Patrycja - Sob 01 Paź, 2005 13:21 Temat postu: Szata graficzna :-) Czy to prawda,ze bassety w znacznym stopniu sie "wybarwiaja". Wiem, ze umaszczenie moze zmieniac sie do roku czasu ale czy Wasze basseciki rzeczywiscie tak radykalnie zmienily kolorek? Aleksander - Nie 02 Paź, 2005 07:39 Tak nasz Morfi był prawie cały czarny a teraz cała głowę i przednie i tylnię łapy ma brązowe. Nawet jak ostatnio oglądaliśmy zdjęcia to normalnie był aż hebanowy. A teraz jest brązowy i to bardzo. Dariusz - Nie 02 Paź, 2005 11:27 Nasze tricolory-zmieniały kolorki-wyszło sporo brązu :lol: Bacha - Nie 02 Paź, 2005 19:51 A Bass siwieje i to bardzo Ewa z Matyldą i Bobem - Pon 03 Paź, 2005 13:07 Jak Zbyszek przywiózł Matyldę w miejscach, gdzie nie była biała miała kolorek bardzo ciemnobrązowy, wpadający w czarny, wyglądała bardziej jak bi- niż tricolor. Po kąpieli trochę zbladła 
A w ciągu kilku miesięcy faktycznie brąz na uszach i tyłeczku zrudział, czerń pozostała czernią... Bass Basiu jest szpakowaty i bardzo mu z tym "do pyska" :wink: Arleta - Wto 04 Paź, 2005 06:51 Patrycjo w zancznym??? ogólnie jak poprzednicy piszą zmieniaja kolor sie ale róznie to bywa - jedne mniej inne więcej. Korina np od małego była raczej czarna i tylko biały kołnierz i tak pozostało , delikatnie tylko morda sie wybrązowiła. wydaje mi sie ze szczeniaczki które mają duzo róznych kolorowych odcieni na grzbiecie to moga sie pozmeniac tzn,. jakis kolor pozostanie jakis sie uwidoczni ale tzw. płaszczowe umaszczenie raczej pozostaje ewntualnie mordka lub zad sie wybrązawia. Ktoś mi mówił ze po kazdym linieniu pies zmienia kolor ale ja jakos tego nie zuważyłam. Po szczeniaczkach jakobserwowwałam koriny rodzenstwo to zauwazyąlmz e małe plamki np białe zostały jakby wyparte przez wieksze połacie innego koloru. Ale Patrycjo czy to ma znaczenie ? bassecik zawsze posotanie sliczny czy mu brązu czy czerni przybędzie :lol: Asia i Basia - Wto 12 Lut, 2008 10:47 Temat postu: Zmiana umaszczenia Moin moin, jak mawiaja u nas na polnocy. Mam pytanie, czy wasze psa tez zmieniaja umaszczenie, nie tak radykalnie z bi- na tri-, ale tak miejscowo. Baska miala zupelnie biale skarpetki,kolnierz i podbrzusze, od paru miesiecy wychodza jej w tych miejscach kropki brazowe i czarne, kolnierz wrecz zmalal, na czarnym pojawiaja sie przebarwienia w brazie. Miala tez piekny pedzel na ogonie, teraz ostaly sie tam trzy wloski na krzyz.Jak dlugo basset zmienia sie, pamietam ze dalmatynczykom przybywa z wiekiem plam, nie myslalam, ze u bassetow tez zmienia sie "pierze". Kasia :) - Wto 12 Lut, 2008 10:55 Fredek też im starszy tym jaśniejszy. To co kiedyś było pięknie brązowe (wręcz rudawo-czerwone) teraz coraz bardziej przesiane siwizną co w efekcie rozjaśniło go do koloru spranej rdzy... i tak jak na niego patrzę to wydaje mi się że gdzieniegdzie i piegów przybyło Z tego co widziałam u tricolorowych bassetów to co w wieku szczenięcym było czarne (głowa, uszka itp.) z wiekiem nabierało coraz jaśniejszych barw. Takie same "cuda" obserwowałam u innych ras: basenji, yorków, tylko u moich sznaucerków ukochanych nie  było czarne i czarne zostało, nawet plamy na języku :lol:
to wszystko za sprawką genów gocha - Wto 12 Lut, 2008 11:09 Moja poprzednia bassetka, tak jak i obecne basiorki po każdej wylince są trochę inne. Tak jak piszesz Asiu, plamy na brzuszku się zmieniają, nawet na skórze, nie tylko sierść.Również w innych miejscach jest różnica koloru, to naturalne, nie ma się co przejmować. Teraz tylko czekać, co przyniesie kolejna wylinka...całkowitaą zmianę, czy tylko troszkę :wink: madzialinka - Wto 12 Lut, 2008 11:45 A moja Eni odwrotnie. Teraz ma 11 miesięcy i robi się czarnulką. Biały został jej tylko krawat i pędzelek na końcu ogona. Włosy na karku i pupie z rudych robią sięczarne. W sumie dobrze bo podobają mi się takie czarnuszki:) Asia i Basia - Wto 12 Lut, 2008 12:06 A to mnie pocieszyliscie, bo juz sie obawialam, czy to nie kameleon :wink: Szkoda troszke , bo Basia miala taka piekna etole dookola szyi i polowe mordki bialej, a teraz - pyszczek zanika, rudzieje, a z szalika robi sie oddzielna plama na karku i plama pod gardlem :cry: w kropki na dodatek. Mirka - Wto 12 Lut, 2008 12:23 a moja jak była czarna tak została i do tego charakterek tez czarny :cool: :cool: Hubertus - Wto 12 Lut, 2008 12:27 khm... a co ten psiak robi pod tym kapeluszem??? 
chyba źle mi się kojarzy :lol: :cool: Asia i Basia - Wto 12 Lut, 2008 12:44 :lol: Sie po plecach drapie 
Miła od Gucia - Sro 13 Lut, 2008 19:29 I ja zauważyłam u Gustawa zmiany, zdziwiłam się, bo białe kudełk zaczęły się zmieniać w braz jasny. Ale teraz jestem już spokojna. Buba - Sro 13 Lut, 2008 22:02 u nas tak: zima - jesień - czarny węgiel lato- myślę, że mam psa płowego .....jasno-srebrno beżowego wiosna - jak ciepło patrz "lato" jak zimniej patrz "zima-jesień" Kasia :) - Czw 14 Lut, 2008 08:12
Buba, może Ty powinnaś wiersze pisać a nie z tym aparatem latać? :lol: Buba - Czw 14 Lut, 2008 16:30 nawet nie zauważyłam jak mi się zrymowało..z aparatem też za bardzo czasu nie mam latać, bo wiesz "szewc bez butów chodzi" Kama - Wto 23 Sie, 2011 08:16 Mam pytanie do wszystkich bardziej doświadczonych. Czy Bassety wybarwiają się z wiekiem? Pytam o to ponieważ Molly była na górze cała czarna a teraz zaczyna tu i ówidze rudzieć i zastanawiam się jak się to zakończy Asia i Stefan - Wto 23 Sie, 2011 08:22 Zmieniają kolory jak w kalejdoskopie Stefan był baaardzo ciemny za tyci, tyci szczeniaka, a teraz zaczyna się blondi robić 
Kama - Wto 23 Sie, 2011 09:46 Blondi
Asia i Basia - Sro 24 Sie, 2011 07:22 Cale zycie zmieniaja kolory, jedyne co im sie nie zmienia to charakter
Dorti - Sro 24 Sie, 2011 08:09
Tego nie wie nikt :wink: Moze być bardzo różnie, Anabela tak długo się przebarwiała, że jeszcze po szczeniętach główka jej zrudziała :grin: Rogasowa - Sro 24 Sie, 2011 08:21 Asiu, pięknie je podsumowałaś! 
Tola - Czw 25 Sie, 2011 18:52 Kama - moja Tola jako bardzo młoda dziewczynka miała idealnie czarny grzbiecik z dwoma małymi, białymi plamkami. Potem nagle zaczęły pojawiać się pojedyncze brązowe włoski. Było ich coraz więcej i więcej, a potem, tak samo nagle, przy kolejnym zrzuceniu sweterka w maju br. prawie wszystkie brązowe z plecków wypadły. Tylko czekam na kolejne zrzuty! :smile: Asia i Basia - Pią 17 Lut, 2012 12:23 Wczoraj ogladalam filmiki z zeszlego roku, kiedy to Figa do mnei przyjechala, taka na nich fajna zlota. Teraz juz siwieje, nie tylko na pyszczku. Tam gdzie miala wygolone miejsce na plecach (operacyjne) wyrosly wprawdzie nowe wlosy, ale juz nie tylko zlote. pelno siwych. Poogladalam wiec ja sobie dokladniej i coz, malenka mi siwieje  Za to Barbara jedza jedna ani siwego wloska, a wchodzi w 6 rok ! Zarazy nie rusza nic 
Miła od Gucia - Pią 17 Lut, 2012 12:38 bo zołzy to tak mają, niczym się nie martwą :lol: :lol: Asia i Basia - Pią 17 Lut, 2012 12:40 Mowisz? Czyli, ze ja nie taka zolza, bo mi siwych przybylo ze hoho A Barbara to najbardziej zlosliwy basset na planecie Ziemia
Joasika - Pią 17 Lut, 2012 12:49 Przeczytałam wątek - kurczę, faktycznie Berta tyż jak do nas trafiła, to plecki miała czarne z białymi łatkami, a teraz widzę siakieś rude owłosienie jej się pojawia :shock: Że nie wspomnę o pyszczku, którenż siwieeeeejeeee..... Smutno mi, maupa będzie miała koło 8-9 lat i zaczyna się starzeć :cry: Miła od Gucia - Pią 17 Lut, 2012 12:49 Asia, Ty i zołza - eee :lol: Guciolek też taki siwy, nawet rzęsy mu siwieją Pytam, i czym ty się martwisz chłopie, spacerek, jedzonko, przysmaczki, czysta pościel, pazurki obcięte, wymiziany, wykochany :lol: :lol: Asia i Basia - Pią 17 Lut, 2012 13:18 Wykonczylas biedoka nerwowo Pancia to siwieje, straszysz, ze oddasz do przytulka to sie o swoja spokojna starosc boi
besta - Pią 17 Lut, 2012 22:42 Moja Gajca tyż siwieje :sad: .Jak ją Marek przywiózł to pysio takie do Besty miała podobne,czarne było czarne,brązowe brązowe a białe białe.A teraz kolorki wyblakły wszystkie sie zlewają i takie siwiutkie się robią.Biale są nie tylko rzęsy ale nawet sierść na uszach i grzbiecie ma coraz więcej białych włosków.Jak tak na nia patrzę to baaardzo się postarzała :sad: . gkoti - Nie 19 Lut, 2012 18:30 Ojej, taki smętny temat...mój Leniuszek 6,5 roku, a też siwieje i stał się wolniejszy, baaardziej leniwy. Staram się go rozruszać, Blaneczka skutecznie też to robi czasami, jak się bawią, albo kłócą- co się zdarza, bo jej wolno wszystko- on nie reaguje, a jemu nie wolno nic- bo to ona królowa :wink: mam tylko nadzieję, że zdrówko będzie mu dopisywać jak najdłużej, staram się o to bardzo dbać :wink: |
