|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - Charming Danda Bohemia
Petitka - Wto 14 Paź, 2008 11:22 Temat postu: Charming Danda Bohemia
Przedstawiam Wam mojego basseta (w domu Czaruś), ma 5 miesięcy i jest to: grand basset griffon vendeen. Mam nadzieję, że przyjmiecie nas do baseciej Rodzinki:-)
Pozdrawiamy
Kasia i Czaruś oraz Ares (podhalan)
Jaga - Wto 14 Paź, 2008 11:30
Witajcie. Śliczny psiak
alicja - Wto 14 Paź, 2008 11:36
Słodka mordka
Witamy i głaski przesyłamy.
Miła od Gucia - Wto 14 Paź, 2008 11:42
Oczywiście, że przyjmiemy, choćby dlatego że ma "nasze" uszy hi hi
witajcie.
Petitka - Wto 14 Paź, 2008 12:24
oj tak, uszyska to my mamy baaardzo długaśne:-) i ciagle depczemy sobie po nich:-) ale za to jaki słuch!!!
marta_zbyszek - Wto 14 Paź, 2008 12:54
witamy serdecznie i całusy w nos ślemy.
zojka - Wto 14 Paź, 2008 14:46
ale całuśny!!
I pewnie możesz brać go na kolanka :grin:
madzialinka - Wto 14 Paź, 2008 19:31
Witamy.
Chyba niewiele jest takich piesków w Polsce?
besta - Wto 14 Paź, 2008 20:53
Witajcie.Psiunio śliczniutki...i taki kosmaty, ale spojrzenie ma zupełnie bassecie :cool:
Fanfan z rodziną - Wto 14 Paź, 2008 21:00
szczoteczek ) witajcie
Renia - Wto 14 Paź, 2008 21:39
Witajcie
kurcze mi się zawsze basset to kojarzył jako hound a tu taki sam tylko kudładty
piękna mordka :!:
Batus - Sro 15 Paź, 2008 08:17
Śliczności
Petitka - Sro 15 Paź, 2008 08:39
bardzo dziekujemy za ciepłe przyjęcie, rzeczywiście z tego co mi wiadomo to będzie pierwszy grand zarejestrowany w Polsce. Petitków troche jest ale grandów brakuje na wystawach. Kudłaty basset z hultajskim spojrzeniem... ale taki kochany:-)
Mały śpioch
goska - Sro 15 Paź, 2008 16:37
Hejki!!!
Kudłatość to rzeczywiście u nas rzadkość, ale łobuzerskie spojrzenie (i nie tylko spojrzenie " to taki basseci standard
Tymek - Sro 15 Paź, 2008 19:58
witamy szorściuszka:)
basset kudłaty czy nie -to w końcu BASSET:)
jest prześliczny;
ewan - Czw 16 Paź, 2008 14:35
Radzę zawiązać gdzieś czerwoną kokardkę żeby nikt nie zauroczył tego cuda!!!
a jak tam charakter basseci? jakieś straty/pozbycia się rzeczy zbędnych wg. naszych pociech?
pozdrawiam i czekam na więcej fotek
Aleksander - Czw 16 Paź, 2008 20:45
I my serdecznie witamy i prosimy o więcej zdjęć.
Petitka - Czw 13 Lis, 2008 14:11
Witamy po długiej przerwie. Kokardki czerwonej nie mamy ale za to Czaruś ma czerwona obrożę i smycz, która z jego czarną sierścią świetnie sie komponuje. Co się zaś tyczy basseciego charakterku to powiem Wam, że "hultajstwo" z niego niezłe, ale spojrzeniem potrafi zauroczyć każdego. Mały złodziejaszek, który szuka każdej sposobności by wynieść cokolwiek z domu. Wieczorem muszę chować kapcie by Czaruś nie zajął się nimi nad ranem. Najlepsza zabawa jest wtedy, gdy dostanie się do łazienki i z kosza wyciaga pana skarpetki, potem biegnie do drzwi wejściowych i czeka bym go wypuściła na ogródek Ostatnio, gdy rankiem wyjrzałam przez okno zobaczyłam coś czerwonego przed domem na trawie, mąż zdziwiony spytał.. "czy to przypadkiem nie jest twoja część garderoby?" :lol: Popędziłam więc jak najszybciej by usunąć z pola widzenia mieszkańców naszej wsi... jakby nie było dość intymną część mojej bielizny :x Słodkie łobuzerstwo, które mimo swoich narazie malych wymiarów (w porównaniu z podhalanem) świetnie sobie radzi z białaskiem. Teraz kilka zdjęć, które zrobiłam dwa dni temu :twisted:
Petitka - Czw 13 Lis, 2008 14:18
Mirka - Czw 13 Lis, 2008 14:22
jest cudny.......taki nie ogolony basset :lol:
Petitka - Czw 13 Lis, 2008 14:25
Jaga - Czw 13 Lis, 2008 14:29
Część zdjęć Ci sie nie wyświetla - masz błędnie wpisane w adresie dwa razy http://http .......
edit: nieaktualne
lacinka - Czw 13 Lis, 2008 14:29
Witamy w Basseciej Rodzinie!!!
On jest przecudowny!!! Taki śliczny Futrzak z niego! Poprostu cud, miód i orzeszki!
Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli zobaczyć więcej foteczek!
Pozdrawiam!
Miła od Gucia - Czw 13 Lis, 2008 16:53
No to mordka w same pysio od Gutka,
a czy pod tą sierścią ma fałdki ?
marta_zbyszek - Czw 13 Lis, 2008 18:35
super jest - taki kudłacz mały
Petitka - Czw 13 Lis, 2008 18:57
:lol: bardzo dziękujem za mordki i ciepłe słowa. Niestety Grandy nie mają fałdek pod sierścią ale za to mają dłuugie uszyska, kóre ciagle depczą jak idą z nosem przy ziemi :lol:
W niedzielę mieliśmy przygodę w polu, bo gdy wracaliśmy już ze spaceru, Czaruś biegał z podhalanem blisko nas... nagle zobaczyliśmy jak z pola wprost na nas biegnie sarna, skręciła trochę z kursu i uciekła w las, szybko schytalismy psy i wtedy naszym oczom ukazał się niasmowity widok... niedaleko nas biegło całe stado saren, chyba z 6 sztuk. Czaruś po prostu oszalał, trzymałam go za obrożę a on usiadł jak świtak i pięknie szczekał swoim basowym głosem. Biedak próbował się oswobodzić i pogalopować za sarnami, ale niestety pani mocno trzymała obrożę. Obawiałam się, że jego instynkt myśliwski zaprowadzi go za daleko. Niestety dwa miesiace temu straciłam ukochanego psa, gdy biegając po polach poczuł zwierzynę i pogonił.. wprost na drogę...
Ale nie chcę tu wprowadzać smutnych wspomnień. Ten watek jest poświęcony Czarusiowi, największemu "czarusiowi" jakiego poznałam :lol:
Ozzy - Czw 13 Lis, 2008 19:44
Konečně někdo kdo mi tady bude rozumnět pořádně česky!
Moc, moc zdravíme z Ostravy. Vypadá moc pěkně.
Pro doplnění, první foto. :smile:
Monka i Miro - Czw 13 Lis, 2008 19:58
My również witamy . Śliczne cudo Ale zimą to sopelków nazbieracie uszami
madzialinka - Czw 13 Lis, 2008 20:23
Super fotki. Czaruś rzeczywiście ma łobuzerską minę.
Basset i podhalan to bardzo fajny i sprawdzony przeze mnie zestaw
lora - Czw 13 Lis, 2008 20:24
Całkiem fajny kudłaty basset :grin: Ciekawi mnie czy jast tak samo głuchy, jak nasi -mniej kudłaci- przedstawiciele basseciego rodu :wink:
Petitka - Pią 14 Lis, 2008 08:59
Właściwie charakter basseci taki sam jak u haundów, potrafi czasem być też głuchy, ale wystarczy smakołyk w ręce i pieskowi wyostrza się nagle słuch :twisted: Ogólnie wielki miziak, ciagle chodzi za mną, towarzyszy we wszystkim co robię. Zestaw basset + podhalan jest kapitalny. Podhalany są ogromnie opiekuńcze, pilnują mniejszych braci, uwielbiają wspólne zabawy, piją wodę z jednej miski :grin: Podhalan nauczył Czarusia pilnowania obejścia :shock:
Asia i Basia - Pią 14 Lis, 2008 15:11
Mielismy jednego petitkowego kawalera w naszej spacerowej grupie, ale uciekinier z niego byl niesamowity, on w las, a za nim cala reszta gromady naszych bassetow. Nerwow zawsze bylo co niemiara, bo jedne szybciej wracaly, inne doprowadzaly panie swoje do lez. On sam wracal zawsze jako ostatni z mina "ja niewinny ja z orkiestry". One maja ponoc jeszcze bardziej rozwiniety instynkt mysliwski niz houndy.
Wasz jest sliczny, faktycznie ,taki nieogolony basset. A jak z ta rasa wyglada wylinka, czy ten wlos tez tak czesto i obficie wychodzi?
Petitka - Pią 14 Lis, 2008 19:39
Niestety petity tak mają, nasz ukochany petit Baron, jak tylko odpinałam smycz, to niby powoli oddalał się w pole, potem coraz szybciej i szybciej... uwielbial biegać, potem wracał, ale wtedy kiedy uważał za słuszne. Na nic zdały się najlepsze smakołyki, nawoływania, chowanie się, wolał ganiać po łąkach i polu z nochalem przy ziemi, a jak pięknie "grał" jak coś znalazł :grin: nieraz widzialam jak biegł za zającem. Byłam nieraz zła, że muszę ponad godzinę czekać na niego, denerwując się ale gdy wracał i widziałam jego szczęśliwe pysio cieszyłam się, że moge go przytulić. Przyznaję, że petity i grandy mają ogromną pasję myśliwską. Teraz z Czarusiem bardzo uważamy, powoli spuszczamy go ze smyczy i jak narazie jest nieźle bo cały czas trzyma się Aresa, uczymy go przychodzenia na zawolanie, bardzo lubi smakołyki chociaż zdajemy sobie sprawę, że gdy zobaczy zwierzynę to istnieje niebezpieczeństwo, że za nią pogoni.
Co do linienia to grandy i petity należy trymowac dwa razy w roku, my akurat "skubiemy" go palcami, nie używamy nożyczek ani noży. Fajnie wygląda taki basset z podszerstkiem :lol: Za to potem jak sierśc odrośnie jest śliczna.
Petitka - Pią 14 Lis, 2008 20:00
Ozzy, bardzo dziękuję za ciepłe pozdrowienia z Ostravy i piekne zdjęcie Charming. To było pierwsze zdjęcie, na którym go zobaczyłam. Dziękuję, że je zamieściłeś :lol:
zojka - Pią 14 Lis, 2008 23:27
piękności :grin:
cudo piesek
Petitka - Pią 30 Sty, 2009 14:45
Witamy po długiej przerwie,
nasz kochany Czaruś rośnie i pokazuje swój dość uparty charakter. Czasem można go wołać a on patrzy tylko i się zastanawia czy warto wogóle podchodzić do pańci... Trochę mnie niepokoi, że jest dość nieufny do obcych lub gości nas odwiedzających. zastanawiam się czy to wynika z charakteru granda czy jego osobowości?
Pozdrawiamy Bassecią Rodzinkę
Petitka - Pią 27 Lut, 2009 09:46
Nasz Czaruś rośnie ładnie i nadal uwielbia ganiać ze skarpetkmi w pyszczku po całym domu, szukając wyjścia na ogródek :twisted: Agent z niego, "nie z tej ziemi"...
Psiak z charakterkiem! Takie maleństwo a podhalan czuje przed nim respekt.
Miła od Gucia - Pią 27 Lut, 2009 10:03
Petitka, basseci charakterek się ujawnia jak nic.
Śliczny ma pyszczek.
Mirka - Pią 27 Lut, 2009 11:03
rogata bassecia dusza :twisted: :twisted:
Asia i Basia - Pią 27 Lut, 2009 12:01
Alez fajny, a powiedzcie, czy ich siersc jest miekka czy raczej szorstka, coraz bardziej mi sie petitki podobaja :smile:
besta - Pią 27 Lut, 2009 12:15
Śliczny jest! Mnie też podoba się taki włochaty basset.A czy bardzo brudzi sie podczas chlapy,pytam bo to teraz moja najwieksza bolączka (co spacer to wizyta w wannie )
Petitka - Pią 27 Lut, 2009 12:37
"Fruwający basset"
To prawda, że basseci charakterek ujawnia się cały czas. Uparciuch, głuchnie jak wołam, jakby jego to nie dotyczyło, ale największy pieszczoch pod słońcem! Potrafi wcisnąć pyszczek pod moją brodę i siedzieć przytulony! :lol:
Czaruś to grand, kuzyn petita, bardzo podobne do siebie, tylko trochę większy. Obie rasy to psy szorstkowłose, choś na brzuszku i łapkach mają bardziej miękki włos. Niestety chlapa to trudny dla nas okres bo trzeba częściej odwiedzać wannę, najlepiej jak spadnie świeży śnieg i Czaruś biega szczęśliwy, po powrocie do domu całe "podwozie" ma w kulkach śniegowych, bardzo śmiesznie to wyglada a biedak ma trudności w chodzeniu z tymi kulkami między nogami.
Tak wyglądał Czaruś po powrocie z pola w ostatnią niedzielę!
besta - Pią 27 Lut, 2009 12:42
Ale hasał :!: a śnieg "brzydki niedobry" tak pieseczka obklieić :cool: :twisted:
Petitka - Pią 27 Lut, 2009 12:43
madzialinka - Pią 27 Lut, 2009 13:19
Z tymi kulkami śniegu to raczej do ostrzyżonego pudla jest podobny Świetny pies.
Jak wygląda linienie? Czy dużo długich kłaków trzeba zbierać, czy wygląda to jak u teriera? Jakiej wielkości są dorosłe grandy?
Petitka - Pią 27 Lut, 2009 13:51
Grandy zarówno jak i Petity należy dwa razy w roku trymować. Wyglądają wtedy śmiesznie bo mają ylko podszerstek, ale z to jak porasta nowy włos, staje sie bardziej gęsty, szorstki i doskonale wybarwia sie (nabiera konkretnych kolorów). Nie ma problemów z włosem w domu bo jest on dośc dlugi i łatwy do sprzątnięcia. Poza tym, jeśli regularnie wyczesujemy naszego psiaka to linienie przebiega prawie niezauważalnie.
Dorosłe Grandy powinny mierzyć od 40 do 44 cm.
Lutex - Pią 27 Lut, 2009 14:46
hihi bardzo fajne ujecia, superasny jest
Petitka - Pią 27 Lut, 2009 19:01
Bardzo dziękujemy :lol:
|
|