Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Ambulatorium - BENITKO CHORY...

sylvia - Pon 02 Lut, 2009 16:05
Temat postu: BENITKO CHORY...
Jest mi bardzo smutno :cry: od piatku wiexczorem moj Benis jakis byl osowialy przez caly dzien,wieczorem nabieral werwy i mozna powiedziec ze mu lepiej.Ale dzis w poludnie juz mosialam jechac do weta.Nagle Benitko bardzo oslabl,nie chcial jesc pil tylko wode,nawet chodzenie mu sprawialo trudnosci-bardzo slaby.Na co dzien pelen zycia-a dzis...od razu zadzwonilam do meza do pracy aby szybko przyjechal ,za 15 min juz bylismy u weta.przypomne moze ze Benito ma 10 miesiecy(waga 34 kg).Pani doktor najpierw zmierzyla temp -41 stopni goraczki,do gardla mu zajrzala stwierdzila ze smierdzi(ze moze chore gardlo)ale powiedziala ze to moze cos byc z nerkami...pobrala krew-jutro beda wyniki-bardzo sie boje.Aha powiedziala jeszcze ze to pies mysliwski ze moze jakiegos szczura upolowal...aha wziela jeszcze zeskrobine bo ma przelysienie kolo lopatki.Dala dwa zastrzyki jeden na obnizenie goraczki a ten drugi ?z tego wszystkiego niewiem...takze czekam do jutra na wyniki-ale bardzo sie boje...
Renia - Pon 02 Lut, 2009 16:11

Trzymam mocno kciuki za "maluszka"
Bedzie dobrze :)

sylvia - Pon 02 Lut, 2009 16:12

Kochani mam pytanko -bo bardzo sie boje..wiem ze nie powiecie mi co to moze byc-ale moze wiecie co znaczy gdy psu smierdziz pyska?i dlaczego wet stwierdzil ze moze byc cos z nerkami-no i ten szczur...mam metlik w glowie?skad ta temperatura...aha rano widzialam ze mial trudnosci z oddaleniem kupki...
Lutex - Pon 02 Lut, 2009 16:59

nie martw sie zawczasu. juz jutro masz wyniki wiec bedzie wiadomo i miejmy nadzieje, ze to nic groznego. moze psiak zjadl cos na dworzu starego i smierdzacego (niekoniecznie szczura :shock: ), stad tez klopoty z zalatwianiem i goraczka.
zojka - Pon 02 Lut, 2009 17:12

Nie znam się za bardzo ale jak jest taka wysoka gorączka to z wypróżnianiem w naturalny sposób mogą problemy ... tak przynajmniej mi się wydaje.

Moje jak się nażrą paskudztw, to też śmierdzą i to całkiem długo ...
Trzymam kciuki. Będzie dobrze.

gocha - Pon 02 Lut, 2009 17:48

Nie martw się, już jutro wynik badań, a może to nic poważnego i szybko przejdzie, trzymamy kciuki za wyzdrowienie malucha.
Lucy - Pon 02 Lut, 2009 18:14

Moja Deba 2x miala taka temp tj 41 i 2x była to babeszjoza. Niestety, u nas teraz rowniez zdarzja sie kleszcze, tej chorobie czesto towarzysza dolegliwości jelitowe. Brzydki zapach z buzi moze wystapic w przypadku chorob nerek przy mocznicy- tj niewydolnosci nerek ,ale wtedy stan ogolny psa musialby byc b.zly, no i przede wszystkim wystepuje anuria tj bezmocz lub skapomocz,ale wysoka temp rowniez spowoduje ze piesek bedzie mniej sikał.
Z tego co piszesz nie ma objawow ewidentnej choroby w badaniu psa np anginy,popros weta niech pobierze badanie w kierunku chorob odkleszczowych, bedziesz miala pewnosc ze to nie to.A jak piesek byl szczepiony?

Miła od Gucia - Pon 02 Lut, 2009 23:49

Sylvia, wiem, że to żadna rada, ale faktycznie trzeba poczekać na wyniki. Może już po tych zastrzykach troszkę się poprawiło ? Będzie dobrze, i my trzymamy kciuki i łapki.
Asia i Basia - Wto 03 Lut, 2009 07:31

Trzymamy kciuki za malego, najwazniejsze, ze szybko reagowaliscie, dajcie znac, jak beda wyniki. Moze faktycznie cos polknal niestrawnego i mu zalega na zoladku.
sylvia - Wto 03 Lut, 2009 18:45

na godz 19 jestem umowiona u weterynarza-czyli za chwilke jedziemy.Ale faktycznie dzis mu sie polepszylo i wyglada juz na calkowicie zdrowego :smile: Ale jeszcze zobaczymy co wyjdzie z tych badan.Jak wroce zaraz napisze co doktor powiedzial-trzymajcie za nas kciuki :smile: I dziekuje wszystkim za otuche :smile:
Mirka - Wto 03 Lut, 2009 19:42

oj trzymamy kciuki mamy nadzieje ze
wszystko z piesiem ok :~

sylvia - Wto 03 Lut, 2009 19:49

Juz jestesmy po wizycie.Wiec benito ma stan zapalny gardla.Ogolnie rzecz biorac z krwi nic nie wyszlo.Takze ulzylo mi ze to nic powaznego.Natomiast ze zeskrobiny ze skory tez wszystko jest ok.Ale doktor powiedzial ze jezeli by sie nawracaly te lyse placki to zrobi sie jeszcze raz zeskrobine tyle ze glebiej.Podany byl jeszcze jeden zastrzyk,jakas pipetka na skore (dokladnie nie wiem bo moj NL jezyk do dobrego nie nalezy :neutral: )i do domu dostalismy antybiotyk na 5 dni,2 razy dziennie.Na koniec napisze jakie leki dostal Benito:Consult nabehandelin,Metacam insp 50 ml,Neopen(antybiotyk), Advocate hond,Clavaseptin(antybiotyk).Takze mam nadzieje ze juz mamy wszystko za soba :wink: Pozdrawiam wszystkich z Benitkiem :wink:
sylvia - Wto 03 Lut, 2009 19:52

no wlasnie kochani Basseciarze czy znacie te medykamenty ktore podalam?moze wasz piesio mial ktorys z w/w ?czy w Polsce tez ich uzywaja w lecznicach? :smile:
sylvia - Wto 03 Lut, 2009 19:54

Aha bym zapomniala wieczorkiem postaram sie wkleic fotki mojego ulubienca. :grin: :grin: :grin:
besta - Wto 03 Lut, 2009 20:56

Uf całe szczeście,że to nic poważnego.Niech zdrowieje młodziak :grin:
gocha - Sro 04 Lut, 2009 00:01

Zdrowiej maluchu :grin:
goska - Sro 04 Lut, 2009 07:45

Całe szczęście, że to tylko zapalenie gardła. Pod koniec tygodnie będzie jak nowy :mrgreen: Z leków, które wymieniłaś znam metacam. Jest to niesterydowy lek przeciwzapalny 3 lub 4 generacji. Przy pierwszym zastosowaniu działa rewelacyjnie, ale potem wytwarza się tolerancja i lek działa coraz słabiej. Jeżeli zdarzy się sytuacja, w której mały będzie musiał mieć ponownie podany lek przeciwzapalny (odpukać w niemalowane) poproś o coś innego. Wet może Ciebie nie posłuchać i podać kolejny raz metacam. W takiej sytuacji Benitko będzie dłużej dochodził do siebie i dłużej będzie go boleć (nie każdy wet wie o tolerancji lub oporności na metacam). Kornelek, mój poprzedni psiak, miał problmy z dyskopatią. Gdy dostał pierwszy raz metacam stanął na łapy po dwóch dniach. Następnym razem czas ten wydłużył się o 4 dni i tak dalej aż zmieniono mu lek. Ucałowania dla Benitko
zojka - Sro 04 Lut, 2009 08:20

Bardzo się cieszę, że już po strachu :)

Zdrówka życzę i młodemu i pańci :) )

Kasia :) - Sro 04 Lut, 2009 08:53

sylvia napisał/a:
czy znacie te medykamenty ktore podalam?moze wasz piesio mial ktorys z w/w ?czy w Polsce tez ich uzywaja w lecznicach? :smile:



Consult nabehandelin - bladego pojęcia nie mam co to jest... :shock: jesteś pewna że to nazwa leku? może to nazwa usługi medycznej po niderlandzku? :mrgreen:

Metacam - to znane, w psów stosuje się przeciw zapalnie i przeciw bólowo;

Neopen - antybiotyk podawany domięśniowo - działanie również przeciwzapalnie;

Advocate hond - a właściwie "Advocate dla psów" - podawany leczniczo przy różnych infekcjach skórnych - pasożyty, świerzb itp.

Clavaseptin - antybiotyk, często podawany ... kotom przy kocim katarze ... co do psów - nie wiem :neutral:

Pozdrawiam - i zdrówka życzę :grin:

Lutex - Sro 04 Lut, 2009 11:21

sylvia, a Benito ma duzo tych lysych plamek? Lutor ma taka jedna malutka przy lokciu, ale chyba juz od kilku lat. jak zauwazylam to obserwuje ją bo nie wiedzialam od czego to jest, ale nic sie z tym nie dzieje wiec wetowi tego nie pokazywalismy.
sylvia - Sro 04 Lut, 2009 20:51

Dziekuje za objasnienie nazw lekow :wink: Co do lysych plamek-wiec:wlasciwie ma dwie wieksze,ktore sa umiejscowione tak jak pisalam na prawym boku blisko lopatki(jedna)wielkosci piastki malego dziecka,druga tez tej samej wielkosci na skroni.Ta na boku przy lopatce juz wlasciwie zarasta sierscia-nie ma zadnych wypryskow itp-okreslilabym jak na moje oko na przesuszona skore.Kurcza moze to efekt kapieli Benita...niewiem.W kazdym razie wet stwierdzil na podstawie zeskrobiny ze nie ma zadnych bakteri.Ale kazal obserwowac.Jezeli sie powtorzy zrobimy jeszcze raz zeskrobine tyle ze glebiej.Tych chorob skor to boje sie jak ognia :~ mialam mastino napoletano-tragedia normalnie...Miala nuzyce...Choroba sie nawracala na wiosne i na zime...lyse plaki i mnostwo krost...kocham mastino napoletano -no ale to zupelnie inny temat-strasznie chorobliwa rasa :wink: jeszcze raz dzieki wielkie wszystkim forumowiczom :lol:
sylvia - Sro 04 Lut, 2009 21:00

Sprubuje wstawic fotki von Benitka :mrgreen:
sylvia - Sro 04 Lut, 2009 21:03

Jeszcze sie miesci moj tluscich w fotelu-na upartego :mrgreen:
sylvia - Sro 04 Lut, 2009 21:04

wygodnicki jak kazdy basset :smile:
sylvia - Sro 04 Lut, 2009 21:06

Jeszcze jedno -swiatecznie :wink:
sylvia - Sro 04 Lut, 2009 21:13

A taki bylem malutki i slodziutki(pierwsze dni w moim domku-kilka dni przed wyjazdem w daleka podroz 1300 km do Belgi)
gocha - Sro 04 Lut, 2009 21:23

Bardzo przystojny chłopak :grin:
Lutex - Sro 04 Lut, 2009 22:08

hihi calkiem spora sliczna parowka, ledwo zmiescil sie pod choinką :mrgreen:
dziekuje za odpowiedz

Mirka - Sro 04 Lut, 2009 22:14

śliczniutki jest :lol:
dobrze że juz zdrowy :lol:

Miła od Gucia - Sro 04 Lut, 2009 23:37

No to dobre wieści, zdrowy basset, życie wraca do normy w domu.
Proszę go za uszkiem "wyszmyrać".

Jaga - Czw 05 Lut, 2009 07:40

Ależ piękny jest (jaki ja mam sentyment do bicolorków :mrgreen: :razz: ) i dobrze, że już zdrowieje :)
Asia i Basia - Czw 05 Lut, 2009 08:00

Fajny, ja tez jestem zauroczona bicolorkami, i nochal ma taki super. Najwazniejsze, zeby zdrowial. Pozdrawiamy serdecznie i czekamy na wiesci.
Dorti - Czw 05 Lut, 2009 08:22

Coś pięknego. No poprostu uroczy. :grin:
Batus - Czw 05 Lut, 2009 09:08

Ale ma słodką mordkę:) Jak namalowany
sylvia - Czw 05 Lut, 2009 12:10

Dzieki wszystkim za mile slowko-za uszkiem wyszmyram napewno :smile: .Dla mnie Benito juz jest zdrow jak rydz :mrgreen: podajemy antybiotyk-o dziwo zjada go.Myslalam ze beda problemy.Robie kieszonke w kielbasce i do niej wkladam tabletke(na dwa razy po polowce)cwaniak ,oczywiscie wziol kielbaske-przygladam sie,pilnuje aby nie wyplul.Ale kielabaske zjadl a tabletke wyplul :~ ale obserwuje dalej :shock: a on lap to tabletke i polknal,nawet ja pogryzl-czyli "najlepsze" zostawil na koniec :lol: hihi jak to basset wszystko wciagnie :lol:
sylvia - Czw 05 Lut, 2009 12:19

Asia i Marek-wlasnie przejrzalam galerie zdiec(fotocommunity)zdiecia przepiekne-moglabym tego typu zdiecia ogladac godzinami.Czy Wy jestescie ich autorami?pozdrawiam serdecznie :wink:
Asia i Basia - Czw 05 Lut, 2009 20:59

Dziekujemy za pochwale, te na fotocommunity to Marka, ja to takie "rodzinne" pstrykam :lol:
Ulka - Pią 06 Lut, 2009 14:56

Sylwia ciesze sie, ze z Benitem juz dobrze, bo sie bardzo zmartwiam. Dawno nie zagladałam na forum, patrze a tu jakies chorubsko wam sie przyplatało.
Maluch niedługo skończy rok , a mamusia -Figa znow w ciaży tyle, ze urojonej :) )
Lezy i cięzko wzdycha . Pozdrawiamy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group