| |
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - Bassetopodobna na Paluchu [Vella ma już swój dom]
Kasia :) - Czw 05 Mar, 2009 13:49 Temat postu: Bassetopodobna na Paluchu [Vella ma już swój dom] Przeklejam info ze strony schroniska:
" sunia odrobinę przypominająca urodą basseta , wiek ok. 5 lat. Mieszkała kiedyś w sporej grupce psów i kotów – ale ze względu na niedyspozycję zdrowotną właścicielki - cała ferajna trafiła do schroniska. Tutaj została wysterylizowana a następnie powierzona do adopcji Zapewne byłby to dożywotni, dom - gdyby nie narastający konflikt z tamtejszą suczką o dominujących cechach. Przez dwa lata opiekunowie nie potrafili załagodzić tych relacji i na początku br. znowu wróciła na „Paluch” Jest bardzo urodziwa , energiczna, i spragnona czułości . Szybko można pozyskać jej zaufanie Jako że ostatnio mieszkała w domu z ogrodem to przywykła do czystości i swobodnych spacerów Jej stanowczy charakter i przejawy zazdrości o względy opiekuna - wykluczają współbytowanie z innymi zwierzętami.Co prawda wobec nieznajomych psów zachowuje się grzecznie Ponieważ doświadczyła już wielu przykrych rozstań, to jej sfera emocjonalna została nieco zachwiana Zatem oczekuje na dojrzałych i energicznych Przyjaciół, którzy okażą wobec niej cierpliwość i od początku zaczną konsekwentnie wychowywać , stosując jednoznaczne zasady. Powinna mieszkać w domu z ogrodem Będzie więrną domowniczką Przebywa w pawilonie IX –O
NUMER EWIDENCYJNY: 594/09
Bliższe informacje pod nr tel. 846-02-36
FOTKA NA STRONIE PALUCHA (sunia jest urocza :grin: ) http://www.paluch.org.pl/...php?numerek=664
Miła od Gucia - Czw 05 Mar, 2009 13:57
Lucy - Czw 05 Mar, 2009 18:13
:twisted:
Alina z Bogdanem - Pią 06 Mar, 2009 21:12
Kochana, biedna bardzobassecipodobna psinka. A tu taka kolejka po domy...
Miła od Gucia - Pią 06 Mar, 2009 21:59
Jakiś zaczarowany worek się rozwiązał Alinko.
Miła od Gucia - Wto 24 Mar, 2009 08:32
Postaramy się suni pomóc, odnawiam temat.
Może na dniach będę coś wiedziała, kochani rozglądajcie się pytajcie wśród znajomych.
Najbardziej mi żal tych psiaków ze schronisk, bo jak w domu piesek jest do oddania czy czeka na innych właścicieli to inaczej.
A te w schronach to ruszają moje serce.
Lucy - Wto 24 Mar, 2009 10:12
:twisted:
Miła od Gucia - Wto 24 Mar, 2009 10:14
dzięki Lucy, sprężymy siły w poszukiwaniu domku.
Miła od Gucia - Pon 06 Kwi, 2009 09:34
Dzwoniłam przed chwilą do schroniska, Vella w dalszym ciągu tam przebywa. Wiem, że Alina i Lucy szukają jej domku, ja się przyłączam.
Vella ma taką ma smutną mordkę, ale jest "baba" uparta i zazdrosna. Nie możne iść do domu, gdzie znajduje się jakieś zwierze.
Szukamy dalej.
Monka i Miro - Pon 06 Kwi, 2009 19:54
Dajcie mi więcej info o niej. Jakiś składny tekst opisujący suczynke, jej stosunek do dzieci, kotów i innych (na tyle na ile jest możliwe), wiek + więcej zdjęć i numery kontaktowe do osób które będą nadzorować tą adopcję.... zrobie jej wątek na dogo, oraz ogloszenia w internecie.... nie ma na co czekać....
Miła od Gucia - Pon 06 Kwi, 2009 20:51
Monka w pierwszym poście Kasi jest przedruk informacji o Velli ze schroniska.
Jak rozmawiałam z panem ze schroniska potwierdził fakt, że lepiej, żeby ni było żadnych zwierząt w domu.
link do schroniska jest też w pierwszym poście
Gdybyś się zgodziła nadzorować, to byłoby super, oczywiście gdybyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy, ja jestem do Twojej dyspozycji.
Monka i Miro - Sro 08 Kwi, 2009 08:37
To wrzucę to info z pierwszego postu w wątek (jeśli nikt nie ma nic przeciwko) i jak go stworzę to podam tutaj link... tylko czy telefon do kontaktu zostawić ten stacjonarny podany w pierwszym poście, czy ktoś tu z forum chce być osobą do kontaktu, która dopilnuje ewentualnej adopcji???
Kasia :) - Sro 08 Kwi, 2009 08:46
| Monka i Miro napisał/a: | | To wrzucę to info z pierwszego postu w wątek (jeśli nikt nie ma nic przeciwko) i jak go stworzę to podam tutaj link... tylko czy telefon do kontaktu zostawić ten stacjonarny podany w pierwszym poście, czy ktoś tu z forum chce być osobą do kontaktu, która dopilnuje ewentualnej adopcji??? |
Monka, informacja z pierwszego (mojego) postu jest informacją przeklejoną ze strony schroniska. Jest to oficjalna informacja o tej suni umieszczona na Stronie Palucha, więc myślę, że możesz ją wstawić w wątek właśnie jako "informację z pierwszej ręki";
telefon stacjonarny podany w poście jest telefonem do Schroniska.
O ile wiem, na forum nie ma osoby zajmującej się tą adopcją, nie wiem także czy którykolwiek ze schroniskowych wolontariuszy opiekuje się tą sunią a ja wkleiłam tylko informację o niej.
Monka i Miro - Sro 08 Kwi, 2009 09:39
| Monka i Miro napisał/a: | | O ile wiem, na forum nie ma osoby zajmującej się tą adopcją, nie wiem także czy którykolwiek ze schroniskowych wolontariuszy opiekuje się tą sunią a ja wkleiłam tylko informację o niej. |
Lucy pisała o tym, że szukają jej domku i są w kontakcie ze schroniskiem. Poczekamy na ich stanowisko i ruszamy pełną parą po domek dla suczynki
Miła od Gucia - Sro 08 Kwi, 2009 10:20
Monka, właśnie nie wiem jak to rozwiązać. Cały czas szukamy jej domu. I jesteśmy w stałym kontakcie ze schroniskiem. Los tej suni wyjątkowo nas interesuje.
I właśnie zastanawiam czy, czy gdyby znalazł się ktoś chętny czy kierować od razu na schronisko, czy dobrze by było, aby jednak domek sprawdzić. Bo w sumie osoba chętna będzie umowę podpisywała ze schroniskiem.
Wiesz jak możesz podaj mój telefon też, dodatkowo.
Kasia :) - Sro 08 Kwi, 2009 13:22
| Monka i Miro napisał/a: | | Monka i Miro napisał/a: | | O ile wiem, na forum nie ma osoby zajmującej się tą adopcją, nie wiem także czy którykolwiek ze schroniskowych wolontariuszy opiekuje się tą sunią a ja wkleiłam tylko informację o niej. |
Lucy pisała o tym, że szukają jej domku i są w kontakcie ze schroniskiem. Poczekamy na ich stanowisko i ruszamy pełną parą po domek dla suczynki |
no fakt, pisała
| Lucy napisał/a: | | Alina ma caly caz kontakt z wolontariuszkami ze schroniska, szukamy dla niej intensywnie domu, w)g mojej wiedzy jak na schron ,to ma niezle warunki. |
ot, ciemna masa ze mnie czytałam, że szukają, zapomniałam, że czytałam :cool:
to dobrze, że są osoby, które mają na względzie znalezienie suni domku :grin:
Monka i Miro - Pon 13 Kwi, 2009 18:50
Wrzuciłam narazie Velle tutaj może się Pani spodoba.... Jak odpowie pozytywnie to przekaże telefony Lucy i Bogusi do kontaktu...
VELLA
Jak czas pozwoli to jutro jej zrobie prawdziwy wątek bo już mam ustalone wszystkie szczegóły z zainteresowanymi
Miła od Gucia - Pon 13 Kwi, 2009 22:20
Monika, dziękuję Ci bardzo.
Monka i Miro - Pią 17 Kwi, 2009 08:32
Oto wątek naszej Velli Wątek Velli
tyle to trwało bo w pracy miałam nawał ludziów :shock: a po pracy to tym bardziej kiszka...
Zapraszam do podrzucania wątku i pisania w nim, gdyby trzeba było temat zmieniać czy coś w pierwszym poście to dajcie znać, najlepiej na maila monika.krawiec@gmail.com bo nie mam powiadomień z forum ani o odpowiedzi na post ani o PW.
Przydałoby się więcej zdjęć żeby porobić jej ogłoszenia na allegro i innych portalach. Czy ktoś stąd jest z Warszawy i może do niej podejść ją obfotkować?? Jak nie to ja się wybieram 30 kwietnia, tylko nie wiem jaka pogoda będzie i czy to schronisko znajdę i czy jak znajdę to z jakimś psem nie wyjdę :shock: :~ więc trochę mam stracha....
Monka i Miro - Sob 18 Kwi, 2009 10:34
| Lucy napisał/a: | | Alina ma caly caz kontakt z wolontariuszkami ze schroniska, szukamy dla niej intensywnie domu, w)g mojej wiedzy jak na schron ,to ma niezle warunki. |
a można to potwierdzić jakoś?? I potwierdzić jej stosunek do zwierząt?? Bo niżej podano info że jest we wspólnym kojcu z innymi....
Na wątku pojawilo się info:
Chyba kojarzę sunię. Przebywa na końcu Palucha. W klatkach, gdzie jest dużo psiaków. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że ona jest przerażona. Siedzi w budzie na końcu i wcale jej nie widać, podczas gdy inne psiaki sterczą przy siatce i są zauważalne.
Dlatego bardzo a to bardzo potrzebne są ogłoszenia w Internecie. Tej pieknosci nikt w schronie nie wypatrzy!...
W związku z tym ponawiam apel o to by ktoś z tamtych okolic porobił dziewczynce fotki
Miła od Gucia - Sob 18 Kwi, 2009 10:49
Jacek pojedzie do schroniska zrobi zdjęcia i dowie się wszystkiego.
Miła od Gucia - Sob 18 Kwi, 2009 21:48
Dzwonią do mnie jeszcze w sprawie ogłoszenia o Picco. Podsyłam im tę biedną sunię. Dziś rozmawiałam z Panią z Warszawy - zastanawia się.
Miła od Gucia - Nie 19 Kwi, 2009 21:48
Dziś Madallena z Dogo była w schronisku.
Tu jest jej relacja.
Nie możemy tej suni tak zostawić.
http://www.dogomania.pl/f...816/index4.html
Do Jacka dzwoniłam, bo w tej sytuacji nie musi jechać do schroniska.
Lutex - Nie 19 Kwi, 2009 22:09
bardzo ladna sunia, szkoda ze tyle tam siedzi i na szarym koncu
Monka i Miro - Pon 20 Kwi, 2009 10:08
No to nieźle ją tam urządzili
Jednak co wolontariusz to wolontariusz, i przydał sie Velli wątek na dogo.... :cry:
Miła od Gucia - Pon 20 Kwi, 2009 11:34
Monka, to był Twój wspaniały pomysł, aby Vellę dać na dogo. Zobacz, jakie tam bratnie dusze. Naprawdę, jestem pełna podziwu dla tych dziewczyn.
Monka i Miro - Pon 20 Kwi, 2009 11:45
W końcu to forum maniaków dogomaniaków więc inaczej tam być nie powinno
Inna sprawa, ze ktoś decydując się na wolontariat jest po prostu taką osobą, ktoś kto dba tylko o siebie nie pójdzie harować za darmo i tylko dziękować Bogu że tacy ludzie, choć w mniejszości ale jednak są na świecie
Inna sprawa, ze nie wiadomo czy Vella będzie od razu do adopcji, bo skoro się szczerzy?? :neutral: kurka, najgorzej, że mogło ją zmienić właśnie to straszne wyobcowanie, ten kojec na końcu :cry:
Miła od Gucia - Wto 19 Maj, 2009 20:56
W takich warunkach mieszka Vella :cry:
http://www.dogomania.pl/f...16/index14.html
gocha - Sro 20 Maj, 2009 08:22
O matko jedyna, popłakałam się :cry:
Musimy coś zrobić, poodświeżam kontakty wśródznajomych , może coś się uda.
Nie dajmy jej tam zginąć.
bakteriaaa - Sro 20 Maj, 2009 20:52
nic dodać nic ująć
miałam praktyki na paluchu
eh straszne
najgorzej że sporo psów ma utrudnione adopcje z różnych głupich powodów
nie będę się rozpisywać bo to nie miejsce
jak z Zuzką trafiłam do lecznicy i dzwoniliśmy do straży dla zwierząt i chcieli ją zabrać na paluch to może to głupie ale wolałam żeby zeszła przy mnie niż tam miała cierpieć
może i mają dobre chęci ale ja nie jestem do nich przekonana...
biedna sunia i wszystkie psiaki które tam są i niestety są tam przez nieodpowiedzialnych ludzi :sad:
żeby mieć tyle miejsca i zabrać je wszystkie do siebie....
najgorsze jest to że na jej miejsce przyjdzie kolejny psiak i kolejny i kolejny... :cry:
Monka i Miro - Czw 21 Maj, 2009 07:13
Zmieniłam małej tytuł wątku, może to przyciągnie jakieś dobre dusze
Najgorsze, że nie ma dobrych zdjęć by ją zacząć ogłaszać :sad: :cry:
Monka i Miro - Pią 22 Maj, 2009 10:03
Naskrobałam dla niej coś takiego, weźcie to oceńcie, ewentualnie coś dopiszcie, bądź zmieńcie i zajmę się wrzucaniem ją na portale ogłoszeniowe...
Oto tekst:
Mówią na mnie Vella. Mam 5 lat. Podobno urodą przypominam i beagla i basseta.
Moja historia niczym nie różni się od setek tych które mozna tu i ówdzie spotkać...
Kiedyś miałam swoją Panią i swoje stado czterołape, niestety pewnego dnia Pani podupadła na zdrowiu i wszyscy trafiliśmy za kratki...
Spodobałam się ludziom i zabrali mnie z tego okropnego miejsca... znów miałam swoje podwórko, swój dom, swoich ludzi, swoją miskę... i niestety swoją rywalkę...
Nie polubiłyśmy się z rezydentką i niestety musiałam wrócić za kratki....
Teraz siedzę w schronisku, w ostatnim kojcu zastawionym dodatkowo barakiem.... nikt mnie nie odwiedza...
nikt mnie nie wypatrzy... powoli tracę nadzieję, tracę zaufanie i zapominam co znaczy kochać i być kochanym...
... co znaczy dotyk ludzkiej ręki i własny kąt.
Proszę Cię, pozwól bym nie zapomniała, zabierz mnie ze sobą do swojego domu i serca!! Czekam tu na Ciebię i wypatruję każdego dnia....
Spraw by nasze spojrzenia się spotkały... i byś wreszcie powiedział, chodź Velluniu do domu... tyle na Ciebie czekałem, jestem dumny i szczęśliwy, że Cię mam...
Pod spodem będzie informacja o sterylizacji i innych warunkach z opisu Paluchowego... i dwa zdjęcia
Alina z Bogdanem - Pią 22 Maj, 2009 10:29
Monka - bardzo dobry tekst, chwytający za serce.
Miła od Gucia - Pią 22 Maj, 2009 10:36
Tak, to prawda łapie za serce.
Batus - Pią 22 Maj, 2009 13:44
zgadzam sie, sama od razu miałam ochotę wsiąść w samochód i po nią jechać, ale niestety to niemożliwe
gocha - Pią 22 Maj, 2009 22:01
Bardzo dobry tekst, taki właśnie do serca. Tylko czy do kogoś trafi.
Ja dałam znać w kilku miejscach, szukajmy wszyscy domku dla niej, może się uda, bo ona tam ginie :cry:
Miła od Gucia - Nie 24 Maj, 2009 22:52
Piękna ale w okropnych warunkach!! POMOCY !!
Monka i Miro - Sro 27 Maj, 2009 10:28
W końcu się udało zrobić to allegro... Allegro pogrubione i wyróżnione...
Teraz resztę ogłoszeń będę sztukować a z czasem u mnie ostatnio jest tragedia
Monka i Miro - Pią 29 Maj, 2009 07:36
Dostałam pytanie w związku z allegro Velli, czekam na odpowiedź od wolontariuszki Magdy... trzymajcie kciuki!!
Nawet jak nic z tego domu nie wyjdzie to i tak chociaż widać, ze ją oglądają... :smile:
Miła od Gucia - Pią 29 Maj, 2009 09:47
trzymamy, trzymamy
paulinazarebska - Nie 31 Maj, 2009 15:16
Trzymamy mocno kciuki za Vellę :lol:
Monka i Miro - Sro 03 Cze, 2009 19:20
No i cisza nastała..... :sad:
A Vella czeka na swojego człowieka.... w kontaktach bezpośrednich z ludźmi, poza klatką jest normalnym, spokojnym, przytulastym, spragnionym uczuć i głasków psem i co najważniejsze schron nauczył ją pokory... i toleruje inne pieski
Tylko w klatce robi się nerwowa... :sad:
yehonala - Sro 03 Cze, 2009 23:37
Monka!
w zasadzie dowiedziałam się o Velli dopiero dzisiaj, przeczytałam to co było dostępne tu i na dogomanii; zastanawiam się na ile ta sunia już się zdystansowała do ludzi?
czy miewasz z tym psiakiem bezpośredni kontakt?
chcemy ją odwiedzić w schronisku i zobaczyć - z jednej strony okropnie nie się boję widoku tych wszystkich zwierzaków, a drugiej także tego że być może Vella wcale nie będzie chciała się pokazać - tak jak wcześniej czytałam na dogo..
pozdrawiam i czekam niecierpliwie na jakieś dalsze informacje
- nowa na forum Anna
Monka i Miro - Czw 04 Cze, 2009 06:59
Ona zdystansowana jest tylko w klatce... nasza Lucyna wzięła ją na spacer i to zupełnie inny pies jak jest poza kojcem... włazi na kolana, domaga się pieszczot, rozdaje buziaki i nie walczy z psiakami, jak było w tym domu, który ją poprzednio przygarnął, tylko z higieną byłby na początku problem, jak to u schroniskowców....
Suczynka ma regularne spacery, więc narazie daje radę
Musze jej w allegro zmienić zapis o tej jej "drugiej twarzy"
yehonala - Czw 04 Cze, 2009 08:40
Witam!
dzisiaj chcemy się wybrac do suni w odwiedziny, pewnie tak około 18.00.
czy "Wasza Lucyna" będzie dzisiaj około tej godziny dostępna? Lub inne osoby które mają regularny kontakt z suczynką? czy bedzie można zabrać ją na krótki spacerek zapoznawczy??
Przyznam, że wstępnie jesteśmy zainteresowani adopcją Velli i chcielibyśmy ją bliżej poznać
Monka i Miro - Czw 04 Cze, 2009 09:01
Ja proponuję już porozmawiać na ten temat z Lucyną.
Trzymamy kciuki za pozytywne zakończenie , przyjmiecie Państwo pod swój dach cudowny, całuśny skarb
Miła od Gucia - Czw 04 Cze, 2009 09:30
Byłoby cudownie, gdyby się udały Państwa zamierzenia.
yehonala - Czw 04 Cze, 2009 09:49
Jedziemy poznać Vellę od razu po pracy.
Myślimy o adopcji podczas weekendu.
dziekuję za namiary do p.Lucyny - zadzwonię na pewno jeszcze zanim sie pojawimy na miejscu.
trzymajcie za nas kciuki:)
Magda i Rudolf - Czw 04 Cze, 2009 10:14
Trzymamy kciuki bardzo mocno :!: Oby sie udalo :wink:
paulinazarebska - Czw 04 Cze, 2009 11:03
:lol: Trzymamy!
Monka i Miro - Czw 04 Cze, 2009 14:09
Vella ma już nowy domek trzeba przenieść wątek do zakończonych adopcji
Magda i Rudolf - Czw 04 Cze, 2009 14:32
:grin: To ci Panstwo sie zdecydowali , ci co pisali ze jada zobaczyc mala?Ale super!
Magda i Rudolf - Czw 04 Cze, 2009 14:59
To juz rozumiem, poczytalam watek na dogomani,juz wiem kto ja adoptowal :grin:
yehonala - Czw 04 Cze, 2009 15:34
Vella znalazła swój nowy dom juz kilka dni temu.
Adoptowała ją Pani Lucyna,
Ciesze się bo ma tam ogródek do biegania (u mnie by nie miała).
Szkoda tylko, że taka informacja nie została wczesniej zamieszczona.
pozdrawiam,
paulinazarebska - Czw 04 Cze, 2009 16:49
Bardzo dobra wiadomość :wink:
gocha - Pią 05 Cze, 2009 22:26
Super, udało Ci sie pieseczku :lol:
sonica - Sob 06 Cze, 2009 08:28 Temat postu: Mix basset http://www.allegro.pl/ite...unia_vella.html
tak w skrucie to sunia i jest wysterylizowana, można ją odebrać Warszawa i ma 5 lat.
Batus - Sob 06 Cze, 2009 08:34
Ten wątek już jest, a Vella ma nowy domek:)
http://forum.bassety.net/...der=asc&start=0
|
|