|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - Potrzebny transport [sprawa już załatwiona]
Miła od Gucia - Sro 06 Maj, 2009 14:32 Temat postu: Potrzebny transport [sprawa już załatwiona] Dla tej oto śliczne biednej dziewczynki szukamy transportu
z Gostynia do Elbląga. Trasa wynosi 370 km.
Monka i Miro - Pią 22 Maj, 2009 06:49
Z powodu nadmiaru obowiązków niestety nie jestem na bieżąco w tej sprawie i nie mam nawet za bardzo czasu by to posprawdzać dlatego proszę podpowiedzcie czy ten transport nadal aktualny bo na dogo padło to pytanie.... ??
Jeśli nie aktualne to muszę tamten wątek zamknąć :neutral:
Lucy - Pią 22 Maj, 2009 07:18
Monka-to przeciez jest Mona :lol:
Ma juz DS.
A moze sie myle?
Miła od Gucia - Pią 22 Maj, 2009 07:32
Jestem na dogomanii w wielu wątkach, śledzę je na bieażo i staram się też informować o bieżących losach, sprawach.
W wątku Monki na dogomanii umieściłam stosowny wpis już dnia 9 maja
Avatar Gustaw
Domyślnie
Znaleźli się chętni. Jutro sunia wyrusza w długą drogę. Będzie miała trzy przesiadki, ale ostatnia szczęśliwa bo domu kochanego.
__________________
Miła od Gucia - www.forum.bassety.net
"Ratując życie jednemu psu, nie zmienimy świata, ale ten świat zmieni się dla tego jednego psa".
Cudownie jest, że są chętni do pomocy, ale niech czytają posty w temacie dokładnie, a nie wybiórczo.
Mona po pobycie u Dorti, pojechała do Helenki - już do domu stałego i zapewniam wszystkich, że jest tam SZCZĘŚLIWA i bezpieczna.
Miła od Gucia - Pią 22 Maj, 2009 07:45
Lucy napisał/a: | Monka-to przeciez jest Mona :lol:
Ma juz DS.
A moze sie myle? |
Lucy, błagam, nie pisz w ten sposób, po co to.
Wiesz doskonale że Monka jest w domu Helenki, są zdjęcia, są wpisy, można tam pojechać w gości. Naprawdę, to niepotrzebnie budzi emocje wątpliwości.
Hubertus - Pią 22 Maj, 2009 17:44
czytam Wasze wypowiedzi i ostatecznie nie wiem czy ten transport jest potrzebny czy nie...
proszę o wyklarowanie aktualnej sytuacji
Kamoos - Pią 22 Maj, 2009 18:08
Lucy napisał/a: | Bog mi swiadkiem , ze nie mialam nic zlego na mysli.
Nie sledze tego watku dokladnie, stad moje watpliwosci.
Nie rozumiem tych emocji, i takiej interpretacji moich prostych wypowiedzi.
Napisze to tylko raz.
Nie wiem jakiej zaczepki sie tutaj dopatrzylas. Skupmy sie na sprawach naprawde waznych, a nie jakis osobistych" ansach" ktore nie maja znaczenia.To ze kogos nie lubie dla adopcji zwierzecia nie ma zadnego znaczenia, ale to ze zwierze jest oddane do adopcji bez sterylki i z niejasnym prawem wlasnosci - Jest WAZNE
po pierwsze sterylizacja- w kazdym przypadku( np Besta nie miala zadnych watpliwosci co do sterylizacji psa) przypadek ,kiedy nie mozna przeprowadzic steryli trzeba przedyskutowac na forum
-po drugie- jezeli pies jest przez kogos wykupiony, konieczne jest zrzeczenie sie psa na osobe przeprowadzojaca adopcje, bo ineczej podpisana umowa jest niewazna-to oczywiste.
Ja przy adopcji psow wykupionych przeze mnie nie pisalam takiego zrzeczenia.
Nie wiem czy AgaElblag pisala przy adopcji Mony.
Wiecej nie wypowien sie w tym temacie.Staralam sie pisac bez osobistych wycieczek
Jeszcze tylko dopisze ze jezeli stanowisko p.Doroty w sprawie sterylizacji sie nie zmieni+bede sie sprzeciwiac oddawaniu jej psow do DT.
Mam prawo miec takie zdanie |
Zapewniam że Monka ma domek stały ,jest szczęśliwa i NIGDY NIE BĘDZIE JUŻ POTRZEBOWAŁA TRANSPORTU.
Nie znam Panią ,wnioskuję że nie jest Pani złym człowiekiem skoro pomaga Pani biednym zwierzakom,jednak w wypowiedziach wyczuwam złośliwość ...
Hubertus - Sob 23 Maj, 2009 09:33
Kamoos napisał/a: | Zapewniam że Monka ma domek stały ,jest szczęśliwa i NIGDY NIE BĘDZIE JUŻ POTRZEBOWAŁA TRANSPORTU. |
w takim razie nie rozumiem co ten wątek wciąż tu jeszcze robi...
|
|