|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Powitania - Witam
Jaga - Czw 11 Sie, 2005 11:26 Temat postu: Witam Wreszcie postanowiłam się zarejstrować, choć patrząc na ostatnie "starcia" miałam pewne opory :? . Ale do rzeczy. Jestem żoną Grzegorza, więc co nieco już o mnie wiecie - m.in. to że mamy trzy bassety - Afrę, Cerę i Karola. Jestem bassetomaniaczką nieuleczalną :lol: .
Mam nadzieję, że mnie miło przyjmiecie.
Acha - jestem 101.
PS. Ciekawie się czyta te spory o Grzegorza, zwłaszcza, że nie przez niego spowodowane. :?
Ewa z Matyldą i Bobem - Czw 11 Sie, 2005 11:53
Witam w imieniu swoim i Matyldy!!!
Pewnie ze Zlotu nas nie pamiętasz, za to my doskonale pamiętamy Was z trzema bassetami - chyba jako jedyni przyjechaliście tak liczną grupą
A na spory nie patrz, nie ma co sobie głowy nimi zawracać.
Pozdrawiam
PS - A karma wyjątkowo Mani podpasowała, jak skończyły się próbki dokupiłam woreczek
Jaga - Czw 11 Sie, 2005 12:03
A właśnie, że pamiętam :lol: . Jesteś nawet na niektórych zdjęciach prawda?
Cieszę się , że karma smakuje.
A na zlocie nie bylibyśmi jedyni tacy liczni, gdyby Agata przyjechała z Gumką. A tak mi zależało, żeby zobaczyć Gumkę. Ale trudno, może będzie okazja na następnym zlocie :lol: .
Kasia :) - Czw 11 Sie, 2005 12:11
He, he, witaj Jaga od razu sie domyśłiłam że jesteś żoną Grzegorza, po ... imieniu :lol: Twój szanowny małżonek, niejednokrotnie je wymieniał w swoich postach.
No to skoro już jesteś - baw sie dobrze, utarczkami sie nie przejmuj, bo wszak każdy może mieć własne zdanie, czasem ma tylko problem z jego wyartykułowaniem tak aby nie wzbudzić nadmiernych emocji otoczenia... hi,hi,hi... ale palnęłam :wink:
Pozdrowionka
Jaga - Czw 11 Sie, 2005 12:22
Kasia napisał/a: | He, he, witaj Jaga od razu sie domyśłiłam że jesteś żoną Grzegorza, po ... imieniu |
Choć raz ktoś mnie rozpoznaje po imieniu, a nie po psach albo po butach :lol: - kiedyś przy okazji którejś wystawy w Katowicach ukazało się zdjęcie w Dzienniku Zachodnim moje z psami (ale takie, że widać tylko kawałek twarzy), moja koleżanka je zobaczyła i następnego dnia w pracy stwierdziła, że od razu rozpoznała że to ja - po butach :lol:
A tak a propo's imienia - na zlocie była bassetka o imieniu Jaga - i raz usłyszałam, jak właścicielka czule do niej przemawiała "Jadziuniu nie jedz trawy - będziesz rzygać". Aż się odwróciłam, kto to do mnie tak mówi, a to wcale nie do mnie .... :lol:
Bacha - Czw 11 Sie, 2005 13:45
Witamy serdecznie razem z seniorem Bassem, o ile pamiętam to Wy z tą czeredką mieszkacie na 10 piętrze? Ja na parterze i tylko jeden pies. Muszę to zmienić.
Jaga - Czw 11 Sie, 2005 13:52
Tak to my mieszkamy na 10 piętrze. Okazuje się, że wiele osób nas kojarzy - to miłe. A ja myślałam, że taka niezauważalna jestem :lol: .
Ewa z Matyldą i Bobem - Czw 11 Sie, 2005 14:31
To tego nie wiedziałam!! Czyli:
Mieszkacie na 10 piętrze... I na tym 10 piętrze macie trzy bassety... I na zdjęciach na stronie hodowli widziałam szczeniaczki - to też w bloku na tym 10 piętrze??? Było???
No niech mi ktoś teraz powie, że basset się do bloku nie nadaje :wink:
A swoją drogą zaczynam Zbyszka konkretnie urabiać na drugiego basseta, włączę w to dzieciaki - nie będzie miał nic do gadania Będziecie moim koronnym argumentem
W końcu my mieszkamy tylko na parterze...
Jaga - Czw 11 Sie, 2005 14:38
Ewa (od Matyldy) napisał/a: | I na zdjęciach na stronie hodowli widziałam szczeniaczki - to też w bloku na tym 10 piętrze??? Było???
|
No nie, szczeniaczki były jeszcze na starym mieszkaniu na drugim piętrze (ale bez windy- tzn. z windą ale zepsutą na wieki wieków).
Ale tu szczeniaczki też będą - chcielibyśmy bardzo, żeby Cera za jakiś czas została mamą. A 10 piętro wcale w tym nie przeszkadza. Przecież szczeniaczki na ogół nie wychodzą jeszcze z domu, bo albo są przed szczepieniami, albo tuż po i mają kwarantannę i też nie mogą, a potem idą już do nowych domków, więc nie widzę różnicy czy to 10 czy parter.
Ewo urabiaj, urabiaj i dopnij swego
Krzysiek - Czw 11 Sie, 2005 17:15
Jaga napisał/a: | Choć raz ktoś mnie rozpoznaje po imieniu... |
I tu się mylisz, nie tylko raz - jak tylko dostałem maila o nowym użytkowniku "Jaga" od razu powiedziałem do Marzenki - "wreszcie się żona Grzesia zarejestrowała" :D:D - a dalej tak dla formalności sprawdziłem skąd...no i nie pomyliłem się - to jednak bardzo charakterystyczne imię.
Witam na forum.
Krzysiek.
Miła od Gucia - Czw 11 Sie, 2005 18:32
Witaj Jaga, no najwyższy czas popelać z nami. My z Guciem też serdecznie witamy. Mieliśmy na zlocie okazję choć troszeczkę porozmawiać. Witamy, witamy. A Gustaw zasmakował chwili szkoły Grzesia, pracujemy cały czas nad tym.
Buba - Czw 11 Sie, 2005 19:44
Czesc kochana,
to mój stary wyprowadził twojego męża na oglądanie volviaków! i ślad po nich zaginął :lol:
Piszesz że jesteś nieuleczalną basseto-maniaczką. Od ilu lat? Pytam z ciekawości. Bo mnie "trafiło" jak miałam 11 lat. :wink:
Jaga - Pią 12 Sie, 2005 06:48
Dzięki za serdeczne przyjęcie.
Buba - tak pamiętam - Grzesiu teraz namiętnie siedzi na Volvo-off. (Auto dzięki Bogu jeździ).
Mnie basseto-mania trafiła troszkę później, bo jak miałam jakieś 17 lat (czyli 21 temu :shock: ) wtedy do nas przyszła pierwsza bassetka Besa. I tak już zostało - teraz tylko ilość się zmienia (czytaj: zwiększa) :lol: .
Bacha - Pią 12 Sie, 2005 08:12
Jeśli chodzi o przekonywanie opornych mężów co do powiększenia ilości bassetów to Jaga z Grzesiem są świetnym argumentem. Też Was "użyłam" jako przykład i chyba pomogło. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu?
Jaga - Pią 12 Sie, 2005 09:04
Bacha napisał/a: | Jeśli chodzi o przekonywanie opornych mężów co do powiększenia ilości bassetów to Jaga z Grzesiem są świetnym argumentem. Też Was "użyłam" jako przykład i chyba pomogło. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu? |
Nie, absolutnie. Cieszę się, że dobrze Wam idzie "urabianie" - na następnym zlocie może będzie nas więcej z "wielobasecią" rodzinką. :lol:
Agata - Pią 12 Sie, 2005 12:16
Witaj Jaga - super, że jesteś na tym forum, forum tych co kochają bassety. :!:
Całuski dla Cery od Gumki :lol:
Jaga - Pią 12 Sie, 2005 12:21
Agata napisał/a: | Witaj Jaga - super, że jesteś na tym forum, forum tych co kochają bassety. :!:
Całuski dla Cery od Gumki :lol: |
Cera też całuje Gumkę :lol:
A tak nawiasem mówiąc Cera troszkę się zaokrągliła, ale nadal jest "przecinkiem" :lol:
Agata - Pią 12 Sie, 2005 12:28
Nie przejmuj się Jaga, ona nadrobi. Gumeczka też jest drobna. W tej chwili zjada niesamowite ilości i ciągle jest głodna. Przez ostatnie 3 miesiące bardzo urosła :lol: Myślę, że u niej wszystko jest póżniej.
Nawet kobietą się stała dopiero w dniu swoich pierwszych urodzin :lol:
I od tego czasu jakoś zaczęła rosnąć, ale bydlakiem nigdy nie będzie
Nie to co braciszek :wink:
Jaga - Pią 12 Sie, 2005 12:38
Agata napisał/a: | Nawet kobietą się stała dopiero w dniu swoich pierwszych urodzin :lol:
|
Cera ma już za sobą dwie cieczki, więc pod tym względem rozwija się raczej normalnie. Ale gigantem napewno nie będzie - to taka sportowa wersja basseta :lol:
A psychicznie - rozrywkowa wersja basseta :lol:
Arleta - Sro 17 Sie, 2005 09:25
Witam Cie - Was
Na Zlocie nie miałyśmy chyba przyjemnosci rozmawiac ale to mozna jeszcze nadrobic tym bardziej ze zamierzamy przyjechac do Chorzowa wiec moze tez bedziecie.
Pozdrawiamy i jeszcze raz Witamy
|
|