|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - RUDOLF
Miła od Gucia - Wto 07 Wrz, 2010 06:49 Temat postu: RUDOLF Chciałam zapytać Madziu, jak dojechaliście, jak podróż powrotna, jak Rudolf zniósł jazdę ?
I zaczęłam szukać Twojego tematu, przewaliłam całe forum, a takiego nie ma. O Rudolfiku jest wiele w różnych działach tematycznych, a WASZEGO nie znalazłam.
Nieładnie.
Zakładam Wam Wasz kącik.
No i czekam na te "majtochy" :wink:
Magda i Rudolf - Sro 08 Wrz, 2010 10:31
ooo dzieki Bogusiu :smile:
Bogusiu, podroz calkiem calkiem, tylko Rudolf niestety przeplacil to atakiem w samochodzie, naszczescie dochodzi szybko po ataku do siebie i jakos do domu dojechalismy, teraz juz jest OK.
Do jutra wkleje zdjecia Rudolfa w nowych gaciach i polarku, jak juz mowilam Bogusi w Polsce uszylam mu na miare u krawca galoty bo chlopak ma problemy z trzymaniem siku w domu, bede je zakladala jak wychdze do pracy i jak Rudolf zostaje w domu.
Uszylam tez mu polar na chlodniejsze dni jak zostaje w ogrodzie, mam nadzieje ze bedzie w tym chcial chodzic bo kiedys jak probowalam mu zalozyc ortalion na deszcz to sie obrazil, zaparl i ani kroku z domu :smile:
eufrazyna - Sro 08 Wrz, 2010 10:34
To ja czekam z niecierpliwoscia na zdjecia w galotach
Rogasowa - Sro 08 Wrz, 2010 10:38
A ja na te w polarku, nigdy nie widzialam takiego szytego przez krwcową.. ciekawe jak musiała się spojrzeć jak się dowiedziała dla kogo ma szyć
Magda i Rudolf - Sro 08 Wrz, 2010 10:48
No ja 2 razy na przymiarke z nim jechalam, bo krawcowa powiedziala ze on jakis niewymiarowy jest Jaja na boczku normalnie :smile:
Batus - Sro 08 Wrz, 2010 15:19
Ojej, biedak z tą podróżą. Dobrze, że mu lepiej, ja też bym chciała taką fotkę zobaczyć Kto wie, może kiedyś do tego samego krawca pójdziemy hi hi
Mirka - Sro 08 Wrz, 2010 17:01
Rudolf w gatkach wyglada
z pewnościa interesująco
Magda i Rudolf - Sro 08 Wrz, 2010 18:23
Rudolf w polarze
I w gatkach, do srodka wklada sie pieluche taka ludzka ,kupiona w aptece, mam nadzieje ze mi sie to sparwdzi w domu bo jak nie to mam cale mieszkanie zasikane
Mirka - Sro 08 Wrz, 2010 18:26
widzisz Rudolfiku co cie spotkało :~
starośc nie radośc,ale wszystkich dopada :cry:
Batus - Sro 08 Wrz, 2010 18:27
No wiesz, super wypas! Świetne i polar i gaciochy!
Asia i Basia - Sro 08 Wrz, 2010 18:49
Gacie na wacie bomba, polar tez rewelacja. Super pomysl z tymi majtami. A on ich sobie sciagal nie bedzie ?
Miła od Gucia - Sro 08 Wrz, 2010 19:04
ale super
Gatki ekstra, i świetnie uszyte, a Rudolfik w nich prezentuje się dostojnie
Polarek też fajny, zawsze będzie mu cieplej
Magda i Rudolf - Sro 08 Wrz, 2010 19:07
Asia mam nadzieje ze nie bo jak to sie nie sprawdzi to juz nie wiem To jest z boku na rzepy i te pasy przytrzymuja wiec mam nadzieje ze nie . Dzisiaj go w to ubralam i chodzil w tym i nic sie nie przesunelo . Po cichu licze ze pare godzin w tym wytrzyma, chociaz on teraz na starosc i tak sie juz bardzo wyciszyl i duzo rzeczy odpuszcza, nie jest juz taki uparty jak kiedys ...
Dorti - Sro 08 Wrz, 2010 19:11
Ale świetne ciuchy :grin:
no bomba poprostu
bardzo mi się podoba.
W jakim katalogu można to znależć :wink:
Madzia - świetne polary :wink:
Magda i Rudolf - Sro 08 Wrz, 2010 20:04
Ja korzystalam z uslug
http://www.mrdog.pl/
Tylko ja mialam szyte na miare bo basset raczej niewymiarowy
Ale wiem ze mozna zmierzyc psa "na odleglosc" , panie juz maja doswiadczenie z bassetami po mojej wizycie
besta - Sro 08 Wrz, 2010 20:53
Ciuchy świetne :lol: .Ale Rudolf na zachwyconego nie wygląda :neutral:
Magda i Rudolf - Czw 09 Wrz, 2010 08:25
Zachwycony to on nie byl Raczej obrazony za te ciuchy
eufrazyna - Czw 09 Wrz, 2010 08:34
Swietne te ciuszki,zwlaszcza te gacie mi do gustu przypadly.Takie cos na cieczke dla suni byloby swietne...
Magda i Rudolf - Czw 09 Wrz, 2010 18:39
Sluchajcie , a tak po zdjeciach patrzac to myslicie ze Rudolf jest gruby?ja jak zobaczylam ostatnio u weta 42 kilo to sie zalamalam :sad: Ile by go trzeba bylo odchudzic? ja mu teraz ograniczam jedzenie , modle sie o te 40 kg chociaz :~ o 38 juz nie mowiac :sad:
Asia i Basia - Pią 10 Wrz, 2010 08:35
W kubraczkach trudno powiedziec, ale nie wydaje mi sie za gruby.
Magda i Rudolf - Pią 17 Wrz, 2010 20:03
I ostatnie wspomnienia lata 2010
Plywam :smile:
I taki juz jestem staruszek :smile:
Mirka - Pią 17 Wrz, 2010 20:45
jak ja zazdroszę tych pływających bassiorków
moje to nawet łap nie chca zamoczyc :~
Rudolf jak na swoje lata super wyglada :lol:
Batus - Pią 17 Wrz, 2010 20:54
Poczułam jeszcze tą namiastkę lata, aż jasno od słońca. Jak pomyślę ile teraz miesięcy chlapy i deszczu brrr
Rudolf wygląda dostojnie, ile on ma teraz lat?
Magda i Rudolf - Pią 17 Wrz, 2010 21:04
Mirka moj z wody nie wychodzi, uwielbia plywac i brodzic w wodzie, kiedys jeszcze zaby lapal :smile: Teraz to musze go juz na smyczy trzymac bo inaczej wyplynalby sam na srodek jeziora :smile:
Luiza, masz racje i dni juz krotsze sie robia :sad:
Rudolf ma 11 lat
moni - Pią 17 Wrz, 2010 21:27
Rudolf jaki ty dostojny jesteś :lol:
Dorti - Pią 17 Wrz, 2010 21:40
Ale bym sobie z tym przystojniakiem popływała :wink:
Śliczny jest.
Miła od Gucia - Pią 17 Wrz, 2010 21:45
Tak dostojnie na nas patrzy, ciekawe co on sobie myśli...
eufrazyna - Sob 18 Wrz, 2010 14:06
Psia mądrość ze zdjęcia spogląda
Asia i Basia - Sob 18 Wrz, 2010 15:04
Z mordki na 11 nie wyglada. Patrze na niego i mysle, ze starosc potrafi byc piekna.
Magda i Rudolf - Czw 12 Kwi, 2012 11:28
A mi sie dzis snil moj Rudolf, byl taki szczesliwy , mlody, biegal , po czym przybiegal do mnie zeby go poglaskac i dalej uciekal , jak za dawnych czasow..
Pieknie wygladal, byl taki szczesliwy...
A ja sie obudzialam i sie poplakalam :cry: i do tej pory nie umiem sie pozbierac a minelo juz tyle czasu.. :sad:
Miła od Gucia - Czw 12 Kwi, 2012 12:05
Madziu,
widziałaś Go szczęśliwym,
widzisz, on jest przy Tobie, przychodzi w snach
wykrada się po cichu w nocy zza Tęczowego Mostu, żeby być z Tobą
Mnie moja Gama, która odeszła 12 lat temu, często się śni, i też taka ładna, radosna
To bardzo wzruszające, popłacz sobie, a poczujesz oddech Rudolfa.
Byłaś z nim bardzo związana i pamięć zachowała wszystko.
gkoti - Czw 12 Kwi, 2012 12:27
To tak jest, że one są z nami ciągle...mnie też śni się Blekuś często i aż sie boję myśleć, co mogłoby być, gdyby mi tych moich kochanych paróweczek teraz zabrakło...nie chce przeżywać znowu takich strasznych chwil...brrrrrrrrr...kochajmy ich mocno!!!!!!!!!!!!!bo są i chcą być z nami :wink:
Bernard - Czw 12 Kwi, 2012 14:03
Madziu a moż eto znak ,że taki młody, szczęśliwy bassecik znów powinien biegać w twoim domy co Ja myślę ,ż eRudolf chciałby żebyś była szczęśliwa :grin:
|
|