Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Ambulatorium - ZESPÓŁ PRZEDSIONKOWY

FOSTER - Sro 07 Mar, 2012 13:09
Temat postu: ZESPÓŁ PRZEDSIONKOWY
Tydzień temu Foster zaczął kręcić się w kółko. Nie była to zabawa z ogonem tylko taki wolny chód. Córka wyszła z nim na dwór i wzystko wróciło do normy. Zapomnieliśmy o tym zdarzeniu. Jednak wczoraj sytuacja się powtórzyła. Na dodatek Foster był jakby wyłączony. Pojechałam od razu do weta. W gabinecie nie miał żadnych objawów. Na dworzu bawił się z psami, ma apetyt, załatwia się normalnie. Ponieważ wczoraj był po śniadaniu, więc dzisiaj rano pojechałam z nim ma pobranie krwi. Uszy ma sprawdzone i są czyściutkie. Objaw jest typowo mózgowy i może być wywołany różnymi przyczynami. Albo coś w głowie, albo encefalopatia wątrobowa, albo wiele różnych przyczyn. Czekam na telefon w sprawie wyników krwi i umieram z przerażenia.
W swoim życiu miałam i straciłam już kota i psa z padaczką. To chyba jakieś przekleństwo. :sad:

zojka - Sro 07 Mar, 2012 13:53

Jejku!!!
Trzymaj się!
Może to nic groźnego ....

Joasika - Sro 07 Mar, 2012 14:24

Jej...

Trzymamy kciuki za Fostera, żeby wszystko było dobrze :!:

Dodo AiJ - Sro 07 Mar, 2012 14:46

biedny psiaczek, trzymamy kciuki za Fosterka, musi być dobrze :!:
Bernard - Sro 07 Mar, 2012 15:31

Oj oj trzymam kciuki :neutral:
Marynia - Sro 07 Mar, 2012 17:14

trzymamy,trzymamy bardzo mocno.
BASSiBAWARIA - Sro 07 Mar, 2012 17:45

I ja bardzo,bardzo mocno trzymam kciuki....

Wiem,o czym mówisz...opiekowałam się pieskiem z fundacji kiedyś i w pewnym momencie zaczął się tak samo zachowywać jak Twój Foster....tyle,że Krecik miał 8lat...a może i więcej nawet...

niestety nie udało się mu pomóc.

BASSiBAWARIA - Sro 07 Mar, 2012 17:47

Melduj FOSTER jak tylko się czegoś dowiesz....są wyniki?
FOSTER - Sro 07 Mar, 2012 18:10

dzwoniła wetka. We krwi można się tylko przyczepić tylko do cukru - 136 na czczo i wyszło lekkie odwodnienie. Po jednym badaniu nie można mówić o cukrzycy. Profil wątrobowy jest w normie, nerkowy także, stanu zapalnego nie widać. Jednak przy dobrych wynikach wątrobowych nie wyklucza się encefalopatii. Mamy go obserwować i zapisywać każdy objaw po jedzeniu, każde "zawieszanie" - trudne, bo Foster często się "zawiesza" szczególnie na dworzu jak chce iść w inną stronę niż ja.
Dostał zastrzyk działający 7 dni - coś przeciwzapalnego.
Jeśli w ciągu tych 7 dni objaw się powtórzy to mamy zrobić badanie przepływu enzymów i coś z żyłą zwrotną a po tym rezonans.
Dziwne jest to, że Foster czasami przekrzywia głowę na jedną stronę tak jakby to jednak było ucho i opuszcza je bardzo nisko - ale wet mówi, że w uchu jest czysto.

BASSiBAWARIA - Sro 07 Mar, 2012 18:47

Powiedz,czy te przekrzywianie głowy w jednym kierunku -to ten sam kierunek w który się kręcić zaczyna?
zwróciłaś na to uwagę?

FOSTER - Sro 07 Mar, 2012 19:58

Foster kręci się zgodnie ze wskazówkami zegarka i prawe ucho trzyma niziutko i przechyla głowę na jego stronę.
A co stwierdzono u Krecika?

BASSiBAWARIA - Sro 07 Mar, 2012 21:11

Wiesz..konkretnie to nic...dostal takiego kręcka ,ze zero reakcji na co inne....
przez to nie mogl ani jesc ani normalnie sie zalatwiac....
sedalinem chcielismy go wyciszyc wpierw,ale jak przechodzilo kręcik wracal od razu...
potem bez swiadomosci to bylo u niego...wykanczal sie i vet jak go zobaczyl...a szybko to postepowalo,jak tez chudl w oczach powiedzial,ze piesek nadaje sie do uspienia...

Vet - mowil,cos tak jak piszesz,o jakich zmianach w mozgu.....ze mogl miec krwiaka....

teraz juz za pozno......

luluamelu - Sro 07 Mar, 2012 21:58

Trzymam kciuki,zeby dobrze bylo.... :neutral:
Magda i Rudolf - Sro 07 Mar, 2012 22:12

FOSTER napisał/a:
dzwoniła wetka. We krwi można się tylko przyczepić tylko do cukru - 136 na czczo i wyszło lekkie odwodnienie. Po jednym badaniu nie można mówić o cukrzycy. Profil wątrobowy jest w normie, nerkowy także, stanu zapalnego nie widać. Jednak przy dobrych wynikach wątrobowych nie wyklucza się encefalopatii. Mamy go obserwować i zapisywać każdy objaw po jedzeniu, każde "zawieszanie" - trudne, bo Foster często się "zawiesza" szczególnie na dworzu jak chce iść w inną stronę niż ja.
Dostał zastrzyk działający 7 dni - coś przeciwzapalnego.
Jeśli w ciągu tych 7 dni objaw się powtórzy to mamy zrobić badanie przepływu enzymów i coś z żyłą zwrotną a po tym rezonans.
Dziwne jest to, że Foster czasami przekrzywia głowę na jedną stronę tak jakby to jednak było ucho i opuszcza je bardzo nisko - ale wet mówi, że w uchu jest czysto.

Twoj wet mowil o obocznym wrotnym krazeniu watroby
http://www.vetpol.org.pl/...-09%20%2004.pdf

Miła od Gucia - Czw 08 Mar, 2012 14:01

Ula czytam ze smutkiem o Fosterku
jednak mam nadzieję, że wszystko się ułoży,
jedna moja pomoc, to wsparcie wirtualne - bardzo mocne
ściskam Was
i czekamy na wieści

ania123 - Czw 08 Mar, 2012 14:11

oby to bylo cos co mozna latwo naprawic!
trzymaj sie pieseczku

volarius - Czw 08 Mar, 2012 18:04

może to byc mikrowylew... ja w takim przypadku zalecam podanie Cinnarizinu lub Nootropiu ( usprawnia krążenie mózgowe) i odwadniajace sterydy ( to chyba dostał).
Takie objawy mogą spokojnie się wycofac...

gkoti - Czw 08 Mar, 2012 18:41

Ojej, kochany Fosterku- trzymaj się i nie dawaj jakimś choróbskom, Twoje panciostwo sie zamartwia, bądź dzielny i szybko zdrowiej!!!
eufrazyna - Czw 08 Mar, 2012 21:36

BASSiBAWARIA napisał/a:
Wiesz..konkretnie to nic...dostal takiego kręcka ,ze zero reakcji na co inne....
przez to nie mogl ani jesc ani normalnie sie zalatwiac....
sedalinem chcielismy go wyciszyc wpierw,ale jak przechodzilo kręcik wracal od razu...
potem bez swiadomosci to bylo u niego...wykanczal sie i vet jak go zobaczyl...a szybko to postepowalo,jak tez chudl w oczach powiedzial,ze piesek nadaje sie do uspienia...

Vet - mowil,cos tak jak piszesz,o jakich zmianach w mozgu.....ze mogl miec krwiaka....

teraz juz za pozno......


Ala, to co innego troszke. Ja to przechodzilam z Lilly. U starego pieska to sa juz zmiany miazdzycowe, zaburzenia blednika i stad to krecenie sie wkolko. Praktycznie kazdy tak ma w pewnym wieku. Fosterka to na szczescie nie dotyczy.

Miła od Gucia - Pią 09 Mar, 2012 09:09

co u Fosterka, są jakieś nowe wieści ?
FOSTER - Pią 09 Mar, 2012 12:15

jak na razie nowe objawy się nie pojawiły. Zbieramy materiał na badanie parazytologiczne. Najgorszy jest wywiad weta:
- czy pies się zawiesza - zawiesza szczególnie na polance na słońcu i jak ma inne plany
- czy pies się ślini - ślini się okropnie sczególnie jak idzie do weta, na dworzu jak czuje piękne zapachy, jak leci mu ślinka do jedzenia, i jeszcze w wielu różnych okolicznościach;
- czy pies się zamyśla - strasznie często i na bardzo długo
- czy ma odruchy takie jak "łapanie muchy" - nie ma, ale kłapie dziobem.
Jejku to jest przecież Basset i jak ja mam odróżnić normalne ślinienie się od nienormalnego?

Czy zapalenie ucha wewnętrznego może wystąpić bez zmian w uchu zewnętrznym?

lora - Pią 09 Mar, 2012 15:14

FOSTER napisał/a:

Czy zapalenie ucha wewnętrznego może wystąpić bez zmian w uchu zewnętrznym?


To link do artykułu o zapaleniu ucha. O ile dobrze go zrozumiałam, to zawsze wyjściową jest stan zapalny ucha zewnętrznego.

http://www.vetopedia.pl/a...ucha_u_psa.html



Znalazłam też wzmiankę o natrętnym kręceniu się w kółko. Może podpowiedź weta co do niezbędnych badań będzie pomocna.

http://www.vetopedia.pl/o...ozgu%3F%3F.html

ania123 - Pią 09 Mar, 2012 15:21

czy pies sie zawiesza, czy pies sie zamysla, czy pies sie slini... he he
faktycznie trudno takie obserwacje robic u bassetow, ktore wiekszosc swojego zycia za zawieszone, zamyslone i zaslinione :P

FOSTER - Pią 09 Mar, 2012 17:18

najbardziej się boję tego, że rozpoznanie przyjdzie za późno, albo wogóle nikt nie dojdzie do tego co mu jest.
Jak dostanę wyniki parazytologiczne to pojedziemy do dr. Lenarcika.
Niestety zawsze gdy się z nim widzę to ma dla mnie złe wiadomości.

Magda i Rudolf - Pią 09 Mar, 2012 22:09

ania123 napisał/a:
czy pies sie zawiesza, czy pies sie zamysla, czy pies sie slini... he he
faktycznie trudno takie obserwacje robic u bassetow, ktore wiekszosc swojego zycia za zawieszone, zamyslone i zaslinione :P

Niby tak, ale zapewniam was ze moj pies mial takie objawy przy padaczce i sa to zupelnie inne objawy niz normalne zachowanie basseta, wlasciciel ktory zna i obserwuje swojego psa bez trudu te objawy zauwazy.
Pewnie lekarz chce wykluczyc choroby neurologiczne, stad takie pytania.

Miła od Gucia - Wto 20 Mar, 2012 14:59

a jak czuje się Fosterek ?
co u Was słychać ?

FOSTER - Wto 20 Mar, 2012 20:58

Fosterek czuje się dobrze. Parazytologia wyszła negatywnie. Leczymy się u neurologa. Stwierdzono wystąpienie zespołu przedsionkowego obwodowego z powodu podejrzenia powikłania malszezji czy czegoś takiego z alergią. Piszę podejrzenia dlatego, że ne można było wziąć wymazu z ucha ponieważ wcześniej dostał steryd i dr mówi, że należy odczekać miesiąc aby wyniki wyszły miarodajne. Narazie dostaje Augmentin, bakterie, oridermyl, oraz w trakcie brania antybiotyku bardzo ścisła dieta - rozgotowany ryż z królikiem - aby odciążyć organizm.
Bardzo się ucieszyłam z takiego rozpoznania chociaż dr powiedział, że leczenie należy wdrożyć natychmiast, a rozpoznanie wynika z wywiadu i objawów. I powiedział ważną rzecz: jak pies pokazuje, że to ucho to znaczy, że to ucho, tylko trzeba go słuchać. A Foster pokazywał i Ja mówiłam to wetom, ale oni na 100% twierdzili, że nie.

Miła od Gucia - Wto 20 Mar, 2012 22:11

FOSTER napisał/a:
I powiedział ważną rzecz: jak pies pokazuje, że to ucho to znaczy, że to ucho, tylko trzeba go słuchać. A Foster pokazywał i Ja mówiłam to wetom, ale oni na 100% twierdzili, że nie.


My przebywamy z naszymi psami na okrągło i każdą zamianę w zachowaniu możemy zauważyć.
I masz rację, można odczytać z zachowania psa, co mu dolega.
Oczywiście nie zawsze, przecież nie wszystko pies pokaże, nieraz cierpi, a my nie wiemy co mu jest.
Trzymaj się Fosterku
będzie dobrze, masz wspaniałą opiekę
Pańciostwo dbają o Ciebie.

FOSTER - Pon 18 Cze, 2012 22:41

W czerwcu Foster miał nawrót. Bez objawów neurologicznych - poprostu zrobił się drażliwy i zaczął szurać do niektórych psów. Dziwne bo z niego jest kompletny fajfus. Zaglądam do ucha (kupilismy otoskop), a tam znów czerwone plamki, takie maleńkie, ale są - ucho powinno być gładkie i bladoróżowe (tak mnie uczył dr Lenarci). Pojechaliśmy do weta, który stwierdził początek stanu zapalnego spowodowanego alergią - bez wydzieliny i brudków. Mówi, że to i tak dobry wynik jeśli chodzi o czas - prawie 3 miesiące. Znów leczenie alergii - tabletki i płyn do ucha i ścisła dieta. Piszę to, żeby pokazać jakie oblicza przybiera alergia.
U Fosterka alergia niestety umiejscowiła się w przewodzi pokarmowym i w uchu. Na dodatek w tym roku zsypało mu całe podwozie - uczulenie na trawy.
Po leczeniu mamy niczym nie czyścić uszu tylko sprawdzać otoskopem.
Jak sytuacja znów się powtórzy lub rozwinie to skierowano nas do dr alergolog Karaś-Tęcza - podobno potrafi czynić cuda :wink:

Joasika - Wto 19 Cze, 2012 06:36

Biedny Foster :sad:

Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, a Pani Alergolog odczyni uroki na zawsze :wink:

jabluszko520 - Wto 19 Cze, 2012 08:06

jejuś, biedny piesek - trzymamy kciuki
koluś - Wto 19 Cze, 2012 08:58

trzymamy kciuki za Fosterka! zdrówka!!!
gkoti - Wto 19 Cze, 2012 14:16

Fosterek, postaw uszyska i do przodu!!!trzymamy kciuki, aby było ok, będzie przecież :wink:
julkarem - Czw 21 Cze, 2012 08:53

Trzymamy mocno kciukasy za Fosterka!
eufrazyna - Czw 21 Cze, 2012 23:18

Ale sie biedakowi trafilo paskudztwo :( zdrowiej Foster!
Serpente - Pią 22 Cze, 2012 07:50

Fosterku zdrowiej, zdrowiej, ZDROOOWIEJ!!!
Lutex - Pią 22 Cze, 2012 12:31

zdrowka Fosterowi zyczymy
gkoti - Nie 24 Cze, 2012 20:46

A jak czuje się Fosterek? Mamy nadzieję, że już jest lepiej :wink:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group