|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
O bassetach... - Bilans poświąteczny
Jaga - Sro 28 Gru, 2005 11:15 Temat postu: Bilans poświąteczny Swięta, święta i po świętach, więc można powoli zacząć bilans zysków i strat poświątecznych.
Po stronie strat (zależy dla kogo :lol: ) zapisać należy struclę orzechową (CAŁĄ), którą zdobyła sobie Afra :thx (zeżarła naprawdę calutką i chyba potem trochę brzuszek bolał, bo przez kilka godzin nie mogła biedna położyć się w pozycji "waruj" - jedyna możliwa pozycja - to na boku wyciągnięta na całą swoją długość).
Po stronie zysków - prezent jaki dostałam - nie uwierzycie - kolczyki w kształcie główek bassecich (muszę zrobić zdjęcie).
U mnie w pracy już doszli do wniosku, że to kolejny etap choroby :lol:
Poza tym choinka jeszcze stoi - (przy Cerci nie było to wcale takie pewne ) i wszyscy bardzo pomagali przy świętach - zwłaszcza Cercia która z wielkim poświęceniem pilnowała karpii w łazience.
Ewa z Matyldą i Bobem - Sro 28 Gru, 2005 11:26
A u nas większych strat nie było (w każdym razie żywnościowych).
Bob bardzo się ucieszył, że mu drzewo do domu przynieśliśmy
Matylda nie okazała entuzjazmu - powiem więcej - my pojechaliśmy do Rodziców, a ona rozebrała nam w tym czasie choineczkę
Święty Mikołaj przyniósł im legowisko na dwa bassety, zostało przetestowane już chyba na wszystkie możliwe sposoby - dokumentacja fotograficzna w drodze
Jaga koniecznie zrób zdjęcie kolczyków!!! I podaj namiary na tego Twojego Świętego Mikołaja - ja za rok też chcę takie!!!
Miła od Gucia - Sro 28 Gru, 2005 12:26
Ewcia wyprzedziłaś mnie. Jaga koniecznie zdjęcie i namiary, a może coś innego jeszcze w stylu bassetów z biżuterii. Ładne łakomczuchy, nie ma co. U nas jakoś spokojnie obyło się bez strat, tyle że prezenty Gucia nie doczekały do Wigilii zeżarł wszystko wcześniej.
Jaga - Sro 28 Gru, 2005 12:44
Bogumiła od Gustawa napisał/a: | Jaga koniecznie zdjęcie i namiary, a może coś innego jeszcze w stylu bassetów z biżuterii. |
Mam jeszcze pierścionek :thx :thx :lol: (ale to już od dawna mam )
Miła od Gucia - Sro 28 Gru, 2005 15:21
My z Ewcią chcemy zobaczyć. Jak opowiadam w pracy ciągle o Guciu, to też mam wrażenie, że sobie myślą, że jestem trochę stuknięta. A jeszcze gdyby (jak piszesz) doszła biżuteria, to ........ .
Jaga - Sro 28 Gru, 2005 21:08
Obiecane zdjecia:
kolczyki:
i jeszcze jedno:
A teraz pierścionek:
i widok z góry:
Zdjęcia nie fachowe, ale coś chyba widać a ja nie umiem robić zdjęć biżuterii (wbrew pozorom to wcale nie takie łatwe)
No to sie pochwaliłam :lol: :lol: :lol:
Marta - Sro 28 Gru, 2005 21:43
wow
az mnie zamurowalo
super super super
ja tez cos takiego chce.........
Ewa z Matyldą i Bobem - Czw 29 Gru, 2005 11:13
Ojejuniu!!!!!!
Ja chcę pierścionek!!! I kolczyki!!!!
Czy muszę jechać do Katowic, żeby kupić???
Jaga - Czw 29 Gru, 2005 11:32
Ewa z Matyldą i Bobem napisał/a: | Ojejuniu!!!!!!
Ja chcę pierścionek!!! I kolczyki!!!!
Czy muszę jechać do Katowic, żeby kupić??? |
Z tego co wiem od mojego "Mikołaja" - to się robi na zamówienie
Miła od Gucia - Czw 29 Gru, 2005 12:49
To w tej sytuacji, Tobie Mikołaj tajemnicy nie zdradzi, ale może nam powie. Może nam na pw napisze, a my obiecujemy, że Tobie tajemnicy nie zdradzimy.Ja jestem zachwycona. Piękne i kolczyki i pierścionek. Ja chce też
Agata - Pią 30 Gru, 2005 22:06
Superancki pierścionek :!:
A u nas święta przebiegły bardzo sympatycznie :lol:
Balbina wrąbała sałatkę i trochę słodyczy (podobno kradzione nie tuczy)
Wigilię spędziliśmy z Krysią i Donatem, oraz z ich "czortami".
Było bardzo miło. Pod choinką dużo prezentów, Dominika grała na gitarze kolędy wprowadzając nastrój świąteczny.
Wszystkim pare kilo przybyło a mi chyba najwięcej, bo nie ukrywam dałam czadu przy stole świątecznym.
Przywieziono mi Dextera - synka Balbinki, bo właściciele - Jola z Jackiem wyjechali. Również pod opieką świąteczno - noworoczną nadal mam dwa bassety mojego kumpla - Chivasa i Plamę, która właśnie pakuje mi się na kolana a leciutka wcale nie jest
Te dwa szatany wrąbały mi wczoraj miotłę, którą zmiatałam śnieg z tarasu. Dosłownie rozmieniły ją na drobne :lol:
Śniegu na Polanie jest po pachy, więc psiaki szaleją a ja z nimi.
Mam dużo roboty, ale najwięcej czasu spędzamy na śnieżnych zabawach.
Dziś zostałam totalnie sponiewierana przez Groszka i Gumkę - uwzięły się na mnie i dopięły swego - po zabawie śnieg miałam nawet w bieliźnie :wink:
Trzeba korzystać póki jest okazja. Ja bardzo lubię zimę, ale taką jaka właśnie teraz jest, czyli mróz i zaspy śnieżne.
Ale niektórzy niestety z tej pięknej zimy skorzystać nie mogli, bo są jeszcze za mali :wink:
Ewa z Matyldą i Bobem - Sro 15 Lut, 2006 12:36
Sprawdzamy z Manią, czy zmieścimy się na jednym z naszych świątecznych prezentów:
OK - damy radę!!!
Hmmmmm..... Ja jestem brązowy w ciapki.... Legowisko brązowe w ciapki.... Jesteśmy dla siebie stworzeni!
Poleżę więc sobie tak...
A potem tak...
A jednak!!! Wiedziałem, że są wygodniejsze miejsca do spania w tym domu:
Bacha - Sro 15 Lut, 2006 13:48
Ale Ci zazdroszczę, taka komitywa że miło popatrzeć. U nas trwa zimna wojna. Finka może by się zaprzyjaźniła ale niestety Bass warczy przy każdej okazji. Nie wiem czy to jego wiek, czy my popełnilismy gdzieś błąd.
Grzegorz - Nie 02 Kwi, 2006 06:56 Temat postu: Bilans poświąteczny Sorry dałem ciała , zapomniałem. Teraz tak -
jesli ktoś chce biżuterię esksponowaną na zdjęciach Jagi to proszę o ponowne zamówienia - asortyment jest dostępny tak jak w temacie " Biżuteria bassecia". Żeby ustalać ceny , koniecznym jest zebranie przybliżonych zamówien , by ustalić kosztorys. Im tego będzie więcej tym lepiej , ilość obniży ceny.Ze szczegółami porsze zapoznać siew temcie podanym wyżej.
|
|