Klaudia i Mimi - Sro 01 Lut, 2006 11:59 Temat postu: Problem przy siusianiu taka malutka i już problemy... już mówię o co chodzi. w siuśkach Mimi średnio raz na dwa dni znajduję coś "gluciastego", jest dość długie, mętne i ma blado-żółty kolor. mówiłam o tym weterynarzowi przy okazji szczepienia, bo myślalałam, że jest to związane z odrobaczaniem, na co on mi odpowiedział, że nie wiązałby tych dwóch rzeczy ze sobą i żeby poczekac jeszcze. następna wizyta 11 lutego, ale ja strasznie się o to martwię. nadmieniam, że mała ma apetyt i zachowuje się normalnie. ktoś wie, co to może być? Marcik - Sro 01 Lut, 2006 13:30 O rany :| Nigdy się z tym nie spotkałam. A pytałaś osoby od której wziełaś psiaka czy coś takiego już u niej się zdarzało? Może poradz się innego weta Klaudia i Mimi - Sro 01 Lut, 2006 16:52 wczesniej sie nie pojawialo, zreszta watpie zeby ten pan to zauwazyl bo psy byly trzymane w jakims pomieszczeniu gospodarczym w piwnicy... wet do ktorego chodzimy wydaje sie byc profesjonalny, nasi znajomi lecza tam ponad rocznego basseta. pozostanie mi chyba poczekac do 11.02 na wizyte. Beti - Sro 01 Lut, 2006 21:34 A ja bym poszła już ... wcześniej pobierz mocz psinki do naczynka i oddaj do analizy Zawsze to człowiek spokojniejszy , trzeba sprawdzić czy nie ma stanów zapalnych w obrębie narządów moczowych. Ewa i Tofik - Sob 04 Lut, 2006 00:48 Klaudio, badanie nie zaszkodzi, zrób je, ale prawdopodobnie objawy te mogą wskazywać, że dziewczynka poprostu się rozwija (chociaż, według moich obserwacji i doświadczeń to trochę za wcześnie). Im wcześniej się upewnisz, tym lepiej. bardzo proszę napisz (może być na PW), skąd masz Mimi. Gdzie jest ta chodowla, jaki człowiek trzyma szczeniorki w piwnicy????!!! 
Klaudia i Mimi - Sob 04 Lut, 2006 10:23 Mimi urodziła się w okolicach śląska, w miejscowości strzelce wielkie. Nie ma papierów i nie jest to hodowla zarejestrowana, nie zależało mi na rodowodzie, a jak już ją zobaczyłam, to zakochałam sie od razu i chciałam jak najszybciej ją zabrać z tej piwnicy. Dziwne, że właściciele mieszkają sobie w domku jednorodzinnym z podgrzewaną podłogą, a bassecia mama ze szczeniakami w "pomieszczeniu gospodarczym" w piwnicy.... Beti - Sob 04 Lut, 2006 17:55 Psy w piwnicy kłopotów w domu mniej  A jakby tak który nasiusiał na podłogę toż to kłopot........
Kasia :) - Sob 04 Lut, 2006 22:17 Klaudia, wizyta u weta konieczna! i najlepiej u innego! czy "to" pojawia się tylko gdy siusia czy również taka wydzielina czasem pokazuje się samoistnie? Klaudia i Mimi - Nie 05 Lut, 2006 10:52 tylko jak siusia, od paru dni nie widziałam żeby coś się pojawiło, dlatego wstrzymałam się od pobrania moczu do próbki, bo nie wiem, czy mam pobrać wtedy kiedy będzie zawierał wydzielinę, czy pobrać mocz mimo wszystko... Idę do weta w poniedziałek, dzwoniłam do tego mojego i powiedział, że zrobimy wszystkie badania. Jeśli to nie pomoże i sprawa się nie wyjaśni zmienię weta na innego. Miła od Gucia - Nie 05 Lut, 2006 13:08 I za radą Kasi dobrze robisz. Trzeba to sprawdzić. Ewa i Tofik - Wto 14 Lut, 2006 23:35 i jak wyniki badań? wiadomo już coś? czekamy na wiadomości, mam nadzieję, że dobre Klaudia i Mimi - Czw 16 Lut, 2006 00:18 przepraszam, ze tak dlugo nie odpisywalam, ale razem z Mimi bylysmy na mini-koloniach u znajomych przez pare dni, Mimcia wybawila sie z 1,5 rocznym bassetem  a z Mimi wszystko dobrze, okazalo sie, ze malenstwo juz zaczelo dojrzewac. w prawdzie to troche za wczesnie ale na razie nie ma powodow do zmartwien. dziekuje wszystkim za pomoc i rady.
Kasia :) - Nie 19 Lut, 2006 19:30 a "dojrzewające maleństeo" to któr? Mimi czy basset kolega :lol: i jak problemy ze zdrówkiem? Klaudia i Mimi - Nie 19 Lut, 2006 20:00 Mimi basset kolega (czyli Momo) już dojrzewanie ma za sobą i jest ślicznym dorosłym psiakiem. Mimi rozwija się świetnie, obecnie waży 6,5 kg i niedługo skonczy 3 miesiące
|
