MagdaR - Nie 27 Lip, 2014 11:11 Temat postu: transport szczeniaka - długa droga znalazłam w hodowli ślicznego szczeniaka, ma 10 tygodni, tylko... musiałabym pojechać po niego 600 km - trochę się boję tej odległości, może ktoś ma jakieś doświadczenia i mógłby się nimi podzielić BASSiBAWARIA - Sro 30 Lip, 2014 15:19 Jeśli przemyślałaś sprawę,jesteś gotowa na BASSETA , to nie wahaj się i jedź.. kilometry po taką bestię nie grają roli....i nie ma się czego bać.... co ma się stać,to się i tak stanie przez wzgląd czy jest to po Twej myśli,czy nie. :lol: Nie ma co tragizować za wczasu,uda się i będzie dobrze. Życzę czarnej prostej i szerokiej. Wracajcie szczęśliwi,czekamy na przywitanie.  
MagdaR - Sro 30 Lip, 2014 15:24 zdecydowałam i jedziemy w niedzielę ... napiszę w poniedziałek jak nam poszło i mam nadzieję przedstawię basiorka. BASSiBAWARIA - Sro 30 Lip, 2014 16:17 Będziemy pamiętać. Odezwij się po powrocie , pokaż swe maleństwo i przystąp do naszej rodziny basseciej. Powodzonka.
gkoti - Sro 30 Lip, 2014 16:40 No to szerokiej i spokojnej drogi i czekamy na foteczki i relację 
Neit - Sro 30 Lip, 2014 17:09 My po nasze szczęście jechaliśmy przeszło 400 km. Nie było najmniejszych problemów. Postoje sobie zaplanujcie, picie weźcie, przekarmiać nie ma co. Nasza nakarmili z rana w hodowli tak żeby był odstęp od podróży, w drodze tylko kilka przysmaczków zjadła. Większość trasy przekimała na moich kolanach, nawet mnie nie osiusiała  Gdzieś w połowie trasy trochę zaczęła mędzić więc stanęliśmy, usadziliśmy się na trawie w cieniu, pobawiliśmy się z nią żeby się trochę zmęczyła i resztę drogi przespała. Przygotuj się, że na postojach wszyscy ludzie będą piszczeć z zachwytu na widok basseciego maleństwa.
Koniecznie obróżkę i smycz weźcie jeśli nie dostaniecie w wyprawce. Taki małe brzdące są głupiutkie i niesforne bardzo więc nie ma co luzem puszczać. Kupno basseta = najlepsza decyzja w życiu
Powodzenia i daj znać jak poszło. MagdaR - Pon 04 Sie, 2014 08:19 No i jesteśmy wczoraj przywieźliśmy małego basiorka do domu, jeżeli chodzi o trasę nie było się czego bać, przejechał 600 km z dwoma postojami, ani razu nie nasiusiał, prawie cały czas spał. Jak zrobię fotki to go przedstawię . Miła od Gucia - Pon 04 Sie, 2014 08:24 to cudownie, cieszymy się razem z Wami wobec tego od razu zakładaj sobie z bassecikiem temat - w dziale Mój basset i to będzie Wasze królestwo madziaa - Pon 04 Sie, 2014 08:30 Czekamy na foteczki  Już nie mogę się doczekać jak zobaczę to mordeczkę przecudną
gkoti - Pon 04 Sie, 2014 10:21 No i mamy na forum nowe CUDOOOOOOOOOOOOOOOOO :serce: czekamy z niecierpliwością na foteczki
BASSiBAWARIA - Wto 05 Sie, 2014 09:40 Gratulujemy i czekamy na zdjęcia małej basseciej bestii
|
