|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Wystawy - I po wystawie - Moszna 2006
Agata - Wto 02 Maj, 2006 23:30 Temat postu: I po wystawie - Moszna 2006
Aleksander napisał/a: | Jak poszedł debiut Cebulce no i w ogóle jak wrażenia? Pogode mieliście nie najlepszą ale i tak pewnie była gorąca atmosfera???????????? :thx |
Witam po wystawie :lol:
Atmosfera była NIESAMOWICIE gorąca :!: Zarówno na jednej w Opolu, jak i w Mosznej. I czegoś takiego jeszcze nie widziałam, jeszcze nigdy nie spotkałam tak ostrego sędziego, który by zrobił taką sieczkę :shock: :shock: :shock:
Nie tylko szok był to dla mnie, ale również dla wszystkich. Gro psów schodziło natychmiast z ringu z ocenami - dobra i :shock: - dostateczna.
Często było tak - lokat wiadomo 4, psów w danej klasie np. 6 , a miejsc obstawionych tylko 3 :shock: , reszta do widzenia z ringu :wink:
Ale też dlatego ludzie po jakimś czasie zaczęli cieszyć się z oceny bdb :lol: , cieszyć się, że z ringu nie zlecieli :lol:
I powiem Wam, że strasznie mi się podobało, pierwszy raz sędzia nie rozdawał medali na prawo i lewo, tylko wyjątki załapywały się na w ogóle pozostanie na ringu :wink: :shock: :lol:
Oj długo by opisywać, kto zleciał, kto został, kto co dostał. Powiem w skrócie - Gumka wyleciała z ringu, Cebulka 2 miejsce w młodzieży :shock: :thx na 5 sztuk :!: :lol:
Groszek 1 miejsce w klasie pośredniej, do konkurencji przystąpiły 4 piękne psy i mój niuniuś wygrał :thx
Oj, długo by opisywać, myślę, że Krysia, Donat, Arleta, Agnieszka od Lunki, Buba i może jeszcze ktoś z forum napisze jak to sędzia na koniec porównywał z Haroldem, ile razy kazał ustawiać oba i ponownie kółka robić, a potem jeszcze raz ustawiać i nadal nie mógł się zdecydować, kogo wybrać na Zwycięzcę Klubu, więc kazał jeszcze jedno kółko zrobić :lol: - myślałyśmy z Moniką, że płuca stracimy :lol:
I wygrał Harold, który również Wygrał całą wystawę klubową 2006 :thx
I to porównanie najbardziej mi się podobało I to, że sędzia kilka razy z tłumaczem podchodził i mówił, że Groszek to taki piękny pies, taki wyjątkowy..... i to taki sędzia, wyjątkowy, surowy, bezwzględny i tak Groszka wychwalał :thx I powiem Wam, że to było najbardziej miłe, że byłam tak bardzo dumna, tak szczęśliwa. I już po wystawie, jak prawie wszyscy już się rozjechali, sprzątaliśmy rzeczy, sędzia jeszcze był, podał mi rękę i powiedział, że gratuluje tak wyjątkowego psa, no nos mi się normalnie zadarł do nieba :lol:
A teraz po swoich pochwałach napiszę o Korinie, która zdobyła złoto :thx
o Czorciku, który wyleciał z ringu :? :wink: :lol: , o Colombo, który w młodzieży zdobył srebro :thx , o Gustawie, który zdobył ocenę bdb, która wg sędziego jest wysoką oceną :thx, o mojej Dee Dee, która dostała ocenę doskonałą :thx , o moim Dyziu, który z ringu nie został "wyrzucony" :thx Nie wiem co Lunka dostała, nie pamiętam :?
Ale wiem jedno, że mimo tego, że przemokliśmy do suchej nitki to było superowo :lol:
Całą paczką przez kilka dni mieszkaliśmy w stadninie, bawiliśmy się super A dzisiaj rano wszyscy zaczęli się rozjeżdżać jak już wyszło słonko, my stwierdziliśmy, że jeszcze kilka godzin zostaniemy w tą piękną pogodę. Bo gdy rano wyszło słońce, zaczął piać kogut, ptaki rozśpiewały się, wyjrzałam przez okno, a na dziedziniec wybiegło 40 koni to do domu nie chciało mi się wcale jechać :wink:, wybiegłam jeszcze w piżamie z aparatem, by robić koniom zdjęcia, niestety pogalopowały, ale za chwilę wypuszczono drugą turę - klacze ze źrebiętami i to udałomi się uchwycić.
Już miałam dzwonić po Krychę i Donata, bo 30 minut wcześniej odjechali.
A potem odbyliśmy długi spacer po zamkowym parku.
Buba ma przepiękne zdjęcia wystawowe, na które czekam z niecierpliwością :wink:
Wszystkim, z którymi spotkałam się w Mosznej, bardzo dziękuję za super spędzone wspólnie chwile.
[/b]
gocha - Sro 03 Maj, 2006 00:02
Agatko gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ,a właściwie to dla psiuńciów,chociaz to też zasługa Pańci. Grosio ma jednak extra klasę Buziaczki w te cudne noski i dalej tak trzymać.Teraz się wyśpijcie po emocjach :sen Zdjęcia śliczne,daj więcej jak będą.
Gratulacje też dla Korinki,to przecudna dziewczynka
Krysia i Donat - Sro 03 Maj, 2006 07:59
O wystawie w Opolu już pisałem, teraz Moszna.
Przede wszystkim pare słów o samej Mosznej. Miejsce jest jak z bajki, pałac,park i stadnina koni gdzie mieszkaliśmy no to trudno opisać, nawet fatalna pogoda nie jest w stanie popsuć piękna tego miejsca :shock:. Co widać na zdięcjach Agaty.
A teraz sama wystawa.
Leje deszcz, psy mokre, my też Sędzią był Pan Kresten Scheel z Danii -hodowca bassetów, bardzo surowy i wymagający, każdego psa dokładnie ogląda z każdej strony i "obmacuje" :wink: . Mimo deszczu każdemu psu poświęca bardzo dużo czasu, a do oceny jest ponad 60 sztuk samych basset houndów, reszta to "szczotki" czyli Petit Basset Griffon Vendeen.
Tak jak pisała Agata, Czort "wyleciał" bo to on wystawiał Krysię a nie odwrotnie > Ale za to Colombo: Ocena doskonała i srebrny medal :thx .Co na wystawie klubowej a trzeciej w życiu jest osiągnięciem.
Cieszymy się baaardzo :thx :thx
I to wspaniałe zachowanie tylu psów (łącznie około 100) wszystkie mokre, zziębnięte a żadnej agresji, złości, zdarzały się warknięcia i to rzadko ale wtedy gdy chłopcy byli zbyt zainteresowani panienkami
BYŁO CUDOWNIE
Donat
Krysia i Donat - Sro 03 Maj, 2006 08:08
W takim towarzystwie i przy takiej konkurencji to nawet "wylecieć" z ringu z oceną nie najlepszą nie hańba.
Czorcik :lol: który wystawiał Pańcię
agnieszka - Sro 03 Maj, 2006 20:08
Po pierwsze piekne zdjęcia Agatko - jak widac słoneczko wyszło dopiero kiedy wyjechaliśmy a szkoda....
Przez całą wystawe jak juz pisali moji poprzednicy padało starsznie.
Psiaki wyglądały jak namoczone gabki ich własciciele nie lepiej
Zgadzamy się w 100% do opinii na temat sędziego z Agata i Krysią i donatem.
Lunka dostała równiez ocene b.dobrą - super przy takiej wnikliwej ocenie sędziego - wielki sukces !!!!! :thx :thx
Jesteśmy pod wrażeniem atmosfery... było bardzo miło wprost rodzinnie....
Pomysł z zamieszkaniem razem w hoteliku przy stadninie był trafiony w 10.
Psiaki mogły biegac sobie po korytarzu, nikomu nie przeszkadzając..
Lunka bardzo szybko zaadopotowąła się do nowych warunków i na widok kupli juz nie podkula ogonka i uciekała, a raczej zaczepiała je sama..
:wink: Czort i Colombo chyba zakochał sie w Lunce, bo juz pierwszego wieczoru nie dały jej chwili spokoju, :lol:
Korinie codziennie wyjadała zawartość miski, no cóż okazało się że jest bardzo towarzyska..
Jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu w Mosznej i przede wszystkim dzięki miłej atmosferze i miłemu towarzystu złapaliśmy bakcyla i zapewne jeszcze nie raz się zobaczymy na wystawie
Agata - Sro 03 Maj, 2006 21:18
agnieszka napisał/a: | Lunka dostała równiez ocene b.dobrą - super przy takiej wnikliwej ocenie sędziego - wielki sukces !!!!! :thx :thx |
Tak, to wielki sukces dla Lunki gdy sędziował tak wyjątkowo "ostry" sędzia.
I dobrze, bo było kupę śmiechu przy tym, bo psy, które nigdy w życiu nie dostały niżej oceny doskonałej, schodziły z bdb.
Ale tak jak mówiłam, ocena bdb oznacza bardzo dobrego psa :!:
Tylko wszyscy u nas przyzwyczaili się, że doskonałe rozdawane są na prawo i lewo. A tu sędzia podniósł poprzeczkę i to bardzo, bardzo wysoko :wink: I to na tej wystawie, jak tylko zobaczyłam co zaczyna się dziać, podkręciło mnie najbardziej Adrenalinka podskoczyła mi niesamowicie
Muszę teraz popatrzeć, gdzie ten sędzia będzie "kosił" :lol:
agnieszka napisał/a: | Jesteśmy pod wrażeniem atmosfery... było bardzo miło wprost rodzinnie.... |
No właśnie, dlatego Was wszystkich na tę klubówkę tak bardzo namawiałam.
I ja Agnieszko bardzo, bardzo Wam dziękuję za to, że byliście, za atmosferę, za wspólnie spędzone super chwile
Nigdy w życiu nie byłam tak przemoczona :lol:
Wszyscy wyglądaliśmy pięknie :lol:
Ale było super :lol:
I fajnie, że byliśmy wszyscy razem, zwartą grupą
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Wszystkich :thx
Buba - Czw 04 Maj, 2006 11:32
Oto kilika fotek z mokrej klubówki
Trofea do zgarnięcia
Donat i Krysia ze swoimi baleronami
Dwóch Championów i jeden Gucio
Gronio na wybiegu
Gunio przeglądany przez sędziego
Fantastyczne pierwsze miejsce w klasie otwartej psów
Konkurencja finałowa psów, pojedynek Harold vs Groszek
Pary hodowlane
Kilka portretów
[/img]
Agata - Czw 04 Maj, 2006 12:32
Buba, dzięki za fotki, dawaj jeszcze !!! :thx
Krysia i Donat napisał/a: | W takim towarzystwie i przy takiej konkurencji to nawet "wylecieć" z ringu z oceną nie najlepszą nie hańba.
Czorcik :lol: który wystawiał Pańcię |
Oczywiście !!!
Nieźle było, bardzo nieźle :lol:
Bardzo się cieszę Donat, że udało mi się Was "podkręcić" na wystawy :wink:
I bardzo się cieszę, że Lunka złapała bakcyla :thx
Wszyscy mi się dziwią zawsze, ale ja bez tego już nie potrafię żyć, jestem uzależniona od tej atmosfery wystawowej. Uwielbiam ją, wchodząc na teren wystawy nabieram sił
Super klimat, superowi znajomi, z którymi walczymy o medale, a potem wspólnie wyluzowujemy się :lol:
Buba, dzięki za fotki, dawaj jeszcze !!! :thx
joania - Czw 04 Maj, 2006 13:02
żalujemy że minęła nas tak super impreza , ale..... wszystko przed nami
Jaga - Czw 04 Maj, 2006 13:34
A jak sie udało seminarium i pokazy mysliwskie?
Franciszek - Czw 04 Maj, 2006 20:11
Jestem pod wrażeniem fachowej wiedzy Wojtka, który nas cierpliwie
wprowadzał w tajniki użytkowości bassetów... wielkie dzięki!!!
Pozdrawiam
Agata - Czw 04 Maj, 2006 21:51
Franciszek napisał/a: | Jestem pod wrażeniem fachowej wiedzy Wojtka, który nas cierpliwie
wprowadzał w tajniki użytkowości bassetów... wielkie dzięki!!!
Pozdrawiam |
O Boże, Franciszku :shock: To Ty tam byłeś, ale wstyd
Ja nie wiedziałam, że Ty to Ty
Przepraszam
Tak, Wojtek wszystko fajnie nam powiedział, a potem przetestował nasze psy jak reagują na strzał :lol:
Wszystkie psiaki grzecznie siedziały, wszystkie ........oprócz mojego Grosia Normalnie się załamałam :?
Ale Wojtuś mnie pocieszył, że nie jest tak źle, że to nie była panika.
Ja sama nie wiem co to było szczerze mówiąc :wink:
Schowałam się za drzewa zostawiając Grosia samego na polance, on siedział grzecznie gdy odeszłam daleko, ale widział gdzie idę, gdzie się schowałam. I w momencie strzału pobiegł w moim kierunku :?
Z tego co liznęłam wiedzy, bo laikiem totalnym nadal jestem, bo to temat rzeka, to pies nie może nawet drgnąć
I powiem Wam, że Korina nawet nie drgnęła - dzielna dziewczynka
U mnie jest taki problem - Tola bardzo źle reaguje na takie rzeczy. Gdy jest burza dostaje szału, szczeka, biega w kółko, boi się bardzo. Moje bassety nigdy na burzę nie reagowały, ale tak teraz to wygląda jakby od Toli nauczyły się tego. I gdy słyszą coś bardzo głośnego - burzę, strzał, to zachowują się jak Tola.
Franciszek - Pią 05 Maj, 2006 21:58
Cytat: | O Boże, Franciszku :shock: To Ty tam byłeś, ale wstyd
Ja nie wiedziałam, że Ty to Ty
Przepraszam |
Oj, to nie tak Agata, jesteś znaną osobą w kręgach bassecich jak również medialnych.
Jakoś niefortunie wyszło, że się nie przedstawiłem...zopominając niemalże, iż jestem nieco bardziej anonimowy
Przepraszam i pozdrawiam
Arleta - Nie 07 Maj, 2006 16:38
No tak teraz juz tylko wspomnienia pozostały po Mosznej - ale za to fantastyczne bo własnie złotko zdobyte tam przez Korine pozwoliło jej zakonczyć Champ. Polski :lol:
Pozdrawiamy wszystkich dzieki którym tak superowo spedziliśmy niezapomniany weekend :thx
Buba - Pon 15 Maj, 2006 17:46
Agata, czy Ty przez przypadek nie sfotografowałaś czasem PETIT BASSET BLEU DE GASCOGNE?? Głowy sobie nie dam uciąć ale ten psiak na zdjęciu z Groszkiem to prawie wypisz wymaluj...
nawet w necie go trudno znaleźć
http://www.viarural.com.a...de-gascogne.htm
Krysia i Donat - Pon 15 Maj, 2006 18:13
Ten pies-suka jest własnością Pani Prezes Stadniny (pytaliśmy się bo też ją widzieliśmyi głaskalismy) i tak coś nam dziwnie wyglądała :wink: ale nie było właścicielki i nie mogliśmy spytać.
Donat
Arikar - Pią 19 Maj, 2006 14:59 Temat postu: klub pięknie się bawiliście gratuluje wam wszystkim tylko czemu nikt nie porusza tematu który jest najistotniejszy-zbyt mała ilość członków klubu
Buba - Pią 19 Maj, 2006 17:55
? mamy rozważać dlaczego nas tak mało w klubie/ czy że nie wszyscy płacą składki?
Agata - Pią 19 Maj, 2006 18:58 Temat postu: Re: klub
Arikar napisał/a: | czemu nikt nie porusza tematu który jest najistotniejszy-zbyt mała ilość członków klubu |
Arikar, a kto Ty jesteś i skąd takie dziwne pytanie :shock:
Może po telefonach, które wykonuję od kilku dni do Członków Klubu w kwestii przypomnienia o niezapłaceniu całych 22,- na cały rok :!:
Buba napisał/a: | ? mamy rozważać dlaczego nas tak mało w klubie/ czy że nie wszyscy płacą składki? |
Członków jest ok. 170-ciu, składek za 2005 r. na dzień dzisiejszy opłaconych jest 100, i właśnie minimum 100 Członków i 100 opłaconych składek pozwala na to by nasz Klub istniał.
I pytanie Buby jak najbardziej trafne - czemu tak mało osób, gdy taka malutka składka ? Niedopatrzenie, zapominalstwo
Ale kilka dni temu złapałam listę w swe ręce :wink:
Widać trzeba przypominać
Trochę czasu, którego i tak mam mało, mi to zajmuje, ale jestem miłośnikiem tej rasy, na Klubie baaaaaaaaaardzo mi zależy, więc będę tego pilnować, tych Zapominalskich
Agata - Pią 19 Maj, 2006 19:45 Temat postu: Re: klub
Agata napisał/a: | Arikar, a kto Ty jesteś |
Chodziło mi o to, czy jesteś członkiem Klubu ?
Dariusz - Sob 20 Maj, 2006 06:37
Agato-członków faktycznych jest mniej niż 170(jak napisałaś)-śmiem twierdzić,że w "tej setce opłaconej" są ludzie z zagranicy!!!!
Według statutu Związku,tylko członkowie Związku Kynologicznego w Polsce mogą być członkami Klubu.
Na pewno zaraz zarzucisz mi,że zrezygnowałem sam z członkowstwa w Klubie(ale miałem swoje powody!!!!)-niewykluczone,że znowu w nim będę!!!
Kwestia płacenia składek jest stara jak świat-oddziały również mają problem z nimi!!!!
Przypomnę,że kilka lat przed powołaniem Klubu-próbowaliśmy zrobić Klub-
Basseta,Beagla i Bloodhounda(niestety mieliśmy tylko 40 deklaracji)-a klubu Beagla do dzisiaj chyba nie ma!!!
Bardzo żałuje,że nie ma na stronie Klubowej możliwości dyskusji na każdy temat :!:
Na wesoło--- Agatko chyba nie chcesz być żandarmikiem skarbowym :thx :thx :thx :thx :thx :thx
Bo jak tak-to "donoszę",że Evika ma składki opłacone :thx :thx :thx
A ja jeszcze w tym roku zasile (chyba)członkowstwo Klubu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam ze słonecznego chwilowo Szczecina :thx :thx
Arikar - Sob 20 Maj, 2006 09:54
Słusznie zauważono iż składki to najistotniejszy szczegół.My akurat mamy zapłacone składki i możemy je zapłacić na 20 lat do przodu tylko niech osoba która jest najbardziej odpowiedzialna za klub weźmie i da coś z siebie .rozważamy kwestie rezygnacji z członkostwa. chciałem sponsorować klub, ale się bardzo zawiodłem z przykrością to stwierdzam.Pozdrawiam tym samym wszystkich członków a w szczególności was kochani baseciarze.
Agata - Sob 20 Maj, 2006 22:48
Dariusz napisał/a: | Na wesoło--- Agatko chyba nie chcesz być żandarmikiem skarbowym :thx :thx :thx :thx :thx :thx |
Tak wyszło i wcale mi to nie przeszkadza, wprost przeciwnie :wink: :lol:
Bardzo mi zależy na Klubie, a "praca" w nim to cały rok, min. składki i SOS
A co do zagranicznych gości, to oni wszyscy wspomagają Klub, ale niestety członkami jego nie mogą być, takie są przepisy, a szkoda :?
Tak więc odnośnie zapłaconych składek napisałam o członkach Klubu, czyli Polakach, a inna para kaloszy to zagraniczni miłośnicy rasy, sprzymierzeńcy Klubu
A nikt nikogo nie zmusza do bycia członkiem Klubu Basseta w Polsce, ten kto chce to jest, komu to nie odpowiada zawsze może niezapłacić składki, co jest równoznaczne ze skreśleniem go z listy :wink:
Wcale nie trzeba wysyłać rezygnacji, czy pisać listów do Klubu. Nie płaci składki, dziękujemy, płaci - jest i superancko . To tak samo jak z przynależnością do Związku Kynologicznego, tak samo. - Nie płaci nie jest, rezygnacji nie wysyła, proste :wink:
Ale powiem, że bardzo się cieszę, że w bieżącym roku doszło dodatkowych kilku członków i to fajnych, z fajnymi psiakami
Agata - Pon 22 Maj, 2006 23:53
Dziś doszło do mnie jeszcze kilka zdjęć z Mosznej
Franciszek - Nie 28 Maj, 2006 22:11
Oto parę fotek z święta "Kwitnącej azalii"w Mosznej.
Agata - Pon 29 Maj, 2006 19:21
Franciszku, jak pięknie, aż szkoda, że mnie to ominęło, że w tym czasie jak spacerowałam po tym parku nie kwitły azalie :?
Agata - Wto 30 Maj, 2006 14:29
A oto wyniki przekopiowane ze strony klubowej.
Zobaczcie jaką sędzia sieczkę zrobił na ringu
Tylko 7 CWC :wink:
Katalog powystawowy
5. Klubowa Wystawa Bassetów
Moszna k/Opola, 1.05.2006
Nr kat. Płeć Klasa Nazwa psa Ocena Lok. Medal Tytuły
Basset artezyjsko-normandzki / Basset artésien normand / Artesian-Norman Basset
1 suka otwarta USZATKA z Romiszówki nb - -
Basset Hound
2 pies szczeniąt MIKOŁAJ ORLEN Unita obiec I -
3 pies młodzieży COLOMBO z Polany Klapouchego dosk. II srebrny
4 pies młodzieży CONFUCIUS De Geants dst - -
5 pies młodzieży CZORT z Polany Klapouchego dst - -
6 pies młodzieży DONOVAN von Lexow dst - -
7 pies młodzieży DYZIO z Polany Klapouchego bdb III -
8 pies młodzieży Lake Park GANDALF dosk. I złoty Mł.Zw.Kl., Najpiękniejszy Junior I
9 pies młodzieży PARYS Banda Midasa dst - -
10 pies pośrednia BASTIAN DE GEANTS Krkonossti honici dyskw. - -
11 pies pośrednia CHIVAS Turguesa Playa dosk. II srebrny
12 pies pośrednia GROSZEK z Polany Klapouchego dosk. I złoty CWC,
13 pies pośrednia GUSTAW z Polany Klapouchego bdb III -
14 pies otwarta AKIM od Modreho Potoka db - -
15 pies otwarta CHICKO Turguesa Playa bdb III -
16 pies otwarta CJ FERDYNAND Tubalne Granie dyskw. - -
17 pies otwarta DRAK od Desinky bdb - -
18 pies otwarta HENRY vom Kranichsee dosk. II srebrny
19 pies otwarta IKE bdb IV -
20 pies otwarta QUENTIN Moravia Bray dosk. I złoty CWC,
21 pies otwarta QUEST Moravia Bray bdb - -
22 pies otwarta ZORRO Dominik nb - -
23 pies użytkowa ASTOR Ro-Krza nb - -
24 pies użytkowa QUINCY Queen's Hermelin dosk. II srebrny
25 pies użytkowa ZOLTAN Klan Piegowatych dosk. I złoty CWC,
26 pies championów AL CAPONE Zonta nb - -
27 pies championów ARES Bassbeauty bdb III -
28 pies championów CJ BUCK Tubalne Granie bdb IV -
29 pies championów DYZMA ORLEN Unita dosk. II srebrny
30 pies championów Swede Sun's HAROLD dosk. I złoty CWC, Zw.Kl., Zw.Rasy, Best in Show I
31 pies championów MAJOR z Dynastii Kłapouchych nb - -
32 pies weteranów ORSON-OR Tubalne Granie nb - -
33 suka baby Swede Sun's LENA w.obiec I -
34 suka szczeniąt MATYLDA ORLENA Unita w.obiec I - Najpiękniejsze Szczenię II
35 suka młodzieży CEBULKA z Polany Klapouchego dosk. II srebrny
36 suka młodzieży DEE DEE z Polany Klapouchego dosk. IV -
37 suka młodzieży LUIZA ORLENA Unita dosk. III brązowy
38 suka młodzieży LUNA ORLENA Unita bdb - -
39 suka młodzieży TWINKIE Moravia Bray dosk. I złoty Mł.Zw.Kl.,
40 suka pośrednia ARKA PESTKA Dobry Trop bdb III -
41 suka pośrednia BERNADETTE de Geants bdb IV -
42 suka pośrednia GOSIA z Polany Klapouchego nb - -
43 suka pośrednia GUMKA z Polany Klapouchego db - -
44 suka pośrednia KORINA ORLENA Unita dosk. I złoty CWC,
45 suka pośrednia KYLIE Timpetoes bdb II -
46 suka pośrednia ZULA Klan Piegowatych db - -
47 suka otwarta Fantadrom AFRODITE dosk. IV -
48 suka otwarta AMELIE De Montmartre db - -
49 suka otwarta CENTAURA Niebieskooka Dusia dosk. III brązowy
50 suka otwarta CLAUDIE Moravia Bento nb - -
51 suka otwarta CLOTYLDA MATYLDA ze Stajennych Progów nb - -
52 suka otwarta FREYA Turguesa Playa dosk. II srebrny
53 suka otwarta HERTHA vom Kianichsee bdb - -
54 suka otwarta Quinstan HOLLY GRAIBITLY bdb - -
55 suka otwarta Quinstan MAE BELLE dosk. I złoty CWC,
56 suka otwarta ZUZIA z Klanu Piegowatych db - -
57 suka użytkowa Fantadrom AISCHA bdb I -
58 suka użytkowa GLORIA z Gangu Długich nb - -
59 suka championów BARBIE Tubalne Granie nb - -
60 suka championów CJ SPOT Tubalne Granie nb - -
61 suka championów FANTADROM AVANTI dosk. IV -
62 suka championów FERRARI v. Kranichsee dosk. II srebrny
63 suka championów GAJA z Gangu Długich (FCI) nb - -
64 suka championów IGA ORLENA Unita dosk. I złoty CWC, Zw.Kl.,
65 suka championów IRIS Uvalsky Bobr dosk. III brązowy
66 suka weteranów ALIBABA Tanala bdb I -
67 suka weteranów BALBINA OXANA Unita bdb II -
68 suka weteranów OCHRA-OR Tubalne Granie nb - -
Grand Basset griffon vendéen / Grand Basset Griffon Vendeen
69 pies otwarta CASPER Danda Bohemia dosk. I złoty CWC, Zw.Kl., Zw.Rasy, Best in Show II
Petit Basset griffon vendéen / Petit Basset Griffon Vendeen
70 pies szczeniąt HUGO Śląska Gwara (FCI) w.obiec I - Najpiękniejsze Szczenię I
71 pies szczeniąt HUNTER Śląska Gwara (FCI) obiec II -
72 pies młodzieży BARON Rudis bdb III -
73 pies młodzieży BUSTER Rudis bdb II -
74 pies młodzieży FIGARO z Chybowego Gniazda dosk. I złoty Mł.Zw.Kl.,
75 pies młodzieży Chouan KALVIN KLEIN nb - -
76 pies pośrednia FILON Podkołdernik Jadowity dosk. I złoty CWC,
77 pies użytkowa MACHIAVELLI Pangea dosk. I złoty CWC,
78 pies championów CERIK FANFAN dosk. I złoty CWC, Zw.Kl.,
79 pies championów MELISSOS Pangea dst - -
80 pies weteranów Complement PICASSO dosk. I złoty Najpiękniejszy Weteran
81 suka szczeniąt HOP SA SA DO LASA Śląska Gwara (FCI) nb - -
82 suka szczeniąt HULAJ DUSZA Śląska Gwara (FCI) m.obiec - -
83 suka młodzieży BETULA Rudis dosk. I złoty Mł.Zw.Kl., Najpiękniejszy Junior II
84 suka młodzieży OPIUM Pangea nb - -
85 suka pośrednia Soletrader CHA CHA CHA AVEC DEBUCHER bdb I -
86 suka pośrednia FEMI Podkołdernik Jadowity nb - -
87 suka otwarta FERBI Podkołdernik Jadowity nb - -
88 suka otwarta FLER Podkołdernik Jadowity dosk. I złoty CWC, Zw.Kl., Zw.Rasy, Best in Show III
89 suka użytkowa SABINA Akzachorp dosk. I złoty CWC,
90 suka championów DELVIDEKI BENEDEKY JESSIKA bdb
Krysia i Donat - Wto 30 Maj, 2006 20:35
Mimo,że już wcześniej przeglądałem wyniki na stronie klubowej to jak patrzę na te wyniki to rzeczywiście nasuwa się myśl, że taka ocena psów przez sędziego jak ta, tzn. bardzo dokładna, surowa a jednocześnie bardzo profesjonalna (sędzia ten to przecież wybitny i znany hodowca bassetów) gdzie nie rozdaje się na prawo i lewo oceny doskonałej ( a pogoda była fatalna i można było oceniać " po łebkach" aby szybciej bo leje deszcz) daje najwięcej zadowolenia i poczucia profesjonalizmu. Mimo, że jeden z moich psów dostał ocenę dostateczną i został usunięty z ringu (całkowicie zasłużenie) jestem pod wielkim wrażeniem Pana Krestena Schela z Danii
Donat
Dariusz - Czw 01 Cze, 2006 19:27
Nasuwa się niestety dygresja do ocen- chciałbym zaznaczyć,że dawanie w klasie championów ocen bardzo dobrych i niższych jest zakwestionowaniem tytułów championa-w tej klasie wszystkie psy i suczki powinny dostawać oceny doskonałe -tak jest przyjęte przez sędziów na całym świecie :!: :!: :!: :!: :!:
Na wszystkich wystawach w których uczestniczyliśmy w kraju i zagranicą tak właśnie były sędziowane psy w klasach championów :!: :!: :!:
Krysia i Donat - Czw 01 Cze, 2006 22:02
Bassety w moim domu są od ponad 20 lat, zawsze były tylko do kochania .
Wystawiać psy zacząłem dopiero od tego roku, stąd moja wiedza na temat wystaw jest na pewno dużo mniejsza od tych osób, które robią badź robiły to przez lata. Stąd moje pytania: czy sędzia ma oceniać psa takiego jakiego widzi teraz, na wystawie czy jego dotychczasowe osiągnięcia? Czy obiektywny byłby sędzia dający ocenę doskonałą nawet championowi, który zachowuje się na ringu źle? Czy championat daje psu gwarancję zawsze oceny doskonałej bo: cytat (tak jest przyjęte przez sędziów na całym świecie)? Czy takie podejście nie powoduje u hodowcy "odpuszczenia" sobie pracy z psem bo on ma championat to i tak dostanie doskonałą? Jak widać nie wszyscy sędziowie tak uważają (vide Moszna 2006). Nawet jeśli moje psy będą kiedyś championami,( nie ukrywam pracujemy nad tym ) to jeśli dostaną ocenę niżej niż doskonała trudno, to albo ja miałem zły dzień i żle go wystawiłem albo mój pies. I pracujemy dalej
Pozdrawiam
Donat
Agata - Pią 02 Cze, 2006 01:42
Donat :lol:
Brawo :thx
Tak, co to znaczy ..."tak jest przyjęte przez sędziów na całym świecie"...
Czyli co - dany sędzia wg Ciebie musi ocenić, bo tak wypada, oceny poprzednich sędziów, którzy pozwolili na to, że nawet przeciętny, lub byle jaki pies, jakimś cudem ukończył championat. Bo tak Darku z Twoich słów można wywnioskować.
A ja zupełnie zgadzam się z wypowiedzia Donata, bo albo pies kiepski, albo kiepska jego prezentacja przez wystawiającego.
Oczywiście, każdemu może się co innego podobać. Jeden patrzy na wielkość i jak go zapytasz - co sądzisz o tym psie ? , to zacznie mówić ...wielki, piękny... i właściwie na tym kończy.
Ja lubię średnie bassety, zawsze takie lubiłam. Ale jeśli jest duży to oczywiście mi nie przeszkadza (mówię, że wolę średnie), byle miał spełnione pewne "warunki" budowy anatomicznej.
Ja bardzo zwracam uwagę na przód psa - przeszkadzają mi nawet lekko wykrzywione łapki, co jednak bardzo często się zdarza ; na fafle - muszą być duże ; na ilość skóry - by nie była nadmierna, ani jej nie brakowało ; ale przede wszystkim zwracam uwagę na ruch, bo to podstawa, na głowę i oczywiście na grzbiet, na którego punkcie chyba mam fioła, bo w każdym dopatruje się czegoś nie tak :wink:
U moich psów, uważam, że tylko bliźniaki mają super grzbiety, pozostałe zapadnięte, lub lekko zapadnięte, co jest bardzo często spotykane szczególnie u suk. Zapadnięte, lub tyłek za wysoko i robi się wtedy "siodełko", tak jak ma moja Cebulka. - A zauważam to u większości suk polskich.
Groszek bardzo długo się "garbił", miał wysklepiony grzbiet, ale teraz jest super. Gumka ma jeszcze trochę wysklepiony, ale nigdy nie będzie miała "siodełka" i bardzo mnie to cieszy.
Mam teraz małego ET jeszcze przez jakiś czas u siebie i bacznie mu się przyglądam - na ruch, na grzbiet, na to jak mu rośnie głowa i jaki ma kształt. Pies zapowiada się suuuuper ! Jeśli dalej tak będzie się rozwijał, to przypuszczam, że chyba to najładniejsze szczenię jakiego się dochowałam. Oczywiście może to się za pare miesięcy zmienić i wyrośnie z niego przeciętniak. Wg mnie taki basset jak on powinien być - przepiękna głowa, super ruch, idealnie prosta linia grzbietu, fajna kość, prościutkie łapki, suuuper charakter, pies średni - nie przerośnięty, nie za mały.
Bardzo bym chciała by w mojej hodowli tylko o takiej budowie anatomicznej się rodziły :wink:
(niestety u ET chyba będzie problem z zębami, zgryz idealny, ale jakoś do tej pory nie wyszły mu te małe, dolne ząbki przy kłach)
Widzisz dla mnie taki powinien być ideał basseta jeśli te wszystkie "parametry" są spełnione. Mówię - dla mnie, ale ja też bardzo zwracam uwagę na wzorzec.
Komuś innemu może się podobać co innego, co też nie będzie oczywiście odstawało od wzorca.
Ale jedno Ci Darku powiem - czasem widzę biegające po ringach polskie championy :shock: i zastanawiam się czy ci sędziowie, którzy pozwolili na to by te psy uzyskały ten certyfikat, byli w tym momencie pijani, czy naćpani :wink:
I co, gdybym była sędzią, to powinnam tym "koszmarkom", lub psom o skandalicznym zachowaniu dać ocenę doskonałą, bo ..."tak jest przyjęte przez sędziów na całym świecie"... :wink: - Bzdura :!:
Przepraszam, ale takie jest moje zdanie :wink:
Zobacz, to suka sędziego, zobacz na jej budowę, na grzbiet przede wszystkim, zobacz jak jest pokazywana :wink:
Pokaż mi sukę w rękach polskiego wystawcy, który tak ją prezentuje, i która ma tak idealnie prosty grzbiet :wink:
Może i taka się znajdzie, ale "ze świecą jej szukać"
I jeszcze raz powiem - u nas się wszystkim wydaje, że jeśli wchodzą na ring ze swym psem, to muszą zejść z niego z oceną doskonałą :wink:
A teraz porównaj jak się prezentowały suki, min moja Cebulka, na międzynarodowej wystawie w Opolu :?
Chyba widać różnicę, prawda, bo to i laik zauważy :wink:
Mirka - Pią 02 Cze, 2006 09:27
Po tej ostatniej wypowiedzi to odechciewa mi się brania udziału w wystawach z tym moim nie wychowanym koszmarkiem,a podobno wystawy to tylko zabawa..........................
Krysia i Donat - Pią 02 Cze, 2006 11:02
Zabawa też jest Mireczko , ale ile pracy trzeba włożyć żeby efekt końcowy był przynajmniej dobry to się dowiedziałem jak zacząłem przygotowywać psy do wystaw :shock: . Jedno jest, pewne napewno warto. Psy z którymi się pracuje zachowują się inaczej o wiele lepiej. Sa bardziej karne i posluszniejsze. Mam porownanie miedzy tym jak zachowuja sie Colombo i Czort a moimi poprzednimi bassetami nie wystawianymi.
Donat[/list]
Benka-Bozenka - Pią 02 Cze, 2006 11:30
Pozwle sobie wtracic kilka swoich spostrzezen dotyczacych psow z tytulem championa.
zgadzam sie z opinia Agaty ze co niektore nasze championy na te ten tytul zasluguja ,nie bede tutaj wymieniala psow bo to bez sensu. Od kilku miesiecy przebywam w Danii i mialam okazje byc na kilku wystwach psow w tym na 2 klubowych wystwach bassetow.
W Danii aby pies mogl uzyskac tytul championa musi byc doskonaly pod kazdym wzgledem zaczynajac od eksterieru a konczac na super perfekcyjnej prezentacji w ruchu czy postwie.U nas w kraju tytul championa mozna uzyskac szybko bo w kazdej klasie od posredniej do championow prawie zawsze rozdawane sa CWC ,czesto jest tak ze w danej klasie jest jeden pies czy suka tak wiec CWC jest przyznawane automatycznie . W Danii CWC dostaje tylko zw suka i pies .Tak wiec na ten tytul trzeba zasluzyc i duzo pracowac nad psem
Sedziowie Dunscy sa bardzo surowi i dokladni w ocenie i tutaj tez spotkalam sie ze psy z tytulem championa dosly oceny b.dobre
Agatko ta suka sedziego wlasnie tydzien temu zakonczyla Championat Danii, w chwili obecnej ma 3 lata ,gdyby mieszkala w Polsce tytul championa uzyskalaby bardzo szybko ,a jest to doskonala suka o jej pokazywaniu na ringu juz nie wspominam bo Pan Schell robi to perfekcyjnie (uznawany jest w swiecie jako jeden z najlepszych chandlerow bassetow )
Jeszcze co mi sie podoba na wystwach w Danii ze wystwcy sa dla siebie bardzo zyczliwi,nie ma zawisci ze jakis inny pies wygral .Gdy w Danii wystwiany byl Harold ktory zreszta wygral rase,wszyscy ktorzy w tym dniu wystwiali bassety podchodzili do wlascicieli Harolda i serdecznie im gratulowali oraz nagrodzili Harolda gromkimi oklaskami...a u nas w kraju...dalej nie pisze bo wiadomo jak jest
Konczac zycze wszystkim bassetom sukcesow na ringu a wlascicielom dystansu do wystw bo to przeciez tylko zabawa
Mirka - Pią 02 Cze, 2006 12:03
A dla mnie to przede wszystkim zabawa,spędzić sobotę czy niedzielę na wystawie wsród psów które uwielbiam,obojętnie jakiej sa rasy a przy okazji mozna zarobic jakąś oceną lepsza lub gorszą.W zeszłym roku zaliczyłam z Duską 7 wystaw zdobyliśmy 6 ocen doskonałych i 1 bardzo dobrą i wniskuje z wypowiedzi Agaty że oceny które dawali rózni sędziowie są lipne?tylko ten jeden sędzia był "trzezwy i nie naćpany",acha nie zdobylismy ani jednego wniosku CWC z uwagi na nie zawsze zgodne regulaminem zachowanie mojej suczki, w ringu więc z tego wnisoek że nie rozdaja tych championatów tak sobie na prawo i lewo,ale to są tylko moje obserwacje laika wiec nikt nie musi sie ze mna zgadzać
Dariusz - Pią 02 Cze, 2006 12:37
AGATO- bzdury nie pisze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zawsze uważałem,że w Polsce szybko psy zdobywaja championat!!!
Wniosek CWC sędzia daje wg.własnego uznania-są przypadki gdzie pies-suka z ocena doskonałą i lokata I nie dostają tego wniosku.
Prosze zobaczyć ile w Polsce mamy psów z tylułem championa VDH(Niemiecki)-z tego co wiem były 3 takie psy-dwa w naszych rękach jeden w Opolu!!!
Twoja odpowiedź jest wysoce niesprawiedliwa-ale trudno-widzę,że jak ktoś ma inną opinie niż Twoja to jest -małym wrogiem-niech tak bedzie!!!
Ja mam bassety prawie 30 lat i największe sukcesy na świecie i w Polsce miałem z BAŁAMUTEM.
A to co napisałem na temat sedziów i ich ocen w klasie championów-to nie jest wyssane z palca-nie chcę prowadzić tutaj polemiki-musiałem
to napisać-po "takim poście"
Dla mnie autorytetami sedziowskimi są-p.B.Larska,P.Król,A.Kaźmierski,Pan Opara,J.Zieliński(od grupy10),Marion Spawin,S.Peter,M.Wieremiejczyk i wielu innych sędziów zagranicznych(nie znaczy,że u tych sedziów tylko wygrywałem-czesto też przegrywałem).Uważam,że przegrać należy z klasą (czego nauczył mnie sędzia A.Kaźmierski)
Dla nas zawsze wystawy były świętem wystawców gdzie spotykali się znajomi! Gdzie można było się wymienić doświadczeniami.
Również nigdy nie liczyliśmy i nie liczymy na oceny doskonałe!!!!
A teraz wystawy zrobiły się całkiem inne-pełno zawiści-niestety!!!!!
A suczka na zdjęciu mi się niepodoba-nie mój typ(ze zdjecia wyszła za gruba)
Mam nadzieje,że moja odpowiedź zakończy "bicie piany"-prosze mnie dobrze zrozumieć nie jestem zarozumiałym człowiekiem!!!
To co niżej napisał Donat pozostawie muzą!!
A z innej beczki proszę "tutejsze grono",które było w listopadzie na wystawie w Poznaniu -przypomnieć sobie o niezadowoleniu z sędziowania-a faktycznie było do kitu!!!!!!!!
Życzę Wam "robienia" po 40 wystaw w ciągu roku.
Moja maksyma---BASSET PONAD WSZYSTKO---wolę obracać się wśród nich niż ludzi-bo nigdy nic złego nie spotkało mnie od psiaków a od ludzi niestety tak.
Na tym kończe moje pisanie tutaj na forum!!!!!!!!!!!!
Hubertus - Pią 02 Cze, 2006 12:55
Benka-Bozenka napisał/a: | ...Jeszcze co mi sie podoba na wystwach w Danii ze wystwcy sa dla siebie bardzo zyczliwi,nie ma zawisci ze jakis inny pies wygral ... gratulowali oraz nagrodzili Harolda gromkimi oklaskami... |
Prawda jest taka, że Duńczycy to kompletnie odmienny naród. Zupełnie inna kultura i sposób zachowania na codzień.
Idziesz na lunch do parku, siadasz na trawie i bez stresu no wszędobylskie psie kupy (bo ich tam zwyczajnie nie ma) wcinasz kanapkę smorebrod.
Możnaby nauczyć się od nich wielu rzeczy - jak widać zachowania na wystawach również
Krysia i Donat - Pią 02 Cze, 2006 14:06
Żeby nie szukać daleko, przejrzałem wyniki wszystkich Klubowych Wystaw Bassetów w Polsce. Z pięciu wystaw (od roku 2002) na [/b]trzech[b] wystawach championy otrzymywały oceny mniej niż doskonała. Pozostawiam bez komentarza...
Pozdrowienia
Donat
Agata - Pią 02 Cze, 2006 16:02
Benka-Bozenka napisał/a: | Pan Schell robi to perfekcyjnie (uznawany jest w swiecie jako jeden z najlepszych chandlerow bassetow ) |
Na wystawie klubowej był taki moment, że Pan Schell ustawił sam sobie Groszka :wink: Szczerze mówiąc zdziwiło mnie to i zarazem bardzo mi się to podobało Było to przy porównaniu.
Dariusz napisał/a: | Twoja odpowiedź jest wysoce niesprawiedliwa-ale trudno-widzę,że jak ktoś ma inną opinie niż Twoja to jest -małym wrogiem-niech tak bedzie!!! |
:shock: Ale o co Ci chodzi :shock:
Ty napisałeś tak, ja tak - Ty uważasz tak, ja inaczej.
Jakich wrogów :shock:
Ja uważam, że suuuper oceniał, Tobie mogło się to nie podobać.
Ty masz do tego prawo, ja również, więc nie rozumiem totalnie o co Ci chodzi, nie rozumiem Twego sposobu odpowiedzi na mój post :?
Nie pisałam nic o przegrywaniu z klasą, czy nie, tylko o sędziowaniu :wink:
Bo gdybym miała napisać to przypomniało mi się takie coś gdy kilka lat temu, na wystawie klubowej jeden facet, którego żona wystawiała ich psa, zachował się gdy pies ten nie wygrał :shock:
Stał z przewieszoną kurtką dżinsową przez ramię. Dobrze to widziałam i słyszałam co krzyknął :shock: , bo dokładnie obok tego gościa siedziałam ze swymi przyjaciółmi, którzy mają Ingisa, na turystycznym krzesełku. Tak więc, pan ten gdy jego pies przegrał krzyknął niecenzuralne słowo ..... ... :wink: i trzepnął tą swoją kurteczką o krzesełko, czy ławeczkę, przy której stał :shock:
Potem, czy przedtem, nie pamiętam szczerze, spotkałam tego samego pana na innej wystawie, gdzie również wybraliśmy się wspólnie z właścicielami Ingisa, byłam wtedy z Balbiną.
Wystawa była w hali, tak więc bardziej, głośniej było słychać donośny głos tego pana. Sytuacja inna, ale kultura osobista tego pana taka sama jak w Mosznej Otóż, na ring ze swym psem, lub suką - było to tyle lat temu, że nie pamiętam, wyszła pańcia dość dziwnie wyglądająca :lol: jak na taką okoliczność :lol: Pańcia ta była ubrana w bluzkę z ogrooooooomnym dekoldem, baaaaaaaaardzo krótką spódniczkę mini i miała do tego wyjątkowo wysokie szpilki. Pańcia miała ok. 40-stki, przynajmniej na tyle wyglądała. Wyglądało to ..... i tu niech każdy sobie dopowie wg uznania jak :wink: gdy przy tym wszystkim basset, którego "wystawiała" ciągnął ją po ringu :lol:
Pańcia zwróciła ogromna uwagę publiczności, ale nie swym psem, tylko tym jak się potykała co chwilę na tych szczudłach :lol:
Każdemu uśmiech sam na usta wskoczył, każdy coś pod nosem swoim szeptał, każdy oprócz wcześniej opisywanego pana :wink:
Ten swym donośnym głosem kilkukrotnie wykrzyczał, że taki strój to noszą , cytat -..." k...wy na Pigalaku"...
I powiem Wam, ze ten pan w pewnym momencie zwrócił, pewnie nieświadom tego, większą uwagę swoim chamskim zachowaniem :? , a niżeli ta pańcia, której się chyba okazje pomyliły i troszkę nie tak się ubrała :lol:
Wiele osób pamięta te dwa incydenty i czasem z uśmiechem na ustach po tylu latach wspomina :wink:
A tak nawiązując jeszcze do tego, to na zeszłorocznej wystawie w Poznaniu, znów spotkałam tego pana i :shock: - zupełnie inny człowiek :lol:
Uśmiechnięty, pogodny, normalnie, bez złośliwości, ani ironii, rozmawiający ze wszystkimi, nie obrażony na cały świat, wprost miły i kulturalny
Każdy może się zmienić, ten pan na pewno tego dokonał i oby tak dalej :thx
Ale tak jak opisała Bożenka i Hubert - my powinniśmy się od Duńczyków uczyć.
Ale wracając do tematu, czyli sędziowania :wink:
To coraz bardziej mi się zaczynają podobać, coraz bardziej te, na których sędziuje ostry, bardzo wymagający sędzia, a jak już jest duża i mocna konkurencja to :thx
Wtedy załapać się w trójce to dopiero sukces !!!!!!! :lol:
Wystawy, to zabawa, spotkania, ale też pewna "dyscyplina sportowa" :lol:
To tak jak np. nasz Małysz, którego akurat męskości nikt nie ocenia :lol: , tylko sprawność. I jednego razu jest lepszy, innego gorszy, i tam też nie tylko odległość się ocenia, ale styl w jakim wykonuje te swoje skoki.
Owszem Mirko, zabawa i pretekst do spotkania towarzyskiego, ale nie mów mi proszę, że na wystawy jeździsz tylko po to, by kogoś tam napotkać i pogadać :wink:
Ja na wystawy teraz jeżdżę po zwycięstwo - po złoto, po rasę, po grupę i po to, by kiedyś może mój pies wygrał BIS, czyli wszystko !!!
To są takie marzenia każdego wystawcy, każdego :!:
I nikt mi nie powie, że jest inaczej NIKT
Marzenia powtarzam, na które zawsze ma się nić nadziei, że może raz w życiu się spełnią :?
Przy tym wszystkim satysfakcja i ogromna duma ze swojego psa, ogromna.
Dlatego uważam, że tam gdzie trudniej, tam fajniej :wink:
Moje marzenia były kiedyś, jak jeszcze psów nie miałam, aby pojechać na Crufts - a , by tam pojechać sama, zobaczyć tę ilość najpiękniejszych psów świata, ale nie pojechałam nigdy. Teraz pojadę na wystawę, która kwalifikuje na Crufts, ale z Groszkiem, bo mam w kieszeni właśnie taką nitkę, cieniutką co prawda, ale mam tę nitkę nadziei, że może się uda, by nie samej, tylko ze swym psem jako para, stanąć dumnie na Crufts z najpiękniejszymi psami świata. Ja nie myślę o wygranej tam, bo ogromnym sukcesem uważam, jest dostać się tam, dostać zaproszenie.
Zauważyłam, że zaczęłam bardzo wysoko podnosić sobie poprzeczkę, a to tylko dzięki sędziom, surowym sędziom.
A taka konkurencja sportowa jak wystawy psów rasowych podkręca mnie, ta adrenalinka jest super Uwielbiam być na samym terenie wystawowym. Przekraczając tylko wejście nabieram głębokiego oddechu i uśmiech sam wskakuje na usta, daje mi to takiego jakiegoś "kopa", mobilizuje. Ja nie potrafię tego co czuję wyrazić słowami.
Uwielbiam wystawy, czuję się tam doskonale, a uszy i oczy mam otwarte tylko dla miłych, kulturalnych odzywek i pięknych widoków.
Jeździmy z bassetami "całą paczką", a to co było w Mosznej, to nasze wspólne mieszkanie w stadninie, te dni razem spędzone - no czym by była ta wystawa bez moich przyjaciół i tych super spędzonych z nimi dni :?
I co do spotkań towarzyskich :wink: To my robimy je przy okazji wystaw, lub czasem wystawa przy okazji spotkania :lol:
I to jest super :lol:
W przyszłym tygodniu jedziemy całą paczką do Lublina i tam nocujemy. Mamy zarezerwowane 3 domki i poszalejemy troszkę sobie :wink:
Potem Augustów, tam też szykujemy sobie bassecia imprezkę, przy okazji wystawy :lol:
Każdy wystawca w wystawie psów rasowych coś widzi i czegoś od niej oczekuje. Każdy ma wizje innego sędziego.
Ja jestem pełna uszanowania dla Pana Schell, bo zrobił z tegorocznej wystawy nietuzinkową i wg mnie - powtarzam Mirko, wg mnie, taką jaka powinna być każda :!:
Każdy ma prawo do swego zdania, a moje nadal jest takie, że oceny doskonałe w Polsce rozdawane są na prawo i lewo, a tak nie powinno być. Pies doskonały to doskonały, a bardzo dobry, to bardzo dobry.
Mirka - Pią 02 Cze, 2006 17:02
Jak zwykle masz rację...................
Agata - Pią 02 Cze, 2006 19:35
Mirka napisał/a: | Jak zwykle masz rację................... |
Mirka, przestań, bo zaczynasz mnie irytować.
Dziwna z Ciebie osoba się okazuje coraz częściej.
Nikt nie może mieć swoich myśli, nikt swego zdania ani poglądów.
Zawsze jak odmienne od Twojego, to jak dziecko się zachowujesz.
Ja autentycznie nie rozumiem Twojej ironii :shock:
Napisałam od siebie - to co czuję na wystawach, co podoba mi się, a co nie. Przy tym wszystkim nikogo nie krytykowałam, nikogo nie uraziłam mówiąc co MI SIĘ PODOBAŁO. Bo szczerze mówiąc chodziło mi TYLKO o MOJE ODCZUCIA. Ja nie napisałam, że takie wystawy są najlepsze, ja napisałam, że takie wystawy MI najbardziej się podobają. To tak jakbyś Ty napisała, że lubisz róże a ja, że stokrotki. I dobrze, lub sobie róże, ja mam prawo inne kwiaty trzymać w swym wazonie. To były moje odczucia, nie krytyka wobec Ciebie - broń Boże, ani nikogo innego, bo nie taki cel miałam, ale Ty nie masz prawa krytykować moich odczuć, masz prawo krytykować mnie, bo jest wolność słowa i takie tam, ale każdy ma swoje odczucia i ma prawo mieć swe gusta. Ja mam takie a Ty inne, więc czego do mnie się czepiasz. Poczytaj jeszcze raz i pomyśl troszeczkę za nim znów coś napiszesz, a nie odwrotnie !
A jeśli kogoś uraziłam pisząc co MI się podoba, to przepraszam :wink:
Ale taka osoba, która poczuła się urażona moimi gustami, powinna się zastanowić i jeszcze raz, radzę poczytać :wink:
Bo tu wydawało mi się, że piszemy o tym komu się podobało, lub nie, a nie o tym kto ma rację
A tak na marginesie - ..."stuknąć w stół, a nożyce się odezwą"... :wink:
:lol: :lol: :lol:
Mirka - Pią 02 Cze, 2006 20:11
Jezeli odmienne zdanie od Twojego uwazasz za dziwactow,to znowu masz rację jestetem dziwna , wypowiadam sie coraz mniej ale nie raz swedza mnie ręce i musze coś napisać bo tez mam odczucia i jedno mi sie podoba a drugie nie i obojetnie czy post jest napisany przez Ciebie czy przez kogos innego odzywam sie.Dalszą dyskusje na ten temat uwazam za bezowocną jak napisał Dariusz,przestańmy bić pianę.
Pozdrowienia Mirka
PS.Agata mam odczucie że w tym ostatnim poscie starałas sie mnie obrazić......ale cóz i to zniosę
|
|