|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - DOSIA roczna bassetka do adopcji?ma dom Aneta i Kamil
Miła od Gucia - Sro 29 Mar, 2017 19:01 Temat postu: DOSIA roczna bassetka do adopcji?ma dom Aneta i Kamil Przedstawiamy Wam DOSIĘ
Dosia to roczna bassetka, która czekała na naszą pomoc.
Przejęliśmy Dosię, koszty przejęcia w kwocie jednego tysiąca pokryło forum Nasze Bassety.
Po Dosię pojechała Monika Lacota, i przyjęła dziewczynkę do siebie na dom tymczasowy.
Dosia już była u weterynarza, jest w trakcie szczepień, badań - więcej o tym napisze sama Monika.
Koszty transportu i domu tymczasowego pokryła Monika - dziękujemy.
Dosia już wygląda lepiej, nabrała ciałka
to już u Moniki
Dla Dosi szukamy kochającej Rodziny, najchętniej zamieszkującej w domu z ogrodem.
Dosia dogaduje się z bassetami Moniki - tu też więcej napisze sama Monika.
Zapomniałam napisać o rzeczy oczywistej, Dosia będzie sterylizowana jeszcze w domu tymczasowym, zanim trafi do adopcji. Sama adopcja z zachowaniem wszelkich procedur adopcyjnych.
Lacota - Pią 31 Mar, 2017 06:40
Dosia jest uroczym, bassecim dzieciakiem, z którym mam przyjemność miezkać chwilowo.
Sunia swoje młode życie spędziła w kojcu, więc istnieje problem z utrzymaniem czystości. Jest lepiej, ale jeszcze jej się zdarza nabrudzić.
Lubi towarzystwo innych zwierząt u mnie dogaduje się ze wszystkimi, bez wyjątku. Ma już swoje utarte szlaki, uwielbia je penetrować. Nauczyła się chodzić na smyczy, nie reaguje na ,,miejskie" dźwięki. Problem jest z jedzeniem. Strasznie niecierpliwa jest i wiecznie głodna. Potrafi sięgać z szafek. To bywa niebezpieczne czasem. Już troszkę ciała nabrała, a ten głód to chyba w głowie siedzi.
Opanowała spanie w łóżku i śpi tak długo jak ja.
Dwa razy próbowała mnie ugryźć. Raz przy okazji łóżka, jak chciałam ją przesunąć i wczoraj po raz drugi, jak chciałam ją do domu zabrać. Poza tym wszystko z nią ok. To bassecie dzieciątku, zupełnie nie ukształtowane jeszcze, więc to jaka będzie zależy tylko od człowieka, który zechce jej ofiarować swe serce i dom.
Mnie Dosia urzekła. Widzę zmiany w jej zachowaniu. Widzę jak staje się radosnym, szczęśliwym psem.
Dojrzałość płciową osiągnęła, więc szykujemy się do sterylizacji, która jest normą.
Szukamy domu, najlepiej z ogrodem. Suczka potrzebuje przestrzeni. Jeśli będzie jakiś psi towarzysz to będzie cudownie.
To tyle. Jak coś pominęłam, proszę pytać.
Miła od Gucia - Pią 07 Kwi, 2017 09:53
dziś sterylizacja Dosi,
trzymajcie kciuki za Dosię
i za Monikę
Miła od Gucia - Sob 08 Kwi, 2017 21:21
Dosia jest po sterylizacji
dochodzi do siebie
Jeszcze przez jakiś czas zostanie w domku tymczasowym, do momentu zdjęcia szwów i znalezienia domku.
Na dziś starają się o Dosię Państwo Marta i Dawid
Monika też z inną Rodziną rozmawiała
napisała też Pani Janina
no zobaczymy, zrobimy, my wszyscy, i my oddający do adopcji i starający się o adopcję, wszystko dla dobra Dosi.
Mamy obiecane nowe fotki Dosi i nowe informacje o Dosi
Z dnia na dzień Monika może coraz więcej powiedzieć na temat Dosi
Miła od Gucia - Wto 11 Kwi, 2017 10:52
Bardzo dziękuję za zainteresowanie Dosią, jest coraz większe. Na dziś jest sześć Rodzin starających się o Dosię. Dziękujemy Państwu za nadesłanie ankiet. Zapewniamy, że skrupulatnie się zapoznajemy. Decyzje w sprawie Dosi, myślę - jeszcze potwierdzi to Monika - że zapadną po świętach. Dom wybieramy kierując się warunkami i dobrem Dosi. Dosia jak wiecie jest po zabiegu sterylizacji i dochodzi do siebie dziewczynka, zresztą bardzo szybko. Czuje się dobrze. Więcej informacji napisze Monika u której Dosia tymczasuje.
Miła od Gucia - Wto 11 Kwi, 2017 21:27
Monika nadesłała nowe zdjęcia Dosi
dziewczynka jak nie ta sama,
dopiero też chwila po sterylce
musimy jej dać czas na rekonwalescencje
opis zostawiam Monice
dziękujemy za cudowną opiekę nad Dosią
widać, ze dziewczynka szczęśliwa i zadbana
madziaa - Sro 12 Kwi, 2017 10:27
Ślicznotka z Ciebie Dosieńko
Lacota - Sro 12 Kwi, 2017 12:11
Dosia wraca do formy po sterylce i dawnym życiem w kojcu.
Pięknieje w oczach dziewczynka. Nabiera masy i zmienia szatę na ,,kanapową" Teraz jest psem. Takim prawdziwym.
Nie ma w niej już nic z wylęknionego, zaszczutego szczeniaka.
Odkryła kim jest człowiek. Teraz poddaństwo człowiecze w pełni wykorzystuje hehe. Bardzo mnie to cieszy.
Powoli zbliża się czas podjęcia ostatecznych decyzji odnośnie jej dalszego życia. Wszystkie Rodziny starające się o adopcję są cudowne i z czystym sumieniem mogłabym ją oddać.
Jednak zainteresowanych jest sporo a Dosia jedna. Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się gorszy, bo nikt gorszy nie jest. Wybieramy najlepiej dla Dosi, bo to ona jest w tym wszystkim najważniejsza.
Decyzje wkrótce zostaną podjęte. Mam nadzieję, że nikogo nie urażą i nie zniechęcà przed staraniami o adopcję kolejnego bassecika, który będzie w potrzebie.
Wszystkim dziękuję za ogromne zainteresowanie moim, małym Cudeńkiem.
Miła od Gucia - Sro 12 Kwi, 2017 21:46
500,00 DOSIA Na sterylizację, badania. Przelew.
Miła od Gucia - Sob 22 Kwi, 2017 13:41
Piękna Dosia powoli szykuje się do Domu Stałego.
Dzięki opiece Moniki w domku tymczasowym Dosia wypiękniała, poznała dobro człowieka, poznała basseciki,została wysterylizowana, zaszczepiona i zdrowa i szczęśliwa może jechać w swoją dalszą drogę.
Dziękujemy Monika za wszystko co dla Dosi zrobiłaś. Kolejny bassecik uratowany.
W przyszłym tygodniu Dosia jedzie do Anety i Kamila w okolice Krakowa. Będzie mieszkała w domku z ogrodem.
Aneta i Kamil mieli bassetkę Lejdusię, teraz jest z naszymi bassetami w krainie Tęczowego Mostu.
Chcecie poznać choć ciut Nową Dosi, przedstawiam Wam,zdjęcia z albumu Rodzinnego
Kamil i Lejdusia
Lejdusia
Lejdusia
Umowa jest w trakcie przygotowań, wysłałam Monice do uzupełnienia, bo to Ona wie najwięcej o Dosi.
Droga do pokonania daleka około 650 km w jedną stronę.
Monika sama zawiezie Dosię do nowego domku, tym samym będzie to wizyta przedadopcyjna.
Koszty paliwa pokryją Nowi Właściciele Dosi, Aneta i Kamil - dziękujemy.
Więcej pozostawiam Monice w temacie.
gkoti - Sob 22 Kwi, 2017 16:13
kamilosamigos - Pon 24 Kwi, 2017 20:04
Bardzo bardzo ale to z całego serca dziękuję za wybranie naszego domu dla Dosi! Będzie miała wspaniałe Basetowe życie. Otrzyma mnóstwo miłości i rozrywki! Zdjęcia i filmy będą wysyłane cały czas. Już się nie możemy doczekać aż do nas przyjedzie. Bardzo chciałem również podziękować Pani Monice za wszystko co zrobiła dla Dośki! Pozdrawiam!
madziaa - Pon 24 Kwi, 2017 21:39
Jak się cieszę się już tu z nami jesteście i że będziemy mogli śledzić na bieżąco co u Was słychać A jak tak już się tu dobrze rozgoscicie na forum to może i spotkamy się na zlocie :-)
Tutti Frutti - Wto 25 Kwi, 2017 18:33
A kiedy Dosia wybiera się do nowego domu?
Lacota - Wto 25 Kwi, 2017 19:45
Tutti Frutti napisał/a: | A kiedy Dosia wybiera się do nowego domu? |
Jutro.
To już nasz ostatni wieczór, ostatnia noc i ostatnia wspólna podróż. Od jutra Kamil sprawuje nad Dosią pieczę.
Dziękuję Ci Kamil za dzisiejszą rozmowę bardzo, bardzo mi pomogła.
ElenaJerry - Wto 25 Kwi, 2017 20:11
Moniko
kamilosamigos - Wto 25 Kwi, 2017 21:21
Lacota napisał/a: | Tutti Frutti napisał/a: | A kiedy Dosia wybiera się do nowego domu? |
Jutro.
To już nasz ostatni wieczór, ostatnia noc i ostatnia wspólna podróż. Od jutra Kamil sprawuje nad Dosią pieczę.
Dziękuję Ci Kamil za dzisiejszą rozmowę bardzo, bardzo mi pomogła. |
Nie pisz ostatni wieczór, podróż itp. smutno to brzmi. Będziemy w stałym kontakcie a uśmiech na pysku Dośki Krówki Śmierdziuszki masz jak w banku :-) Gwarantuje, że będzie bardzo szczęśliwa. Również dziękuję za rozmowę. Myślałem, że już nie ma tak wspaniałych ludzi jak Ty Monika i Bogusia... Z całego serca Wam dziękuje za wszystko co robicie dla zwierząt i ludzi. Dzięki Wam psiakom i człowiekowi pojawia się uśmiech na twarzy! Coś wspaniałego! Dobro powraca... Dziękuję.
kamilosamigos - Wto 25 Kwi, 2017 21:27
madziaa napisał/a: | Jak się cieszę się już tu z nami jesteście i że będziemy mogli śledzić na bieżąco co u Was słychać A jak tak już się tu dobrze rozgoscicie na forum to może i spotkamy się na zlocie :-) |
Plan jest taki aby Was wszystkich poznać na zlocie :-), więc do zobaczenia!
Lacota - Sro 26 Kwi, 2017 00:22
Kamil brzmi smutno, bo trochę smutno mi jest.
Nie ukrywam, że Dosia skradła mi serce.
Wszystkie bassety wyjątkowe są, ale ta jest wyjątkowa...inaczej.
Zresztą przekonasz się o tym sam i wtedy podyskutujemy
A, że trafia do właściwego Człowieka to wiem. O jej los się nie martwię wcale. Wiem, że dostanie od Was takie życie, na jakie sobie zasłużyła.Najlepsze. Bassecie. Tylko tak jakoś żal się rozstawać. Łoj. Jak jeszcze posiedzę sobie z dwie godzinki, to zaśpimy jak nic. I będzie tragedyja. A wtedy to już do Was tylko drogą powietrzną, będziemy mogły dotrzeć na czas haha.
Miła od Gucia - Sro 26 Kwi, 2017 06:50
Bardzo dziękuję Kamil za miłe i ciepłe słowa.
Bardzo się ciesze, że zawitacie w tej "zwariowanej zbasseciałej" grupie.
Podziękowania kierowane w moją stronę przekazuję
tej właśnie grupie, wszystkim forumowiczom.
Miła od Gucia - Sro 26 Kwi, 2017 06:52
Monika, szerokiej i spokojnej drogi
czekamy na wieści
Miła od Gucia - Sro 26 Kwi, 2017 22:33
650,00 DOSIA Na koszty transportu Dosi do nowego domu. Przelew na Monikę. Koszty zwraca P. Kamil.
Miła od Gucia - Czw 27 Kwi, 2017 20:18
zainteresowanych dalszymi losami Dosi
zapraszam do tematu
DOSIA i Tofik
W dniu 26 kwietnia 2017 roku Dosię do nowego domku Anety i Kamila zawiozła Monika "Lacota"
|
|