Agata - Sob 29 Lip, 2006 20:30 Temat postu: ŁUSKA [już w nowym domu] Pięcioletnia bicolorowa suczka szuka nowego domu. Łuska jest do oddania, ale tylko w dobre, mądre, odpowiedzialne ręce !!! To wyjątkowa suczka - bardzo dobra, śliczna, wesoła, bardzo grzeczna, mądra, nie jest agresywna, lubi się bawić. To ideał basseta. Łuska jest ze mną od ok. półtora miesiąca i jestem nią zachwycona. Bardzo mi zależy aby trafiła do dobrych ludzi. To są zdjęcia robione w dniu dzisiejszym - tak teraz Łuska wygląda. 
gocha - Sob 29 Lip, 2006 22:14 Agata,jaka ona śliczna.Dokonałaś cudu. Teraz należy jej się domek najlepszy na świecie. Z całego serca jej tego życzę. Agata - Sob 29 Lip, 2006 23:06 Oj nie Gosiu, jakiego cudu, Łuska jeszcze chudziutka dziewczynka, fakt, że to niebo a ziemia z tym co było, gdy do mnie trafiła, ale jeszcze dużo czasu potrzeba aby dziewczynka była jak gwiazda, ale jest już zdrowa, silna, do adopcji się nadaje, tylko jeszcze uszka trzeba pielęgnować, bo jednak stan zapalny i to co z nimi było, to tragedia. Ale tak jak pisałam, to sunia o wspaniałym charakterze i to bardzo ładna sunia. A czyściutka to tylko 5 minut po kąpieli jest, bo po chwili dostaje takiej głupawki, szału radości i zabawy, tarzając się w trawie, jakby była malutkim szczeniaczkiem :lol: Ale to tylko po kąpieli, bo tak to jest bardzo spokojna, opanowana, wesoła i bardzo posłuszna. I oczywiście bardzo ładnie zjada wszystko, a ja uwielbiam jak zwierzaczki ładnie jedzą 
joania - Nie 30 Lip, 2006 11:49 Agata Łuska jest piękna ,bardzo żałuję że nie mogę teraz jej zadoptować ,ale wiesz Bobik. A na trzy psy mnie nie stać. Agata - Nie 30 Lip, 2006 13:09 Wiem, wiem Asiu, no niestety Ty nie możesz, a właśnie takich rąk jak Wasze, takiego domu szukam dla Łuski, takich dobrych ludzi. Dona znalazła już dobrych ludzi, ale o tym napiszę za kilka dni, napiszę i wkleję fotki. Wiem Asiu, że zakochałaś się w Łusce, że Twoja Zuzia również. Mimo tego w jakim stanie była, bo to Ty ją jeszcze kilka godzin przede mną pierwsza widziałaś, gdy ją zabieraliście ze Starego Konia i mimo tego, że był to "żywy trup", to Tobie serce do niej pierwsze zabiło. Ale Asiu, znajdziemy dziewczynce cudownych nowych, dożywotnich rodziców, którzy nigdy Łuski nie opuszą, nie uśpią, będą o nią dbali, karmili, leczyli i pokochają ją na całe, długie życie. joania - Nie 30 Lip, 2006 19:17 Ja to wiem że jest teraz i będzie w super rękach .Ty już o to zadbasz :thx . Ale w skrytości bardzo Tobie,Wam zazdroszczę Polany bo to też jedno z moich marzeń - taka biegająca sfora dookoła :wink: :wink: ,ale marzenia się spełniają -chciałm basseta --- mam i.t.d, Także jest szansa że spotkamy się na mojej"Polanie"  .Wszystko w rękach marzeń i naszych :lol: :lol: :lol:
joania - Pon 31 Lip, 2006 15:36 Temat postu: Łuska To Ja ZUzia znowu korzystam z nieobecności mamy bo jest w pracy  Łuska moim zdanie była cudowna jak ją 1 raz zobaczyłam mimo jej opłakanego stanu ale teraz to po prostu wygląde ekstra widać że sunia jest szczęśliwa tak jak mama bardzo żałuje że nie mozemy jej wziąść chociaż bardzo bym chciała ;( ALE napewno trafi do wspaniałej rodzinki która pokocha ją tak samo jak my gabrysie (gape) . Gapi własnie siedzi koło mnie i mi marudzi że chce się bawić więc kończe pisanie bo spokoju mi nie daje buziaki :**
Agata - Pon 31 Lip, 2006 17:32 Buziaki Zuźka, ucałuj Gapę
A Łuska, no cóż, dostała mi cieczki, więc znów oddzielona. Groszek oczywiście nie chce jeść, spać, tylko kocha i kocha leżąc przy płotku, a już tak ładnie wyglądał :? Teraz Łuskę będzie można wysterylizować dopiero 2 miesiące po cieczce. gocha - Pon 31 Lip, 2006 23:38 Agatko, bardzo mi jest smutno, że teraz nie mogę mieć , na razie ,drugiego psiaka.Sama wiesz dlaczego, a bardzo bym chciała. Właśnie Łuska jest szczególnie bliska mojemu sercu, bo przecież z tego samego miejsca co była Mela. Bardzo, bardzo żałuję, a i Mania pewnie też by się cieszyła.Ufam w to, że trafi do kochających, normalnych ludzi, którzy już nigdy nie zrobią jej krzywdy.Wiem, że Ty sama najlepiej wybierzesz opiekunów, żeby nie było przykrej pomyłki (?).Życzę jej powodzenia i samego psiego szczęścia. Leniuch - Czw 03 Sie, 2006 10:30 śliczna suczka wczoraj rozmawialam z pozostalymi czlonkami rodzinny że można byloby kupic jeszcze suczke ale to jeszcze troszke potrwa bo trzeba im zapewnic rewelacyjne warunki.Smieje si,że Leniuch ma u mnie lepiej niz w niebie )
W jakim wieku jest Łuska?? gocha - Czw 03 Sie, 2006 14:04
Oj Kasia  niedokładnie czytasz forum.Łuska ma pięć lat i jest suczką po przejściach.To psinka specjalnej troski, przez lata nie miała normalnego domu, tylko służyła jako maszynka do rozmnażania w pseudohodowli.Teraz wymaga nadzwyczajnego domku, trzeba ją jeszcze podleczyć, wysterylizować i poprawić jej kondycję.Pozdrawiam.
baśka - Pią 26 Sty, 2007 10:01 Super jest ta Łuska- jaka tłuściutka się zrobiła, aż miło popatrzeć. Moja Berta pochodzi z hodowli Stary Koń.Jak ją bralismy miała 7 tygodni. Teraz jest dużą pannicą ma juz prawie 5 lat. Pozdrowienia i buziaczki dla Łuski od Berty i całej naszej rodzinki.
tobi - Wto 30 Sty, 2007 12:11 Temat postu: podziękowania Witam, chciałabym w tym miejscu szczerze pogratulować Pani Agacie (za całokształt jak się to mówi). Jej wysiłki związane z poszukiwaniem domów dla porzuconych bassetów jak również starania związane z leczeniem niektórych z nich (a często tego wymagają Łuska jest tego najlepszym przykładem) zasługują na wysokie uznanie.Widać, że tą kobietą kieruje wielka miłość i pasją do zwierząt. "krakuska" tobi - Wto 30 Sty, 2007 16:37 czy Łuska ma już nowy dom? |
