|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Spotkania i Zloty - niedzielny spacerek
Agata - Sro 11 Kwi, 2007 13:57 Temat postu: niedzielny spacerek Do Kasi, Huberta, Basi, Ewy, Krysi, Donata, Marzanny i pozostałych Warszawiaków, których nie wymieniłam i "pod-warszawiaków", może byśmy się spotkali w tę niedzielę, może byśmy poszli gdzieś na spacerek jeśli będzie ładna pogoda, co Wy na to
Bacha - Nie 15 Kwi, 2007 18:41
Przepraszam, że nie odpowiedziałam wczesniej ale dopiero wróciliśmy ze świątecznej eskapady w rodzinne strony.
Ewa z Matyldą i Bobem - Sro 18 Kwi, 2007 10:22
Upss A ja nie zauważyłam tematu.
Przepraszam, następnym razem bardzo chętnie - a może dacie się skusić na konstanciński las?
W niedzielę mieliśmy gości - zaraz wrzucę troszkę zdjęć w nowym temacie To tak na zachętę
Agata - Sro 18 Kwi, 2007 10:36
A ze spacerku i tak nic nie wyszło, bo Gumol zaczął rodzić.
Ale przynajmniej Krycha&Donat i Marzanna się spotkali w ten piękny dzień
Krysia i Donat - Sro 18 Kwi, 2007 17:55
Witamy
No fakt, Agatka organizatorka spotkania i główny motor spacerku "dzięki Gumci zamiast spacerować z nami po przepięknym lesie to maltretowała doktora Maksa do godziny drugiej w nocy :wink: Ale i tak dobrze się stało,bo gdyby nie ten planowany spacerek to Gumiś mógłby urodzić pod jabłonką albo pod tarasem.
Spotkanie z Marzanną i Jackiem było fantastyczne, okolica cudowna,poszliśmy z bassetami (Gines, Kluska, Czorcik i Colombo) i z Kapselkiem na godzinny spacer po lesie, psiaki się wyszalały i jak wróciły to tylko była przepychanka przy misce z wodą.
I cały czas "gorąca linia" do Agatki z jednym pytaniem - ile dziewczyn i czy może jest jakiś chłopak :lol:
A efekty znacie.
Jeszcze raz dziękujemy organizatorce i gospodarzom spotkania.
Krysia i Donat
Marzanna - Pon 23 Kwi, 2007 10:06
Bardzo, ale to bardzo bardzo miło nam było gościć Was Krysiu i Donacie oraz Wasze dwa wspaniałe Bassety. Żałujemy jedynie ,że Gumeczka nie poczekała jeszcze ten jeden dzień... To była naprawdę cudowna niedziela. Ale przed nami dłuugi majowy weekend. A możebyśmy spotkali się któregoś dnia w warszawskim i podwarszawskim basseciarskim gronie? Zapraszamy oczywiście do naszego lasu( gęstość zaludnienia tu to ok. pół człowieka na kilometr kwadratowy- w weekendy może wzrastać czasem do osób trzech na tenże km.kw.). Jakiegoś grillika moglibyśmy zrobić sobie po bardzo dłuuugim spacerze i odpocząć od zadymionego miasta. Co myślicie o takim mini zlocie? Do nas jest ok. 15km od Janek, a mierząc odległość od Placu Trzech Krzyży to 33km. Oczywiście jesteśmy otwarci też na inne propozycje. Mamy jeszcze tydzień do długiego weekendu, może udałoby nam się jakoś konkretnie umówić?
Pozdrawiam wszystkich.
Krysia i Donat - Pon 23 Kwi, 2007 19:41
Witam
Marzanna, my oczywiście po czymś "takim" (mam na myśli nasze ostatnie spotkanie ) oczywiście - TAK!
Od soboty jesteśmy od was nie daleko...
Myślę, że telefonicznie ustalimy szczegóły jak będziemy już u siebie na wsi.
Trzeba tylko załatwić wychodne Agacie :wink: .
Żeby nie było tak jak poprzedniu.
Koniec z nie planowanymi co do minuty porodami ! :wink:
Będziemy w kontakcie.
Pozdrawiam serdecznie
Donat
Marzanna - Wto 24 Kwi, 2007 08:30
Krysiu i Donacie bardzo bardzo cieszymy się na to spotkanie. Miło nam będzie gościc Was wszystkich. Oczywiście zapraszamy także innych warszawskich i podwarszawskich Basseciarzy- Ewę, Basię i innych. Naturalnie z całym psim towarzystwem. Proszę o kontakt wszystkich zaprzyjaźnionych Basseciarzy. Mieliśmy kiedyś fajowy spacer po Polach Mokotowskich. Czas spotkać się znów, prawda?
Bacha - Wto 24 Kwi, 2007 12:35
Witajcie, bardzo chętnie się z Wami spotkamy, dajcie tylko znać kiedy i zamówcie pogodę. Mam cichą nadzieję, że pojawią się u nas Daga i Aleksander ze swoim "stadkiem". Pomieścicie nas tyle?
joania - Wto 24 Kwi, 2007 14:15
szkoda że tak daleko mieszkam :? :cry:
Agata - Sro 25 Kwi, 2007 00:22
Krysia i Donat napisał/a: | Trzeba tylko załatwić wychodne Agacie :wink: .
Żeby nie było tak jak poprzedniu.
Koniec z nie planowanymi co do minuty porodami ! :wink:
|
Oj koniec już :lol:
Wychodne jakoś sobie załatwię, przynajmniej na godzinkę, ale to zawsze coś.
Bardzo Marzanna dziękuję i z ogromną przyjemnością spotkam się z Wami
Marzanna - Sro 25 Kwi, 2007 08:20
Oj jak się cieszymy na spotkanie Was i psiaków. To kiedy by Wam pasowało najbardziej- my się dopasujemy.
Krysia i Donat - Sro 25 Kwi, 2007 09:04
Cześć !
Może 1 maja (przeważnie jest ładna pogoda) albo 2
Donat
Bacha - Sro 25 Kwi, 2007 10:06
A jak my się cieszymy. Niestety Daga i Aleksander nie przyjadą, ale my bardzo chętnie. 1 lub 3 maja bo 2 niestety mój mąż pracuje.
Marzanna - Sro 25 Kwi, 2007 10:28
Basiu nawet jeśli Aleksander i Daga zmienią zdanie i przyjadą pomieścimy się wszyscy nie ma problemu. Ja też pracuję 4 maja w piątek(wiem , że Ewa też pracuje w poniedziałek, srodę i piątek). Wcześniej myślałam o sobocie 5maja, ale może rzeczywiście 1 albo 3 maja to lepszy pomysł. Krysia proponuje 1 maja. Jeśli pozostali też są za , to my też jak najbardziej. Proszę wypowiedzcie się odnośnie daty, to wtedy ustalimy też godzinę i wszystkim damy znać jak do nas dojechać.
Hurra, hurra, hurra- nareszcie się spotkamy.
Bacha - Sro 25 Kwi, 2007 11:44
Nam 1 maj odpowiada. Decyzja należy do gospodarzy, a my się już będziemy tylko cieszyć.
Marzanna - Sro 25 Kwi, 2007 13:16
No to super Basiu. Krysia z Donatem też proponowali 1 maja. Mam ogromną nadzieję, że innym też ta data odpowiadać będzie. Jeszcze zatem ustalmy godzinę spotkania, abyśmy się mogli nagadać a nasze psy, żeby też miały "happy day". Nam każda pasuje i 12 i 14 i 16 i jaką zaproponujecie.
Pozdrawiam
Marzanna - Sro 25 Kwi, 2007 14:54
Do wszystkich odezwę się w piątek, bo jutro mam dzień wyrwany tzn.jestem w rozjazdach a więc poza komputerem i emailem. Gorące pozdrowienia dla wszystkich.
Agata - Sro 25 Kwi, 2007 16:38
Marzanna, my się dostosujemy godzinowo do innych.
Wpadniemy tylko na chwilkę z powodów oczywistych
Ale zawsze to ta chwilka z Wami spędzona
A jeśli chodzi o jedzonko, to ja ze swojej strony deklaruję, że zrobię mięsko. Myślałam o sałatkach, ale czasu nie będę niestety na nie miała.
Przywiozę również napoje :wink:
Aleksander - Sro 25 Kwi, 2007 19:38
Niestety nas nie będzie ale bardzo wam zazdrościmy. Czekamy na zdjęcia. ( niech ktos weźmie aparat) Nam może sie tez uda zrobić małego grilla regionalnego.
Marzanna - Pią 27 Kwi, 2007 12:33
Witam Was w piątkowe popołudnie. Proponuję spotkać się o jakiejś 15, żeby każdy mógł sobie rano chociażby pospać, aczkolwiek, jeśli chcielibyście wcześniej albo później to nie ma problemu. Sposób dojazdu do nas wyślę emailem lub na PW i to zaraz. I nie mogę się już doczekać. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze , a spotkanie da nam wszystkim i naszym psiakom dużo radości.
Gdyby zaproponowana godzina nie pasowała to piszcie, a jeśli wszystko ok. to już zamiatam ścieżki w lesie i chłodzę napoje. Agata- o sałatkach pomyślę ja, i dzięki za deklarację co przywieziesz. Aleksandrze- może jednak uda się Wam zjechać w naszą stronę, gdyby zaś nie , to zapraszamy przy pierwszej ,najbliższej okazji.
I do zobaczyska u nas 1 maja.
Bacha - Pią 27 Kwi, 2007 12:41
Może być 15. Czekamy na mapkę bo nie mamy pojęcia gdzie mamy jechać. Przywiozę sałatkę i coś na słodko. Do zobaczenia.
Marzanna - Pią 27 Kwi, 2007 14:05
Plany dojazdu już wysłałam emailem lub na PW.
Do zobaczenia więc. Dzięki Basiu, że przywieziesz też coś słodkiego.
Pozdrawiam Wszystkich.
|
|