Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Zakończone adopcje - SNOOKER, roczny basset do adopcji/dom P. Doroty

Miła od Gucia - Wto 06 Wrz, 2011 11:37
Temat postu: SNOOKER, roczny basset do adopcji/dom P. Doroty
Cytuję za e-mailem:

--------------------
Zwracam się z zapytaniem czy byliby Państwo zainteresowani przyjęciem pod swój dach rocznego pieska rasy Basset Haund.Piesek wabi się Snooker pochodzi w hodowli The Friend - Warszawa, jest psem rodowodowym.
>Snooki, jest spokojnym psiakiem, potrzeby oczywiście załatwia na
> podwórku od dawna... bodajże od 5-6 m-ca... mąż go nauczył wychodząc
> z nim nawet w nocy... :) , sygnalizuje że chce wyjść patrząc głęboko w
> oczy albo kręci się wokół drzwi.
> Zna podstawowe komendy: siad, zostaw, zostań, wyjdź itp.
> Jest po operacji ale od tej pory wszystko jest okej. Nadal trzeba uważać
> na podwórku ponieważ zżera notorycznie kamienie itp. Amator kamieni i
> kory... :)
> W stosunku do ludzi i dzieci bądź innych zwierząt nie ma żadnych
> problemów... no może poza tym, że lubi sobie poszczekać na kogoś za
> ogrodzeniem.. jak mu się oczywiście chce :)
> Z pokarmów albo dostaje royal canin albo acana.
>
> Ogólnie jest przesłodki i wcale nie chcielibyśmy się go pozbywać ale
> ostatnio faktycznie większość czasu spędza sam ze względu na nasze
> zmiany zawodowe (męża w większości nie ma w domu całymi tygodniami) i
> zauważyliśmy, że ostatnio zaczyna zmieniać się psychicznie (po 8-10
> godz. dziennie sam co nigdy mu się nie zdarzało wcześniej). Jak do tej
> pory nie niszczył nic w domu a ostatnio zaczyna znosić różne rzeczy,
> najlepiej nasze ubrania bądź podobne. Wiemy, że to z tęsknoty i że sam
> spędza ostatnio dnie. Na urlopie gdzie miał nas 24h/dobę był
> przesłodki, a teraz po nim widać, że doskwiera mu samotność.
> Niestety nie możemy mu poświęcić tyle czasu ile wcześniej a też nie
> chcemy, żeby zdziczał bo jest kochanym i ułożonym psiakiem.
> Bardzo nam zależy aby przekazać go do dobrego domu i zrobimy to
> nieodpłatnie, ważne jest dla nas aby w nowym domu ktoś poświęcił mu
> czas. Bo Snooki bardzo lubi towarzystwo i nie odstępuje domowników na
> krok. Bądź też towarzystwo drugiego pieska.
> W przypadku pytań prosimy o informację na e-mail.
>pozdrawiam

zainteresowanych proszę o kontakt na mego e-maila lub telefonicznie do Marzanny 607 666 766

i sam SNOOKER








Asia i Stefan - Wto 06 Wrz, 2011 11:42

Aż mnie korci, żeby takiego przygarnąć.....nie mogę kurna, nie mam warunków, a wiem,że Stef by oszalał ze szczęścia. Już rozsyłam maile i wiadomości po znajomych...
Miła od Gucia - Wto 06 Wrz, 2011 11:43

dzięki Asiu
ania123 - Wto 06 Wrz, 2011 11:47

alez piekne psisko
julkarem - Wto 06 Wrz, 2011 11:58

ale on fajny
gkoti - Wto 06 Wrz, 2011 13:16

Jaki kochany, prześliczny...i te oczka bassecie :lol: Już pytamy i dzwonimy :wink:
paulinazarebska - Wto 06 Wrz, 2011 15:52

cudny jest :mrgreen:
Miła od Gucia - Wto 06 Wrz, 2011 20:06

Szukamy kogoś z okolic Cieszyna, celem sprawdzenia domku.
gkoti - Wto 06 Wrz, 2011 20:26

Już jest ktoś chętny? :wink:
Miła od Gucia - Wto 06 Wrz, 2011 20:55

tak jest chętna Rodzina z domkiem, a wizyta już też jest załatwiona.
Miła od Gucia - Wto 06 Wrz, 2011 21:52

Snookera pilotuje Marzanna nasza od Jacka.
Marzanny numer jest podany do kontaktu, i zadzwoniła do niej Pani z Cieszyna zainteresowana adopcją.
Marzanna zwróciła się do innych osób z prośbą o sprawdzenie domku.

freewoman - Czw 08 Wrz, 2011 00:16

Może jestem przeczulona, ale na innym forum bassetowym jakiś czas temu trochę huczało z powodu kogoś z Cieszyna, kto okazał się być zoofilem. Ja wiem, że to może być przypadkowa zbieżność, ale sprawdzić na pewno trzeba, tym bardziej, że Snooker cudny jest. Sama się zastanawiałam.
tu wklejam link do tej dyskusji...pewnie już wszyscy o tym wiedzą, ale ja tu nowa jestem...
http://forum.bassety.pl/v...fd1398874135bde

Miła od Gucia - Czw 08 Wrz, 2011 06:30

dziękujemy za informacje,
co do domku w Cieszynie, to dobrzy, mili ludzie, ale niestety jeśli chodzi o basseta, domek się nie sprawdził.

Szukamy dalej domu dla Snookera

A Ciebie freewoman serdecznie zapraszam do działu "powitań"
miło nam będzie Ciebie poznać bliżej, Twoje psiaki :lol:

freewoman - Czw 08 Wrz, 2011 15:27

Dziękuję za miłe przyjęcie. Ja na razie bezbassecia - pracuję nad tym. Jak się dopracuję, na pewno się pochwalę. Póki co pozwolę sobie Was od czasu do czasu odwiedzać, bo bassety to moja dawne marzenie, które realizowałam wprawdzie dość krętymi ścieżkami - przez setera angielskiego i ragdolla - ale może tym razem.
A na razie zależy mi na uzyskaniu jak najszerszej wiedzy na temat tej rasy i aktualności w hodowlach. Kiedyś dawno miałam mieć basseta od pani Larskiej, ale wtedy mieszkałam na 4 piętrze bez windy - raczej bez widoków na coś innego, więc się nie zdecydowałam.
Oj, rozgadałam się.

magnolia81 - Pią 09 Wrz, 2011 10:00

Podobny do mojego Bazyla.
Miła od Gucia - Pią 09 Wrz, 2011 10:34

Jest do sprawdzenia domek w WOŁOMINIE
czy ktoś podjąłby się wizyty przedadopcyjnej :?: :?: :?:

tubcia - Wto 13 Wrz, 2011 08:31

jeżeli jest to jeszcze aktualne mogę Bogusiu podjechać tam,ode mnie to rzut beretem:)jakby co odezwij się ..
Miła od Gucia - Wto 13 Wrz, 2011 11:14

dziękuję Jola
---
jesteśmy już po rozmowie telefonicznej
----

Na jutro Jacek zaplanował wyjazd, zobaczymy

Miła od Gucia - Czw 15 Wrz, 2011 10:48

odświeżam temat
szukamy domku dla Snookera
szukamy....

mszyinski - Pią 16 Wrz, 2011 18:33

Hej. Tak jak pisałem w poście powitalnym staramy się wraz z żoną o Snookera. Tak czytałem forum od a do z i wyczytałem iż sprawdzacie przyszły dom dla adoptowanego psiaka. Chciałem się zapytać jak to się odbywa i jeśli ktoś miałby taką możliwość sprawdzenia przyszłego domu dla Snookera to zapraszam.
Miła od Gucia - Pią 16 Wrz, 2011 18:44

Będziemy teraz spośród nas basseciarzy szukać kogoś z okolic Częstochowy, kto mógłby Państwa odwiedzić.
mszyinski - Pią 16 Wrz, 2011 18:47

Ok nie ma problemu
Miła od Gucia - Pią 16 Wrz, 2011 18:51

Franciszku, Joasiko !
a jak Wy daleko byście mieli ????

Miła od Gucia - Sob 17 Wrz, 2011 18:29

dziękuję,
odwołuję komunikat o poszukiwaniu kogoś do sprawdzenia domu.

Jutro dowiecie się szczegółów dotyczących Snookerka.

Miła od Gucia - Nie 18 Wrz, 2011 11:06

Dziś Mariusz wraz z małżonką Alą spotykają się z Panią Basią i Snookerkiem

Czekamy tu na Was, szczęśliwego zakończenia życząc :lol:

mszyinski - Nie 18 Wrz, 2011 17:12
Temat postu: SNOOKER u Ali i Mariusza
Więc nadszedł czas na przedstawienie Snookera. Snooker jest radosnym psem, zaakceptował nas od razu. Zlatał całe mieszkanie i aktualnie nie odstępuje kroku pańci...

Poniżej pierwsze zdjęcia Snookera w nowym domu. Więcej zdjęć już nie długo...





mszyinski - Nie 18 Wrz, 2011 17:13

Jakos nie udaje mi sie dodac zdjec




gkoti - Nie 18 Wrz, 2011 17:33

Ale świetnie :lol: :lol: :lol: Życzę Wam wiele radości i wzajemnej miłości :lol:
mszyinski - Nie 18 Wrz, 2011 17:39

Kolejne zdjęcie
grejsi - Nie 18 Wrz, 2011 19:38

Snooker jest prześliczny. Fajnie, że mu teraz będzie dobrze. Zresztą duży szacunek dla poprzednich właścicieli, że tak podeszli do sytuacji. Wiadomo, ze jest ciężko, ale fajnie, że wciąż są ludzie, którzy szukają domu dla przyjaciela, kiedy wiedzą, że tak będzie lepiej.
Powodzenia :)
i Snookerku, dużo miłości :)

mszyinski - Nie 18 Wrz, 2011 20:30

Po kilku godzinach pobytu Snookera w domu, możemy stwierdzić następujące rzeczy:
- chrapanie Pana to przy Snookerze pikuś, Snooker nadaję jak lokomotywa
- ganianie za swoją piłeczką daje najwięcej radości, nawet na śliskich kafelkach
- szklany stół jest w sam raz niski aby oprzeć łebek i patrzeć jak Pan i Pańcia jedzą kolację
- opieranie się o blat w kuchni w poszukiwaniu smakołyków to zajęcie na dobre 20 minut do czasu kiedy Pańcia nie zauważy
- oglądanie "Świat według Kiepskich" i warczenie na Kiepskiego patrząc w TV to wielki szok dla Pańci. Snooker woli "Taniec z gwiazdami"
- pierwszy spacer z Pańcią hmmm 0:1 dla Snookera (nad Pańcią też trzeba popracować :D )

To początkowe obserwację. Ciąg dalszy nastąpi........

zojka - Nie 18 Wrz, 2011 20:33

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale super!
To czekamy na dalsze wieści :lol:

Miła od Gucia - Nie 18 Wrz, 2011 20:36

dalsze losy już w Dziale Mój basset
SNOOKER u Ali i Mariusza

gkoti - Nie 18 Wrz, 2011 20:40

Czyli prawdziwy bassior z niego, bo...
- wie, co znaczy dobry sen
- lubi dobrą kuchnię
- uwielbia szkło, lustro itp
- szaleństwa w nawet małym mieszkaniu, to dla niego ...pikuś! :lol:

Magda i Rudolf - Nie 18 Wrz, 2011 20:55

I zaraz napewno polozy sie w przejsciu, rzuci mela w nowych wlascicieli, bedzie pierwszy w lozku , rano nie bedzie mu sie za bardzo chcialo wracac do domu i nowe panciostwo spozni sie do pracy :mrgreen:
Miła od Gucia - Nie 18 Wrz, 2011 20:56

powodzenia i wielu radosnych chwil
spędzonych wspólnie

mszyinski - Nie 18 Wrz, 2011 20:58

Nie dziękujemy, a chwil już jest dość dużo... Co do leżenia w przejściu to od początku już tak jest. Łóżko powąchał ale zlekceważył, znalazł sobie idealne spanie - prawdziwą owczą skórę przywiezioną z gór
mychaNora - Nie 18 Wrz, 2011 21:12

Ha, ha, ha ... czyli basset musi ..... :mrgreen:
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 10:01

Mam nadzieje ze teraz sa zdjęcia widoczne
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 10:02

Kolejne
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 10:07

Pierwsza noc w nowym domu przebiegła bardzo spokojnie, aż jesteśmy w szoku... Snooker przespał całą noc o 7 rano zachował się jako budzik dla swojego Pana. Pies szczęśliwy, radosny, spokojny. Wręcz ideał !
Asia i Stefan - Pon 19 Wrz, 2011 10:13

Kolejna psina znalazła kochających właścicieli i wymarzony domek :) Raduje się moje serce! Teraz będziecie się poznawać i przyzywczajać do siebie i swoich zachowań.
Taki naturalny machający ogonem budzik, jest zdecydowanie przyjemniejszy, niż brzęczący telefon albo alarm budzika na baterie. I o 7 dopiero??? Faktycznie złoty dzieciak :D

julkarem - Pon 19 Wrz, 2011 10:31

super. powodzenia Snookerek :mrgreen:
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 11:50

Moze tym razem sie uda...
Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 12:02

Piękne zdjęcia,
a futro już zarekwirował :lol:

mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 12:05

Tak futro teraz robi jako jego miejsce spania i tam gdzie my tam Snooker z futrem w pysku.
Asia i Stefan - Pon 19 Wrz, 2011 12:37

I tak grzecznie? zero dewastacji???
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 12:39

Na razie odpukać grzecznie, nic nie zniszczone, ściany czyste. Jedynie mam w domu rzekę na drodze kuchnia - salon ale wiem że to normalność.
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 12:48

A tutaj początek rzeki
Asia i Stefan - Pon 19 Wrz, 2011 13:00

:) mamy dokładnie taką samą miskę do wody :D a rzeka płynie, oj płynie, mimo wszystko
Magda i Rudolf - Pon 19 Wrz, 2011 13:11

Rzeka to normalnosc, ja zawsze mialam zwykly recznik pod reka, bo na tych papierowych mozna zbankrutowac :wink:
gkoti - Pon 19 Wrz, 2011 13:44

Ale mu dobrze, lepiej niż w łóżeczku, takie futro!!!A ja swoje nauczyłam, że gdy piją, to mówię- siad, nie wolno!i siedzi, aż wytrę pyszczacha :wink: Tym sposobem myję podłogi tylko raz dziennie :wink:
mszyinski - Pon 19 Wrz, 2011 14:15

Pan w pracy, a Snooker w domu śpiewa tęskliwe operetki za swoim panem... Nawet obecność pańci nie pomaga, choć z najnowszych informacji jakie posiadam Snooker poszedł spać.
Magda i Rudolf - Pon 19 Wrz, 2011 17:09

Oj oj , ten Snookerek to mi z oczu i tak na rozrabiake wyglada :wink:
tubcia - Pon 19 Wrz, 2011 17:36

ale on jest piękny ,te spojrzenie powala:) zyczę powodzenia na nowej drodze życia:) basset potrafi zmienić nasz świat :)
koluś - Pon 19 Wrz, 2011 17:44

śliczny Snookerek! i jak pięknie wygląda na tej skórze :mrgreen: a z miską potwierdzam, one z każdej wyleją i rozchlapią (Koluś ma taką samą), więc mop zawsze w pogotowiu, chociaż nie wycieram już tak często jak na początku :razz:
julkarem - Pon 19 Wrz, 2011 18:19

jaki on ma luksus, futerko bialutkie :)
Kala - Pon 19 Wrz, 2011 18:32

julkarem napisał/a:
jaki on ma luksus, futerko bialutkie :)


ciekawe jak długo takie bialutkie zostanie :twisted: a przy tej misce normalnie jakbym mojego Platona widziała :lol:

eufrazyna - Pon 19 Wrz, 2011 18:54

Fajnie, ze takie dobre wiesci :)
Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 19:05

Snooker jutro wraca do domu
proszę Was wszystkich w imieniu Pani Basi i swoim o pomoc w szukaniu domku

gkoti - Pon 19 Wrz, 2011 19:11

????? :~
gkoti - Pon 19 Wrz, 2011 19:12

Przepraszam :oops:
ania123 - Pon 19 Wrz, 2011 19:29

a co sie stalo?
i przepraszam ale jakos nie moge doczytac, skad jest Snooker? w jakiej okolicy mu najlepiej szukac domu?

zojka - Pon 19 Wrz, 2011 19:58

Jeny co się stało?!

Nie mogę uwierzyć. O 15.15 wszystko było ok! :shock:
-----
Wyje piesior?

Kurcze - tęskni....

tubcia - Pon 19 Wrz, 2011 20:18

o masz !!! :shock:
Dorti - Pon 19 Wrz, 2011 20:25

Mi co nie co opadło :roll:
ania123 - Pon 19 Wrz, 2011 20:33

ja zrobilam Snookerowi album na Facebooku i podalam kontakt do pani Bogusiu, mam nadzieje ze tak mozna?
jak nie to szybko skasuje

Magda i Rudolf - Pon 19 Wrz, 2011 20:37

Robic ogloszenie na trojmiasto?
gkoti - Pon 19 Wrz, 2011 20:39

Ja już całkiem zgłupiałam :cry:
Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 20:41

Nie wiem co mam Wam napisać
Pani twierdzi, że Snooker warczy
Nie chcę opisywać tego tematu, żeby psu nie zrobić krzywdy i nie przypinać mu łatki psa warczącego czy groźnego.
Po raz pierwszy od kiedy jestem na forum napiszę o kimś źle.
Dla mnie Państwo nieodpowiedzialnie podjęli decyzję o przyjęciu pod swój dach basseta.
Zaproponowałam Państwu rozmowę z Dorotą, aby opisali co się stało i skorzystali ze wskazówek.
Państwo nie wykazali "walki o psa", pracy z nim, nie zadzwonili do Doroty
i w tej sytuacji Pani Basia też nie nalega aby pies tam został.
Snooker jest z okolic Katowic.
Co do ogłoszenia, wstawiaj Aniu, wstawiaj

Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 20:42

Bardzo proszę, róbcie ogłoszenia.
Tak Madziu, proszę,

Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 20:43

Aniu podaj link do f-ba, prosze
Magda i Rudolf - Pon 19 Wrz, 2011 20:43

Ja nie moge tego nawet czytac :evil:
Bogusiu na trojmiasto tez robic? Ok, jutro to zalatwie :wink:

gkoti - Pon 19 Wrz, 2011 20:47

Madziu, czy mogłabym skorzystać z twojego opracowania ogłoszenia? Dla Snookera? Ja za bardzo nie jestem biegła w takich opracowaniach :oops:
Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 20:47

Rób Madziu, rób
ja do tej pory jestem w szoku
napiszę to, bo muszę
ja podejrzewam, że wcale nie chodzi o warczenie, że przyczyna jest inna
wystarczy poczytać
basset musi....
ale czytali, wiedzieli Państwo - nie pojmę, nie pojmę
więcej nie piszę, bo jakiem spokojna i grzeczna tak mogę za dużo napisac

ania123 - Pon 19 Wrz, 2011 20:47

http://www.facebook.com/#!/media/set/?set=a.223025021088547.56699.100001431527663&type=1
tutaj link ale niestety bardzo to nieprofesjonalne i robocza wersja, nie umiem zakladac eventow, ale jezeli ktos z forum zrobi mu ladne wydarzenie to ja wykasuje ten moj album i bede sie dzielila wydarzeniem

gkoti - Pon 19 Wrz, 2011 20:50

:x czasami tylko ręce załamać, psy to nie zabawki :evil:
Magda i Rudolf - Pon 19 Wrz, 2011 20:58

gkoti napisał/a:
Madziu, czy mogłabym skorzystać z twojego opracowania ogłoszenia? Dla Snookera? Ja za bardzo nie jestem biegła w takich opracowaniach :oops:

Oczywiscie :smile: Jutro rano zrobie mu ogloszenie i wstawie tu linka do stronki
Bogusiu, no nawet jak by warczal, roczny pies, no prosze cie.. Dajmy sobie juz spokoj , lepiej teraz niz za pozno :evil:

Asia i Basia - Pon 19 Wrz, 2011 21:01

Cos mi sie zdaje, ze w Basset musi trzeba bedzie co jakis czas przypominac, ze to nie zarty tylko sama prawda. Trzymam kciuki, zeby wszystko sie dobrze skonczylo.
tubcia - Pon 19 Wrz, 2011 21:01

a mi ten link ani nie chce działac ....
Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 21:06

proszę
http://www.facebook.com/m...100001431527663

i udostępniaj

ania123 - Pon 19 Wrz, 2011 21:12

albo jak ktos umie robic porzadnie eventy na facebooku to mozna zrobic, ja wtedy skasuje ten swoj marny albumik i mozna bedzie udostepniac event :)
Miła od Gucia - Pon 19 Wrz, 2011 21:14

Aniu, niech zostanie, najważniejsze, żeby udostępniać
najwyżej potem dodasz opis

tubcia - Pon 19 Wrz, 2011 21:28

kurcze jak probuje otworzyc ten link to wyskakuje mi info ze link niedostepny?
Bogusiu tobie normalnie sie otworzył?

tubcia - Pon 19 Wrz, 2011 21:38

jak wam się podoba obraz snookera?




Uploaded with ImageShack.us

zojka - Wto 20 Wrz, 2011 06:05

Asia i Basia napisał/a:
Cos mi sie zdaje, ze w Basset musi trzeba bedzie co jakis czas przypominac, ze to nie zarty tylko sama prawda. Trzymam kciuki, zeby wszystko sie dobrze skonczylo.


Ja próbowałam ....
Myślisz Asia, że jak ludzie to czytają, to nie próbują sobie wyobrazić wszystkich opisywanych historii?
Nie myślą, że to NA PEWNO cecha rasy a nie osobnicze odskoki, skoro WSZYSCY piszą to samo i NIKT nie dementuje?!

Nawet doby nie dali mu szansy ...

Asia i Stefan - Wto 20 Wrz, 2011 06:15

Nie wierzę.....
Miła od Gucia - Wto 20 Wrz, 2011 07:14

zojka napisał/a:


Nawet doby nie dali mu szansy ...


o właśnie to Zojeczko
pies nie miał żadnych szans
mogli od razu przy zapoznaniu się zrezygnować

Kala - Wto 20 Wrz, 2011 08:01

brak słów....
Magda i Rudolf - Wto 20 Wrz, 2011 09:14

Snookerek wystawiony :wink:
http://ogloszenia.trojmia...ogl4185897.html

tubcia - Wto 20 Wrz, 2011 10:43

wystawilam snookera na warszawe tyle ze portal nie chciał mi wstawic strony forum w ogłoszeniu ale podałam Bogusiu twoj tel i maila do kontaktu

http://warszawa.gumtree.p...QAdIdZ315692876

julkarem - Wto 20 Wrz, 2011 11:07

ja dopiero teraz czytam i myślałam, że się ktoś pomylił, ja pier... niewierzę.
bez komentarza :twisted:
tak odrazu sie poddawać, by musieli wziąśc mojego Jogiego , to odrazu tez by oddali, a ja daję radę, to nie lalka aby nią rzucać z kąta w kąt :evil: :twisted:

Asia i Stefan - Wto 20 Wrz, 2011 11:20

Ja również wysyłam maile do znajomych i na poznańskim Gumtree wrzuciłam takie samo ogłoszenie:


http://poznan.gumtree.pl/...AdIdMZ315695966

Bernard - Wto 20 Wrz, 2011 11:29

Wiadomośc dla Snookerów ,którzy basseta Snookera posiadali niecałą dobę :shock: SPALCIE SIĘ ZE WSTYDU :oops: tacy zapaleni,pełni entuzjazmu ,pragnący adopcji ,szybko odpusciliście, nie ma co :shock: jesli w zyciu tak szybko się poddajecie to Ja wam wspólczuję serdecznie :shock: Ja to już dawno, w takim razie powinna oddelegować beagla, basseta o chłopie osobistym to już nie wspomnę :wink:
Bernard - Wto 20 Wrz, 2011 11:32

Snooker masz u mnie karmę chłopie :wink: Ja wystawię ogłoszenie na włocławskim portalu
Rogasowa - Wto 20 Wrz, 2011 11:50

Ja nie mogę.. :shock:
Często się mówi że pies dla nas jest członkiem rodziny.. I dziecko które stwarza problemy czy schorowanego rodzica też tak można oddać? Wstyd :oops:

gkoti - Wto 20 Wrz, 2011 12:18

http://www.82-200.pl/inde...and=1&Itemid=54
jest jeszcze kilka ogłoszeń, ale czekają na aktywację

p.s prośba do Bogusi- linki aktywacyjne przyjdą na twoją pocztę, część do mnie, bo darmowo mozna np. tylko 1raz w tygodniu zamieścic

Miła od Gucia - Wto 20 Wrz, 2011 12:24

oczywiście, aktywuję
dziękuję

Asia i Basia - Wto 20 Wrz, 2011 15:30

Ja bym jednak prosila pohamowac wypowiedzi odnoszace sie negatywnie do rodziny, ktora postapila moze nie dobrze, ale nie nam to oceniac. GEneralizowac tez nie ma co, czasem oddanie psa jest jedyna mozliwoscia i najlepszym wyjsciem z czesto nielatwej sytuacji. Jak bylo w tym przypadku raczej sie nie dowiemy, pies nie powie, lepiej sily skupic na szukanie nowego domku niz na kamieniowanie.
koluś - Wto 20 Wrz, 2011 18:13

a ja myślę, że trzeba potępić takie zachowanie, bo pies to nie zabawka, żeby krążyć z rąk do rąk...wzięli psa, a nawet doby nie wytrzymali?! trzeba było wcześniej o tym pomyśleć,a nie brać psa żeby go od razu oddać - z każdym psem, zwłaszcza z takim zmieniającym właściciela, są jakieś problemy. ja na przykład chciałabym kolejnego psa, nawet basseta, ale jest to moja świadoma decyzja, że to nie ten moment i nie te warunki (chociaż bardzo bym chciała). sorry, ale ja tego nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem. pewnie, że lepiej że to się teraz stało, zanim pies się do nich przyzwyczaił, ale jak tak można??? co do działu basset musi... tak naprawdę każdy pies coś tam musi (kwestia wychowania i tępienia pewnych nawyków), a miałam psy od dziecka i przeróżne miały zwyczaje... ciekawi mnie faktyczny powód oddania (skoro są przypuszczenia że to inny powód) odnośnie znalezienia Snookerowi tym razem ODPOWIEDZIALNYCH właścicieli.
Miła od Gucia - Wto 20 Wrz, 2011 19:06

aktywowałam linki ogłoszeń przez Was wykonanych _ Kochani
linki wklejam po aktywacji

http://tczew.lento.pl/bas...omu,160754.html

Miła od Gucia - Wto 20 Wrz, 2011 19:08

wklejam linki do ogłoszeń przez Was wstawionych po aktywacji - dzięki :lol:
http://malbork.lento.pl/b...omu,160748.html

zojka - Wto 20 Wrz, 2011 19:11

koluś napisał/a:
a ja myślę, że trzeba potępić takie zachowanie, bo pies to nie zabawka, żeby krążyć z rąk do rąk...wzięli psa, a nawet doby nie wytrzymali?! trzeba było wcześniej o tym pomyśleć,a nie brać psa żeby go od razu oddać - z każdym psem, zwłaszcza z takim zmieniającym właściciela, są jakieś problemy. ja na przykład chciałabym kolejnego psa, nawet basseta, ale jest to moja świadoma decyzja, że to nie ten moment i nie te warunki (chociaż bardzo bym chciała). sorry, ale ja tego nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem. pewnie, że lepiej że to się teraz stało, zanim pies się do nich przyzwyczaił, ale jak tak można??? co do działu basset musi... tak naprawdę każdy pies coś tam musi (kwestia wychowania i tępienia pewnych nawyków), a miałam psy od dziecka i przeróżne miały zwyczaje... ciekawi mnie faktyczny powód oddania (skoro są przypuszczenia że to inny powód) odnośnie znalezienia Snookerowi tym razem ODPOWIEDZIALNYCH właścicieli.


Zgadzam się z każdym słowem.
Ja wiem, że to przelewanie z pustego w próżne :cry: i nic już tego nie zmieni
ale może wypowiedzenie mocnych słów uchroni inne psy przed podobnie nieodpowiedzialnym postępowaniem....

idealistka jestem, co?

eufrazyna - Wto 20 Wrz, 2011 19:17

Czytam i oczy przecieram. Cholera!
Asia i Basia - Sro 21 Wrz, 2011 07:10

Nie uchroni, zawsze na swiecie byli ludzie o sercach wiekszych i mniejszych, tego nie zmienimy. A stawianie teraz pod pregiez - moim zdaniem kij ma zawsze dwa konce. Jak pisalam, nie wiemy jak bylo na prawde i sie nie dowiemy, wiec pogotujmy sie w srodku, a energie wywalana na obelgi spozytkujmy na szukanie domu dla niego.
Miła od Gucia - Sro 21 Wrz, 2011 07:23

Asiu i ja daleka jestem od oceniania, sama wiesz.
Ale w tym wypadku, i mnie poniosło, pierwszy raz spotkałam się z ludźmi, którzy basseta potraktowali tak przedmiotowo.

Asiu słyszę swoje słowa:
Proszę Pana a jeśli pies się rzuci czy będzie agresywny (specjalnie użyłam tego słownictwa), co zrobicie, będzie walczyć o niego, pracować z nim czy go oddacie.
I co usłyszałam: ależ oczywiście, będziemy z nim pracować, nie oddamy

Asiu, nie ma wytłumaczenia
powiem głośno, że tam nie chodziło o żadne warczenie
-zaznaczam, ze to moje przypuszczenie-
tylko o plucie, porządek - i jestem tego pewna, ale najłatwiej przypiąć psu łatkę agresywny.
A, że na spacerze ciągnie, no ciągnie, trzeba pracować, to nie pluszak.
I brak podjęcia próby pracy z psem, nawet telefonicznej, na początek.

Dlatego tego wszystkiego nie mogę pojąć, słów zapewnienia, słów zachwytu - zostaliśmy oszukani

mychaNora - Sro 21 Wrz, 2011 08:20

Miła od Gucia napisał/a:


Asiu, nie ma wytłumaczenia
powiem głośno, że tam nie chodziło o żadne warczenie
-zaznaczam, ze to moje przypuszczenie-
tylko o plucie, porządek - i jestem tego pewna, ale najłatwiej przypiąć psu łatkę agresywny.
A, że na spacerze ciągnie, no ciągnie, trzeba pracować, to nie pluszak.
I brak podjęcia próby pracy z psem, nawet telefonicznej, na początek.

Dlatego tego wszystkiego nie mogę pojąć, słów zapewnienia, słów zachwytu - zostaliśmy oszukani


Tak - to prawda. Znam jeszcze jednego, któremu taką łatkę przypinano. A pies po prostu wykonuje komendy "mówione" a nie "ręczne". I jest normalnym bassetem. To, że czasem w zabawie warknie czy warknie na "konieczność" opuszczenia łóżka wynika z natury psa a nie z jego "podłego charakteru". Zdecydowane, czytelne komendy i konsekwencja oraz poświęcenie psu czasu daje doskonałe efekty. A przede wszystkim myślę, że trzeba psu oddać cząstkę siebie i dać szansę pokazania swojego prawdziwego oblicza. Pies po przejściach ma prawo się bronić przed światem. Trzeba zgrać się z psem, pokochać go.
Biedna ta psinka :sad:

koluś - Sro 21 Wrz, 2011 10:12

Miła od Gucia napisał/a:
Asiu i ja daleka jestem od oceniania, sama wiesz.
Ale w tym wypadku, i mnie poniosło, pierwszy raz spotkałam się z ludźmi, którzy basseta potraktowali tak przedmiotowo.

Asiu słyszę swoje słowa:
Proszę Pana a jeśli pies się rzuci czy będzie agresywny (specjalnie użyłam tego słownictwa), co zrobicie, będzie walczyć o niego, pracować z nim czy go oddacie.
I co usłyszałam: ależ oczywiście, będziemy z nim pracować, nie oddamy

Asiu, nie ma wytłumaczenia
powiem głośno, że tam nie chodziło o żadne warczenie
-zaznaczam, ze to moje przypuszczenie-
tylko o plucie, porządek - i jestem tego pewna, ale najłatwiej przypiąć psu łatkę agresywny.
A, że na spacerze ciągnie, no ciągnie, trzeba pracować, to nie pluszak.
I brak podjęcia próby pracy z psem, nawet telefonicznej, na początek.

Dlatego tego wszystkiego nie mogę pojąć, słów zapewnienia, słów zachwytu - zostaliśmy oszukani


nie wierzę w to co przeczytałam :shock: :shock: :shock:

Rogasowa - Sro 21 Wrz, 2011 11:00

A czy w tej rodzinie był wcześniej jakiś pies?
Ja osobiscie nie wierzę że pies przez kilka godzin poczuł
się w nowym miejscu tak pewnie, że zaczął być agresywny ;|
Niestety mam takie samo przeczucie jak Miłka, basset się ślini,
gubi baaardzo dużo sierści, skacze na szafki, łóżko.
Niestety :( Trzebabyć stworzonym do kochania tych zachowań :neutral:

koluś - Sro 21 Wrz, 2011 11:22

jeżeli to był faktyczny powód oddania, TO MI SIĘ TO W GŁOWIE NIE MIEŚCI JAK TAK MOŻNA???!!! każdy pies brudzi, ślini się, przeważnie coś zniszczy - w mniejszym lub w większym stopniu... pokażcie mi dom gdzie jest pies i jest naprawdę czysto dłużej niż 5 minut... a u nas nawet krócej, no i co, mam wydać Kolusia???
grejsi - Czw 22 Wrz, 2011 01:50

Ja ogłoszenia samego w sobie nie wrzucę, bo przyznam wam się, że nie ogarniam całej procedury, może z mamuśką pogadam. Chyba że wyjaśnicie mi o co chodzi z autoryzacją (priv, nie róbmy już offtopa) Na pewno za to rozpowszechnię Waszą pracę, udostępnię na fejsie. Przykro mi. Przykro mi, bo nie pojmuję, jak można zrobić coś takiego. Gotuje się we mnie a jednocześnie zależy mi, by Snooker po prostu znalazł nowy, kochający dom. Tylko tyle. I wybaczcie określenie, ale w dupie mam bandę nieodpowiedzialnych ludzi. Ja wierzę w karmę i wierzę, że nasze dobre i złe uczynki wracają z większą siłą. I tyle. Snookerek będzie jeszcze miał szczęśliwy dom. Damy radę. I na pewno kilka, a nawet więcej nieodpowiedzialnych ludzi nie zmieni tego. Ja w to wierzę.
luluamelu - Pią 23 Wrz, 2011 16:40

Trzymam kciuki,kurcze,nie mam zadnych chetnch na basiora.Poza tym to musza byc ludzie na maxa zdecydowani ,tacy co tak łatwo nie odpuszcza...
Miła od Gucia - Pon 26 Wrz, 2011 09:09

Dałam jeszcze Sookiego na region śląski
http://tablica.pl/oferta/...[readonly]=true

gkoti - Czw 29 Wrz, 2011 12:20

Ze Snookerkiem na razie cisza?
U mnie tez nikt się nie zgłasza... :~

Miła od Gucia - Czw 29 Wrz, 2011 13:44

cały czas są prowadzone rozmowy
już niedługo pewnie będzie Snooker w nowym domku

koluś - Czw 29 Wrz, 2011 13:52

trzymam kciuki, żeby tym razem Snookerkowi naprawdę się udało :!: :!: :!: i trafił na naprawdę odpowiedzialnych nowych właścicieli
Asia i Stefan - Sro 05 Paź, 2011 07:25

No i jak tam u Snookera? Gdzie on teraz? Są jacyś chętni?
Miła od Gucia - Sro 05 Paź, 2011 07:46

Niestety, cały czas szukamy mu domu, i sprawa jest coraz pilniejsza :cry:
Miła od Gucia - Sro 05 Paź, 2011 08:52

dałam jeszcze ogłoszenie na alegratkę,
http://ale.gratka.pl/oglo...plego_domu.html
Snooki, Snooki, zaglądajcie do niego, :cry:

dominik - Pią 07 Paź, 2011 11:28

piękny z niego bassecik.
poszukam wśród znajomych możne ktoś chciałby bassecika

Asia i Stefan - Pią 07 Paź, 2011 12:13

Kurczę, zastanawiam się o co chodzi z tym biednym Snookerkiem, taki piękny, sympatyczny, młodziutki, a wyjątkowego pecha ma...już tyle czasu szukamy i nadal nic :(
koluś - Pią 07 Paź, 2011 12:19

gdyby nie chroniczny brak czasu i w jakimś stopniu delikatna agresja Kolusia, pewnie rozważylibyśmy wzięcie Snookera. może jak ktoś czyta temat Snookera to myśli, że pies jest faktycznie agresywny lub nie wiadomo jak brudzi czy niszczy rzeczy w domu? ale powtarzam to co już pisałam, według mnie każdy pies w mniejszym czy większym stopniu brudzi w domu :shock:
Miła od Gucia - Pią 07 Paź, 2011 19:15

W sprawie Snookera Panie rozmawiają, to znaczy Pani Dorota i Pani Basia. Najprawdopodobniej 16 będziemy wiedzieli jak sprawy się mają.
koluś - Sob 08 Paź, 2011 12:29

trzymamy mocno kciuki za Snookerka!!!
Miła od Gucia - Wto 18 Paź, 2011 08:45

Witajcie
Snooker od niedzieli jest w nowym domku Pani Doroty - hodowla Volarius.

julkarem - Wto 18 Paź, 2011 08:47

No nareszcie.SUPER :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Rogasowa - Wto 18 Paź, 2011 09:01

Kamień z serca!
Teraz już na pewno nikt go nie odda! :mrgreen:

koluś - Wto 18 Paź, 2011 14:48

:lol: :lol: :lol:
gkoti - Wto 18 Paź, 2011 19:51

Rogasowa napisał/a:
Kamień z serca!
Teraz już na pewno nikt go nie odda! :mrgreen:


Cieszę się baaaardzo :wink: Trzymam kciuki za Snookerka :lol:

Kala - Sro 19 Paź, 2011 06:43

pięknie :D strasznie się cieszę, że chłopak ma już domek!
Magda i Rudolf - Czw 27 Paź, 2011 13:50

Czy mozna juz zdjac ogloszenia Snookera?
Miła od Gucia - Czw 27 Paź, 2011 20:35

tak Madziu, tak
Kochana jesteś, pilnujesz dzięki

Miła od Gucia - Sob 29 Paź, 2011 20:10

O Snookeru i jego przygodach w domu Pani Doroty
możecie poczytać tutaj:
podaję link, bo to prywatna strona, nie wiem czy mogę kopiować

http://bassethound-volarius.blogspot.com/

ania123 - Sob 29 Paź, 2011 23:26

tak Snooker jest teraz kumplem brata miotowego Kapciuszka, oraz siostr i mamy Kropecki :)
grejsi - Nie 30 Paź, 2011 21:24

hurrraaaaaaaaaaaaa :)
Evika - Pon 31 Paź, 2011 21:59

super, niech sie zdrowo chowa w nowym domku!
Miła od Gucia - Pią 11 Lis, 2011 18:57

Kogo interesują dalsze losy Snookera zapraszamy
Snooker u P. Doroty "Volarius"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group