|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - FIONA
kamila903 - Czw 26 Lip, 2012 17:58 Temat postu: FIONA Witam
Chciałabym przedstawić nowego członka naszej małej rodzinki.
Przyjechała do domku gdy miała 7,5 tygodnia
Fiona: ma w tym momencie 9 tygodni, zachowuje się jak zwykły basior, więc: kładzie mi się na nogach, kiedy przygotowuje coś w kuchni, roznosi w faflach wodę po całym mieszkaniu, płacze ze mną, piszczy i wywraca oczami jak kroję cebulę, baaardzo skutecznie pieli ogródek, a poza tym.. jest chyba bardzo mądra.. mimo 9 tygodni załatwia się na podkłady, a większe rzeczy zostawia w ogródku (żeby było jeszcze piękniej to w korze nie na trawie ), dodatkowo umie już dawać łapkę (najpierw jedną później drugą), siada, kładzie się na komendę, nie wchodzi do łóżka, przesypia noc bez pisków i jest bardzo grzeczna jak wychodzimy do pracy ( w ciągu prawie 2 tygodni przegryzła tylko jeden kabel). To nasz pierwszy basset, ale jesteśmy baardzo pozytywnie zaskoczeni, bo spodziewaliśmy się diabła a mamy (odpukać) kochanego aniołka
Poniżej kilka fotek Fionusa
Pozdrawiam
Kamila
jabluszko520 - Czw 26 Lip, 2012 18:10
Cześć Fiona! Jesteś uroczą kluseczką :*
:lol:
moni - Czw 26 Lip, 2012 18:29
Jaka ona słodziutka.Śliczna :lol: :lol: :lol: :lol: Serdecznie witamy
Asia i Basia - Czw 26 Lip, 2012 18:37
Alez cudna, laleczka normalnie, witamy na forum, fajnie ma pysiol umaszczony
kamila903 - Czw 26 Lip, 2012 18:38
Dziękujemy za miłe powitanie
Wrzucam jeszcze dwie fotki jedną z przyjacielem misiem (przyjaźń nie była od początku cukierkowa, na początku podgryzała mu stopki, ale zrozumiała, że jak miś ulegnie destrukcji nie będzie miała się do kogo przytulić jak pańcia będzie siedziała przy komputerze), druga fotka... oczywiście... spaaaanie... :):)
kamila903 - Czw 26 Lip, 2012 18:41
Marynia - Czw 26 Lip, 2012 18:57
Witaj ślicznotko
zuza i gabi - Czw 26 Lip, 2012 18:58
Witaj śliczna Fioneczko :grin:
koluś - Czw 26 Lip, 2012 19:18
Jaka śliczna Klusia!!!! Misiek też słusznych rozmiarów starczy na długie podgryzanie!
besta - Czw 26 Lip, 2012 19:47
Witamy :grin:
Dorti - Czw 26 Lip, 2012 19:56
Witamy Fionkę z pancią :wink:
gkoti - Czw 26 Lip, 2012 22:39
Witamy prześliczną i uroczą podrywaczkę serc :lol: Jak na dziewczę dobrze wychowane, to sprawujesz się na "5" :lol: :lol:
julkarem - Pią 27 Lip, 2012 06:28
Ale super śliczna klusia. Witamy serdecznie
Joasika - Pią 27 Lip, 2012 18:27
No witaj prześliczna dziewczynko o zabójczym spojrzeniu :!:
Już się zakochałam w tych cudnych oczkach
Miła od Gucia - Pią 27 Lip, 2012 22:39
witajcie
Finka jest prześliczna, urzekło mnie zdjęcie na zielonej trawce
zuza i gabi - Sob 04 Sie, 2012 20:50
A co słychać u ślicznej Fioneczki :grin:
JolaP - Nie 05 Sie, 2012 14:27
Jaka słodziutka psinka Witamy pięknie
osiedlanka123 - Nie 05 Sie, 2012 19:15
Śliczna:))))))))))))))
kamila903 - Czw 09 Sie, 2012 08:26
Dzień dobry
Mała Fioneczka z dnia na dzień jest coraz mniej mała ehehe
Zaczyna podgryzać, ale wydaje mi się,że to wina swędzących dziąseł.
Rośnie z niej mały ogrodnik, kocha żuć mięte i wykopywać wrzosy z ogródka
Została jej jeszcze trzecia dawka parwowirozy i od 16 sierpnia będzie mogła pełnoprawnie chodzić na spacerki (teraz odbywają się tylko krótkie wyprawy w celu zapoznania z szelkami i smyczą, niestety na zdjęciu poniżej widać, że na totalną integrację trzeba jeszcze poczekać )
Niezmienny zostaje fakt,że kocha spać na plecach!!
Z pozdrowieniami
Kamila
Miła od Gucia - Czw 09 Sie, 2012 08:47
słodki brzusio :lol:
jabluszko520 - Czw 09 Sie, 2012 09:10
o matko ale akrobatka :lol: :lol: :lol: jest cudna
Rogasowa - Czw 09 Sie, 2012 09:16
Strasznie przypomina mi Trufle:) Bedziecie na zlocie w tym roku ?
kamila903 - Czw 09 Sie, 2012 09:57
Jak na razie nie planowaliśmy wycieczki na zlot, nie wiem może nam się uda przyjechać i poznać członków basseciej rodziny :)na obecną chwilę wszystko pozostaje w zawieszeniu
PS. Brzucho fiony faktycznie cudowne, a biały pas ciągnie się przez brodę po same oczy
Lutex - Czw 09 Sie, 2012 16:00
jeny, ale slodziak z Fiony ja juz zapomnialam, ze Lutor kiedys byl maly
kamila903 - Wto 21 Sie, 2012 17:58
Witam
Z przykrością muszę powiedzieć,że nasza Fiona zaczęła strasznie niszczyć pod naszą nieobecność.. było idealnie i nagle się zaczęło... kwiatki, dywan, wazon z suszonymi ozdobami, obdrapana lodówka i wieeele porozdzieranych podkładów higienicznych.. Byłam u weterynarza doradził, żeby zmniejszyć porcje jedzenia rano, ale niestety nie odniosło to żadnego skutku...
Macie może jakieś dobre rady z własnego doświadczenia?
Myślałam nawet o tabletkach na uspokojenie..
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedz
ania123 - Wto 21 Sie, 2012 18:19
ile czasu poswiecilscie na NAUCZENIE szczeniaka zostawania w domu?
to znaczy zostawiajac ja sama najpierw na sekunde, pozniej na 2, 10, minute, kilka minut, stopniowo wydluzajac czas, w tempie psa? bo w taki sposob uczy sie psa zostawac samemu w domu, tak samo jak z nauka sikania na podworku, wymaga to niestety bardzo duzo czasu, ale jak to sie mowi 'jak sobie poscielisz tak sie wyspisz', jezeli nie uczy sie szczeniaczka zostawac samemu w domu odpowiednio to pozniej mozecie cale zycie miec problemy z psem ktory sie nabawi (jezeli jeszcze sie nie nabawil - bo to co ona robi gdy zostaje sama w domu to sa symptomy) leku separacyjnego
a pomysl z tabletkami uspokajajacymi dla kilkumiesiecznego szczeniaczka zostawie bez komentarza
kamila903 - Wto 21 Sie, 2012 18:49
Przed zakupem psa czytalismy bardzo duzo i specjalnie w tym celu po wzieciu psa zaplanowalismy 2 tygodnie urlopu.. Fiona zostawala sama.. najpierw wychodzilismy do sasiedniego pokoju, pozniej do sklepu, i na dluzszy czas.. nic sie nie dzialo.. wrocilismy do pracy przez 3 tygodnie bylo dobrze a teraz zaczela niszczyc.. przed wyjsciem i po przyjsciu nie zwracamy na nia uwagi, to tez podobno powinno ulatwiac sprawe.. nie napisalam tego zeby uslyszec szereg pretensji i wypominania, tylko po to zeby sie poradzic, bo wydaje mi sie, ze temu ma w duzej mierze sluzych powyzsze forum..
Dorti - Wto 21 Sie, 2012 18:50
kamila903 napisał/a: | Witam
Z przykrością muszę powiedzieć,że nasza Fiona zaczęła strasznie niszczyć pod naszą nieobecność.. było idealnie i nagle się zaczęło... kwiatki, dywan, wazon z suszonymi ozdobami, obdrapana lodówka i wieeele porozdzieranych podkładów higienicznych.. Byłam u weterynarza doradził, żeby zmniejszyć porcje jedzenia rano, ale niestety nie odniosło to żadnego skutku...
Macie może jakieś dobre rady z własnego doświadczenia?
Myślałam nawet o tabletkach na uspokojenie..
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedz |
Bardzo Cię przepraszam ale co to za weterynarz, który proponuje aby zmniejszyć porcję jedzenia w godzinach rannych. I że niby pies przez to ma być spokojniejszy
Przecież to jest dzieciaczek, któremu głupotki w głowie i jak może to je realizuje.
To właściciele psa są zobowiązani do nauczenia go co jest dobre a co złe.
Dziecko też jest tego uczone od urodzenia.
Pracy przy tym ogrom ale jakie efekty :wink:
Powodzenia życzę :grin:
ania123 - Wto 21 Sie, 2012 18:56
kamila903 napisał/a: | Przed zakupem psa czytalismy bardzo duzo i specjalnie w tym celu po wzieciu psa zaplanowalismy 2 tygodnie urlopu.. Fiona zostawala sama.. najpierw wychodzilismy do sasiedniego pokoju, pozniej do sklepu, i na dluzszy czas.. nic sie nie dzialo.. wrocilismy do pracy przez 3 tygodnie bylo dobrze a teraz zaczela niszczyc.. przed wyjsciem i po przyjsciu nie zwracamy na nia uwagi, to tez podobno powinno ulatwiac sprawe.. nie napisalam tego zeby uslyszec szereg pretensji i wypominania, tylko po to zeby sie poradzic, bo wydaje mi sie, ze temu ma w duzej mierze sluzych powyzsze forum.. |
to nie sa pretensje tylko normalne pytanie - ile czasu poswieciliscie na nauczenie psa zostawania w domu? bo trudno pomoc nie wiedzac tego
teraz widze ze 2 tygodnie
no niektorym psom wystarcza dwa tygodnie, niektorym nie
niestety, nauka zostawania w domu to nie jest cos co my mozemy przyspieszyc, to wszystko zalezy od psa i od tego jakie pies robi postepy
ile godzin Fiona zostaje sama w domu, czy jest to caly dzien czy krocej?
Asia i Basia - Wto 21 Sie, 2012 19:02
Mysle, ze ona sie nudzi, jest mala, nie ma jeszcze wyrobionego rytmu, tym bardziej, ze byliscie wczesniej w domu. Poza tym bedzie wpadac na coraz to rozne pomysly, zeby dac o sobie znac. Sprobujcie zostawiac jej duzo bezpiecznych zabawek, wlaczajcie cicho radyjko, caly czas cwiczcie zostawianie jej w domu samej. U nas sprawdzilo sie rozsypywanie po przedpokoju garsci suchego jedzenia przed wyjsciem naszym bez niej z domu, tylko na czesc na pozegnanie, zamknac drzwi i pojsc. Zajmowala sie wtedy jedzeniem, przy okazji miala zabawe, podjadla i z reguly padala jak kafka oczywiscie nei zawsze - to bylo nie bylo pies, nie zaprogramujesz nigdy na program ZAWSZE GRZECZNY PIES Ludzie nie panuja nad niektorymi reakcjami, co dopiero zwierzeta. Poszukam linkow do podobnych tematow, wkleje tutaj, zebys mogla poczytac.
Tak na szybko pare linkow
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=3183
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=1825
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=819
Moze cos znajdziesz, a jesli nie pytaj, bedziemy szukac dalej
kamila903 - Wto 21 Sie, 2012 19:26
Do fiony o 12 i o 15 przychodzi moja ciocia zeby wypuscic ja do ogrodka. nakupilismy jej stos zabawek:liny, drewniane aporty, gryzaki, pilke i kostki z chrzastek..zastaanawiam sie jeszcze nad kongiem jest lakomczuchem, wiec gdyby musiala sie nagimnastykowac przy wydobywaniu smakolykow istnieje prawdopodobienstwo, ze szybciej by padla.. numer z jedzeniem przy wyjsciu znamy..dostaje stwoje ulubione kabanosy i nie zauwaza naszego wyjscia.. jedyne co dobre to to ze nie wyje i nie szczeka jak wychodzimy.. pani weterynasz powiedziala, abysmy pierwsze dwa posilki dawali jej mniejsze a kolejne 2 wieksze, tak aby wszystko zgadzalo sie z wytycznymi dot. Dziennego dawkowania na opakowiu producenta karmy, ale wydaje mi sie ze jak basior glodny to zly bo ostatnio dala nam mega wycisk i odeszlismy od tej metody..
gkoti - Wto 21 Sie, 2012 22:50
Na pocieszenie z własnego doświadczenia powiem ci, że jak Leniuszek trafił do nas w wieku 9 mcy, a tułał sie po schroniskach i włascicielach w ciągu tych kilku mcy swojego zycia, co na pewno nie nauczyło go niczego- bo i kiedy, wcale nie niszczył nic, wołał siusiu od razu, nie płakał, gdy wychodziliśmy z domu- a czasem zostawał nawet 9 godz sam. Patrząc na to, co wyprawiają maluchy młodsze od niego- byłam zdumiona, że taki ułozony i grzeczny. Oczywiście były harce i szał po całym mieszkaniu, jak mu pozwoliliśmy, ale to wszystko. Też bardzo się bałam, że zacznie niszczyć, wyć itp.
Myślę, że tak jak dziewczyny wcześniej mówily- trzeba czasu i cierpliwości dużo, teraz tylko znaleźć sposób, jak dotrzeć do tej dziewczynki...
Swoją drogą- gdy mieliśmy 2 razy od małego kundelki, to nauczyliśmy je siusiu na podwórku w 2-3 dni, ale wychodzenie było co kilkanaście minut i piesia załapali rytm od razu, a był mróz i masa śniegu. Mam też świadomość, że basset to szczególny typek, dlatego bałam się szczeniaczka wziąć, wolałam pomóc bidom :wink: Powodzenia i nie poddawajcie się, a zwróci się Wam z nawiązką niedługo :wink:
watla - Sro 22 Sie, 2012 06:54
Uważam że powinniście spróbować z kongiem albo kulą smakulą. W przypadku moich psów to się sprawdziło. Radziłabym też pochować wszystko co można pogryźć rozdrapać itd. zamykać drzwi do pomieszczeń do których nie ma wchodzić pozakładać bramki jeśli kuchnia jest razem z salonem, na szafkach zabezpieczenia na drzwiach jak dla dzieci. I ćwiczyć. Zostawić psa na 5,10,15 i co raz dłużej, za każdym razem po powrocie nagradzać. Tak aby się nauczyła że jak wracacie to jest radość. Jak coś zniszczy nasika nakupka ignorować nie karać. Jeśli dostanie np po tyłku to i tak nie zrozumie bo nie skojarzy za co dostaje .Kara dla psa jest skuteczna jak dorwiesz go na "gorącym uczynku" po nie a tylko powoduje że pies głupieje i się boi. I broń boże nie piszę tu o karaniu po przez bicie ( znając życie zaraz ktoś mi to zarzuci) są różne metody karania psów zresztą tak jak i dzieci ( stosuję do jednych i drugich :razz: )Moje psy czasem zostają baardzo długo same w domu. Nie niszczą .Z reguły śpią Chili czasem zrobi coś ale ostatnio korzysta z podłogi w łazience Przed wyjściem są wymęczone, nakarmione i zostawione. Cierpliwości życzę. Duuuuużo.
jabluszko520 - Czw 23 Sie, 2012 08:42
Ja nic nowego tu nie dodam. Mam 4 letnią sunię. Wzięłam ją do siebie gdy miała 3 l. Ech... Gdy zostaje sama to, no cóż, mam okupkane i zasikane całe mieszkanie razem z łóżkami, z parapetow zwala kwiaty, cały czas wyje. I nie ważne czy wychodzę na 10 min czy na 3 h. Ja nie pracuję, na co dzień jesteśmy nierozłączne, trochę to dlatego, no i była zaniedbana we wszystkim . Moim rozwiązaniem jest zostawianie psa w wytyczonym, zamkniętym miejscu, gdzie nic nie nabroi i sobie nic nie zrobi. Pogodziłam się z tym. I tak jest moim ideałem
kamila903 - Wto 04 Wrz, 2012 12:34
Witam
Dziękujemy bardzo za wszystkie rady
Fiona opanowała już nieco swoje zdolności destrukcyjne, ale przez fakt, że ostatnio więcej czasu spędza na dworze wyraźnie odkrywa w sobie zdolności ogrodnicze.. Uwielbia liście oraz "przycinanie" krzaczków, które czasem kończy się niestety przy powierzchni ziemi.. Niezmienny zostaje fakt, że nienawidzi wrzosów i wszystkie pieczołowicie wykopuje, a następnie rozszarpuje..
Basior w ostatnim czasie nauczył się wskakiwać na kanapę, co wykorzystuje przy każdej okazji, aby rozdzielić Pańcię i Pańcia gramoląc się miedzy nich z tymi błagającymi oczami..
Z serdecznymi pozdrowieniami
Kamila
Miła od Gucia - Wto 04 Wrz, 2012 12:56
urocze niewiniątko :lol:
a te dwa pieski ? to Twoje ?
kamila903 - Wto 04 Wrz, 2012 13:14
Jeden Westi mój drugi brata, jednak w momencie przeprowadzki musiałam zostawić swoją w domu rodziców, bo są ze sobą związane jak siostry.. wspólne spanie, jedzenie, zabawa nawet widać, że działają grupowo podczas przeciągania liny
jabluszko520 - Wto 04 Wrz, 2012 20:30
Jakie niewinne spojrzenie... i ty wyrodna pańcia takie rzeczy o niej piszesz nam tu, pfff akurat bo ci uwierzę
Joasika - Wto 04 Wrz, 2012 20:32
jabluszko520 napisał/a: | Jakie niewinne spojrzenie... i ty wyrodna pańcia takie rzeczy o niej piszesz nam tu, pfff akurat bo ci uwierzę |
No właśnie :!: :lol: :lol: :lol: :lol:
kamila903 - Pią 07 Wrz, 2012 08:42
Ojj bardzo zła ta pańcia, a Fiona odpukać coraz grzeczniejsza, chodzi na dłuuugie spacery i wydaje mi się, że bardzo jej służą
ania123 - Pią 07 Wrz, 2012 10:45
super ze jest lepiej!!!
pamietaj tylko ze z takimi malenstwami nie mozna chodzic na zbyt dlugie spacery, one musza poznawac swiat w swoim tempie to po pierwsze, a po drugie tez nie mozna przeciazac ich za bardzo fizycznie jak rosna
pojscie na jakis wolniejszy spacer na godzinke, albo pojscie do lasu i siedzenie tam nawet kilka godzin gdy piesek sobie chodzi i w swoim rytmie moze wszystko wachac, bawic sie itd jest super, ale jakies kilkugodzinne spacery gdzie caly czas sie idzie to moze byc troche za duzo dla takiego malutkiego pieska
kamila903 - Pią 07 Wrz, 2012 10:54
Chciałabym się dopytać jakie witaminki i preparaty dajecie swoim długo-usznym??
kamila903 - Pią 07 Wrz, 2012 11:00
Spacerki trwają średnio 1,5-2 godzinki, ale wszystko odbywa się powolutku i spokojnie. Towarzyszy nam jeszcze jeden psiak i jego pani, więc chodzą swoimi ścieżkami
ania123 - Pią 07 Wrz, 2012 11:08
to super, na pewno mala jest spokojniejsza jak ma tyle wrazen i to jeszcze z innym psem fajnie ze powoli sie uklada
ja nie mialam nigdy takiego malego szczeniaczka wiec moze z nimi jest inaczej, ale ja daje moim olej z lososia i foki na zmiane, dawalam caniviton forte ale to gdy psy mialy 7-8 miesiecy
ogolnie jezeli dajesz psu dobra karme to tam juz jest wszystko czego normalny pies potrzebuje
kamila903 - Pią 07 Wrz, 2012 11:17
Dajemy Fionie Royal Canin Maxi junior, pałaszuje z prędkością światła (jak zresztą wszystko co wpadnie jej do pysia). Sierść się ładnie błyszczy, nie ma łupieżu..
kamila903 - Pią 07 Wrz, 2012 11:21
Co do spacerków to bardzo jej służą, po powrocie jak już ochłonie z emocji pada na posłanie i śpi do rana poza tym uczy się posłuszeństwa przychodzenia do nogi, chodzenia na smyczy, w szelkach, ma kontakt z innym psiakiem, mam wrażenie, że jest mądrzejsza z każdym dniem
kamila903 - Pią 21 Wrz, 2012 10:37
Piękny dzień i Fiona szalejąca z marchewą
Miła od Gucia - Pią 21 Wrz, 2012 12:18
oł jaka marchewa
czy Finka sobie z nią poradzi ?
jabluszko520 - Pią 21 Wrz, 2012 13:06
Ale ma zajęcie :lol:
Joasika - Pią 21 Wrz, 2012 21:55
Dajesz Fionka :!:
Króliki mogą, to i Ty dasz radę :!: :lol:
kamila903 - Sob 22 Wrz, 2012 15:42
Taka marchewka to dla Fionki pikuś;) 5 minut i po sprawie, ale ile zachwytu i przyjemnosci;)
Lutex - Wto 25 Wrz, 2012 15:58
ooo, jaki wypasiony krolik
ps. jakbym lutora na dzialce widziala, kradnie marchewki jak dziki a chrupie jak zajac
kamila903 - Nie 28 Paź, 2012 13:18
Pierwszy w życiu śnieg
jabluszko520 - Nie 28 Paź, 2012 16:02
:lol: :lol: jak cudnie skacze, wręcz leci :lol:
gkoti - Nie 28 Paź, 2012 16:24
Ale śliczne ujęcia...to u Was w stolicy tyle śniegu??????????? :shock:
kamila903 - Nie 04 Lis, 2012 11:44
Owszem Śniegu było bardzo dużo ku uciesze naszego basiorka czekamy na kolejny tym czasem kolejna fotka Fiony
Asia i Basia - Nie 04 Lis, 2012 11:50
Ale chinski paragraf :lol: :shock:
Magda i Rudolf - Nie 04 Lis, 2012 11:57
Akrobatka :shock:
jabluszko520 - Nie 04 Lis, 2012 11:58
Basset w całej krasie :lol: :lol: :lol:
kamila903 - Nie 04 Lis, 2012 12:09
Akrobatka, sprzątaczka, ogrodnik, kucharka.. cała Fiona:)
Marynia - Nie 04 Lis, 2012 14:07
kamila903 napisał/a: | Akrobatka, sprzątaczka, ogrodnik, kucharka.. cała Fiona:) |
i do tego śliczniutka
madziaa - Pon 05 Lis, 2012 08:10
jak by kręgosłupa nie miała psina super
Evika - Pon 05 Lis, 2012 10:18
mała jest świetna !! pozdrawiam
kamila903 - Pon 05 Lis, 2012 22:04
hmm co do tego kręgosłupa też się czasem zastanawiam..:) Jest cudna Udało mi się też częściowo opanować charakterystyczny bassetowy zapach podawanym codziennie suplementem Pozostają jeszcze niestety uszyska, których nie możemy doleczyć
jabluszko520 - Pon 05 Lis, 2012 22:14
A co podajesz? Na ten zapaszek? Zapodaj nazwę :lol:
kamila903 - Pon 05 Lis, 2012 22:48
Suplement DeoDol firmy DOLFOS reguluje procesy trawienne i neutralizuje zapachy .Podaje 4 tabletki dziennie.. Na fione dziala.. gdyby nie uszy zapachu praktycznie by nie bylo.. plus to tez niska cena;);)
jabluszko520 - Pon 05 Lis, 2012 22:52
A dlaczego uszy? Majce staramy się regularnie czyścić i zapachu nie wyczuwam z uszu... za to z pyska.. ojoj.
kamila903 - Wto 06 Lis, 2012 08:13
Nie mam pojęcia.. w uszyskach jest taka czarna wydzielina, wet przepisał Oridermyl i zalecił czyszczenie, ale niestety efekty są chwilowe :(nic jej nie boli, ani nie swędzi.. tylko ten zapach ;/ W najbliższym czasie jedziemy na "przegląd" więc powrócimy do tematu uszu z wetem.
jabluszko520 - Wto 06 Lis, 2012 09:39
Majka tez to miała jak ją wzieliśmy do siebie, pewnie to było (u niej) z zaniedbania, spania w ciemnym, brudnym pomieszczeniu. Trzeba czasu i regularnego czyszczenia, no i opieki specjalisty...
kamila903 - Wto 06 Lis, 2012 11:27
Ehehe noo muszę przyznać, że od wzięcia Fiony jest troszkę brudniej w mieszkaniu i o sterylnych warunkach nie ma mowy, ale.. bez przesady ;D
Czyszczę jej uszyska, zakraplam maść, może potrzeba jeszcze czasu
jabluszko520 - Wto 06 Lis, 2012 11:29
Chodziło mi o Majkę , o to gdzie przebywała (spała, mieszkała i wychowywała młode w piwnicy ), heh nie o twoje warunki, wiadomo, że jak zwierze jest w domu, to sterylnie nie będzie, o nie, a zwłaszcza jak basset :lol:
kamila903 - Pią 16 Lis, 2012 11:14
Ostatnio po sprzątaniu siedząc na kanapie ze swoją drugą połówką i napawając się CHWILOWO cudowną, umytą, błyszczącą podłogą powstało nowe przezwisko dla Fiony..Sierżant.. Sierżant froterka.. :shock: Jak to zwykle bywa olbrzymie uczucie pragnienia pojawia się u naszego basiora zaraz po sprzątaniu.. kiedy podłoga błyszczy fiona idzie "tankować" robi to niesamowicie długo, rozglądając się dookoła i chlapiąc w najlepsze. Po tankowaniu i wymoczeniu uszu w misce maszeruje z jednego końca przedpokoju aż do kuchni pozostawiając po sobie 3 ślady: jeden z pyska( dotąd nie ustaliliśmy, czy chodzi o wąchanie świeżo umytej podłogi, czy o wytarcie mokrej brody) natomiast kolejne dwa to oczywiście froterujące podłogę uszy.. Frustrujący jest również fakt, że cały ten (można to już tak nazwać) "obrzęd" odbywa się na białej, błyszczącej podłodze.. Ciemniejsze panele Fiony w ogóle nie interesują :shock: Pańciu pieszczotliwie nazywa Fionę również "Śmietnikiem", ale biorąc pod uwagę ciągły głód basseta to chyba nie wymaga tłumaczenia Fiona rośnie w najlepsze waży już ok 18 kg i jest ulubienicą całego osiedla, wierną towarzyszką w kuchni..kiedy gotuje.. Fiona zawsze zagrodzi swoim caałym ciałem szafkę, z której akurat jest mi coś potrzebne.. robi to notorycznie.. oczywiście na bieżąco kontrolując co wyjmuję.. z domowych czynności uwielbia również segregacje prania, szkoda tylko, że nie ogranicza się to tylko do powierzchni łazienki, ale rozprzestrzenia po caałym mieszkaniu..
madziaa - Pią 16 Lis, 2012 11:25
Ale się uśmiałam haha wesoło z Nią macie, psinka nie chce mieszkać w muzeum no i co Ona biedna ma zrobić jak Jej się akurat pićku zachciało!? No co :razz:
kamila903 - Nie 25 Lis, 2012 20:01
Nowe fotki Fionki
kamila903 - Nie 25 Lis, 2012 20:04
Fiona w swoim przedszkolu pochłaniająca jabłko
madziaa - Nie 25 Lis, 2012 20:16
haha bomba moje tak nie wcinają trzeba Im obrać w kostkę jak dziecku :-)
jabluszko520 - Nie 25 Lis, 2012 20:29
Ale słodka dupcia :wink: :lol:
Jabłucho wielce apetyczne :razz:
kamila903 - Nie 25 Lis, 2012 21:36
Ooo dla Fiony nie ma za duzego jablka albo marchewki, nie wazne ze nie obrane, nie pokrojone.. pancia dala wiec musi byc pyszne.. a jeszcze jak pancia wezmie jedno jablko i Fionie da drugie.. i tak razem sobie zjadamy.. to juz w ogole szczyt radosci.. z obu stron rzecz jasna
Miła od Gucia - Nie 25 Lis, 2012 22:05
na pierwszym zdjęciu Fionka jest taka długaaa, całą kanapę zajęła
zazdroszczę Wam, że Wasze basiorki tak wcinają jabłka
gustaw musi mieć obrane i malutkie kawałki :lol:
gkoti - Nie 25 Lis, 2012 22:08
Slicznie wygląda z tym jabluszkiem :wink: Zajęcie na całego i witaminki jeszcze.
Moje lubia banany, ale tez nie zawsze Leniuch się skusi, czasami soczystą słodką gruszkę pochrupie :wink:
kamila903 - Sob 19 Sty, 2013 20:05
To tylko... basset Nasza cudna Fiona
madziaa - Sob 19 Sty, 2013 21:01
bez dwóch zdań cudna haha ciekawe co ma w tej szklaneczce ?! Rozpijają się nam widzę basseciki
Na prawdę odlotowe zdjęcie, nie pomyślała bym, że tak może się ułożyć pesinka
lena:) - Sob 19 Sty, 2013 21:09
jest jak Sid z Epoki Lodowcowej!
gkoti - Sob 19 Sty, 2013 21:17
lena:) napisał/a: | jest jak Sid z Epoki Lodowcowej! |
dokladnie, lepiej bym nie okresliła :wink:
kamila903 - Sob 19 Sty, 2013 21:32
W tej pozycji Fiona oglada rowniez TV, ale nigdy nie zasnela na tyle mocno żeby zrobić jej zdjęcie ehh.. nie moge uwierzyc na co jej pozwalamy.. ale to basset.. i po szesciu miesiacach rozumiemy co to tak na prawde znaczy..
Joasika - Sob 19 Sty, 2013 22:37
Pasztet po libacji :lol:
jabluszko520 - Sob 19 Sty, 2013 23:27
lena:) napisał/a: | jest jak Sid z Epoki Lodowcowej! |
haha dokładnie :lol:
madziaa - Nie 20 Sty, 2013 00:34
Joasika napisał/a: | Pasztet po libacji :lol: |
odlot
Piotr i Beno - Nie 20 Sty, 2013 01:02
Padła przy ostatniej szklaneczce wina :shock:
No, no... musi popracować nad kondycją :wink:
kamila903 - Nie 20 Sty, 2013 06:33
To skutek wdychania oparów z coli :shock:
Miła od Gucia - Nie 20 Sty, 2013 10:45
och Fionka, Fionka :lol:
czym jeszcze bassety nas zaskoczą
pozdrawiam :lol:
madziaa - Nie 20 Sty, 2013 22:31
tak coli haha jeszcze trochę będziemy otwierać posty AA :razz:
zojka - Pon 21 Sty, 2013 10:49
Odpadłam
kamila903 - Nie 07 Lip, 2013 13:54 Temat postu: :) Powracamy po dłuższym milczeniu Fiona ma już ponad rok, przeszła sterylizację, jest cudownym bassetem (choć zdarzają jej się czasem wpadki )
Jeździ z nami niemal wszędzie, jazdę samochodem znosi bardzo dobrze w większości pochrapując na tylnym siedzeniu
Ostatnio chodzimy razem jej najlepszym przyjacielem ( owczarkiem niemieckim sąsiadki) 5 km dziennie, pieski zaprogramowały już tak biologiczne zegarki ze od 21 zaczyna się wielki pisk i oczekiwanie na spacerek.. 21.15 zawsze ruszamy
Przez chwilę rozważaliśmy zakup siostry dla Fiony, ale stwierdziliśmy, że poczekamy jeszcze z tą decyzją
Niedługo urlop, niestety nie możemy zabrać BUBY ( nazwa własna Panciostwa ), więc zostaje z babcią.. Zobaczymy jak zniesie 2 tygodnie bez nas, ale obawiam się, że będzie ciężko mimo, że uwielbia babcię..
jabluszko520 - Nie 07 Lip, 2013 15:09
Ale Fionka ma dobrze i jaka błyszcząca :grin: Jest piękna
Miła od Gucia - Nie 07 Lip, 2013 15:22
Bubciu Kochana
zdrowiej,
Guciu Ci buziaki przesyła
kamila903 - Nie 07 Lip, 2013 16:58
Błyszczy sie nienaturalnie, ale to chyba zasługa jedzenia;) Psinka już dawno zapomniała o sterylizacji,biega, szaleje i już nawet nie ma śladu;) reaguje na "chodź sie przytul",daje dwie lapki, przybija piątkę, kładzie sie, siada i prosi, więc edukację uważam za zakończona;)
jabluszko520 - Nie 07 Lip, 2013 21:57
kamila903 napisał/a: | Błyszczy sie nienaturalnie, ale to chyba zasługa jedzenia;) Psinka już dawno zapomniała o sterylizacji,biega, szaleje i już nawet nie ma śladu;) reaguje na "chodź sie przytul",daje dwie lapki, przybija piątkę, kładzie sie, siada i prosi, więc edukację uważam za zakończona;) |
łaaa- muszę to głośno Majce przeczytać, może też załapie? :lol:
Miła od Gucia - Nie 07 Lip, 2013 22:27
ja bym "przybij piątkę" chciała zobaczyć :lol:
madziaa - Pon 08 Lip, 2013 07:19
Śliczna
kamila903 - Pon 08 Lip, 2013 16:41
Może uda mi sie namówić Fione i Pancia na mały pokazik;) fiona przybije piątkę Pancio da smakołyk i wszyscy będą uradowani;)
jabluszko520 - Pon 08 Lip, 2013 16:51
kamila903 napisał/a: | Może uda mi sie namówić Fione i Pancia na mały pokazik;) fiona przybije piątkę Pancio da smakołyk i wszyscy będą uradowani;) |
:lol: :lol: :lol:
hihi a najbardziej my :wink:
Joasika - Pon 08 Lip, 2013 21:07
Miła od Gucia napisał/a: | ja bym "przybij piątkę" chciała zobaczyć :lol: |
Ja też, ja też :!: :lol:
Śliczna zmarszczucha
kamila903 - Pon 12 Sie, 2013 19:05
Uff.. po urlopie Poniżej link do obiecanej "Fionowej piątki"
http://www.youtube.com/watch?v=sRxE8I8h4Ik
Po urlopie Fionisko było jakby obrażone, że Panciostwo wyjechało i nie zabrało psa ze sobą.. Dopiero po paru dniach spacerów i przytulania rozchmurzyła się i wybaczyła
Ostatnio biega z nami po polach i lasach, szukamy skarbów wykrywaczem metali, a w ostatni weekend sierpnia Fiona pierwszy raz pojedzie nad morze..
gkoti - Pon 12 Sie, 2013 21:02
Fionka- ależ ty jesteś piękniusia pannica i do tego wyszkulona :wink: ślicznie ta piątka wychodzi, ale czegoż nie zrobi basset dla dobrego ciasteczka!!! Musze Blaneczce pokazać tę piąteczkę, bo łapki podaje, może i to załapie :wink:
P.S. Niech mi ktoś powie, że paszteta nie można nauczyć!!!!!!!! :wink:
Asia i Basia - Pon 12 Sie, 2013 23:28
PAluszki czynia cuda;)
Alez ona ladna Ze madra to nawet nie wspomne:)
julkarem - Wto 13 Sie, 2013 08:04
Ale boska wyuczona mega
Psa da się wszystkiego nauczyć tylko trzeba chcieć
domelcia - Czw 15 Sie, 2013 22:01
julkarem napisał/a: | Ale boska wyuczona mega
Psa da się wszystkiego nauczyć tylko trzeba chcieć |
a ja bym powiedziała, trzeba mieć odpowiednio smaczne argumenty
Śliczna dziewucha z ciebie Fiona!
kamila903 - Pią 16 Sie, 2013 16:33
Zdecydowanie "dobre argumenty"to najważniejszy czynnik;) bez smakolyków Fiona udaje,że nic nie słyszy;) cóż.. Gdyby było inaczej to podejrzewała bym chorobę, albo pojechała do hodowli z reklamacja.. Bo taki bezinteresownie basset to podróba;);)
kamila903 - Pon 02 Gru, 2013 19:19
Witamy po długim czasie
Podsyłamy kilka nowych zdjęć cudaka
Lato za nami..
Buba miała bardzo aktywne wakacje..
Była z panciostwem nad morzem, jeździła meleksami, chodziła po plaży, kąpała się, a wieczorem padała i traciła kontakt z rzeczywistością, byliśmy na początku września, więc pogoda idealna do spacerów , mało ludzi.. RAJ DLA BASSETA
Przesyłamy fotki z naszych wędrówek po Radzymińskich polach i z wypadu nad Zegrze z najlepszym przyjacielem Benem
Fionka zaliczyła również wypad na ryby które wydawały się jej świetnym skaczącym materiałem do zabawy - nie kryła oburzenia kiedy rybki od razu wracały do stawu..
Fiona nauczyła się nowej sztuczki.. ZDECHŁ PIES.. już niebawem podrzucimy link do filmiku
Pozdrawiamy
kamila903 - Pon 02 Gru, 2013 19:21
CD
Magdaa - Pon 02 Gru, 2013 19:35
Super ! Widzę,że bez problemu dzieli się legowiskiem z panem
Mój basset uwielbiał by tłumy ludzi, zwłaszcza gdyby wszyscy się nim zachwycali i głaskali :lol:
Zresztą widać ,że Fiona lubi wszystkie zwierzaki jak to bass.
Miła od Gucia - Wto 03 Gru, 2013 07:50
widzę, że Fionie atrakcji nie brakuje, ma urozmaicone życie
i na ryby i nad morze, świetnie
fajnie, że zawsze razem
a Finka na kanapie taka rozmarzonaaaaaa
fajnie, że jesteście :lol:
Joasika - Wto 03 Gru, 2013 08:13
Kulturna dziewczyna, dzieli się miejscówkami do spania i wielka podróżniczka
gkoti - Wto 03 Gru, 2013 09:38
Mamy tutaj następnego obiezyświata Fionka śliczna
kamila903 - Wto 03 Gru, 2013 10:35
Super udogodnieniem jest to, że Fiona nie ma problemu z jazdą samochodem. Wsiada.. pierwsza prosta i już smacznie śpi
Co do miejscówki do spania.. musi być grzeczna.. to jest transakcja wiązana.. Fiona udostępnia miejsce Pańciowi na posłanku, a Pańcio Fionie na łóżku
jabluszko520 - Wto 03 Gru, 2013 10:54
Mieliście piękne wakacje! Zdjęcia są świetne haha
kamila903 - Sob 21 Gru, 2013 22:42
ZDROWYCH, POGODNYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT życzy Fiona - renifer z panciostwem :)
PS. Testujemy przebranie na wigilię mamy dwie śnieżynki ( White West Highland Terierki), więc będzie jeszcze Renifer, a może przemówią ludzkim głosem...?
moni - Nie 22 Gru, 2013 12:24
Ale super .Fiona na renifera .:)))) :lol: :lol: :lol: :lol:
Joasika - Nie 22 Gru, 2013 14:29
Bomba :!:
Rogi plus mina w stylu:
"Paaaaańciaaaaaa.....ściąąąąąągniiiiiij to cooooooośśśśśś....pliiiiiiiiiiiisssssssss......" :lol: :lol: :lol:
kornel - Nie 22 Gru, 2013 17:55
Nic tylko pogratulować takiej kreatywności. :lol: Super foty!!!
madziaa - Pon 23 Gru, 2013 07:54
oooo Słodka Mordeczka
|
|