ewan - Pon 26 Lis, 2007 18:44 Temat postu: Superniania? ;) nowy program w tvn w niedziele rano widziałam w tvnie, że zbierają zgłoszenia do nowego programu -> coś a la superniania tylko dla zwierząt co Wy na to? ciekawe jak to będzie wyglądało ale moim zdaniem będzie to dobry początek propagowania pozytywnego podejścia do zwierząt w Polsce kiedyś oglądałam na animal planet, jak rozwiązywane były różne problemy ze zwierzętami i do tej pory utkwił mi w pamięci olbrzymi shire, który nie chciał dawać kopyt do czyszczenia, a o kuciu już nie wspomnę  super sprawa!
No to kto zgłasza swoje pociechy? 
pozdrawiam Ewa Agata - Pon 26 Lis, 2007 18:59 Ja to właściwie nie mam większych problemów wychowawczych z moim stadem :wink: Bardzo bym chciała przełamać u Gumki strach do ludzi, do obcych ludzi pierwszy raz napotkanych przez nią ... ale po tak długim czasie pracy z nią wiem, że nie jest to do końca możliwe niestety. W każdym razie program z chęcią oglądać będę i mam nadzieję, że ktoś mądry będzie to prowadził 
ewan - Pon 26 Lis, 2007 19:10 wieść gminna niesie, że ma to prowadzić pani Agnieszka Janeczek Agata - Pon 26 Lis, 2007 19:13 ja bym wolała Dorotę Sumińską :wink: Uszesa - Wto 27 Lis, 2007 11:51 A o której jest ten program??? Dorota Sumińska kojarzy mi się raczej z żywieniem, zdrowiem i higieną zwierząt, z wychowaniem tak średnio.... supernianią na pewno byłaby Agnieszka Boczula, psy są przy niej jak zahipnotyzyowane...takie grzeczne, że człowiek przeciera oczesa ze zdziwienia
Agata - Wto 27 Lis, 2007 15:48 jest doskonałym psychologiem psim i to bardzo mądra kobieta. Uszesa - Sro 28 Lis, 2007 11:50 Też jej bardzo lubię słuchac i czytać jej teksty.Zgadzam się, ze jest bardzo mądra i zna się na rzeczy. Mnie sie jednak bardziej kojarzy z wypowiedziami dotyczącymi zdrowia i urody niz psychologii i zachowań zwierząt. Buba - Czw 29 Lis, 2007 20:05 Bosko! Zgłaszam Foxteriera! on jest szatanem samochodowym, medal z ziemniaka dla jego pogromcy. Ewan możesz podać więcej szczegółów np. kiedy podają ten komunikat?. Na stronie TVN niczego się nie doszukałam. ewan - Czw 29 Lis, 2007 20:25 oglądaj w weekend dzień dobry tvn tam widziałam tą reklamówkę Agata - Czw 29 Lis, 2007 22:01
tak, Fox Buby to faktycznie ewenement pod tym względem  :lol:
Kasia :) - Pon 03 Gru, 2007 11:29
no nie dziwne, jak prądem dostaną... :? i mówię to z całkowitą odpowiedzialnością bo Pani Boczula nie powiem, jako treserka osiągi ma, ale znam także kilka opowieści odmiennej treści o jej metodach szkoleniowych, a i sporo się naoglądałam przez kilka lat jako stały bywalec tych samych rejonów, i wybacz, z całym szacunkiem - na miano "superniani" żadną miarą nie zasługuje... Uszesa - Pon 03 Gru, 2007 13:33 Wg mnie zasługuje i nigdy Wilhelm nie był przez nią potraktowany prądem i inne psy, które widzialam na jej lekcjach też nie, a jej wpływ na zwierzę i kontakt z nim jest imponujący, więc może ostrożniej z tym cynizmem. A poza tym opowieści dziwnej treści nie wydają mnie sie żadnym argumentem. Zresztą nikt nic nikomu nie narzuca, dla mnie Boczula byłaby super niania i już. Dla Ciebie nie - to i Twoja sprawa, ja na pewno nie mam interesu Cie do tego przekonywać. Pozdr. Kasia :) - Pon 03 Gru, 2007 14:54 jasne, każdy ma prawo do własnego zdania, jeśli Twojego basseta zdołała Pani Boczula nauczyć posłuszeństwa to wspaniale - zawsze byłam za szkoleniem psów i ich właścicieli
nie "dziwnej" lecz "odmiennej" - czytaj proszę uważniej - bo chodziło mi o wypowiedzi o odmiennej treści niż Twoja... i nie cynizm to lecz fakt - ja mam zwyczaj wierzyć w to co widzę na własne oczy... Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów szkoleniowych. Uszesa - Pon 03 Gru, 2007 15:38
A mnie chodziło o to, że argumentować daną sprawę na podstawie własnych doświadczeń, a nie zasłyszanych opowieści, nieważne czy one są dziwne czy odmienne. i dodam tylko, ja również opieram się na tym, co widzialam na własne oczy. i również życzę sukcesów szkolenieowych. joi - Sro 05 Gru, 2007 21:40 http://dziendobrytvn.onet...sychologia.html Pierwszy filmik. Którz ach którz tam mknie po ringu z bracco italiano? :thx . Wklejam na prośbę byłej baseciary, obecnie akiciary Lilki, z pozdrowieniami z Białegostoku
gocha - Sro 05 Gru, 2007 22:55 Jak miło, znajoma buzia  i znajoma mordka :lol:
Ale nie zgodzę się z napisem wyskakującym na końcu drugiego filmiku, że basset, to pies dla zapracowanych :shock: Agata - Sro 05 Gru, 2007 23:58 To mnie złapałaś
widziałam ten filmik wcześniej ale nic nie mówiłam, tak jak nie mówiłam, że na następny dzień czekano na mnie z psiakami w studio w "Dzień dobry TVN", ale nie dojechałam, autko wyjechało za bramę i odmówiło posłuszeństwa
A z tym basstem dla zapracowanego to bzdura faktycznie, dla mnie to dla zapracowanego ewentualnie kot, świnka morska, rybki... Nie ma psa dla zapracowanego, chyba, że zabawka - pluszowy piesek, do którego nawet na noc nie musimy wracać :wink: I wszystkim zapracowanym pluszowe zabawki polecam, bo rybek przytulać nie trzeba, ale jeść też muszą. madzialinka - Czw 06 Gru, 2007 00:08 Jak ktoś już ma basseta to dopiero wtedy jest zapracowany
Agata - Czw 06 Gru, 2007 00:23
O, o, o właśnie !!!!!!!! :wink: Wastl - Czw 06 Gru, 2007 07:12 Witam, zauwazylem jeszcze jedna glupote, a mianowicie, beagle proponowany jest dla rodziny z dzieckiem.Pies ktory ma niesamowity instynkt lowiecki, trudny do ulozenia.Ukladanie tej rasy mozna porownac z ukladaniem basseta, a moze jeszcze gorzej. pozdrawiam Piotr Uszesa - Czw 06 Gru, 2007 15:10 No co za bzudra rzeczywiście. Basset dla zapracowanych, to żart raczej :? Bassety mają opinię małoruchawych kanapowców, niestety, ciekawe czemu?? A potem ludziska nadziwić się nie mogą : to one tak szybko biegają :shock: 
Zeby się tylko nie zdziwili ci zapracowani, co się zdecyduja na uszatego po tym programie 
Fanfan z rodziną - Czw 06 Gru, 2007 16:06 Basset to też pies z silnie rozwiniętym instynktem łowieckim, aczkolwiek uważam, że jest idealnym towarzyszem dla dzieci ( autopsja ). Zresztą...widząc skaczącego i szalejącego beagla chyba jednak wybrałabym właśnie tą rasę, niż rozdrganego emocjonalnie i wiecznie "wrzeszczącego" Yorka...cały czas oczywiście w sensie pies plus dziecko :wink: ewan - Czw 13 Gru, 2007 13:17 oj i już zawrzało po występie Pani psycholog w tvn.... http://www.dogomania.pl/f...ad.php?t=101419 a tak swoją drogą nie sądzicie, że najprostszym sposobem żeby pies nie wyciągał rzeczy z pralki jest jej (pralki) zamknięcie? :wink: mariola - Czw 13 Gru, 2007 13:45 Zgadzam się z Tobą Ewan, ..i nie tylko psy robią z nudów głupie rzeczy.... :wink: A ten bidny labek, sam cały dzień, co tu robić...
Agata - Czw 13 Gru, 2007 13:59 No pewnie, że najprostszym i sposobem jest zamknięcie pralki, to wg mnie pierwsza rzecz - oj, pies potrafi nauczyć porządku i to jak :wink: sama o tym wiem doskonale Kilkanaście par butów zjedzone u mnie, ale buty powinno się chować a nie stawiać tam gdzie popadnie, no taka jest prawda. Dwa tygodnie temu przyjechała do mnie Dominika i... wróciła w kapciach. Buty zostawiła gdzieś rzucone i Noki się nimi zajęła a zabawek u mnie porozrzucanych nie brakuje. Zabawki są wszędzie, towarzysze do zabawy również a glany miały zjedzone czubki i poszły do kosza.
Inna sprawa, że pies nie może się nudzić bo wtedy może mu przyjść do głowy nawet zdejmowanie firanek, więc to już nasza rola w tym by mu zajęcia inne wymyślać :wink: madzialinka - Pią 14 Gru, 2007 19:55
zgadzam się w 100% - porządek musi byc
Mogę jeszcze dodac, że kosz na śmieci i szczotka do sedesu nie powinny stac na podłodze (stoją wysoko na szafkach, co głupio wygląda). Oprócz tego z dolnych półek zniknęły ziemniaki, szmatki, druciak i mnóstwo innych rzeczy, które znajdowały się w zasięgu basseciego pyska. Eni ma po prostu własne pojęcie "porządku" a ja miałam dośc ciągłego sprzątania więc zrobiłam przemeblowanie
Od razu widac kto rządzi w domu
gocha - Pią 14 Gru, 2007 21:00 U mnie szczotka do sedesu, przez pewien czas była najbardziej upragnioną zabawką.Teraz Mania już z tego wyrosła. Za to i przed Manią i przed Ignasiem muszę chować ziemniaki, obierki, wszelkiego rodzaju szczotki i mopa. |
