|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Spotkania i Zloty - Spotkanie w Każmierzu
Dorti - Sob 18 Wrz, 2010 20:49 Temat postu: Spotkanie w Każmierzu Dzisiaj odwiedziliśmy Każmierz w bardzo doborowym towarzystwie :wink:
Piękne miejsce, urokliwe i można tam smacznie zjeść :wink:
to właśnie tu dobrze karmią i są przyjażni psom
a to połowa doborowego towarzystwa :wink: Miłka
i druga połowa :grin: Marek
moja druga połowa też była :razz:
Asia i Basia - Sob 18 Wrz, 2010 20:55
To sobie dogadzacie ,czemu ja tak daleko mieszkam :cry: Tez bym chciala sie z Wami spotkac w takich pieknych okolicznosciach przyrody, i gastronomii
Miła od Gucia - Sob 18 Wrz, 2010 21:02
Zapraszamy Asiu, kiedy chcesz.
Tak obiadek był pyszny, nawet nie pomyślałam o kolacji :lol:
I faktycznie pracownicy restauracji bardzo przyjaźni psiakom, Gucio dostał (bez proszenia) michę wody, został wygłaskany.
Dziękujemy za miłe spotkanie.
eufrazyna - Nie 19 Wrz, 2010 10:24
Ślicznie dziewczyny wyglądacie Uśmiechnięte i zdowolone :)Miło spojrzeć
Batus - Nie 19 Wrz, 2010 10:44
Ładnie wyglądacie, fajne spotkanko...
Joasika - Nie 19 Wrz, 2010 12:30
I znowu beze mnie, buuuuu...... :cry:
tatar - Nie 19 Wrz, 2010 15:46
A mówiłem, że to naprawdę świetny lokal
Choc obiadek u nas też wart spróbowania :wink:
Okazja się znajdzie :wink:
Dorti - Nie 19 Wrz, 2010 15:53
A co to za problem się skrzyknąć, wybrać odpowiedni punkt na mapie
i spotkać sie na dobrym obiedzie :wink:
To jest do zrealizowania :grin:
Mirka - Pon 20 Wrz, 2010 12:33
a ja sie obraziłam bo
zazdraszczam :razz: :razz: :razz:
Miła od Gucia - Pon 20 Wrz, 2010 12:49
To szykuj ten barek, co to Duśka z niego spija, wpadniem jeszcze przed zimą :lol:
:wink:
besta - Pon 20 Wrz, 2010 16:16
Ja tyż zazdraszczam,bi ja mam do wszystkich daleko :sad:
Mirka - Pon 20 Wrz, 2010 16:20
besta napisał/a: | Ja tyż zazdraszczam,bi ja mam do wszystkich daleko :sad: |
Daga
z Gdańska do Chełmna jest nie całe 120km
i w dodatku większośc trasy to autostrada
Dorti - Pon 20 Wrz, 2010 16:21
besta napisał/a: | Ja tyż zazdraszczam,bi ja mam do wszystkich daleko :sad: |
Daga
do mnie wcale nie masz daleko :grin:
a ja dość często bywam w Trójmieście :wink:
besta - Pon 20 Wrz, 2010 21:26
Ooooo widzicie!A ja gupia myslałam,ze ja na końcu lądu mieszkam a dalej to morze i.....Szwecja :wink:
Kurcze, jak jakiś ładny jesienny weekendzik się trafi to morze pojezdzimy po szeroko pojetej okolicy :lol: :cool:
Joasika - Wto 21 Wrz, 2010 07:31
No tak....może Daga ma do niektórych blisko, ale Joasika, to już masakra :cry:
tubcia - Czw 23 Wrz, 2010 20:12
fajnie,że się tak spotykacie ,a taki wyjazd jest jednodniowy?a jak wtedy radzą sobie te wszystkie psiaki?pewnie niezły harmider jest a wracając do obsługi w knajpach jak się jest z psem to kiedyś miałam taki przypadek w Spale jest tam taki fajny zajazd - karczma z bali chcieliśmy zjeść obiad to personel zajął się psem a nie nami ,poprzytulały pomiziały przyniosły wody w misce i poszły a my tak siedzieliśmy z 20 min i nic w końcu zrezygnowaliśmy z jedzenia tyle co psina się napiła
Kazimierz ten nad Wisłą był miejscem zjazdu?
Dorti - Czw 23 Wrz, 2010 21:00
tubcia napisał/a: | fajnie,że się tak spotykacie ,a taki wyjazd jest jednodniowy?a jak wtedy radzą sobie te wszystkie psiaki?pewnie niezły harmider jest a wracając do obsługi w knajpach jak się jest z psem to kiedyś miałam taki przypadek w Spale jest tam taki fajny zajazd - karczma z bali chcieliśmy zjeść obiad to personel zajął się psem a nie nami ,poprzytulały pomiziały przyniosły wody w misce i poszły a my tak siedzieliśmy z 20 min i nic w końcu zrezygnowaliśmy z jedzenia tyle co psina się napiła
Kazimierz ten nad Wisłą był miejscem zjazdu? |
nie Kazimierz a Każmierz :wink:
tubcia - Czw 23 Wrz, 2010 21:05
o ja ślepa chyba mi naprawdę wzrok siada czyli potwierdza się moja teoria w weekend byłam na grzybach wszyscy wyszli z pełnymi koszykami a ja z garstka bo nic nie widziałam
trzeba zgłosić się na ostry dyżur i to w błyskawicznym tępię bo pieniędzy w portfelu ostatnio też nie widzę
|
|