Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Zakończone adopcje - adopcja:) trzeciego psa przez Dagmarę - dyskusja

Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 19:22
Temat postu: adopcja:) trzeciego psa przez Dagmarę - dyskusja
Hej, pisałam Wam że bardzo mi cięzko i strasznie pusto bez Figi...
ale pojawiła się nadzieja byc może będzie nam dane adoptować bassetkę, jesteśmy przed wizytą Agata ma przyjechać w czwartek , mam tylko nadzieje że się nie przerazi ponieważ jesteśmy na etapie przeprowadzki <kolejnej>:) rodzice zostawiają nam swoje mieszkanie a sami kupili dom i się wyprowadzają do Częstochowy, kulminacyjny moment przeprowadzki
nastąpi w czwartek więc będzie totalny bałagan i modle się by Agata nie padła na zawał :)
trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze
noo musiałam się pochwalic :)
aaa zapomniałabym, to miała byc niespodzianka dla mnie od Rafała jednak wszystko szybko się wydało hihihi

Asia i Stefan - Wto 31 Sty, 2012 19:44

Czy suczka ma na imię Kiara???
Bernard - Wto 31 Sty, 2012 19:49
Temat postu: Re: adopcja:)
Dagmara i Rafał napisał/a:
Hej, pisałam Wam że bardzo mi cięzko i strasznie pusto bez Figi...
ale pojawiła się nadzieja byc może będzie nam dane adoptować bassetkę, jesteśmy przed wizytą Agata ma przyjechać w czwartek , mam tylko nadzieje że się nie przerazi ponieważ jesteśmy na etapie przeprowadzki <kolejnej>:) rodzice zostawiają nam swoje mieszkanie a sami kupili dom i się wyprowadzają do Częstochowy, kulminacyjny moment przeprowadzki
nastąpi w czwartek więc będzie totalny bałagan i modle się by Agata nie padła na zawał :)
trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze
noo musiałam się pochwalic :)
aaa zapomniałabym, to miała byc niespodzianka dla mnie od Rafała jednak wszystko szybko się wydało hihihi
Przecież dwa Twoje poprzednie psy odeszły z powodu parwowirozy :roll: :cry: Musisz przede wszystkim o tym poinformować osobe ,która będzie u Ciebie na wizycie przedadopcyjnej ,czy w ogóle powinien pojawiać się u Ciebie aktualnie pies niech decydują osoby mądrzejsze i posiadające wiedzę w tym temacie :roll: :~
Bernard - Wto 31 Sty, 2012 19:53

Ja chciałabym Cię bardzo prosić abyś w pełni przemyślała swoją decyzję i podeszła szczególnie odpowiedzialnie do sprawy,z wiadomych względów,a suczka Kiara jest szczególnie bliska sercu mojemu i Asi z Poznania ,pozdrawiam :~ :wink:
Mirka - Wto 31 Sty, 2012 19:53

wiecie co?ręce mi opadły i odmówiły posłuszeństwa :shock: :~
Bernard - Wto 31 Sty, 2012 19:55

Mira mnie opadło wszystko,szczególnie humor zszedł na niższe płaszczyzny i zwyczajnie strasznie się boję :~
Mirka - Wto 31 Sty, 2012 20:01

Bernard napisał/a:
Mira mnie opadło wszystko,szczególnie humor zszedł na niższe płaszczyzny i zwyczajnie strasznie się boję :~



wiesz co ja nie chcę pisać co o tym mysle
bo zaraz znowu ktos mi zarzuci że psuje atmosfere na forum,
ale co mi tam.....jak mozna wprowadzac do domu w którym
odeszły dwa psy z powodu parwo.......psa trzeciego z adopcji,
napisze tylko tyle ze ufam rozsadkowi osoby która bedzie
przeprowadzac tę adopcję...........uwazam że osoba która chce oddac
suczkę powinna zostac poinformowana o tym fakcie,przecież
parwowiroza potrafi sie "przechować" w ciuchach, pod butami, w meblach
ludzieeeee troche wiecej wyobrazni a mniej niespodzianek :!:

Asia i Stefan - Wto 31 Sty, 2012 20:06

Ja się jeszcze nigdy nie mieszałam w takich sytuacjach, ale tym razem i mnie palce świerzbią. Na razie zupełnie grzecznie podpisuję się pod Ewelą i Mirką, obiema łapkami...
Miła od Gucia - Wto 31 Sty, 2012 20:07

Parwowiroza to choroba
wirusowa wywoływana
parwowirusem, który
przywędrował do Polski pod
koniec lat 70-tych.
Wirus rozprzestrzenia się z odchodami
i jest bardzo zaraźliwy. Warunki atmosferyczne
szybko niszczą go w środowisku,
ale przy wilgotnej i słonecznej
pogodzie lubi się przemieszczać,
dlatego najwięcej zachorowań jest
wiosną i jesienią. Wirus na dworze ginie
szybko, ale w mieszkaniu przebywa
miesiącami. Dlatego jeśli straciliśmy
psa z powodu parwowirozy, to
przynajmniej przez trzy miesiące nie
wprowadzamy do mieszkania nowego,
warto też zdezynfekować pomieszczenie
z użyciem domestosa.
Możliwe
jest zarażenie psa kocim wirusem,
oraz odwrotnie - kota od psa (u kotów
wirus wywołuje panleukopenię).


PARWOWIROZA (tzw. TYFUS PSI)
Wirus wywołujący parwowirozę jest wyjatkowo odporny na środki dezynfekcyjne i wysoką temperaturę. Może utrzymywać się nawet przez rok.

Wirus parwo niestety dość długo utrzymuje się w środowisku i jest go zawsze dość dużo. W lecznicach do odkażania używamy środka o nazwie Virkon do powierzchni łatwo zmywalnych. Można wypróbować domestos. Wszelkie kocyki posłania po piesku , który chorował na parwo warto spalić. Nowego pieska można wprowadzić w takie środowisko po minimum dwóch szczepieniach, a najlepiej po całym komplecie.


-----------------
to talk na szybko, z tego co znalazłam w internecie

Dagmara, nie obraź się,
gdybyś naprawdę chciała dobra psa
odczekałabyś co najmniej pół roku

co jest ważniejsze
dobro psa, czy to, że Wy już chcecie kolejnego - być może narażając na chorobę

Marzanna jak dzwoniła do Ciebie mówiła Ci z czym to się wiąże
Nie pozwól, aby Wasz egoizm przesłonił dobro psa

Przemyśl to

Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 20:09

przecież ja chce adoptować dorosłego psa to po pierwsze
po drugie ktoś kto nam chce go oddać do adopcji wie dokładnie o całej sprawie i napewno sie na ty zna, powiadomiła nas także o tym byśmy dobrze wszystko poczyścili i zadbali o to by zarazki się nie przeniosły wraz z nami
po trzecie nie rozumiem dlaczego macie z tym taki problem???
euforia znika po przeczytaniu kilku postów na tym forum!!


nie to nie kiara

Rogasowa - Wto 31 Sty, 2012 20:16

Szokuje mnie trochę podejscie tak egoistyczne, każdemu pusto po stracie przyjaciela. Pomimo tego że pustka to zazwyczaj jednak ciężko jest przyjąć zupełnie nowego psa, z nowym charakterem, przyzwyczajeniami.. W dodatku do miejsca w którym odeszły już dwa psy na parwo :( Mam tylko nadzieje że podjęliście taką decyzję z niewiedzy a nie z konieczności posiadania psa :sad:
Rogasowa - Wto 31 Sty, 2012 20:17

Euforia opadnie na dobre gdy 3pies zginie przez parwo :(
Wyobraź sobie swoje uczucia kiedy będziesz musiała się pożegnać za miesiąc z następnym psiakiem!

Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 20:20

widzę że zrobił się ogromny szum!!!
nie rozumien naprawdę nie rozumien dlaczego!
jakbym napisała "hej wszystkim kupiłam małego basseta ma 8 tyg" to ok
ale ja chce psa dorosłego którego parwo nie dopadnie napewno sami dobrze o tym wiecie!!

Bernard - Wto 31 Sty, 2012 20:20

Dagmara i Rafał napisał/a:
przecież ja chce adoptować dorosłego psa to po pierwsze
po drugie ktoś kto nam chce go oddać do adopcji wie dokładnie o całej sprawie i napewno sie na ty zna, powiadomiła nas także o tym byśmy dobrze wszystko poczyścili i zadbali o to by zarazki się nie przeniosły wraz z nami
po trzecie nie rozumiem dlaczego macie z tym taki problem???
euforia znika po przeczytaniu kilku postów na tym forum!!


nie to nie kiara
Dagmaro po prostu się boimy i chcemy dla psa i Ciebie jak najlepiej ,uwierz w to ,dlatego nie jesteśmy w równie euforycznym stanie :~
Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 20:21

Rogasowa napisał/a:
Euforia opadnie na dobre gdy 3pies zginie przez parwo :(
Wyobraź sobie swoje uczucia kiedy będziesz musiała się pożegnać za miesiąc z następnym psiakiem!

a Wy czytacie czy tylko udajecie???
Ja chcę dorosłego psa a nie szczenie które mogłoby na te chorobe zachorować!!

Rogasowa - Wto 31 Sty, 2012 20:31

Dorosłe psy również chorują na tę chorobę, nie umierają ale zarażają przez kał inne szczeniaki.. Chyba że się mylę;| No ale jeśli tak jest czy to nie wystarczający powód do poczekania :roll: , przecież się nie pali :roll:
Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 20:56

na szczęscie jest ktos kto wie co robi zna sie na tym. A telefony by się skarzyc...chyba nie wypada:) ja jestem fair...
aaa wlasnie...są ludzie którzy widzą w oku drugiego człowieka drzazgę a u siebie belki nie nie są w stanie zauważyć...

portenito4 - Wto 31 Sty, 2012 20:56

Dagmaro,
sama jestem nowa, zarówno na forum jak i w temacie bassetów, jednak wydaje mi się, że warto posłuchać tych co z psiakami mają od dawna do czynienia i wiedzą jakie to niebezpieczeństwo dla nowego pieska taki wirus. Nie ma co się unosić. Chyba po to piszesz na forum, żeby dzielić się wiedzą i informacjami z innymi bassetowo-zakręconymi:-) A nikt Ci tu raczej źle nie poradzi. Zrobisz, jak uważasz, ja bym jednak posłuchała, skoro tyle osób uważa, że to groźne dla nowego pieska...

Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 21:01

portenito4
posłuchałabym gdybym nie miała innych informacji co do adopcji nowego psa. Osoba która będzie sprawdzać mój dom zna się na rzeczy i na pewno wie co robi...

Bernard - Wto 31 Sty, 2012 21:10

Dagmara i Rafał napisał/a:
na szczęscie jest ktos kto wie co robi zna sie na tym. A telefony by się skarzyc...chyba nie wypada:) ja jestem fair...
aaa wlasnie...są ludzie którzy widzą w oku drugiego człowieka drzazgę a u siebie belki nie nie są w stanie zauważyć...
Dagmaro moim zdaniem to co piszesz może być delikatnie mówiąc obraż :liwe ,dajesz do zrozumienia ,że pewne osoby moga być np.krótkowzroczne,nieładnie :~ Powiedz może konkretnie o co i kogo Ci chodzi będzie łatwiej :?: Powiemszczerze ,że ja też zauważyłam u Ciebie pewną cechę ,ale jej nie wytykam ,jestem dobrze wychowana i nie wypada ,zresztą zawsze można się pomylić i co nie można tak ranić innych czekamy na info :~
Asia i Basia - Wto 31 Sty, 2012 21:15

Dagmara i Rafał napisał/a:
Rogasowa napisał/a:
Euforia opadnie na dobre gdy 3pies zginie przez parwo :(
Wyobraź sobie swoje uczucia kiedy będziesz musiała się pożegnać za miesiąc z następnym psiakiem!

a Wy czytacie czy tylko udajecie???
Ja chcę dorosłego psa a nie szczenie które mogłoby na te chorobe zachorować!!


Matko, dopiero co Ci szczenie padlo, nastepna proba z doroslym? Dwa psy Ci na to samo padly, nie wystarczy - bo ja chce? Pomylilam sie chyba co do Twojej osoby.

Dagmara i Rafał - Wto 31 Sty, 2012 21:27

Tak chce psa
Tak jestem egoistką
Tak nie boję się że mi padnie, bo wiem że tak nie będzię, zajmują się tym odpowiedzialne osoby
tak jestem uparta
myślcie co chcecie
dyskusja tutaj nie ma najmniejszego sensu bo nie wnosi nic mądrego i dobrego
Dziękuję pięknie :)

Batus - Wto 31 Sty, 2012 21:34

Dagmara i Rafał napisał/a:
Tak chce psa
Tak jestem egoistką
Tak nie boję się że mi padnie, bo wiem że tak nie będzię, zajmują się tym odpowiedzialne osoby
tak jestem uparta
myślcie co chcecie
dyskusja tutaj nie ma najmniejszego sensu bo nie wnosi nic mądrego i dobrego
Dziękuję pięknie :)


Masz prawo, wolna wola, powodzenia.

Rogasowa - Wto 31 Sty, 2012 21:38

Ajć :sad: Szkoda psa..



Luiza, jak patrze na zdjęcia Batusa w Twoim podpisie to tak strasznie tęsknie i mam ochotę go wycałować :sad:

Miła od Gucia - Wto 31 Sty, 2012 21:50

Myślę, że nasza dalsza dyskusja nie ma sensu,


Forum adopcje zdecydowało oddać psa do adopcji Dagmarze, jeśli po wizycie przedadopcyjnej dom spełni warunki.

Bernard - Wto 31 Sty, 2012 22:17

Dokładnie tak ,a forum adopcje zrzesza wybitnych specjalistów,fachowców z dziedziny zootechniki, behawiorystyki,,na szczególną pochwałę zasługuję Wata Ga :wink: czytaj jak rak :mrgreen: :wink: ona wyprowadza ludzi z Ciemnogrodu na światło słoneczne, światło prawdy, szczerości, zrozumienia i wzajemnego szacunku :shock: i brzydzi się złosliwością ,LITOŚCI.Miłka masz rację jak zwykle ,nie zasmiecajmy tego forum :!: Każdy niech siedzi na swoim :idea:
ania123 - Wto 31 Sty, 2012 22:55

Batus napisał/a:
Dagmara i Rafał napisał/a:
Tak chce psa
Tak jestem egoistką
Tak nie boję się że mi padnie, bo wiem że tak nie będzię, zajmują się tym odpowiedzialne osoby
tak jestem uparta
myślcie co chcecie
dyskusja tutaj nie ma najmniejszego sensu bo nie wnosi nic mądrego i dobrego
Dziękuję pięknie :)


Masz prawo, wolna wola, powodzenia.


przeczytalam najpierw 'masz parwo, wolna wola' ;P

gkoti - Wto 31 Sty, 2012 23:34

:~ :~ :cry: szkoda następnego zwierzęcia, oby nigdy się nie zaraził, wolę nie mieć racji i być gł...ia, niż patrzeć na następną na mękę,,,
Dagmara i Rafał - Sro 01 Lut, 2012 00:08

nie rozumiem dlaczego się tak nakręcacie...???
dużo piszecie o bassetach i nie tylko nie wątpię też w to że znacie sie na tym więc dlaczego, szkoda Wam już na wstępie psa który parwo na pewno się nie zarazi!!!!???
poza tym mam wrażenie że za chwilę napiszecie że ja i Rafał na parwo chorujemy!!! nie zdziwię sie...

Miła od Gucia - Sro 01 Lut, 2012 00:13

Daga,
życzymy Ci jak najlepiej
i radości z nowym bassetem

nigdy na nic nie ma 100 % gwarancji
kobiety przed ciążą też się zabezpieczają, mając gwarancję
a jednak zdarzają się przypadki ciąży.

My wyjaśniliśmy Ci swoje obawy,
reszta zależy od Ciebie.

Pozdrawiam serdecznie

tatar - Sro 01 Lut, 2012 07:54

Parwowirus psi jest stosunkowo odporny na działanie czynników fizycznych i chemicznych. Do odkażania legowisk, wybiegów i bud, z których korzystały psy chore, stosuje się 2% roztwór ługu sodowego, podchlorynu sodu i formaliny. Aby zabezpieczyć psa przed parwowirozą, należy zaszczepić go na tę chorobę. Zwykle podajemy szczepionkę skojarzoną, czyli taką która zabezpiecza psa również przed innymi chorobami. Najlepiej jest szczepić szczenięta w 6, 9 i 12 tygodniu życia. Po upływie około roku powinno się psa doszczepić. Natomiast dorosłe psy powinny być doszczepiane co 3 lata. Warto to robić gdyż wirus parwowirozy mutuje co kilka lat i szczepionki są uaktualniane o nowe antygeny.

Zatem jak widać to że pies ma komplet szczepień nie oznacza że nie zachoruje zwłaszcza codziennie przebywając w miejscu gdzie przedtem było chore zwierzę.

Zrozum. nikt tu nie chce zrobić tobie (ani nikomu nazłość) poprostu ryzyko i stnieje i może będzie dobrze, a może nie ...

Czy nie lepiej chwilę poczekać ?

Dagmara i Rafał - Sro 01 Lut, 2012 09:03

tatar napisał/a:
Parwowirus psi jest stosunkowo odporny na działanie czynników fizycznych i chemicznych. Do odkażania legowisk, wybiegów i bud, z których korzystały psy chore, stosuje się 2% roztwór ługu sodowego, podchlorynu sodu i formaliny. Aby zabezpieczyć psa przed parwowirozą, należy zaszczepić go na tę chorobę. Zwykle podajemy szczepionkę skojarzoną, czyli taką która zabezpiecza psa również przed innymi chorobami. Najlepiej jest szczepić szczenięta w 6, 9 i 12 tygodniu życia. Po upływie około roku powinno się psa doszczepić. Natomiast dorosłe psy powinny być doszczepiane co 3 lata. Warto to robić gdyż wirus parwowirozy mutuje co kilka lat i szczepionki są uaktualniane o nowe antygeny.

Zatem jak widać to że pies ma komplet szczepień nie oznacza że nie zachoruje zwłaszcza codziennie przebywając w miejscu gdzie przedtem było chore zwierzę.

Zrozum. nikt tu nie chce zrobić tobie (ani nikomu nazłość) poprostu ryzyko i stnieje i może będzie dobrze, a może nie ...

Czy nie lepiej chwilę poczekać ?

Wiem ile utrzymuje się wirus w mieszkaniu np. ale piszę po raz kolejny że przeprowadzamy się do innego mieszkania... gdzie nigdy nie było psa z tą chorobą
Suka jest dorosła zdrowia i szczepiona -doszczepiona również

watla - Sro 01 Lut, 2012 09:21

Napiszę jedno
Dagmara i Rafał powodzenia :roll: :roll: Żal tylko psa.
Na marginesie mam takie nie miłe przeczucie, że w tych wszystkich ciekawych tematach Dagmary i Rafała maczają paluszki nasi nieocenieni, rewelacyjni znawcy adopcji i hodowli.Dlatego proponuje dajmy sobie spokój z dyskusjami.Niech biorą tego psa, na pewno "odpowiednia"osoba sprawdzi dom i zadecyduje, aby dać im psa. Na pewno będziemy mieć zaszczyt czytać jaki to rewelacyjny dom i jakie wspaniałe warunki ma pies.itd itp. A że nieodpowiedzialni ludzie???? Jacy nieodpowiedzialni ? Przecież oni są zaszczuci przez użytkowników naszego forum. Naprawdę dajmy sobie spokój i nie piszmy więcej, nie odpowiadajmy to bez sensu.

Asia i Stefan - Sro 01 Lut, 2012 09:27

Gocha, dokładnie takie, identyczne, mam przeczucie....
Miła od Gucia - Sro 01 Lut, 2012 10:02

Zgadzam się Gosiu z Toba,
na nienawiści do ludzi nie można budować innego dobra.

Poza tym tu nie chodzi o psa.
Chodzi o jakieś osobowe rozgrywki
że my podobno robimy wszystko, żeby Daga nie adoptowała psa z innego źródła jak nasze.

Coś takiego nawet do głowy by mi nie przyszło.

Co za różnica, skad, gdzie, jak
to nie ważne,ważne jest to, aby pies znalazł dobry dom.

Sama odsyłałam chętnych na adopcje do innych portali.
Skoro pies mógł znaleźć dom, dlaczego nie.


A teraz wyobraźcie sobie, że ja
piszę na forum, że jest basset do adopcji i pojedzie do Dagi

jak byście zareagowali,
a jak inne portale potraktowałyby taką informację.

Daga prosiłaś o usuniecie konta z naszego forum,
informację odebrałam.

watla - Sro 01 Lut, 2012 10:12

Poza tym tu nie chodzi o psa.
Chodzi o jakieś osobowe rozgrywki
że my podobno robimy wszystko, żeby Daga nie adoptowała psa z innego źródła jak nasze.

dokładnie tak co za bzdura.

A teraz wyobraźcie sobie, że ja
piszę na forum, że jest basset do adopcji i pojedzie do Dagi

jak byście zareagowali,
a jak inne portale potraktowałyby taką informację.

pomyślałabym ,że oszalałaś :razz:

Daga prosiłaś o usuniecie konta z naszego forum,
informację odebrałam.[/quote] oj oj biedna dziewczyna

koluś - Sro 01 Lut, 2012 12:20

że tak się wyrażę, bo całej sytuacji nawet nie chce mi się komentować, bo nie warto, ale praktycznie od początku był jakiś podtekst i nieładny ton w wypowiedziach Dagmary... po co się logowała, skoro to ona wie lepiej... :?: :!: :shock: :roll:
eufrazyna - Sro 01 Lut, 2012 12:26

Dobra, ja myślę, że koniec dyskusji, zatrzymajmy się tu i teraz, bo nie ma sensu bić piany.Co nie, tej ;) ?
koluś - Sro 01 Lut, 2012 12:31

tej, masz rację :mrgreen:
Asia i Stefan - Sro 01 Lut, 2012 12:35

Tatar nam zaraz te tey poucina, tey :D
Miła od Gucia - Sro 01 Lut, 2012 12:57

Na tym etapie, dla nas
temat adopcji jest zakończony.

Zamykam temat.

Jeśli ktoś będzie miał jakieś istotne i ważne informacje dotyczące tego tematu proszę o odzew.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group