|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - LADY psotnica ;)
justyna i lejdi - Pon 30 Kwi, 2012 22:41 Temat postu: LADY psotnica ;) witamy w naszym watku cdn lady wita wszystkich
baaaardzo dziekujemy za tak mile powitanie i czekamy z niecierpliwoscia na spotkani w wawce :smile:
a tu pare foteczek na poczatek
http://images46.fotosik.p...jpg[/IMG][/URL]
http://images50.fotosik.p...jpg[/IMG][/URL]
glaseczki dla uszakow Lady mowi ze sle lizuchy :lol:
specjalne podziekowania dla Bogumily i Gucia za pomoc w stawianiu zdjec ktore sie zaparly i za nic nie chca sie ukazac :~
moni - Wto 01 Maj, 2012 10:25
Niunia jestes przeurocza do twarzyczki ci z płaczem.Lady tez sliczna taka piegowata :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
julkarem - Wto 01 Maj, 2012 12:49
super ma duzo tych piegów :grin:
koluś - Wto 01 Maj, 2012 13:26
no widać, że zadziorna pieguska! śliczna jest!
BASSiBAWARIA - Wto 01 Maj, 2012 13:44
jasne.............wspaniała ,piękna Lady hound :grin:
witajcie,w naszych szeregach :razz:
jabluszko520 - Wto 01 Maj, 2012 18:13
Masz śliczne imię psinko :wink: I cała jesteś śliczna, tylko czemu ta dzidzia płacze obok ciebie :lol:
justyna i lejdi - Sro 02 Maj, 2012 15:23
hehe placze bo mala zolza ja uszczypnela w raczke zeby jej sie w kaddr nie pchala po czym pozowala dalej jakgdyby nigdy nic :lol:
" Me psy pochodzą ze spartańskich pomiotów.
Bure, pyskate, a ze łbów im wiszą uszy, co ranną rosę zamiatają.
Nogi w łuk, gardła jak u tesalskih byków.
Wolne w pogoni, lecz w głosie jak dzwonki
Każdy w ton niżej. Grze tak haronijniej
Nie nawoływał i rogiem nie wtórzył.
Nikt jeszcze w Krecie, Sparcie i Tesalii."
(William Szekspir, "Sen nocy letniej", przekład Stanisław Koźmian, PIW, Warszawa 1957r.).
nie uwazacie ze jak nic jest to o naszych pupilach :grin:
http://img440.imageshack....zdjcie0068n.jpg
pozdrawiamy i dziekujemy :thx
obawiam sie ze Lady w koncu zrobi sie zarozumiala :lol:
ucalujcie i wyglaszczcie Swoje sliczne szczescia
ps
niemam bladego pojecia co robie nie tak ale za nic nie moge wstawic zdjecia w zadnym rozmmiarze jedynie link mi sie wkleja :,)
mialam kiedys krolasa mialysmy konto na forum i wszystko mi wchodzilo tu robie to samo ii nic
jabluszko520 - Sro 02 Maj, 2012 20:03
Zdjęcie jest śliczne ale bardzo małe...
A jak wklejasz - jako załącznik?
justyna i lejdi - Pią 04 Maj, 2012 07:46
link po zmniejszeniu na image schock i wklejam w IMG
jest mle bo zroilam miniature myslalam ze moze takie wejdzie a tu zonk
jabluszko520 - Pią 04 Maj, 2012 15:46
Zmniejsz sobie zdjęcie, zostaw je na pulpicie - podpisz najpierw tak, żebys wiedziała o które chodzi, wpisz treść wiadomości (np. gdy komuś odpowiadasz), a potem w polu ZAŁĄCZ PLIK klikasz na WYBIERZ, wybierasz: - klikasz na fotkę a potem na np. otwórz , następnie na DODAJ ZAŁĄCZNIK i na koniec WYŚLIJ. Gotowe. Ja przed wysłaniem PODGLĄDAM :cool: powodzenia
Miła od Gucia - Nie 15 Lip, 2012 20:38
Lady ma nową Pańcię
forumową "karolcię"
karolcia - Pią 20 Lip, 2012 20:31
Witam.Blagam o porade, czy wogole idzie wytresowac basseta. Ja wysiadam juz z Lady, sika w domu, gryzie co popadnie,wlacznie z dziecmi niby ze sie bawi ale dzieciaki podrapane i pogryzione. Blagam jak okielznac ta rogata dusze, aaa no i probuje uwalac sie na lozko, parokrotnie moja 4 letnia cora zostala eksmitowana przez Lady iprzyszla do nas spac:) :x
Miła od Gucia - Pią 20 Lip, 2012 20:35
musicie nad tym zapanować, potem mogą być problemy
na początek polecam Ci post Dorti
przeczytaj dokładnie
a potem przejrzyj sobie tematy w dziale wychowanie
oczywiście, pisz i pytaj
w miarę możliwości pomożemy
jest wiele osób na forum, które maja doświadczenie w tej dziedzinie
a tu link do postu
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=2306
karolcia - Pią 20 Lip, 2012 20:54
dzieki wielkie ten post jest super dokladnie opisuje Lady
joi - Sob 21 Lip, 2012 06:31
karolcia napisał/a: | Witam.Blagam o porade, czy wogole idzie wytresowac basseta. Ja wysiadam juz z Lady, sika w domu, gryzie co popadnie,wlacznie z dziecmi niby ze sie bawi ale dzieciaki podrapane i pogryzione. Blagam jak okielznac ta rogata dusze, aaa no i probuje uwalac sie na lozko, parokrotnie moja 4 letnia cora zostala eksmitowana przez Lady iprzyszla do nas spac:) :x |
Basseta nie idzie wytresować . Basseta można wychować . Mam dwie publikacja w formie elektronicznej "Okiem psa" i "Zapomniany język psów psów" jeśli podasz adres mejlowy to mogę Ci wysłać
karolcia - Sob 21 Lip, 2012 16:02
Mój adres to czachor07@gmail.com
Dzisiaj nie jest zle, Parówka nażarta i wygrzewa sie na słoncu, na praktycznie cały dzien tylko dwie próby żucia butów. Ale w nocy moja córka przyszła do nas bo biedna niie miała miejsca w łóżku. Zastanawiam sie czy może nie przygarnac jakiegoś pieska dla towarzystwa. Co o tym sądzicie?
Asia i Basia - Sob 21 Lip, 2012 18:11
Jak jej sie kumpel nie spodoba bedziesz miala dopiero problem. Odradzam. Najpierw trzeba te jedze wychowac
karolcia - Sob 21 Lip, 2012 21:53
ksiazki odebralam, zabieram sie za lekture
joi - Sob 21 Lip, 2012 22:02
karolcia napisał/a: | ksiazki odebralam, zabieram sie za lekture |
myślę że Ci pomogą i życie z Lady będzie sielanką
julkarem - Czw 26 Lip, 2012 13:23
Ja wzielam Jogiego do siebie to tez mial swoje zasady z poprzedniego domu, ale teraz jest juz wyuczony, wiec czego wolno a czego nie wolno, chociaz do dzisiaj to kradnie mi buty sprzed domu i gryzie, nie jedne Julki wyrzucilam bo nie nadały sie do noszenia, biega i szuka co popadnie do gryzienia, w tym że ja go nie mam w domu, wiec mi to na dworze nie przeszkadza jak broi.Ale i tak go kochamy za to
koluś - Pią 27 Lip, 2012 09:36
ja jestem tego zdania, że każdy pies w jakiś sposób psoci, jeden trochę mniej, drugi trochę więcej... no i trzeba się starać nad tym popracować, a to wymaga czasu i cierpliwości... my mamy w sumie małe mieszkanie i raczej na wysokości Kolusia nie ma nic co mogłoby go jakoś specjalnie nęcić, chociaż on już ma 4 lata i raczej wie co mu wolno, a co nie (nie tyczy się to oczywiście notorycznego włażenia na kanapę, na co Pańcia przymyka zasadniczo oko... ). ale na początku też było obserwowanie psa, karcenie, oczywiście mniejsze i większe wpadki (np. zżarte nowe okulary, które Pańcio musiał Pańci odkupić... , za jakieś buty też się chyba zabrał), no i metoda prób i błędów - np. na początku chowaliśmy półkę z butami stojącą na korytarzu do pokoju, potem wpadłam na pomysł, żeby zostawić jednak półkę, położyłam jedną starą parę butów i dopóki nie byłam pewna, że nie ruszy butów, nie kładłam tam innych. aha, w międzyczasie wyszło, że nie mogą na półce leżeć żadne kapcie z futerkiem, bo futerko nęci strasznie ja to mówię: jak to pies uczy porządku
jabluszko520 - Pią 27 Lip, 2012 18:53
koluś napisał/a: | jak to pies uczy porządku |
HA HA ło matko, jaka to prawda jest :lol: :lol: :lol:
|
|