Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Mój basset - AZOR rośnie jak na drożdżach!!! :)

bommel - Nie 26 Lut, 2006 10:32
Temat postu: AZOR - Nowy Basset na forum:-)
Witam Wszystkich!
Mam na imię Kasia i jestem świeżo upieczoną właścicielką Basseta. Mój maluch nazywa się Azor. Jest slicznym 7 tygodniowym szczeniakiem. Rozrabia co niemiara, ale to takie sympatyczne :wink:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników Bassetów. :D

A oto fotki Azora

Dorwał się do michy...



Trochę się rozmazał, ale to pewnie z wrażenia ;)

Trenuję smutny basseci wzrok.



Czyż nie jest słodki na tej podusi?



A tak wyglądam bardzo zadowolony :D


Kasia :) - Nie 26 Lut, 2006 11:09

witaj Kasia :D
Azor - piękne imie dla Basseta :wink:
czekamy na zdjęcia!
pozdrowionka od basseta Freda i klanu czarnych

Klaudia i Mimi - Nie 26 Lut, 2006 11:45

witamy Azorka i jego Panią :)

niech maluszek rośnie zdrowo, trzymamy kciuki :)

Marcik - Nie 26 Lut, 2006 12:11

Witam Siedmiotygodniowego Maluszka :) Foty!! Chcemy Foty!!
:D
Marta i Bary

Agata - Pon 27 Lut, 2006 17:49

Witaj Kasia 2, witaj Azor.
7 tygodni - to jeszcze maleństwo, uwielbiam takie. Takie malutkie pachnące grubaski, które potykają się o własne uszy :lol:
Napisz coś o Azorku, skąd jest, od kiedy go masz i jaki ma charakterek :wink:
Wklej jego zdjęcia, wszyscy chcemy go zobaczyć. Jak Ci nie wyjdzie z wklejeniem fotek to wyślij np. do Kasi, Huberta, lub do mnie na meila a my wrzucimy na forum.
pozdrawiam Agata

Miła od Gucia - Pon 27 Lut, 2006 19:20

Witamy Cię Kasiu wraz z Twoim Azorkiem, powtarzam się, ale czekamy na fotki i opowieści i maluszku.
bommel - Pią 03 Mar, 2006 19:35

Cześć!
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale do internetu mam dostęp tylko w weekendy (studuje i do domu przyjeżdżam na weekend).

Azorek pochodzi z hodowli Guernika. Teraz mieszka: w weedendy w Nakle a w ciągu tygodnia w Bydgoszczy.
Jest kochanym urwiskiem. JuZ sie do mnie przyzwyczaił i psoci całymi dniami.
Dziękuję za tak serdeczne przyjęcie na forum :D

(zdjęcia wysłałam do Agaty, bo nie umiem ich sama wklejać :oops: :oops: )
Pozdrdrawiamy : Azorek i Kasia :wink:

Agata - Pią 03 Mar, 2006 21:37

Kasiu, przyszedł meil od Ciebie - owszem, ale zdjęcia "puste". Nie było ich :? Prześlij jeszcze raz. Mam tylko prośbę, aby nie były bardzo duże. Piszę to bo czasem ktoś przesyła mi zdjęcia jak plakaty, tak, że centralnie na monitorze mam np. brodawkę, lub dzurkę od nosa 8) Oczywiście, po otwarciu załącznika wszystko jest ok., ale takie plakaty idą strasznie długo, a często wprost blokują mi pocztę.
W tym przypadku akurat przeszła sama informacja, bez zdjęć.

Krzysiek - Sob 04 Mar, 2006 03:28

A nie lepiej zdjęcia przesłać do mnie żebym je od razu na serwer wrzucił? Chyba że Agata też to zrobi, bo jak ma to znowu iść na imageshack to bez sensu takie przesyłanie w tą i z powrotem, a zdjęcia potem znikają. Już teraz mamy na forum dziury po fotkach wklejanych nie tak dawno bo w lipcu :(
A tak wogóle to witam Was również na naszym forum ;)
Admin

bommel - Sob 04 Mar, 2006 12:15

Zdjęcia właśnie przesłałam :D
Mam nadzieję, że teraz będzie już dobrze, bo bardzo bym chciała żeby wszyscy zobaczyli mojego malutkiego Azorka. :wink:

On jest taki śliczny :lol: , a te oczy-nie potrafię mu niczego odmówić.
:thx

Krzysiek - Sob 04 Mar, 2006 12:25

bommel napisał/a:
...Zdjęcia właśnie przesłałam...

...i własnie odebrałem :) Gigantyczne rozmiary :D :D:D
Zaraz je "obrobię" jak trzeba i zamieszczę na forum w Twoim poście.
Pozdrawiam
Krzysiek.

bommel - Sob 04 Mar, 2006 12:37

Bardzo, bardzo dziękuję. Nastepnym razem postaram się przysłać mniejsze :D
:D :D :D :D :D :D :D

Krzysiek - Sob 04 Mar, 2006 12:46

Już są fotki do obejrzenia w pierwszym poście tego tematu.
A fotki mogą być duże jak przysyłasz bo nieraz trzeba coś wyciąć.
Jesli chciałabyś sama popróbować wklejać to w pozatematycznych powinien być poradnik autorstwa Hubertusa jak wklejać zdjęcia - jest sprawdzony i działa.
Pozdrawiam
Krzysiek.
P.S.
Azorek jest śliczny, tylko to imię.... to nie bassecie jest :(

bommel - Sob 04 Mar, 2006 12:53

Z tym imieniem to bardzo długa histiria jest.
Azorkowi się podoba :wink:

Krzysiek - Sob 04 Mar, 2006 13:03

bommel napisał/a:
Z tym imieniem to bardzo długa histiria jest.
Azorkowi się podoba :wink:

To nam ją opowiedz - napisz. Na pewno każdy jest ciekawy dlaczego basset dostał takie "normalne" imię.
Śmiało - forum jest po to żeby pisać :)
Pozdrawiam
Krzysiek.

bommel - Sob 04 Mar, 2006 15:09

OK.
To opowiem to w dużym skrcie.
Przez 14 i pół roku miałam jamnika, który tez bardzo zwyczajnie się nazywał: Łapa. Niestety 27 stycznie zasnął i już się nie obudził :cry: . Łapa był bardzo kochany. Nazywaliśmy go pieszczotliwie nie tylko Łapa, wśród wielu imnion było też Azor (z czasem przestało mnie dziwić skąd on wie że Azor, Łapa, Misiak itd. to właśnie on). Przez tydzień bardzo tęskniła. Po tygodniu stwierdziłam-dość tego pora na nowego pieska :P . Zastanawiałam się nad kolejnym jamnikiem ale wiedziałam, że to nie będzie Łapa (a pewnie tego podświadomie bym oczekiwała), więć zdecydowałam się na basseta, bo bassety podobały mi się od dawna. Chciałam jednak żeby nowy piesek "odziedziczył" coś po moim "starym przyjacielu" więc nazwałam basseciątko Azor (tak najczęściej nazywałam Łapę).

Teraz, gdy jest ze mną Azorek jest mi dużo weselej i cieszę się na następne kilkanaście lat z psim przyjacielem. :D :D :D

Miła od Gucia - Sob 04 Mar, 2006 17:29

Przepiękne maleństwo, ten Twój Azorek. A jaka piękna buda, od razu widać, że wszyscy go kochają. Zobaczysz jaki czorcik z niego wyrośnie, a tymczasem życzymy oby zdrowo się "chował" (do ślicznej budki) ha ha.
bommel - Sob 04 Mar, 2006 17:49

Budę zrobił Dziadek, ale dziurkę wycieliśny na wimiar Azorka 5 tygodniowego i teraz już się w niej nie mieści :lol: :lol: :lol:
Marcik - Sob 04 Mar, 2006 18:18

Azorek jest prześliczny :) Ciekawe czy zjaśnieje, czy taki Czarny Czort zostanie :)
Marta i Bary (również "Zwykłe imie ;) )
Ps: Chociaz nasz nowy wterynarz przechrzcił Go "Lary " :D

bommel - Sob 04 Mar, 2006 19:53

To Azorek zajadający marchewkę. Zdjęcie z dzisiejszej sesji porannej :wink:

Nie miałam pojęcia, że zrobienie zdjęcia szczeniakowi wymaga tyle zachodu. Takie maluchy są strasznie ruchliwe. :lol: Ale marchewka "unieruchomiła" go choć na chilkę :D

allessandra - Pon 06 Mar, 2006 08:12

Piękny ten czarnuszek...

Ja też dość długo się nie odzywałam bo miałam chwilowy kłopot z Neostradą, ale już jest OK.

Chciałabym przedstawić moją Melanię, kilka dni temu już zaczęłam, ale...

Otóż Mela pochodzi z Gangu Długich, rodzicami są Snoopi i Dama Pik.
Urodziła się 11 sierpnia, więc ma już ponad pół roku.
Jest wspaniałym, charakternym psem. Kochamy ją jak dziecko, które póki co nam zasępuje. Rodzina i znajomi śmieją się, że jest to nasza córusia! I coś w tym jest... Śpi z nami w łóżku, je tylko mi z ręki - co jest dość uciążliwe, ale tak sie przyzwyczaiła i nie chce odzwyczaić, nie często sama zostaje w domu - taka rozpieszczona bassetka.
A wszysko przez to, że od wielu lat ,,chorowałam'' na basseta. Nawet imie miałam wybrabe już dość dawno!
Do Gangu Długich trafiliśmy trochę przez przypadek, ale widocznie tak miało być bo do domu wróciliśmy już we trójkę!!!
Od tamtej pory - prawie 5 miesięcy, nasze życie kręci się wokół Melani!

Chciałam Wszyskim pokazać zdjęcia, ale niestety mam kłopot z ich wklejeniem, czy mogłabym kilka fotek przesłać do Ciebie Krzyśku? Bedę wdzięczna za pomoc w ich wklejeniu...

Pozdrawiamy Wszyskich
allessandra i melania

Jaga - Pon 06 Mar, 2006 09:31

bommel napisał/a:

Azorek pochodzi z hodowli Guernika.

To może jakiś kuzyn naszej Cery :D - tyle że Cera ma już prawie dwa lata.
Rodzicami Cery są Snooper Gentle Joker i Luba Gniazdo Adhary.
A Azorka?

Agata - Pon 06 Mar, 2006 11:00

bommel napisał/a:
ale dziurkę wycieliśny na wimiar Azorka 5 tygodniowego :lol: :lol: :lol:


To ile miał Azorek jak do Was trafił ?

Krzysiek - Pon 06 Mar, 2006 16:56

allessandra napisał/a:
...czy mogłabym kilka fotek przesłać do Ciebie Krzyśku...

Oczywiście :D :D:D
Jak tylko dostanę to zaraz je tu wkleję do Twojego postu.
Pozdrawiam
Krzysiek.

bommel - Pią 10 Mar, 2006 16:47

Azorek trafił do nas jak miał 7 tygodni.
Jak tylko zdecydowałam się na kupno basseta i jak tylko znalazłam hodowcę, nie mogłam się powstrzymać i pojechałam wybrać sobie pieska. Było 3 chłopców i chyba z 7 dziewczynek, a wię niezła banda. Od początku wiedziałam, że chcę chłopca- z 3 braci Właśnie Azor podbiegł do mnie najszybciej. Miał wtedy 5 tygodni i był jeszcze za malutki, żeby go zabrać do domu. Musiałam czekać dłuuuuuugie 2 tygodnie, az podrośnie :wink: :wink: :wink:
Teraz codziennie robię mu kilka fotek, bo tak szybko rośnie 8)
To aktualne zdjęcia z tego tygodnia :wink: :




Witamy Melanię :D :D :D


Mama Azora to Amelka Guernika a tata Ch.Pl. Jackson van Hallandheim
:wink:

Daniel - Pią 10 Mar, 2006 18:08

PIęKNOść!!
Jackson van Hallandheim musi mieć silne geny bo większość jego potomków jest kropla w krople podobne do tatusia.

Mirka - Pią 10 Mar, 2006 19:14

Zgadzam sie z Toba Danielu :D :D ,ja tez jestem podobna do taty :shock: :shock: prawda :?: :?:
Franciszek - Pią 10 Mar, 2006 19:32

A ja nie :?: :?:


bommel - Sob 11 Mar, 2006 12:18

Miło nam poznać rodzinkę Azorka :D :D :D :D :D :wink:
bommel - Sob 18 Mar, 2006 18:16

Azor wtym tygodniu był szczepiony.
U weterynarza był bardzo dzielny i grzeczny.

Rośnie jak na drożdżach :thx :thx



W tm tygodniu poznał żółwia:



Ale zawsze pozostanie moim maleństwem :wink: :


:D :D :D

Miła od Gucia - Sob 18 Mar, 2006 18:48

No nie, z tym smoczkiem super.
Marcik - Nie 19 Mar, 2006 10:40

Śliczności :)

A co z Melania? Gdzie fotki Drugiego Szkraba?

bommel - Pią 31 Mar, 2006 15:43
Temat postu: AZOR rośnie jak na drożdżach!!! :)
Azor ma już 12 tygodni. Waży 10 kilogramów :D

W ciągu ostatnich 2 tygodni bardzo "zbasseciał". Wydłużyły mu się uszy, obwisły policzki-poprostu pięknieje z dnia na dzień 8)







W poniedziałek byliśmy u weterynarza. Zaproponował żeby kupić Azorowi kość-zwykłą niewędzoną wołową.
Azor był zachwycony a ja miałam 1,5 godzinki dla siebie :wink:
Pilnowałam go oczywiście żyby jakiś ostrych odłamków nie połknął :shock: :shock: :shock:

A na spacerku, nie może się wysiusiać, bo każdy nas zaczepia i chwali Azora,że taki ładny jest :D :D
Jwdna pani zaproponowała nawet żeby mu uszka związywać w kitkę, to sobie ich przydeptywać nie będzie :wink:


Fanfan z rodziną - Pią 31 Mar, 2006 20:44

:!:
bommel - Sob 01 Kwi, 2006 09:34

Rzeczywiście na tych zdjęciach wygląda bardzo czysto :D
Ale tak naprawdę, jak wraca ze spacerku jest umorusany po uszy :shock:
Jego biały brzuszek staje się czarny a na łapkach przynosi tyle ziemi, że można ogródek zakładać. :wink:
Ale jak mu nie pozwalać na brykanie na podwórku, skoro on tak to lubi :)

Trenuję go w czyszczeniu-jak wracamy ze spacerku to mówię mu "leżeć" i czyszczę podwozie. na razie rezultaty są marne tzn. nie słucha mnie; ale jestem cierpliwa :wink:

Daniel - Sob 01 Kwi, 2006 09:59

No, nie mogę piękne sa te Wasze szczeniaczki.Takie słodziuchy.Azorek gdyby nie biały pasek na nosku to pomyślałabym ze to moja Fiona.
bommel - Sob 01 Kwi, 2006 15:17

Rzeczywiście podobny :D
Ciekawa jestem czy jak dorośnie będzie ciemny czy trochę rozjaśnieje :wink:

A tak Azor dokazuje się na spacerze:


Chwila wytchnienia:


Żeby znowu tropić...



A to głodomorek Azor, który podkrada sałatę żółwia:

Marcik - Nie 02 Kwi, 2006 07:59

haha, z tą sałatą to całkiem jak Barry :) Ja już nawet jak daje słatke mojej śwince- Łysemu, to jeden listek śwince, jeden psu, bo inaczej Pies się obrazie i wykradnie całosć Łysemu :D Ale widze, że to też nie nowość, tutaj Azorek z Żółwiem ma identycznie :) Pozdrawiam sałatożerców :thx :thx
Czesław - Sro 05 Kwi, 2006 19:36

Dla porównania: nasza Luna 1,5 mies. temu:



a to zdjecie 2 tyg. temu:


i teraz:


:D :D
Waży teraz jakieś 10 kg. Potwór nie pies :lol: a ma dopiero 13,5 tyg.

Arleta - Czw 06 Kwi, 2006 17:30

Śliczny Azorek, Widać w nim dostojnego faceta :lol:
Pamietam jak nasza krówka była takim maleństwem nie moglismy sie nią nacieszyć i napodziwiac co potrafi wyczyniać....Kiedy to było jak Korina była taka malutka :wink: juz tylko zdjęcia o tym przypominają :lol:

bommel - Pią 07 Kwi, 2006 17:25

Luna jest słodziutka :D :D :D

Azotrk ma teraz 12,5 tygodnia, więc jest o tydzień młodszy od Luny.
Ale waży już 12 kg :shock: :shock: :shock:

Pozdrawiamy Lunę i jej Właścicielkę :wink:

bommel - Nie 09 Kwi, 2006 17:45

Odkryłam, że Azor uwielbia grać w piłkę :thx :thx :thx
:wink:

Ewa i Tofik - Nie 09 Kwi, 2006 22:48

Suuuuper fajne te wasze maluchy, Lunka 1,5 m-ca temu poprostu rozbrajająca, a Azor :shock: piękny piesio rośnie.
Całusy w nochalki i pozdrowienia od Fany, Funi i Tofika

bommel - Czw 13 Kwi, 2006 14:42

To jest niesamowite jak Azor rośnie!
Jest większy z dnia na dzień :shock:

Wczoraj miał pracowity dzień: pomagał mi w świątecznych pożądkach (zastanawiam się czy czasem czyściej nie był przed sprzątaniem :wink: )
a potem w nagrodę graliśmy w piłkę na dworze!

Wiczorem był wykończony, kochany urwis!!!



Pozdrawiamy wszystkie "pracowite" bassety :wink: :wink: :wink:

Czesław - Czw 13 Kwi, 2006 15:42

Dobry sposób na "cichego" basseta wieczorem: wymeczyc na spacerze :D
Luna wtedy śpi do rana, ... no powiedzmy do miski jeszcze wstanie :lol: Dziwię się gdzie jej się tyle tego jedzenia mieści :?:

Moja psinka co prawda jest mała, to fakt. Ale była najmniejszym szczeniakiem w miocie, i poza tym to suczka :) Wzrost natomiast rekompensuje głosem: wszedzie ją słychać :P Bas ma prawdziwie męski

bommel - Sob 29 Kwi, 2006 19:41

Mój kochany śpioch:



stacił dziś pierwsze mleczaki: :shock:



Prawda, że wygląda komicznie :D
jak basseto-dziurkacz :wink:

Czekam na pierwsze stałe ząbki 8)

Marcik - Nie 30 Kwi, 2006 06:53

a mleczaki pod poduszke włożone? :D :D
bommel - Nie 30 Kwi, 2006 11:14

Te mleczki zagubione :wink:
Ale poluję na następnego-rusza się jedynka dolna :lol:
:D :wink:

bommel - Sro 03 Maj, 2006 17:45

U nas MAJÓWKA :wink: :D :thx :thx :thx



Było super 8) Szkoda tylko, że tak krótko :?
Byle do wakacji :wink: :wink: :wink:

bommel - Wto 04 Lip, 2006 12:16

Witajcie!!!
Miałam bardzo długą przerwę-ale już po sesji, są wakacje i wreszcie mogę nadrobić zaległości.

Azor ma już 6 miesięcy,
nowy garnitur zębów
i mnostwo energii :wink:

Postaram się jak najszybciej wkleić nowe zdjecia Azora.

Pozdrawiam.

bommel - Sro 26 Lip, 2006 10:55

Azor bardo urósł ostatnio-waży już 30 kilogramów,
ciekawe czy jeszcze będzie się powiększał :wink: w końcu ma już 6 miesięcy :thx

Nowe ząbki są śliczne, jak ziarenka ryżu :lol:


Bardzo też się "uaktywnił". Jak był mniejszy dużo spał.
A teraz całe ranki biega, szaleje, roznosi dom. Tylko długi spacer po parku zmęczy go wystarczająco.
W południe ma przerwę, bo upał. Leży caly rozciągnięty na kafelkach i próboje choć trochę chlodu znaleźć.
Wieczorem powtórka z rozrywki. Znowu szaleje. Czasem nie mogę okiełznać tej jego energii. Pół godzinki intensywnej gry w piłke zwykle wystarcza, ale jak przesadzę to do domu nie mogę go zwabić 8)
Rozloży się pod orzechem i ani mysli wracać.

Azor wyrusza:



Zmęczony grą w pilkę szuka miejsca po orzechem:



A to jego ulubione miejsce :wink:



Pozdrowienia dla wszystkich na urlopach i dla tych którzy muszą pracowac w te upały.

Miła od Gucia - Sro 26 Lip, 2006 15:00

"Azor wyrusza" super fotka, a on jakbymówił, "ludzie, gdzie mam iść, dajcie mi spokój". Hi hi
Trzymaj się Azorek i wypoczywaj pod drzewkiem.

bommel - Nie 06 Sie, 2006 18:46

Mój Azor zrozumiał dziś po co wychodzi na spacer :wink:
Do tej pory myślał, że tylko po to, zeby sobie pochodzić, pobiegać, powąchać. Potrafił całą godzinę spacerować i ani kropelki nie wysikać :shock: . Jak tylko wracał na "swój" trawnik przed domem to sikał chyba przez 10 min. :lol:
A dziś przełom :thx :thx :thx spacerował i sikal co kawałeczek :thx :thx :thx . Coś czuję, że niedługo zacznie podnosić nogę do sikania :P :P :P
Moje maleństwo rośnie :lol:

Miła od Gucia - Nie 06 Sie, 2006 19:52

Gustaw długo sikał jak sunia, nie mogłam się doczekać kiedy drzewko osika podnosząc łapę. Trochę to trwało.
bommel - Czw 07 Wrz, 2006 12:04

No i doczekałam się!!!!!!
Azor siusia jak "mężczyzna" :wink: :wink: :wink: .
Podnosi łapkę, jeszcze trochę niezdarnie i niezawsze, ale to prawdziwy przełom :D :lol: .

W ogóle zauwazylam, że jego 8 miesiąc życia był przełomowy.
Bardziej zaczął nas sluchać, już tylko sporadycznie zdaża mu się nasiusiać w domu. Nauczyłam go nawet komendy-SIAD :thx (z czego jestem bardzo dumna). Teraz pracuje nad "podaj łapę" (na razie z marnym skutkiem :wink: ). No i łapke podnosi do sikania.

Nawet nie zauważyłam kiedy tak urósł. :shock: :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group