Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Zakończone adopcje - LUSIA z niesprawną łapką..wróciła z adopcji i nadal szuka DS

paulinazarebska - Sob 17 Lip, 2010 13:33
Temat postu: LUSIA z niesprawną łapką..wróciła z adopcji i nadal szuka DS
Lusia przybyła do schroniska jesienią 2009 r. jako 7- miesięczny szczeniak z połamaną łapką w kilku miejscach. Groziła jej amputacja. Jednak fachowa opieka weterynarza z Białej Podlaskiej postawiła ją na nogi, choć utyka na nią. W schronisku przebywała w boksie z 3 suniami, które ją zdominowały.Jest psiakiem o dużym potencjale uwielbia zabawy z psami ( choć wie, że nigdy nie będzie przewodniczącą) , dobrze dogaduje się z kotami. Obecnie przebywa w dt u mnie, ale chciałaby jak najszybciej mieć swój stały domek. Ona naprawdę wie, gdzie powinna stać w szeregu z innymi domownikami. Jest tak łagodnym psem, że jak dostaje jakąś przekąskę z ręki to mam wrażenie, że mnie liże Lusia posiada książeczkę zdrowia,jest odrobaczona i odpchlona,21 lipca br.będzie zaszczepiona od wścieklizny.W planie jest też sterylizacja suni,gdyby znalazła się osoba chętna
Zero agresji i tęsknota za stałym domkiem. Pomóżmy jej go znaleźć!




Kontakt w sprawie adopcji Lusi-609118027 Adopcja musi być przemyślana,warunkiem adopcji jest podpisanie umowy

Miła od Gucia - Sob 17 Lip, 2010 17:51

Podnoszę maleńką
paulinazarebska - Sob 17 Lip, 2010 19:58

Miła od Gucia napisał/a:
Podnoszę maleńką

dziękuje :lol:

Lusia bardzo ładnie i grzecznie zachowuje się w domku :lol: pierwsza czynność,to wchodzi na kanapę i leży,może kiedyś była w domu? Nie wiem jak z czystością,ale na dworze robi kupki w tym samym miejscu :grin:
Jest już troszkę ufniejsza,ale jeszcze dużo pracy przed nami..

paulinazarebska - Czw 22 Lip, 2010 11:38

Lusia się przypomina :wink:


Może ktoś chciałby wspomóc finansowo? Lusia zbiera na sterylizację..

Magda i Rudolf - Pią 23 Lip, 2010 12:57

Jak mozna wspomoc? Przelew na konto, jakies dane?
paulinazarebska - Pią 23 Lip, 2010 13:56

dziękuje:) zaraz podam na pw
aniapiotr - Pią 23 Lip, 2010 14:27

Też poproszę :)
Miła od Gucia - Pią 23 Lip, 2010 17:33

Kochani, ja proponuję, zasilić maleńką na sterylkę z naszego konta basseciego.
A kto chce niech zasili nasze konto.
A my przekażemy kwotę poprzez konto bassecie.
Jaką kwotę proponujecie.
Na sterylizację, jestem jak najbardziej za.

Magda i Rudolf - Pią 23 Lip, 2010 19:29

moze 100zl :oops: :?:biedna ta malutka i biedna Paulina ma ja na DT.
Ja w przyszlym tyg zrobie sierpniowa wplate na bassecie :smile:

Miła od Gucia - Pią 23 Lip, 2010 19:43

dobrze, to zaraz zrobię przelew, zanim wyjadę
Paulinko daj mi konto na pw.

paulinazarebska - Sob 24 Lip, 2010 10:34

Lusia miała wczoraj szczepienie przeciwko wściekliźnie,za 3 tyg ma następne i będzie umawiana na sterylizację.Wet powiedział,że z łapką nie jest tak źle,ona opiera się na niej..ale nie wiadomo co jej tak naprawdę było..wygląda jakby miała podwiązaną :roll:
gocha - Sob 24 Lip, 2010 12:39

Rozumiem Bogusiu, że pieniążki wspomagające sterylkę Lusi od nas poszły ?
paulinazarebska - Sob 24 Lip, 2010 13:17

Magda i Rudolf napisał/a:
moze 100zl :oops: :?:biedna ta malutka i biedna Paulina ma ja na DT.
Ja w przyszlym tyg zrobie sierpniowa wplate na bassecie :smile:


lusię zabrałam ze schroniska z litości :cry: była z 3 sukami,które ją gryzły a ona z tą łapką nie miała siły uciekać i czasami wpadała w dołek i bała się ruszyć :cry: Lusia miała w swojej budzie głęboką norę i się chowała..nie miała żadnego kontaktu z człowiekiem,po przyjeździe do mnie była dzika,a z boksu łapały ją 3 osoby

Miła od Gucia - Sob 24 Lip, 2010 21:13

Nie mogę się do Pauliny dodzwonić.
Czy podała komuś z Was konto na Lusię ??
Jeśli tak podajcie mi proszę, chcę pieniążki wysłać jeszcze przed moim wyjazdem.

Magda i Rudolf - Nie 25 Lip, 2010 09:27

poszlo!
Miła od Gucia - Nie 25 Lip, 2010 15:21

dziękuję bardzo,
100 zł poszło, przelew z dnia 24.07.
Głaski dla Lusi

paulinazarebska - Nie 25 Lip, 2010 15:58

Miła od Gucia napisał/a:
dziękuję bardzo,
100 zł poszło, przelew z dnia 24.07.
Głaski dla Lusi


dziękujemy razem z Lusią :mrgreen:

paulinazarebska - Pon 26 Lip, 2010 14:47

dostałam 100 zł od bassetów
i 30 zł od aniapiotr

aniapiotr - Sro 28 Lip, 2010 23:39

ode mnie...
paulinazarebska - Czw 29 Lip, 2010 09:44

aniapiotr napisał/a:
ode mnie...

aha :grin:

A tymczasem wklejam zdjęcie Lusi:)



Wyczułam u Lusi po tej stronie gdzie ma chorą łapkę małego,twardego guza,nie wiem może to od łapki,ale jak będziemy u weta to spojrzy na to :cry:

Magda i Rudolf - Czw 29 Lip, 2010 10:41

Miejmy nadzieje ze to nic groznego, trzymaj sie malutka! :smile:
alexis1983 - Czw 29 Lip, 2010 19:43

Paulina, chciałabym coś zaproponować Tobie, a właściwie Lusi... Proszę o numer telefonu.
alexis1983 - Pią 30 Lip, 2010 08:39

Postaramy Wam się choć troszkę pomóc... :) więc zapraszamy do Janowa :)
paulinazarebska - Pią 30 Lip, 2010 15:58

Bardzo dziękujemy alexis za taką propozycję,i na pewno z niej skorzystamy :mrgreen:
alexis1983 - Wto 03 Sie, 2010 17:09

Paulinko wiem, że już jest po operacji, i że wracacie do domu... Mąż mówił, że wszystko jest dobrze, także za kilka dni Lusia zapomni, że miała zabieg :) Obyście jak najszybciej znaleźli dla niej dobry domek... Trzymajcie się :) Przepraszam, że nie mogłam Was poznać osobiście, i ie mogłaś zobaczyć też moich piesków, ale niestety jestem jeszcze w pracy... Może jeszcze kiedyś się spotkamy :)
Pozdrawiam
Ola

paulinazarebska - Wto 03 Sie, 2010 18:51

Lusia dzięki alexis jest po sterylizacji! Wielkie ukłony dla pani Oli,która zorganizowała całą operację wyjazdu oraz jej męża,który podjął się wykonania zabiegu za darmo :smile:
Teraz zdjęcia po powrocie do domu


Jeszcze raz serdecznie dzięki za chęć pomocy także takim psiakom,macie ogromne serducha!!

paulinazarebska - Wto 03 Sie, 2010 18:54

W związku z tym,że sterylizacja odbyła się bezpłatnie a ja otrzymałam od forum bassety 100 zł i od aniapiotr 30 zł mam pytanie,czy mogłabym ewentualnie przeznaczyć te pieniądze na zakup karmy i niezbędnych rzeczy do schroniska?
aniapiotr - Wto 03 Sie, 2010 20:34

jasne :)
Magda i Rudolf - Wto 03 Sie, 2010 20:45

No pewnie!
besta - Wto 03 Sie, 2010 21:44

Oczywiście :grin:
gocha - Wto 03 Sie, 2010 22:05

Tak :grin:
paulinazarebska - Wto 03 Sie, 2010 22:30

super! Bardzo Wam dziękuje :mrgreen:
alexis1983 - Sro 04 Sie, 2010 10:58

Witaj Paulinko,
Jak się dzisiaj czuje Lusia?? Jeszcze ze dwa-trzy dni będzie ospała i niemrawa, ale niebawem wszystko powinno wrócić do normy... Szukajcie dla niej dobrego domku, chociaż wiem, że u Was ma bardzo dobrze i jest bardzo szczęśliwa :)

paulinazarebska - Sro 04 Sie, 2010 11:22

alexis1983 napisał/a:
Witaj Paulinko,
Jak się dzisiaj czuje Lusia?? Jeszcze ze dwa-trzy dni będzie ospała i niemrawa, ale niebawem wszystko powinno wrócić do normy... Szukajcie dla niej dobrego domku, chociaż wiem, że u Was ma bardzo dobrze i jest bardzo szczęśliwa :)


Dzisiaj jest znacznie lepiej,jest ospała i nie chce jeszcze jeść..Z domkiem czasami warto poczekać na ten jedyny i najlepszy :lol: Na razie z ogłoszeń cisza..oto dzisiejsza sesja zdjęciowa Lusi, na rannym spacerku na podwórku




alexis1983 - Sro 04 Sie, 2010 11:50

Niech śpi jak najwięcej i niech trochę pije... Jeść pewnie zacznie dopiero jutro, ale zwykle tak to jest po takich zabiegach... nic na siłę, więc nie macie się czym martwić... Do weekendu powinna dojść do siebie :) A na domek, żeby oczywiście był sprawdzony, niech czeka w w waszych dobrych rękach... :)
paulinazarebska - Sro 04 Sie, 2010 11:52

alexis1983 napisał/a:
Niech śpi jak najwięcej i niech trochę pije... Jeść pewnie zacznie dopiero jutro, ale zwykle tak to jest po takich zabiegach... nic na siłę, więc nie macie się czym martwić... Do weekendu powinna dojść do siebie :) A na domek, żeby oczywiście był sprawdzony, niech czeka w w waszych dobrych rękach... :)


właśnie po troszku zaczęła jeść,pije mało,ale często

alexis1983 - Sro 04 Sie, 2010 12:37

Widzę, że Lusi tylko nosek się srebrzy... chyba lizała brzuszek :) Koniecznie trzeba jej założyć kaftanik pooperacyjny, albo jakieś body, żeby nie zlizywała i nie zainfekowała rany...
paulinazarebska - Sro 04 Sie, 2010 13:14

alexis1983 napisał/a:
Widzę, że Lusi tylko nosek się srebrzy... chyba lizała brzuszek :) Koniecznie trzeba jej założyć kaftanik pooperacyjny, albo jakieś body, żeby nie zlizywała i nie zainfekowała rany...


body te co miała wczoraj na sobie nad ranem zdjęła sobie sama :lol: Dzisiaj kupimy jej kaftanik pooperacyjny w lecznicy

paulinazarebska - Sro 04 Sie, 2010 16:20

Myślę,że dzisiaj się już nie rozbierze :mrgreen:


alexis1983 - Sro 04 Sie, 2010 18:41

HEHE... Ależ ona słodko wygląda w tym kaftaniku :) :):) A jak się czuje? Odzyskuje apetyt ? Słodka jest jak tak śpi... Oby sobie nie zdjęła spryciucha mała :)
paulinazarebska - Sro 04 Sie, 2010 19:18

alexis1983 napisał/a:
HEHE... Ależ ona słodko wygląda w tym kaftaniku :) :):) A jak się czuje? Odzyskuje apetyt ? Słodka jest jak tak śpi... Oby sobie nie zdjęła spryciucha mała :)


myślę,że z tym sobie nie poradzi :wink: Apetyt już odzyskuje,zjadła trochę kolacji,potem przysmak i słodko śpi :lol:

gocha - Sro 04 Sie, 2010 22:15

Paulina oby jak najwięcej zwierzaków trafiało na takich ludzi jak Ty, ludzi o wielkich sercach którzy bezinteresownie pomagają.
Wielki ukłon w stronę Alexis, dzięki Tobie sunia już najgorsze ma za sobą i może spokojnie czekać na domek :grin:

paulinazarebska - Czw 05 Sie, 2010 08:16

gocha napisał/a:
Paulina oby jak najwięcej zwierzaków trafiało na takich ludzi jak Ty, ludzi o wielkich sercach którzy bezinteresownie pomagają.
Wielki ukłon w stronę Alexis, dzięki Tobie sunia już najgorsze ma za sobą i może spokojnie czekać na domek :grin:


I ma na niego szansę!!bo w schronisku.. :cry:

alexis1983 - Czw 05 Sie, 2010 08:46

Dzięki Gosiu, w sumie to ukłon w stronę mojego męża i jego szefa, bo to oni operowali :P hehe... Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mogli pomóc...
Paulinko jak dzisiaj czuje się Lusia?? Nie rozebrała się ?? Pamiętajcie o zastrzyku :)

paulinazarebska - Czw 05 Sie, 2010 09:10

alexis1983 napisał/a:
Dzięki Gosiu, w sumie to ukłon w stronę mojego męża i jego szefa, bo to oni operowali :P hehe... Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mogli pomóc...
Paulinko jak dzisiaj czuje się Lusia?? Nie rozebrała się ?? Pamiętajcie o zastrzyku :)


dzisiaj się nie rozebrała :lol: czuje się dobrze,na spacerkach nawet chce biegać! Jeszcze nie jadła tylko śpi,zastrzyk już dostała..

paulinazarebska - Czw 05 Sie, 2010 09:25

Lusia szykuje się na spacerek :mrgreen:

A tu z moim Tofikiem :wink:

paulinazarebska - Czw 05 Sie, 2010 12:06

Teraz jesteśmy po obiedzie nawet z dokładką zjadła ryż z kurczakiem i troszkę karmy :lol:
alexis1983 - Czw 05 Sie, 2010 15:00

No widzę, że dziewczynka zdrowieje w oczach :) Skoro już o dokładkę prosi :) :) :) Tak trzymać dziewczyny :)
paulinazarebska - Czw 05 Sie, 2010 19:05

Jesteśmy po kolacji i spacerku,zrobiła siusiu i kupkę :mrgreen:


gocha - Czw 05 Sie, 2010 19:34

Jaka ona ładna, ma taką wdzięczną minkę. Trzymam mocno kciuki za jak najlepszy domek dla Lusi :grin:
Magda i Rudolf - Czw 05 Sie, 2010 19:59

Sliczna jest, zreszta wszystkie Onki sa piekne :smile:
paulinazarebska - Pią 06 Sie, 2010 21:56

Dzisiaj z jedzeniem było gorzej,nie umie chodzić w kaftaniku,jak jej zdejmę,to się liże więc cały dzień śpi,prócz spacerów :roll:
Miła od Gucia - Sob 07 Sie, 2010 21:26

Olu - Alexis
bardzo Ci dziękujemy za bezinteresowną i życzliwą pomoc.
Bardzo się cieszę, że jesteś na naszym forum.
Ukłony dla Męża i załogi operującej.

Całuski dla Lusi, do twarzy jej w tym fartuszku, zdrowiej maleńka

alexis1983 - Nie 08 Sie, 2010 11:31

Bogusiu,
cała przyjemność po naszej stronie...
Może jeszcze kiedyś będziemy mogli pomóc :)

Paulinko, jak dzisiaj czuje się Lusia?? Bo pisałaś że nie chciała jeść i czuje się gorzej ??

paulinazarebska - Nie 08 Sie, 2010 14:57

z jedzeniem jest gorzej,jest bardziej przestraszona po sterylizacji,nie chce chodzić,cały czas spałaby w wyrku.. :cry:
paulinazarebska - Nie 08 Sie, 2010 20:50

Pani Olu! mam nadzieję, że zajrzy Pani na wątek Lusi, dzisiaj wypuściłam ją bez smyczy, pobiegła za Tofikiem jak torpeda, zrobiła 2 okrążenia wokół domu i nie reagowała jak ją wołałam, chyba puściły jej szwy.Zrobię jej zdjęcie może Pani mąż rzuci okiem chociaż tak!


alexis1983 - Pon 09 Sie, 2010 06:37

Paulinko, widać tkankę podskórną. Nie widać szwów zewnętrzynych. Pokaże mężowi, jak wróci z pracy ale to dopiero po 16 :( Wygląda tak jakby ona sobie wylizała te szwy i rzeczywiście wygląda tak, że jej puściły. Nie nosiła cały czas kaftanika?? Nie powinnaś jeszcze spuszczać jej ze smyczy przynajmniej do 10 dnia po zabiegu.
Trzeba pojechać do weterynarza niech koniecznie to obejrzy jak najszybciej.

paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 08:39

ona nie umie chodzić w kaftaniku, jak miała założony to cały czas leżała, zdejmowany miała na spacer, ale chodzimy na smyczy, wczoraj było nam jej szkoda i zdjęłyśmy jej, żeby rozprostowała sobie kości, ona sama wybiegła na podwórko!
paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 10:42

Słuchajcie wczoraj dzwonił Pan z Poznania,który jest zainteresowany adopcją Lusi,dzisiaj już dzwonił i do 22:00 ma dać odpowiedź.Czy ktoś jest z Poznania i mógłby sprawdzić domek,Pan zgadza się na umowę adopcyjną i poadopcyjną
alexis1983 - Pon 09 Sie, 2010 10:44

Mogła jeszcze ze 4-5 dni się pomęczyć w tym kaftaniku :( Miejmy nadzieję, że nie doszło do infekcji, i że wewnętrzne szwy trzymają. Jedźcie do weterynarza z nią dzisiaj, bo być może trzeba będzie oczyścić ranę i założyć nowe szwy, chyba że już zaczęło się zrastać i wystarczy tylko stały opatrunek i kaftanik koniecznie... nawet by miała przez tydzień leżeć tylko w łóżeczku i wychodzić wyłącznie na siusianie...
alexis1983 - Pon 09 Sie, 2010 10:45

Daj znać co powie lekarz, a jak dzisiaj zachowuje się lusia??
alexis1983 - Pon 09 Sie, 2010 10:48

O widzę, że napisałaś w tym samym czasie co ja, że znalazł się być może domek dla Lusi :) Proszę pojedź z nią dzisiaj do lekarza, żeby dokładnie obejrzał tą ranę po sterylizacji, żeby nie doszło do zakarzenia...
paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 10:51

alexis1983 napisał/a:
Mogła jeszcze ze 4-5 dni się pomęczyć w tym kaftaniku :( Miejmy nadzieję, że nie doszło do infekcji, i że wewnętrzne szwy trzymają. Jedźcie do weterynarza z nią dzisiaj, bo być może trzeba będzie oczyścić ranę i założyć nowe szwy, chyba że już zaczęło się zrastać i wystarczy tylko stały opatrunek i kaftanik koniecznie... nawet by miała przez tydzień leżeć tylko w łóżeczku i wychodzić wyłącznie na siusianie...


dzisiaj pojedziemy do weta,tylko wieczorkiem..nic się nie sączy z rany

alexis1983 - Pon 09 Sie, 2010 10:59

To dobrze, nic się nie martw. Nałóż jej kaftanik i niech leży sobie i czeka na wizytę :) A jadła coś ?? Jak ogólnie z jej samopoczuciem ??
Tak to jest z tymi "psami urwiami" - rozbrykane rozrabiaki :) Daj znać jak wrócicie co powiedział lekarz. Jakbyś mogła napisać mi smsa bo wiczorem nie będę miała dostępu do komputera.

paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 11:15

alexis1983 napisał/a:
To dobrze, nic się nie martw. Nałóż jej kaftanik i niech leży sobie i czeka na wizytę :) A jadła coś ?? Jak ogólnie z jej samopoczuciem ??
Tak to jest z tymi "psami urwiami" - rozbrykane rozrabiaki :) Daj znać jak wrócicie co powiedział lekarz. Jakbyś mogła napisać mi smsa bo wiczorem nie będę miała dostępu do komputera.


Zjadłą troszkę kurczaka,ryż zostawiła..leży w kaftaniku,ale zaraz z nią wyjdę na spacerek
Ogólnie czyje się dobrze:)
Po wizycie wyślę smsa

Mirka - Pon 09 Sie, 2010 11:23

Paulinko nam tu tez po wizycie napisz
czy z Lusia wszystko ok :~

paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 11:36

Mirka napisał/a:
Paulinko nam tu tez po wizycie napisz
czy z Lusia wszystko ok :~


Wszystko jest ok :lol: Ma zadzwonić o 22:00 i dać ostateczną decyzję,do sprawdzenia domku osobę już mam,trzymajcie kciuki :mrgreen:

Miła od Gucia - Pon 09 Sie, 2010 17:31

wspaniałe wiadomości, dziś dobry dzień
paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 17:44

Miła od Gucia napisał/a:
wspaniałe wiadomości, dziś dobry dzień


bardzo dobry dzień :lol: czekam na telefon do 22:00

Miła od Gucia - Pon 09 Sie, 2010 17:46

pisz od razu,
ja też trzymam kciuki za basseta 7 letniego może się uda, trzymajcie też
dziś jest dobry dzień, powtarzam jak mantrę

Magda i Rudolf - Pon 09 Sie, 2010 18:36

Mocno zaciskamy :!: :smile:
paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 20:03

niestety z domkiem nie wyszło :sad: zadzwonił Pan,że wezmą pieska ze schroniska na miejscu.Żeby nie odległość byłoby ok..

A teraz zdjęcia Lusi:) Leń cały dzień śpi,wstanie tylko na spacer


Miła od Gucia - Pon 09 Sie, 2010 20:04

:sad: :sad: :sad:
o, no cóż i tak bywa, trzeba być dobrej myśli

paulinazarebska - Pon 09 Sie, 2010 20:13

Miła od Gucia napisał/a:
:sad: :sad: :sad:
o, no cóż i tak bywa, trzeba być dobrej myśli


nie ten,to następny!

alexis1983 - Wto 10 Sie, 2010 06:19

Paulinka, dzięki za smsa - to dobra wiadomość :)
Szkoda, że z domkiem nie wyzło, ale jak widzę u Was to ma dopiero luksusy :P

Joasika - Wto 10 Sie, 2010 06:38

Kurczę, trzymam kciuki za Lusię!!!

Szkoda, że tak daleko, bo bym mogła chociaż w tej wizycie pomóc, jak się zgłosi chętny :~

paulinazarebska - Wto 10 Sie, 2010 21:25

Lusia się chyba dzisiaj wściekła na fartuszek,bo przerwała :wink: Bardzo nie lubi jak wkładam jej po spacerku..Teraz zdjęcia,pięknie reaguje na komendę siad i łapka,daje tą chorą,bo łatwiej jej..
komenda łapka :lol:

komenda siad :lol:

szykujemy się na spacerek :lol:

kolacja na leżąco :lol:

i po kolacji :lol:

alexis1983 - Czw 12 Sie, 2010 06:53

Witajcie dziewczyny (czyt. Paulina i Lusia)
Jak się czujecie ?? Jutro 10-ty dzień po zabigu, więc myślę, że już dobrze?? Apetyt dopisuje?? Jak goi się rana?

paulinazarebska - Czw 12 Sie, 2010 09:13

alexis1983 napisał/a:
Witajcie dziewczyny (czyt. Paulina i Lusia)
Jak się czujecie ?? Jutro 10-ty dzień po zabigu, więc myślę, że już dobrze?? Apetyt dopisuje?? Jak goi się rana?

witamy :mrgreen: Rana goi się bardzo dobrze,apetyt jest..w piątek jesteśmy umówione z wetem na zdjęcie szwów

paulinazarebska - Czw 12 Sie, 2010 09:30

Luśka dzisiaj spała bez kaftanika, jak chciałam jej założyć to strzeliła focha i nie chciała wstać, ale nic się nie wydarzyło, wieczorem wczoraj bardzo chciała sobie poskakać i pobiegać
paulinazarebska - Czw 12 Sie, 2010 15:22

zjadła całe udko i ciasteczko, dzisiaj została sama w domu ale jest bardzo spokojna, spała, jak weszłam to bardzo się cieszyła. Lusia przechodzi próby wychodzenia rano i dopiero po 15.00 drugi raz, pięknie wytrzymuje.Teraz leży na dworze, ale znowu śpi
alexis1983 - Pią 13 Sie, 2010 09:30

Cześć dziewczyny...
Widzę na Lusia już ma się całkiem dobrze, skoro fochy strzela :P
Bardzo dobrze, że uczysz ją w ten sposób, zawsze to będzie przygotowana jak pójdzie do domu stałego, że ktoś pracuje i wraca dopiero po 15 :) Pewnie bardzo ciężko będzie Wam się rozstać :(

paulinazarebska - Pią 13 Sie, 2010 10:35

alexis1983 napisał/a:
Cześć dziewczyny...
Widzę na Lusia już ma się całkiem dobrze, skoro fochy strzela :P
Bardzo dobrze, że uczysz ją w ten sposób, zawsze to będzie przygotowana jak pójdzie do domu stałego, że ktoś pracuje i wraca dopiero po 15 :) Pewnie bardzo ciężko będzie Wam się rozstać :(


no,będzie ciężko..ale za jakiś czas,dam innemu psiakowi dt i szansę na ds :lol:

alexis1983 - Wto 17 Sie, 2010 12:44

Hej dziewczyny...
Jak tam zdrówko ?? Nie słychac nic w sprawie ds??

paulinazarebska - Wto 17 Sie, 2010 14:05

alexis1983 napisał/a:
Hej dziewczyny...
Jak tam zdrówko ?? Nie słychac nic w sprawie ds??


Witaj :mrgreen: U nas wszystko dobrze,tylko Lusia kopie straszne doły :roll: czyli ze zdrówkiem też ok! i z łapką jak radzi sobie z kopaniem :wink: Niestety zero zainteresowania z domkiem..A może Wy kogoś macie? Transport t nie problem,żeby tylko ktoś się znalazł dobry i sprawdzony!

alexis1983 - Wto 17 Sie, 2010 14:10

A to spryciucha jedna... Nie mamy narazie nikogo, ale mamy ją cały czas na uwadze...
paulinazarebska - Wto 17 Sie, 2010 14:21

alexis1983 napisał/a:
A to spryciucha jedna... Nie mamy narazie nikogo, ale mamy ją cały czas na uwadze...


super,fajnie jak by się ktoś znalazł :lol:

Miła od Gucia - Wto 17 Sie, 2010 14:46

Paulina, a Lusia ma temat na dogo ???
a może jej allegro zrobić ???

paulinazarebska - Wto 17 Sie, 2010 14:50

Miła od Gucia napisał/a:
Paulina, a Lusia ma temat na dogo ???
a może jej allegro zrobić ???


tak,lusia ma wątek na dogo http://www.dogomania.pl/t...%99dem-szuka-ds Jestem pod nickiem kinga..ponieważ na ten nie mogłam się zarejestrować :lol: allegro ma i cisza..

gocha - Wto 17 Sie, 2010 20:54

Nic nie obiecuję, ale dałam zdjęcia Lusi znajomym którzy chcą pieska dla niepełnosprawnej częściowo dziewczynki. Byli zainteresowani psiakiem, który również będzie w jakimś stopniu kaleki.
Odpowiedź dostanę w tym tygodniu. Trzymajcie kciuki.

paulinazarebska - Wto 17 Sie, 2010 21:21

gocha napisał/a:
Nic nie obiecuję, ale dałam zdjęcia Lusi znajomym którzy chcą pieska dla niepełnosprawnej częściowo dziewczynki. Byli zainteresowani psiakiem, który również będzie w jakimś stopniu kaleki.
Odpowiedź dostanę w tym tygodniu. Trzymajcie kciuki.


dziękuje Gosiu,że pamiętałaś o Lusi :mrgreen: i trzymam kciuki

gocha - Wto 17 Sie, 2010 23:31

Paulina napisz mi proszę jeszcze coś więcej na temat temperamentu suni.
Interesuje mnie czy jest bardzi ruchliwa, żywotna, czy na przykład może skacząc czy bawiąc się przewrócić dziecko (dziewczynka 10 lat), czy ciągnie na smyczy, czy reaguje na jakiekolwiek komendy.To ważne, bo nie chcę rodziców dziecka wprowadzać w błąd, a równocześnie nie mogę polecać pieska który nie spełnia pewnych kryteriów. Pies musi być starannie dobrany żeby później nie było tragedii i szukania dla niej kolejnego domu.

paulinazarebska - Sro 18 Sie, 2010 09:30

gocha napisał/a:
Paulina napisz mi proszę jeszcze coś więcej na temat temperamentu suni.
Interesuje mnie czy jest bardzi ruchliwa, żywotna, czy na przykład może skacząc czy bawiąc się przewrócić dziecko (dziewczynka 10 lat), czy ciągnie na smyczy, czy reaguje na jakiekolwiek komendy.To ważne, bo nie chcę rodziców dziecka wprowadzać w błąd, a równocześnie nie mogę polecać pieska który nie spełnia pewnych kryteriów. Pies musi być starannie dobrany żeby później nie było tragedii i szukania dla niej kolejnego domu.


Lusia jest jeszcze nieufna,płochliwa,czasami gwałtowny ruch i już jej nie ma,na smyczy ciągnie(ale my chodzimy i z Tofikiem,więc leci za nim,jeśli innego psa nie ma chodzi idealnie,jeśli się ją pociągnie i powie "noga"to zwalnia,umie pięknie komendę:siad,łapa i zostań,w domu jest grzeczna,nie szaleje,cały czas praktycznie może przespać,na podwórku bawi się z moim,skacze i biega,ale potem widać,że łapkę ma już nadwyrężoną,bo jej drży,na pewno nie przewróci dziecka,bo będzie się bała :lol:Bardzo szybko się uczy..więc można jeszcze wszystko wypracować :wink:

Zdjęcia:


łapka

gocha - Czw 19 Sie, 2010 22:49

Niestety adopcja Lusi do tego domku o którym pisałam jest niemożliwa. Psycholog prowadzący dziewczynkę po wypadku zalecał zwierzątko, pieska właśnie i to najlepiej niepełnosprawnego, to miało pomóc małej dojść do siebie i pogodzić się z kalectwem. Niestety lakarz rehabilitant który leczy małą kategorycznie zabronił rodzicom pieska, jest za tym żeby wzięli kota czy inne zwierzątko, ale absolutnie odradził psa. Dziecko z trudem porusza się o kulach, dużo więcej czasu spędza na wózku i to jest powodem.
Przykro mi bardzo, bo już miałam nadzieję.Szukamy dalej.

tatar - Pią 20 Sie, 2010 06:13

A moim zdaniem lekarz jest w dużym błędzie i piesek byłby najlepszy. A już napewno nie polecał bym dziecku kota. Pewnie jakiś koci fan z tego doktora :roll:
aniapiotr - Pią 20 Sie, 2010 06:18

Jak byłam po wypadku, miałam uszkodzony kark i ogólnie obolałe ciało, to mój Italo WIEDZIAŁ, że pani coś jest i że trzeba jak ze śmierdzącym jajem...
nie skakał na mnie (co normalnie robi)
nie ciągnął na spacerach ( co normalnie robił)
i był zupełnie delikatny i łagodny.

paulinazarebska - Pią 20 Sie, 2010 06:54

szkoda!, ale dzięki za chęci, Lusia sobie jeszcze poczeka cierpliwie, może bardziej się rozkręci bo jest bardzo grzeczna. Momentami zastanawiam się gdzie jest pies? a ona słodko śpi.Dziękuję jeszcze raz i szukamy dalej. :lol:
gocha - Pią 20 Sie, 2010 08:54

Ja również uważam, że nie ma lepszej terapii jak pies i , że ten psycholog ma w 100% rację, ale cóż, nie mam wpływu na decyzję drugiego lekarza i rodziców dziewczynki, to zupełnie obcy dla mnie ludzie.Szkoda, szukamu dalej domku dla Lusi.
danka488 - Pią 20 Sie, 2010 10:41

jestem mamą Pauliny, Paula wyjechała i teraz ja opiekuję się Lusią, no cóż... szkoda,ale serdecznie dziękujemy za chęci pomocy w szukaniu domku dla Lusi. Ona jest młodym pieskiem i dostosuje się do każdej sytuacji. Teraz mamy czas pracowac nad nią dalej. Jest jeszcze płochliwa, ale to wymaga czasu. Jest bardzo łagodna i szybko się uczy. Pięknie zachowuje się w domu. Ta łapka, to może rzeczywiście jest jej problemem, bo do godz. 15.00 siedzi w domu a praktycznie śpi, wieczorem biega z Tofikiem i dalej śpi, łapka jej drży, więc dużo biegów nie wymaga.Wystarczają jej spacery. Dziękuję jeszcze raz
paulinazarebska - Wto 24 Sie, 2010 19:49

nie chce zapeszać,ale dzisiaj dzwoniła Pani w sprawie Lusi też z Poznania,Pani miła i rozsądna,wypatrzyły ją dzieci.Ma jeszcze porozmawiać z mężem i da znać :mrgreen:
gocha - Wto 24 Sie, 2010 20:52

Bardzo mocno trzymamy kciuki za powodzenie :grin:
paulinazarebska - Pią 27 Sie, 2010 13:39

paulinazarebska napisał/a:
nie chce zapeszać,ale dzisiaj dzwoniła Pani w sprawie Lusi też z Poznania,Pani miła i rozsądna,wypatrzyły ją dzieci.Ma jeszcze porozmawiać z mężem i da znać :mrgreen:

domek się nie odezwał..tak to niestety jest :cry:
Ale wklejam zdjęcia Lusi w skarpetkach,ładnie daje łapki,tylko nie umie w nich chodzić! :lol:




Miła od Gucia - Pią 27 Sie, 2010 21:27

fajnie wygląda w skarpetach,
a dlaczego Lusia ma skarpetki, drapie się ??

aniapiotr - Pią 27 Sie, 2010 21:42

ale ucholce... :shock:
paulinazarebska - Pią 27 Sie, 2010 21:49

Miła od Gucia napisał/a:
fajnie wygląda w skarpetach,
a dlaczego Lusia ma skarpetki, drapie się ??


w skarpetkach chodzi tylko po spacerach jak jest mokro:)

paulinazarebska - Czw 02 Wrz, 2010 17:50

dzisiejsze zdjęcia Lusi :lol:



moni - Czw 02 Wrz, 2010 19:24

Lusia - fajowe masz uszy . Uszy jak" radary"
joannalatusek - Czw 02 Wrz, 2010 20:55

no uchale super. Nadsłuchuje wszystko...ładniutka
paulinazarebska - Pią 03 Wrz, 2010 13:00

przesyłam filmik Lusi :lol: Trochę ciemny..ale jest!
http://www.youtube.com/watch?v=P0iKjllw0Dw

Mirka - Pią 03 Wrz, 2010 13:09

jak łapkę podaje.....szybko się uczy
oby szybko znalazła dobrych opiekunów :smile:

paulinazarebska - Nie 05 Wrz, 2010 15:54

A teraz filmik Lusi z Tofikiem(moim psem :wink: ) podczas zabawy..
http://www.youtube.com/watch?v=ye1Oy3G2GHw

Miła od Gucia - Nie 05 Wrz, 2010 18:33

Paulina, cudna Luśka jest, widać, ze zdrowa, chętna do zabawy,
aż dziw, że trudno znaleźć domek dla niej.
Trzymam kciuki
A ja zadziora, za szelki jak łapała Twego psiaka
a jej uszy to mnie rozbrajają :lol: :lol:

paulinazarebska - Pon 06 Wrz, 2010 10:15

Dzisiaj dostałam e-maila od Pani z Lublina,która jest zainteresowana Lusią!! Dzwoniła w sprawie adopcji kociaka,którego dokarmiałam,ale już znalazł domek..P.ma 2 miesięcznego kotka ze schroniska-dzikuska,który śpi pod wanną i..zobaczymy
Trzymajcie kciuki,żeby wreszcie się Lusi udało

Mirka - Pon 06 Wrz, 2010 10:36

trzymamy mocno :oops:
paulinazarebska - Pon 06 Wrz, 2010 10:42

Mirka napisał/a:
trzymamy mocno :oops:


Pani od początku wydała mi się w porządku,była tak bardzo zainteresowana tym kociakiem..a teraz lusią :mrgreen:

Mirka - Pon 06 Wrz, 2010 10:45

Paulinko
bo ja bardzo kocham wszytkie
zwierzaczki :smile: :smile:

paulinazarebska - Pon 06 Wrz, 2010 10:51

Mirka napisał/a:
Paulinko
bo ja bardzo kocham wszytkie
zwierzaczki :smile: :smile:


ja też! nie ważne czy chore czy kalekie czy jakie..każdemu pomogę i ciesze się,że mam na tymczasie Lusię :mrgreen: właśnie o takiego psiaka mi chodziło.Jeśli ona znajdzie,wezmę następnego dzikuska :grin:

paulinazarebska - Wto 07 Wrz, 2010 08:29

Pani z Lublina wstępnie przyjedzie zobaczyć Lusię w środę!!!
Rogasowa - Wto 07 Wrz, 2010 08:30

Super:) może w końcu Lusia znajdzie domek.. :smile:
alexis1983 - Wto 07 Wrz, 2010 09:08

Witajcie dziewczyny...
Kilka dni nie zaglądałam...a tu proszę... super... Lusia być może pojedzie do Lublina... Cieszę się, z sentymentu do tego miasta... mój mąż jest z Lublina, więc często tam bywamy... jakby trzeba było coś sprawdzić to służę pomocą... :) W ten piątek i sobotę akurat będę w lublinie :)

paulinazarebska - Wto 07 Wrz, 2010 09:24

alexis1983 napisał/a:
Witajcie dziewczyny...
Kilka dni nie zaglądałam...a tu proszę... super... Lusia być może pojedzie do Lublina... Cieszę się, z sentymentu do tego miasta... mój mąż jest z Lublina, więc często tam bywamy... jakby trzeba było coś sprawdzić to służę pomocą... :) W ten piątek i sobotę akurat będę w lublinie :)


Witamy! Ja też się bardzo,bardzo cieszę,że Lusia może dostać szansę. Pani przeczytała jej cały wątek na dogomani,oglądała wszystkie filmy i jest zachwycona z niej :mrgreen: i to,że była taka dzielna po sterylce!

Gdyby była potrzebna jakaś pomoc,to będziemy się odzywać,dziękuje!

paulinazarebska - Wto 07 Wrz, 2010 10:13

Pani jutro nie może przyjechać,będzie za tydzień w środę :lol:
Paulinx - Sro 08 Wrz, 2010 06:45

Trzymamy kciuki ! :mrgreen:
paulinazarebska - Sro 08 Wrz, 2010 20:52

Pani przyjedzie w ten piątek :mrgreen: Mam nadzieje,że Lusia spodoba się :!:
A teraz zdjęcia


Rogasowa - Sro 08 Wrz, 2010 21:11

Lusie za te uchole można podciągnąć na bassiora :mrgreen:
Magda i Rudolf - Czw 09 Wrz, 2010 08:29

Trzymamy kciuki Paulina :smile:
Miła od Gucia - Czw 09 Wrz, 2010 08:59

Rogasowa napisał/a:
Lusie za te uchole można podciągnąć na bassiora :mrgreen:

ha ha, no tylko je przyklapnąć hi hi

powodzenia z nowym domkiem

paulinazarebska - Czw 09 Wrz, 2010 09:20

Rogasowa napisał/a:
Lusie za te uchole można podciągnąć na bassiora :mrgreen:


z kopaniem dołów chyba też można.. :wink: dół to za mało powiedziane,ona kopie takie nory,że cała wchodzi w nie :shock: z przekopaniem kwiatków też nie ma u Lusi problemu..

Mirka - Czw 09 Wrz, 2010 09:32

paulinazarebska napisał/a:
Rogasowa napisał/a:
Lusie za te uchole można podciągnąć na bassiora :mrgreen:


z kopaniem dołów chyba też można.. :wink: dół to za mało powiedziane,ona kopie takie nory,że cała wchodzi w nie :shock: z przekopaniem kwiatków też nie ma u Lusi problemu..


moje sukcesywnie odkopuja rurę w ziemi ,niszcząc przy tym trawnik...no i co :?: przyzwyczaiłam się :mrgreen:

paulinazarebska - Pią 10 Wrz, 2010 10:25

Dzisiaj jest Lusi wielki dzień :!: Pani posiedzi i poobserwuje jak zachowuje się w domku,najbardziej ją przeraża to,że bardzo długo pracuje..
eufrazyna - Pią 10 Wrz, 2010 10:31

Bardzo trzymam kciuki za Lusię,bardzo.
paulinazarebska - Pią 10 Wrz, 2010 10:36

eufrazyna napisał/a:
Bardzo trzymam kciuki za Lusię,bardzo.


bardzo się przydadzą kciuki :mrgreen:

paulinazarebska - Sob 11 Wrz, 2010 11:12

Wczoraj Lusia zrobiła na Pani bardzo dobre wrażenie :mrgreen: Pani jest nią zauroczona!
W poniedziałek da ostateczną decyzję..ewentualnie gdyby ją brała,to w październiku,bo ma więcej wolnego,a gdyby teraz nie praca,to Lusia już byłaby lubelanką :wink:
Ale na razie nie chce jeszcze zapeszać :neutral:

Przechodzi dzisiaj test na trzymanie swoich potrzeb :lol: nie była na dworze od 8:30 i jest ok!

eufrazyna - Sob 11 Wrz, 2010 15:04

Grzeczna maleńka :)
paulinazarebska - Pon 13 Wrz, 2010 18:09

Od października Lusia jest Lubelanką!!!!! Co wy na to??
Miła od Gucia - Pon 13 Wrz, 2010 18:10

cieszymy się razem z Tobą i Lusią i nową Pańcią.

Warto było czekać .

paulinazarebska - Pon 13 Wrz, 2010 18:16

Miła od Gucia napisał/a:
cieszymy się razem z Tobą i Lusią i nową Pańcią.

Warto było czekać .


oj warto czasami poczekać :mrgreen:

Magda i Rudolf - Pon 13 Wrz, 2010 18:19

O jaka dobra wiadomosc, cieszymy sie razem z wami :smile:
Rogasowa - Pon 13 Wrz, 2010 18:22

Super Super super! :mrgreen: Radocha mega :grin:
Mirka - Pon 13 Wrz, 2010 18:45

paulinazarebska napisał/a:
Od października Lusia jest Lubelanką!!!!! Co wy na to??



super ,ciesze sie razem z Wami :lol:

besta - Pon 13 Wrz, 2010 19:52

Super,ale dobra wiadomość :grin:
eufrazyna - Pon 13 Wrz, 2010 20:51

Cieszę się bardzo!A jak bardzo? TAK bardzo :mrgreen: !!!
Joasika - Wto 14 Wrz, 2010 06:40

Hurra!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
alexis1983 - Wto 14 Wrz, 2010 08:07

Boze super wiadomość... :) :):) Fajnie dziewczyny że wam się udało :) :):)
Paulinx - Wto 14 Wrz, 2010 21:58

No to pięknie się wszystko ułożyło :wink: To super :mrgreen:
paulinazarebska - Pią 17 Wrz, 2010 16:27

filmik Lusi z zabawy piłeczką :smile:
http://www.youtube.com/watch?v=DKvF_cQc5lg

paulinazarebska - Pią 01 Paź, 2010 22:02

Lusia jeszcze jest u mnie,ale w środę jedziemy z "nową" panią podpisywać umowę adopcyją wizyta przedadopcyjna była i wypadła b.dobrze,Lusia będzie miała dużo miejsca(4 pokoje),przyjaciółkę kotkę(też po przejściach i jeszcze dzika) i bardzo ładną okolicę do spacerowania :mrgreen:

A teraz zdjęcie :lol:

Miła od Gucia - Pią 01 Paź, 2010 22:14

Śliczna ta Luśka, nietoperzyca :lol:
powodzenia

Mirka - Pią 01 Paź, 2010 22:54

Luśka pewnie bedzie tesknic za Wami
pozdrowienia dla mamy Danki :lol: :lol:

Magda i Rudolf - Sob 02 Paź, 2010 05:46

No Lusia tobie sie poszczescilo, teraz jeszcze Lady nam zostala :wink:
eufrazyna - Sob 02 Paź, 2010 06:40

Ona jest taka śliczna...i te uszka :) Tak się cieszę,że ma dobry dom :)
Paulina,czy jak Lusia pojedzie,to Lady pójdzie do Ciebie na tymczas?Bardzo trzymam za nią kciuki,bardzo,dawaj znać co z tym guzem.

paulinazarebska - Sob 02 Paź, 2010 10:18

eufrazyna napisał/a:
Ona jest taka śliczna...i te uszka :) Tak się cieszę,że ma dobry dom :)
Paulina,czy jak Lusia pojedzie,to Lady pójdzie do Ciebie na tymczas?Bardzo trzymam za nią kciuki,bardzo,dawaj znać co z tym guzem.


szczerze mówiąc,to nie wiem czy wezmę teraz następnego tymczasowicza,chociaż bardzo bym chciałam,ale..no właśnie: Zawsze jest tak,że jak mam jakiegoś psa,to schroniska same się do mnie zchodzą :lol: zwłaszcza teraz kiedy idzie zima..w tamtym roku(w zimie) spotkałam pięknego psiaka,spał na śniegu pod drzewem :cry: Ja oczywiście nie przeszłam jak nie nakarmiłam,bo nie miałam możliwości zabrania jeszcze jego :roll: A on tak prosił tymi oczami :cry: Teraz mam jeszcze Lusię i już mam kolejnego bezdomniaczka,którego dokarmiam..więc sami widzicie,psiaki ze schroniska na pewno też potrzebują tych tymczasów,ale mają przynajmniej schronienie i jedzenie a te,które śpią pod drzewami,na śniegu,które chodzą na śmietniki,bo nie mają co jeść..Ja tak nie mogę,dlatego do zimy nie wezmę

Miła od Gucia - Sob 02 Paź, 2010 13:32

Ot i cała Paulina i Jej wielkie serce, i jakie rozsądne
Mirka - Sob 02 Paź, 2010 15:13

a ja to żałuję że Paulina nie mieszka ze mna po sasiedzku :wink:
paulinazarebska - Sob 02 Paź, 2010 16:05

Mirka napisał/a:
a ja to żałuję że Paulina nie mieszka ze mna po sasiedzku :wink:


dlaczego :?: pozdrowienia dla mamy przekazane i wzajemnie :grin:

eufrazyna - Sob 02 Paź, 2010 16:27

Paulina, serducho masz wielkie ...
paulinazarebska - Sob 09 Paź, 2010 17:09

Lusia od środy mieszka już w Lublinie :!: troszkę za nami tęskni,ale nie jest źle :wink:
Mirka - Sob 09 Paź, 2010 17:42

paulinazarebska napisał/a:
Lusia od środy mieszka już w Lublinie :!: troszkę za nami tęskni,ale nie jest źle :wink:


przyzwyczai się :lol:
ale Ty Paulinko tez pewnie za nia tesknisz :roll:

paulinazarebska - Sob 09 Paź, 2010 19:00

Mirka napisał/a:
paulinazarebska napisał/a:
Lusia od środy mieszka już w Lublinie :!: troszkę za nami tęskni,ale nie jest źle :wink:


przyzwyczai się :lol:
ale Ty Paulinko tez pewnie za nia tesknisz :roll:


tęsknie..tak bez niej pusto,nie mam z kim spać.. :sad:

Miła od Gucia - Sob 09 Paź, 2010 19:06

Tak, człowiek się przyzwyczaja. Ale myśl o tym, że udało się załatwić dobry domek.
eufrazyna - Sob 09 Paź, 2010 19:15

Trzymaj się Paulina :)
aniapiotr - Sob 09 Paź, 2010 20:40

Klin klinem :)
paulinazarebska - Sob 16 Paź, 2010 18:57

Niestety Lusia wrócił z adopcji do mnie :cry: pojechaliśmy dzisiaj do Lublina (bo jesteśmy u siostry) pod blok do Kasi,wyszła z Lusią na spacerek..Lusia jest bardzo smutna,apatyczna,czasem aż agresywna,a na spacerze ogon jest spuszczony :sad:
A jaka radość była jak nas zobaczyła :mrgreen: I pies od razu inny,idziemy,ona merda ogonem-SZCZĘŚLIWA!!

eufrazyna - Sob 16 Paź, 2010 19:53

Ojej, co dalej w takim razie? Zostanie u Ciebie Paulina?
Miła od Gucia - Sob 16 Paź, 2010 20:15

A czy Kasia dawała Ci jakieś sygnały o Lusi, jej zachowaniu ????
Ogon psa, to lepsze niż sprawdzanie domu

Mirka - Sob 16 Paź, 2010 20:53

paulinazarebska napisał/a:
Niestety Lusia wrócił z adopcji do mnie :cry: pojechaliśmy dzisiaj do Lublina (bo jesteśmy u siostry) pod blok do Kasi,wyszła z Lusią na spacerek..Lusia jest bardzo smutna,apatyczna,czasem aż agresywna,a na spacerze ogon jest spuszczony :sad:
A jaka radość była jak nas zobaczyła :mrgreen: I pies od razu inny,idziemy,ona merda ogonem-SZCZĘŚLIWA!!



Lusia pokochała Ciebie całym swoim psim serduszkiem :cry:

paulinazarebska - Sob 16 Paź, 2010 21:47

Kasia mówiła,że Lusia jest bardzo smutna,tęskni za nami..
Co teraz z Lusią? Cyba zostanie już z nami,nie chcemy już jej mieszać :roll:

eufrazyna - Nie 17 Paź, 2010 07:01

To cóż.. To gratuluję i w sumie Paulina, to bardzo się cieszę,bo gdzie jej lepiej będzie? :)
paulinazarebska - Nie 17 Paź, 2010 11:54

eufrazyna napisał/a:
To cóż.. To gratuluję i w sumie Paulina, to bardzo się cieszę,bo gdzie jej lepiej będzie? :)


w sumie,to tak,ale zamiary były inne..mieliśmy zabrać po zabiegu Lady,albo jest teraz taka śliczna ruda jamnisia :lol:

paulinazarebska - Wto 19 Paź, 2010 09:17

zdjęcia Lusi :lol:






dzisiaj idziemy z Lusią do weterynarza na obcięcie pazurków

Miła od Gucia - Wto 19 Paź, 2010 10:10

co tam w ręce masz ???
jaki wzrok proszący daj daj

paulinazarebska - Wto 19 Paź, 2010 10:42

Miła od Gucia napisał/a:
co tam w ręce masz ???
jaki wzrok proszący daj daj


zabaweczkę :mrgreen:

paulinazarebska - Pon 25 Paź, 2010 16:32





Lusia strasznie lnieje i zauważyłam u niej łupież..co mogę jej podawać? Może ktoś zna jakieś sprawdzone preparaty?

Miła od Gucia - Pon 25 Paź, 2010 22:17

Paulinko, tu poczytaj, co do linienia
ale jeśli chodzi o łupież, trudno mi powiedzieć, może karma
koniecznie podawaj siemie lniane,
ja posłuchałam rad dziewczyn i odkąd zaczęłam podawać, sierść super
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=66

paulinazarebska - Wto 26 Paź, 2010 08:22

Miła od Gucia napisał/a:
Paulinko, tu poczytaj, co do linienia
ale jeśli chodzi o łupież, trudno mi powiedzieć, może karma
koniecznie podawaj siemie lniane,
ja posłuchałam rad dziewczyn i odkąd zaczęłam podawać, sierść super
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=66


dzięki za radę :mrgreen:

paulinazarebska - Wto 26 Paź, 2010 10:47

byłam z Lusią u weta i przepisał nam takie kropelki http://www.krakvet.pl/oli...0ml-p-5089.html
albo taka karma http://www.zwierzakowo.pl...pport.1427.html

Lusia już sobie śpi..tak się rozłożyła i chrapie,że nic jej nie obudzi :grin:

Joasika - Czw 28 Paź, 2010 11:34

Może to od karmy..??

Nasza Berta może dostawać tylko Bento, bo od reszty zaraz sierść zrzuca - objawy takie same, jak u Lusi.

paulinazarebska - Czw 28 Paź, 2010 11:43

Joasika napisał/a:
Może to od karmy..??

Nasza Berta może dostawać tylko Bento, bo od reszty zaraz sierść zrzuca - objawy takie same, jak u Lusi.


kupiłam jej te kropelki na sierść i jest poprawą,mniej gubi i łupieży też mniej :smile:

Miła od Gucia - Pią 29 Paź, 2010 08:59

Paulinko na Lusie wpływają pieniążki, zajrzyj do działu konto bassecie.
Może coś jeszcze wpłynie, to Ci wyślę.

paulinazarebska - Pią 29 Paź, 2010 09:03

Miła od Gucia napisał/a:
Paulinko na Lusie wpływają pieniążki, zajrzyj do działu konto bassecie.
Może coś jeszcze wpłynie, to Ci wyślę.


dziękujemy bardzo,mam Lusię co prawda na bezpłatnym tymczasie,ale pieniążki się nam przydadzą..na karmę,na weta,ma czyszczone gruczoły..właśnie może ktoś coś o tym wie,może ktoś ma sunię z tym problemem? Lusia jest moją pierwszą sunią :mrgreen:

Magda i Rudolf - Pią 29 Paź, 2010 09:08

A to Lusia nie jest u Ciebie Paulina? To moze wez Lady na tynczas wtedy?
paulinazarebska - Pią 29 Paź, 2010 09:10

Magda i Rudolf napisał/a:
A to Lusia nie jest u Ciebie Paulina? To moze wez Lady na tynczas wtedy?


właśnie Lusia jest u mnie,gdyby nie ona,to Lady byłaby u mnie..ale wyszło inaczej,przecież nie oddam jej :oops:

Magda i Rudolf - Pią 29 Paź, 2010 09:13

Aaa rozumiem, no pewnie ze nie oddasz :smile:
paulinazarebska - Pią 29 Paź, 2010 09:14

Magda i Rudolf napisał/a:
Aaa rozumiem, no pewnie ze nie oddasz :smile:


i już zostanie ze mną na stałe! Bardzo się do niej przywiązałam..i pokochałam ją!

paulinazarebska - Nie 31 Paź, 2010 20:59

zdjęcia :grin:





alexis1983 - Nie 31 Paź, 2010 21:24

A propos czyszczenia zatok... Jak już suczka miala raz to najprawdopodobnie będzie już miała cały czas... My naszej Rajzie oczyszczamy średnio 1x na 2 tygodnie... Podobno takie polożenie narządów, że zbiera się ta wydzielina... ale to nic groźnego o ile się regularnie oczyszcza...
paulinazarebska - Nie 31 Paź, 2010 21:30

alexis1983 napisał/a:
A propos czyszczenia zatok... Jak już suczka miala raz to najprawdopodobnie będzie już miała cały czas... My naszej Rajzie oczyszczamy średnio 1x na 2 tygodnie... Podobno takie polożenie narządów, że zbiera się ta wydzielina... ale to nic groźnego o ile się regularnie oczyszcza...


dzięki za odpowiedź! Byłam z Lusią u weta,wyczyścił i mamy na razie spokój..ale niedługo musimy pójść znowu,bo już ma taki zapach.. :wink:

paulinazarebska - Nie 31 Paź, 2010 21:31

aha,i znowu mamy problem z jedzeniem :roll: nawet kurczaka nie ruszy..
alexis1983 - Sro 03 Lis, 2010 13:34

Z tym jedzeniem to taj już jest... Nie wiem czemu niektóre pieski są takimi łakomczuchami a inne niejadkami... Ja mam akurat w domu te 2 przyadki... Takie samo jedzenie u Losta znika w mgnieniu oka, a u Rajzy leżakuje cały dzień...aż na drugi dzień wyrzucić muszę... A Lusi może zamiast kurczaka to ugotuj coś innego np. wątróbkę drobiową - moje uwielbiają :)
paulinazarebska - Sro 03 Lis, 2010 13:47

Cytat:
A Lusi może zamiast kurczaka to ugotuj coś innego np. wątróbkę drobiową - moje uwielbiają :)


Lusia lubi wątróbkę,ale surową,gotowanej nie zje..

paulinazarebska - Czw 04 Lis, 2010 18:25

Lusia dzisiaj przeszła kąpiel :lol: dzielnie stała,ale jak ją wołałam do łazienki,to już wiedziała co ją czeka..







Miła od Gucia - Czw 04 Lis, 2010 19:45

Słodka Lusia, czyściuchna, pachnąca
paulinazarebska - Czw 04 Lis, 2010 23:31

Miła od Gucia napisał/a:
Słodka Lusia, czyściuchna, pachnąca


ooo tak :mrgreen:

Batus - Czw 04 Lis, 2010 23:36

Mały tuning i sunia będzie zadowolona i pańcia chyba też ;) :)
eufrazyna - Pią 05 Lis, 2010 08:24

śliczniocha :)
Joasika - Pią 05 Lis, 2010 10:43

Widać po kwaśnej minie, że nie jest zwolenniczką prania z namaczaniem :mrgreen:
paulinazarebska - Pią 05 Lis, 2010 10:51

Joasika napisał/a:
Widać po kwaśnej minie, że nie jest zwolenniczką prania z namaczaniem :mrgreen:

oj nie jest.. :mrgreen:

paulinazarebska - Pon 08 Lis, 2010 19:12

dzisiaj Lusia napędziła mi strachu :!: Poszła sobie z moim Tofikem na wspólny,samodzielny spacer :smile: Ktoś nam otworzył bramkę,a,że Lusia z Tofikiem przy takiej pogodzie biega na dworze skorzystała z tego :!: Mój uciekał już wcześniej i jest obeznany w trasie,ale Lusia..to była jej pierwsza taka wycieczka.Na szczęście oba,mądre psy,wróciły zdyszane i siedziały na schodach..
Miła od Gucia - Pon 08 Lis, 2010 20:02

co to plaga ucieczek ???
paulinazarebska - Pon 08 Lis, 2010 21:30

Miła od Gucia napisał/a:
co to plaga ucieczek ???


:roll: a we wtorek idziemy na czyszczenie gruczołów..

aniapiotr - Pon 08 Lis, 2010 21:36

na moje, to wyczuła pismo nosem i dlatego nawiała ;)
besta - Pon 08 Lis, 2010 22:34

Oj to się nie dziwię ,ze nogę dała.
Ostatnio Besta miała ropne zapalenie zatok.Tragedia ile ropy :shock: .A teraz bidula jak się do niej mówi no chodź zobaczymy ogonek to pod kanapę ucieka :sad: .Dobrze że drzwi wyjściowych nie umie otwierać,bo też by nawiała :cool: .

paulinazarebska - Wto 09 Lis, 2010 12:02

już jesteśmy po wizycie,była niespokojna i zestresowana,ale już jest dobrze :grin: teraz śpi
paulinazarebska - Sro 10 Lis, 2010 10:35

wczorajsze zdjęcia :lol:





Joasika - Sro 10 Lis, 2010 10:53

Super! :mrgreen:

Ależ ona ślicznie wygląda!!! :mrgreen:

Miła od Gucia - Sro 10 Lis, 2010 10:54

Jaka ona elastyczna,, czy się wstydzi ?? :lol:
paulinazarebska - Sro 10 Lis, 2010 11:33

Miła od Gucia napisał/a:
Jaka ona elastyczna,, czy się wstydzi ?? :lol:


Lusia to akrobatka :!:

lora - Sro 10 Lis, 2010 12:05

Słodka :grin: Uszyska ma jak basset, tylko grawitacja na nie nie działa.
luluamelu - Sro 10 Lis, 2010 12:46

bo to jest bassetka"wyzynna",u niej i nogi i uszaki wyrosly do gory...ale jakby nie patrzec to przeca basset jest :razz: :wink: Sliczna!
paulinazarebska - Czw 11 Lis, 2010 22:38

po rozmowach z innymi wolontariuszami schroniska,zdecydowaliśmy,że Lusię będziemy ogłaszać dalej i szukać jej domku,a tym samym stworzyć dom tymczasowy dla innych psiaków potrzebujących..zobaczymy czy się Lusi uda!
paulinazarebska - Nie 14 Lis, 2010 19:37

zdjęcia -na razie jedno,bo coś nie mogę..


Mirka - Nie 14 Lis, 2010 19:47

a Luśka jaka uchachana :mrgreen:
paulinazarebska - Nie 14 Lis, 2010 21:41

Mirka napisał/a:
a Luśka jaka uchachana :mrgreen:


a teraz śpi jak zabita,tylko chrapie..przy takiej pogodzie cały dzień biega z Tofikiem :smile:

paulinazarebska - Pon 15 Lis, 2010 20:18

i dzisiejsze zdjęcia :grin:
Tu z moim Tofikiem





Mirka - Pon 15 Lis, 2010 20:53

piękny ogród pieseczki maja do dyspozycji :lol:
paulinazarebska - Wto 30 Lis, 2010 12:19

U nas śniegu a śniegu..Lusia na początku nie wiedziała co się dzieje,bała się wychodzić :roll: Ale teraz już biega z Tofikiem,po największych zaspach..i cieszy się jak dziecko :mrgreen:

watla - Wto 30 Lis, 2010 16:37

Ale macie śniegu :roll: U nas tez jest.....bryyy byle do wiosny Chili na dwór nie chce wychodzić :shock:
paulinazarebska - Czw 02 Gru, 2010 12:35

dzisiaj przybył mi kolejny tymczasowicz-nie planowany..dokarmiałam go już długo na ulicy,chodzi za ludźmi,ale go odpędzają :cry: Dzisiaj postanowiłam go zabrać,bo noce są zimne.Leży w pudełku przykrytym,ale to lepsze niż chodzenie po ulicy..Jest malutki i pręgowany,więc zmieścił się bez problemu :wink: od razu wtulił się w kocyk i śpi :mrgreen:
Lusia świetnie się z nim bawi,mój też go zaakceptował.Będę mu szukać domku,a co z tego wyjdzie to nie wiem :roll:

Miła od Gucia - Czw 02 Gru, 2010 12:50

Widzisz Paulina, psy szukają, szukają.
Ludzie je odpędzają, najpierw porzucają.
Szuka, szuka, aż trafi na kogoś takiego jak Ty.
Bidok, pewnie cały szczęśliwy, że ma cieplutko.

paulinazarebska - Czw 02 Gru, 2010 12:54

Miła od Gucia napisał/a:
Widzisz Paulina, psy szukają, szukają.
Ludzie je odpędzają, najpierw porzucają.
Szuka, szuka, aż trafi na kogoś takiego jak Ty.
Bidok, pewnie cały szczęśliwy, że ma cieplutko.


tak jest szczęśliwy :mrgreen: i jak wsadziłam go do pudełka,to jakby wszystko rozumiał,że teraz trzeba się położyć :mrgreen: Tylko brakuje mi pieniążków na karmę..Mój pies ma już kolejny raz "trzecią powiekę"..wet powiedział,że jeśli powtórzy się,to trzeba będzie usuwać operacyjnie :cry:

Miła od Gucia - Sob 04 Gru, 2010 17:52

Paulinko, robię porządki w swoich działach.
Czy Lusieńka dalej szuka domku ???
Jeśli tak, oczywiście zostawiamy i temat podnosimy.

paulinazarebska - Nie 05 Gru, 2010 17:05

Miła od Gucia napisał/a:
Paulinko, robię porządki w swoich działach.
Czy Lusieńka dalej szuka domku ???
Jeśli tak, oczywiście zostawiamy i temat podnosimy.


tak,nadal szukamy jej domku..dobrego i odpowiedzialnego,najlepiej z ogródkiem :mrgreen:

paulinazarebska - Nie 05 Gru, 2010 17:10

wczorajsze zdjęcia :grin:




i Lusiowe ziewanie :mrgreen:

paulinazarebska - Sro 08 Gru, 2010 10:34

wczoraj padał drobny śnieżek na dworze,a Lusia usiadła na środku chodnika i łapała płatki śniegu,tak jej się to spodobało,że nie chciała wracać do domu :mrgreen:



Miła od Gucia - Czw 30 Gru, 2010 21:22

Na prośbę Paulinki, przenoszę Lusię do "zakończonych".
Lusia zostaje u Pauliny.

paulinazarebska - Czw 30 Gru, 2010 21:30

Miła od Gucia napisał/a:
Na prośbę Paulinki, przenoszę Lusię do "zakończonych".
Lusia zostaje u Pauliny.


dziękuje :mrgreen: tak Lusia jest już moja! Ona pokochała nas,a my ją!

Miła od Gucia - Czw 30 Gru, 2010 21:54

Luuusiaaa!
powiedz jej Paulina na uszko

ale dobrze trafiłaś i bądź grzeczna,

ania123 - Czw 30 Gru, 2010 21:57

sliczna jest :) gratuluje decyzji i zycze dlugiego wspanialego zycia suni razem z Wami :)
paulinazarebska - Czw 30 Gru, 2010 22:07

Miła od Gucia napisał/a:
Luuusiaaa!
powiedz jej Paulina na uszko

ale dobrze trafiłaś i bądź grzeczna,


powiem,powiem..choć jej nie trzeba mówić,jest bardzo grzeczna! :mrgreen:

Mirka - Czw 30 Gru, 2010 23:45

Paulinko dostaliśmy dzisiaj z "TWOJEGO"schroniska
piękne podziekowanie i zyczenia świateczne :lol:

paulinazarebska - Pią 31 Gru, 2010 08:20

Mirka napisał/a:
Paulinko dostaliśmy dzisiaj z "TWOJEGO"schroniska
piękne podziekowanie i zyczenia świateczne :lol:


cieszę się i oczywiście dołańczam się do tych podziękowań i życzeń :mrgreen:

eufrazyna - Pią 31 Gru, 2010 09:56

Tak czułam, że jej nie oddasz Paulina :)
paulinazarebska - Pią 31 Gru, 2010 10:03

eufrazyna napisał/a:
Tak czułam, że jej nie oddasz Paulina :)


gdyby znalazł się bardzo dobry domek z ogródkiem i osoba bardzo cierpliwa,kochająca zwierzaki,to może i bym oddała..bo o tym,że to tylko dt była mowa od początku zabrania ją ze schroniska,chciałabym stworzyć tymczas dla innych,ale..no właśnie :wink: A ja nie powiem,że się nie przywiązałam do niej,jest jeszcze taka "dzika" czasami nie wiadomo czego ucieka..ale jest bardzo wdzięczna,jak się popatrzy w jej te oczka to nic nie można odmówić :mrgreen:

paulinazarebska - Pią 25 Lut, 2011 22:12

wstawiam zdjęcia Lusi :mrgreen:







gkoti - Pią 25 Lut, 2011 22:52

No rzeczywiście jest śliczna ...i taka spokojna, po prostu szczęśliwa :lol:

P.s.
Ok Paulinko, na razie mi wystarczy info, myślimy, szukamy możliwości :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group