|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - Basset Pan X/ Filip. znaleziony wBydgoszczy, wrócił do domu
Dorti - Sob 18 Sie, 2012 14:06 Temat postu: Basset Pan X/ Filip. znaleziony wBydgoszczy, wrócił do domu Pan X to nie kto inny tylko Basset Hound.
Dzisiaj w południe otrzymałam telefon, że na opłotkach Bydgoszczy błąka się basset.
Ludzie Ci przygarnęli go do siebie z zamiarem odstawienia do schroniska.
Zaraz po telefonie pojechaliśmy po psa.
Andrzej nazwał go Filip.
Pies jest rodowodowy, ma tatuaż ale chipu brak.
Oczywiscie wizyta lekarska zaliczona.
Pies w dobrej kondycji, waży 32 kg, oczy zdrowe, uszy zdrowe tylko zwyczajnie brudne, pazury były tak długie, że juz tylko krok do wrastania.
Pan Darek zrobił przegląd psa, zaszczepilismy go na wściekliznę, został odrobaczony.
Na obecną chwilę będę prowadzić dochodzenie z jakiej hodowli pochodzi i kto był jego właścicielem ?
Jezeli się okaże, ze właściciel go nie szuka to pies zostanie wykastrowany i będzie czekał na adopcję.
I w tym przypadku proszę forumowiczów o pomoc czyli w poszukaniu mu odpowiedniego domu.
Pies ma 5-7 lat, przyjażnie nastawiony do ludzi ( wszystkich włącznie z dziećmi) nie wykazuje agresji, radosny. Po zachowaniu widzę, że nie zna co to weterynarz, panikuje przy obcinaniu pazurów i czyszczeniu uszu. Czysty, nie brudzi w domu.
Pomocy finansowej od forum nie potrzebuję.
A o to Pan X czyli Filip.
eufrazyna - Sob 18 Sie, 2012 14:18
Ale wielki sie na tych fotkach wydaje Pan Filip
Dorti - Sob 18 Sie, 2012 14:20
Nie jest taki wielki, średniej wielkości basset :wink:
A myślałam o Sonacie i nie udało mi sie tego myślenia zakończyć bo w me ręce wpadł Filip :grin:
Ale on zostać nie może, samiec a Andziol by oszalał.
gkoti - Sob 18 Sie, 2012 14:35
Jest śliczny...Filipek :wink: ma szczęście, że trafił w twoje ręce :wink:
Miła od Gucia - Sob 18 Sie, 2012 16:21
Może wstępnie wstawić go do tematu bassety znalezione, zaginione
może ktoś zajrzy, może ktoś szuka ???
Dorti - Sob 18 Sie, 2012 16:27
Miła od Gucia napisał/a: | Może wstępnie wstawić go do tematu bassety znalezione, zaginione
może ktoś zajrzy, może ktoś szuka ??? |
jak na razie nikt nie szuka
sporo miejsc już obdzwoniłam
cicho jak makiem zasiał
ale zrobisz jak uważasz
co nie zmienia faktu, że to zwierzę w potrzebie
Marynia - Sob 18 Sie, 2012 17:40
Ale śliczniutki :lol:
Dorti - Sob 18 Sie, 2012 18:42
Filip wykąpany w szamponie bananowym Oczy wymyte, uszyska wyczyszczone i prezentuje się rewelacyjnie.
Moje dziewczyny już go ustawiły i to konkretnie ale on z tych co tylko uszy stroszą i dalej do zabawy.
Jak poszczekiwał mi w domu tym swoim basem to dałam mu upomnienie na co zareagował natychmiast. Wie, że nie wolno, położył sie na boku i patrzał na mnie z taka miną przepraszającą.
Ładnie je, na smyczy chodzi bardzo ładnie ale nie chce dać sobie założyć obroży.
Przy kąpieli panikował tak jakby nigdy w życiu nie był kąpany.
To świetny pies, radosny, przyjazny i zupełnie niewarczący :wink:
ania123 - Sob 18 Sie, 2012 18:48
super ze trafil do Ciebie!
bede udostepniala na Facebooku jak cos tam o nim napiszesz
joannalatusek - Sob 18 Sie, 2012 18:53
Ale przystojny Filip.
Super że jest u Was.
Miła od Gucia - Sob 18 Sie, 2012 19:59
wiadomo z jakiej hodowli jest ten basset ?
czyli co, szukamy mu domku stałego ??
czy potrzebny jest już tymczas ?
Ja także bardzo się cieszę, że bassior nie trafił do schroniska czy też nie błąka się.
Cieszę się, że ma opiekę.
Los każdego basseta potrzebującego pomocy nie jest mi obojętny, każdego o jakim słyszę.
I jeśli mogę pomóc - pomogę
reszta nie ma znaczenia, dla mnie liczy się basset, jego dobro.
eufrazyna - Nie 19 Sie, 2012 11:00
W imieniu Doroty, bo nie ma dostepu do netu teraz:
Sytuacja sie wyjasnila, adopcja nie bedzie potrzebna. Szczegoly poda Dorota.
joannalatusek - Nie 19 Sie, 2012 12:19
To czekamy na wieści
gkoti - Nie 19 Sie, 2012 13:07
To super- czekamy na wieści :wink:
Dorti - Pon 20 Sie, 2012 14:59
poszperałam, przeprowadziłam dochodzenie
ustaliłam hodowlę z której jest pies
skontaktowałam się z hodowcą i dzięki niej z właścicielem
pies dzisiaj pojechał do swojego domu
właściciele wyjechali na urlop a pies był pod opieką babci
uciekł a babcia go nie szukała
Filip to ATOS Szajka Rudych ur. 17 maja 2006r.
Dorti - Pon 20 Sie, 2012 15:00
Los każdego basseta potrzebującego pomocy nie jest mi obojętny, każdego o jakim słyszę.
I jeśli mogę pomóc - pomogę
reszta nie ma znaczenia, dla mnie liczy się basset, jego dobro.[/quote] to część postu Miły od Gucia
czemu ma służyć ten wpis
Asia i Basia - Pon 20 Sie, 2012 15:57
To sie chlopakowi upieklo, jeszcze troche i by jajki stracil
Marynia - Pon 20 Sie, 2012 20:40
Super wiadomość
ania123 - Pon 20 Sie, 2012 23:07
Dorti napisał/a: | Los każdego basseta potrzebującego pomocy nie jest mi obojętny, każdego o jakim słyszę.
I jeśli mogę pomóc - pomogę
reszta nie ma znaczenia, dla mnie liczy się basset, jego dobro. | to część postu Miły od Gucia
czemu ma służyć ten wpis [/quote]
to bardzo wazny post moim zdaniem
ja na przyklad sobie pomyslalam, ooo takie osoby zajmuja sie bassetami, to fantastyczna nowina!!
i na pewno wiecej osob odetchnelo z ulga! bo to bardzo dobrze ze bassetami zajmuja sie osoby dla ktorych liczy sie basset i jego dobro, a reszta nie ma znaczenia
naprawde tak uwazam!
Miła od Gucia - Wto 21 Sie, 2012 06:53
Tak właśnie sfory i zwady miedzy ludźmi nie mają dla mnie znaczenia, jeśli chodzi o psy.
I jestem skłonna zawsze wyciągnąć rękę i oferować swoją pomoc, jeśli ktoś sobie jej życzy.
A jak to jest Aniu? że jedne psy w biedzie forujesz na forum a inne omijasz z daleka.
To czy ja kogoś lubię czy nie lubię, czy z kimś się przyjaźnię, nie ma znaczenia jeśli ten ktoś ma basseta w potrzebie, oferuję swoją pomoc.
Albo się kocha wszystkie psy, albo nie.
Nie rozumiem, jak można jednym pomagać innym nie, bo jakieś rozgrywki międzyludzkie.
W żadnym temacie basseta w potrzebie nie napisałaś ani słowa. Dopiero tu się odezwałaś. Ale to Twój wybór, Twoja wola, mnie nic do tego.
Tej dyskusji nie będę dalej prowadziła.
Bo nie dotyczy tematu głównego.
Miła od Gucia - Wto 21 Sie, 2012 06:58
Bardzo się cieszę, że uciekinier Atos wrócił do domu.
Miła od Gucia - Wto 21 Sie, 2012 07:32
Sprawa basseta zakończona pomyślnie, temat przenoszę do "zakończonych adopcji".
ania123 - Wto 21 Sie, 2012 08:24
Miła od Gucia napisał/a: |
Albo się kocha wszystkie psy, albo nie.
Nie rozumiem, jak można jednym pomagać innym nie, bo jakieś rozgrywki międzyludzkie.
W żadnym temacie basseta w potrzebie nie napisałaś ani słowa. Dopiero tu się odezwałaś. Ale to Twój wybór, Twoja wola, mnie nic do tego.
|
zgadzam sie w zupelnosci ze to wlasny wybor, i nikomu nic do tego, wiec nie rozumiem dlaczego moderator wymienia imiennie mnie jako osobe ktora nie napisala ani slowa W ZADNYM TEMACIE BASSETA W POTRZEBIE??
jest to KLAMSTWO pani Bogusiu, poniewaz napisalam (na tym forum i nie tylko) wiele slow w wielu tematach o bassetach w potrzebie, a czasem gdy pozwalaly na to moje skromne mozliwosci zrobilam rowniez wiecej niz napisanie w temacie
wiec bylabym wdzieczna zeby moderator nie klamal w taki sposob publicznie na temat innych uzytkownikow
Miła od Gucia - Wto 21 Sie, 2012 08:29
Przepraszam "w żadnym temacie" niedomówienie moje
miałam na myśli głownie dwa ostanie bassety Rabana i Sonatę, dalej w przeszłość nie sięgałam.
ania123 - Wto 21 Sie, 2012 08:47
no tak, faktycznie, nie napisalam nic w dwoch ostatnich tematach o bassetach w potrzebie na forum
to bardzo dobry wyznacznik i powod by imiennie wymienic mnie jako osobe ktora pomaga tylko wybranym bassetom, brawo
volarius - Wto 21 Sie, 2012 09:09
może to nie jest odpowiednie miejsce , ale do adopcji Snusia to właśnie Ania mnie zachęciła! Wszystko dobrze się skończyło!!! Nie kłóćmy się o detale, tu najważniejszy jest BASSET i jego dobro, nie wazne jaki i skąd!!!
Miła od Gucia - Wto 21 Sie, 2012 09:21
volarius napisał/a: | Nie kłóćmy się o detale, tu najważniejszy jest BASSET i jego dobro, nie wazne jaki i skąd!!! |
o to właśnie mi chodzi, zgadzam się jak najbardziej
Dorti - Wto 21 Sie, 2012 17:58
Miła od Gucia nie rozumiem dlaczego akurat w temacie Pana X zaznaczyłaś, że żaden basset nie jest Ci obojętny
Jeszcze raz powtórzę, ze to był zbędny wpis.
Poza tym każdy może sobie pisać w dziale i temacie przez siebie wybranym. Ty nie masz prawa wytykać ludziom, ze w tym temacie napisali a w innym nie. To jest ich indywidualna sprawa i Tobie nic do tego.
Jeżeli pomagasz wszystkim bassetom potrzebującym pomocy to chwała Ci za to ale takie wpisy jak powyżej to możesz sobie darować.
Jeśli czujesz potrzebę pomagania to rób swoje i nie oglądaj się na ludzi :wink:
Asia i Basia - Wto 21 Sie, 2012 18:33
Przypominam, ze to Forum i kazdy moze pisac, gdzie chce i kiedy chce, o ile trzyma sie regul i tematu. TEmatycznie zeszliscie, przypominam ze to temat psa, nie potyczek personalnych, zapraszam do innego dzialu.
Pies pomocy od forum nie potrzebowal, opiekun sie znalazl, temat praktycznie zakonczony. JEsli dalej dyskusja bedzie toczyc sie na tym samym poziomie - temat zostanie zamkniety - dalsza procedure znacie, sami starzy bywalcy. Zapraszam wiec na szklanke melisy, zanim paluszki poleca po klawiaturze.
Dorti - Wto 21 Sie, 2012 18:44
Asia i Basia napisał/a: | Przypominam, ze to Forum i kazdy moze pisac, gdzie chce i kiedy chce, o ile trzyma sie regul i tematu. TEmatycznie zeszliscie, przypominam ze to temat psa, nie potyczek personalnych, zapraszam do innego dzialu.
Pies pomocy od forum nie potrzebowal, opiekun sie znalazl, temat praktycznie zakonczony. JEsli dalej dyskusja bedzie toczyc sie na tym samym poziomie - temat zostanie zamkniety - dalsza procedure znacie, sami starzy bywalcy. Zapraszam wiec na szklanke melisy, zanim paluszki poleca po klawiaturze. |
Pięknie napisane :grin:
Evika - Wto 21 Sie, 2012 19:31
ale fajnie ta historia się skończyła z uciekinierem Atoskiem , super ,że zajęła się nim Dorti, szacun
|
|