Kamoos - Pon 25 Cze, 2012 15:11 Temat postu: WODOMACICZE Twardy brzuch W sobotę Perełka zaczęła pojękiwać i miałą bardzo twardy brzuszek , o tej godzinie w weekend była czynna tylko przychodnia w Katowicach na Brynowie ,więc zapakowalismy ja do samochodu i pojechaliśmy. Miała zrobione badanie krwi -wszystko w normie , usg -Pani doktor nie była pewna czy aparat jest do konca sprawny ale niby zobaczyła tam że jelita są pełne kału . Perełka dostała jakis zastrzyk rozkurczowy i w domu mieliśmy jej podawać olej parafinowy . Po tym zastrzyku jakby sie poprawiło ,jak wróciliśmy to nawet troszke zjadła . Od wczoraj znowu sie pogarsza , nie chce jeść , pić , brzuch twardy jak kamień , na 17:30 jedziemy do "naszego " weterynarza . Jakby tego było mało to Perełka pierwszy raz ma ciąże urojoną :~ Dodo AiJ - Pon 25 Cze, 2012 15:43 trzymaj się Perełko, bidusiu. na pewno wkrótce Ci się polepszy, trzymamy kciuki! Asia i Basia - Pon 25 Cze, 2012 16:02 Kurcze, dajcie znac jak wrocicie. koluś - Pon 25 Cze, 2012 16:44 no nie wiem jakie są przyczyny u Perełki, ale pamiętam, że Koluś coś kiedyś zżarł i też tak miał - 3 dni z rzędu jeździliśmy do weta na zastrzyki rozkurczowe i przeciwbólowe, dietka, i jakie święto było jak w końcu "2" zrobił :razz: ważne, żeby szybko reagować, a nie bagatelizować objawy, więc dobrze, że do weta pojechaliście dużo zdrówka dla Perełki! Joasika - Pon 25 Cze, 2012 17:06 Bidula :cry: Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia :!: Marynia - Pon 25 Cze, 2012 18:12 Bidulka,pewnie coś zjadła i teraz cierpi,będzie dobrze,Perełko zdrowiej nie martw Pańci... BASSiBAWARIA - Pon 25 Cze, 2012 18:54 zdrowiej,zdrowiej dziewczyno... eufrazyna - Pon 25 Cze, 2012 19:20 Dawaj znac, jak Perelka sie czuje po tej wizycie. Miła od Gucia - Pon 25 Cze, 2012 20:48 Trzymaj się Perełka i Ty Helenko pisz co i jak Dorti - Pon 25 Cze, 2012 20:51 Chyba w jednym czasie dopadło nas obie :~ Zdrówka Perełko :wink: zojka - Pon 25 Cze, 2012 21:09 o jejku, trzymamy kciuki ... Kamoos - Pon 25 Cze, 2012 21:16 Żle zinterpretowaliśmy sygnały , pani w przychodni w sobotę podała zastrzyk rozkurczowy i myślałą że to załatwi sprawe , nawet przez myśl jej nie przeszło że to może być coś innego niż zaparcie .. Dzisiaj Perełka miała prześwietlenie na ktorym było widać ( on to nazywał fachowo , ja to nazwę własnymi słowami ) coś co nie powinno tam być i jelita wypełnione gazem. Lekarz stwierdził że najlepiej jak ją otworzy , tak też sie stało . Okazało sie że Perełka ma wodomacicze ( pierwszy raz sie z tym spotykam ) jajniki miałą bardzo powiększone i macice też , na jajnikach i w macicy były cycty z wodą , wszystko zostało usunięte . Po wszystkim lekarz pokazał mi te jajniki i macicę , przecioł jajnik a z nigo wypłynęła woda , z macicy tak samo i były w niej takie zielone paprochy. Tym sposobem Perełka została wysterylizowana , leży teraz bidulka w kubraczku , widać że narkotyki jeszcze w niej buzują , trochę popiskuje , pomrukuje, oby spokojnie przespała noc . Będziemy czuwć przy niej na zmianę. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok . Goranek nie wie czemu nie może wejść do sypialni , przykłada ucho do drzwi i słucha co się tam dzieje . zuza i gabi - Pon 25 Cze, 2012 21:28 Perełeczko trzymaj się i nabieraj sił,wszystko będzie dobrze :~ Kamoos - Pon 25 Cze, 2012 21:31 To będzie ciężka noc , Perełka dostała środki przeciwbólowe ,antybiotyk a mimo to popiskuje ,pewnie ja bardzo boli ,a my nić nie możemy na to poradzić :cry: besta - Pon 25 Cze, 2012 21:46 Bidulka....jutro będzie lepiej.Zawsze ta pierwsza noc po zabiegu jest najgorsza.Dobrze że lekarz prawidłowo zdiagnozował i szybko zadziałał. jabluszko520 - Pon 25 Cze, 2012 21:54 Jejuś, trzymamy kciuki, wracaj do zdrówka! gkoti - Pon 25 Cze, 2012 21:59 Trzymamy mooooooooocno kciuki, jutro już może być tylko lepiej!!! śpij sobie spokojnie dziewczynko!!! FOSTER - Pon 25 Cze, 2012 22:53 Dobrze, że już po wszystkim. Zdrowiej psinko. Marynia - Wto 26 Cze, 2012 07:32 Zdrowiej Perełeczko,mocno trzymamy kciuki ... Miła od Gucia - Wto 26 Cze, 2012 08:25 I jak Perełeczka dzisiaj ? Helenko pogłaszcz Ją od nas a Goranek zrozumie, że jego ukochana jest chora ale wszystko w takim tempie siedziało , uf JolaP - Wto 26 Cze, 2012 18:18 Perełko, nie martw Panci :sad: , zdrowiej psinko :smile: Kamoos - Wto 26 Cze, 2012 20:27 Całą noc Perełka popiskiwała widac było że ją bolało. Dzisiaj byliśmy na kontroli , dostała kolejne zastrzyki i kroplówkę . Psina czuje sie troszkę lepiej bo zaczyna sie upominać o jedzenie , niestety jeszcze z dwa dni będzie na kroplówce. Denerwuje ją też ubranko w którym musi chodzic ale to jest najmniejszy problem ,ważne że czuje sie już lepiej . gkoti - Wto 26 Cze, 2012 20:52 No to super wieści :wink: Dzisiaj wszystkim dziewczynkom spokojnych snów zyczymy :wink: zuza i gabi - Wto 26 Cze, 2012 20:53 Perełka to dzielna dziewczynka z dnia na dzień będzie lepiej Helenko :wink: Joasika - Wto 26 Cze, 2012 21:55 Zdrowiej szybko, Perełko :smile: BASSiBAWARIA - Wto 26 Cze, 2012 23:06 ZDRÓWKA MAŁA............. koluś - Sro 27 Cze, 2012 09:33 zuch dziewczyna! zdrówka! Kamoos - Sro 27 Cze, 2012 12:59 Jesteśmy po kolejnej wizycie , dzisiaj dostała tylko zastrzyki . Kroplówki nie było bo możemy podac trochę jedzenia . Dziewczynka czuje sie lepiej , jak nie uda nam sie upilnowac to wskakuje sama na łóżko 
Perełka ma 8,5 roku , kto by pomyślał że na starość będzie sterylizowana . Dzięki temu Goranek ocalił swoje jajeczka :wink: nie na zawsze ale teraz juz nie musimy się tak spieszyć z jego kastracją . FOSTER - Sro 27 Cze, 2012 13:40 Biedne te sunie - wcześniej czy później zawsze coś się im dzieje z narządami. W piątek moja koleżanka też musiała wysterylizowac swoją 11 letnią sunią. Marynia - Sro 27 Cze, 2012 13:51 Zuch Perełka,teraz to już tylko lepiej będzie :lol: jabluszko520 - Sro 27 Cze, 2012 22:15 Dzielna dziewczynka :smile: Joasika - Czw 28 Cze, 2012 07:34 Super :!: Teraz niech szybko wraca do zdrowia 
koluś - Czw 28 Cze, 2012 09:24 Perełka też zuch dziołcha, to i co ma nie wyzdrowieć! Kamoos - Czw 28 Cze, 2012 12:06 Dzisiaj była ostatnia kontrola i zastrzyki , przez trzy dni tabletki w domu i za tydzien zdjęcie szwów. Perełka to jest taki bardzo rozpieszczony piesek mojej mamy , z niej zawsze była maruda a teraz to dopiero . Wiadomo po operacji to wszyscy skacza koło pieska a ta mała cwaniara to wykorzystuje :lol: koluś - Czw 28 Cze, 2012 12:41
hehehe no i prawidłowo!  miziania i niuniania nigdy dość
Miła od Gucia - Czw 28 Cze, 2012 12:42 Helenko ściskam Was i ślę dobre wibracje zdrówka Dorti - Czw 28 Cze, 2012 16:33 Super Helenko, cieszymy się bardzo :wink: gkoti - Czw 28 Cze, 2012 21:18 My tez się cieszymy bardzo, że dziewczynka zdrowieje :wink: Kamoos - Pią 29 Cze, 2012 15:28 Tak wygląda rana , wczoraj nie było tych czerwonych plam . Do weta mamy jechać dopiero 5 lipca , nie wiem czy nie jechać wcześniej by to zobaczył 
Kamoos - Pią 29 Cze, 2012 16:52 Co sądzicie o tej rance ? Mnie się wydaje że u Moniczki to lepiej wyglądało ,a może niepotrzebnie sie czegoś doszukuje . Marynia - Pią 29 Cze, 2012 16:53 O bidulka,Perełeczko zdrowiej i nie martw Pańci :lol: ania123 - Pią 29 Cze, 2012 16:55 moim zdaniem wyglada ok i nie masz czym sie przejmowac 
ania123 - Pią 29 Cze, 2012 16:58 a dopiero teraz zauwazylam te czerwone plamki, ale mimo wszystko ja bym sie nie przejmowala jezeli ranka jest sucha i dobrze wyglada Kamoos - Pią 29 Cze, 2012 17:04 Ranka jest sucha ,nie wiem skąd te czerwone plamki ? ania123 - Pią 29 Cze, 2012 17:09 wiesz co, ja sie nie znam bo u mnie tylko jeden raz pies byl operowany (sterylka Kropki) i nie mam doswiadczenia, wiec tylko glosno mysle gdyby to bylo jakies krwawienie to chyba inaczej by to wygladalo, i pewnie cos by sie saczylo z rany... ale nie wiem naprawde, w ogole nie powinnam byla sie odzywac moze ktos kto ma wieksze doswiadczenie napisze cos sensowniejszego
ale mimo wszystko ja bym nie panikowala, mozesz zawsze zadzwonic do weta (ja swojemu czasem wysylam zdjecia na maila, moze mozesz swojemu wyslac zeby zobaczyl?) ale nie jechalabym tam na sygnale
Marynia - Pią 29 Cze, 2012 17:17 Helenko przeglądałam teraz fotki Goldie jak była po sterylizacji i wydaje mi się (zdjęcia nie wyraźne) że też ma zaczerwieniony brzuchol 
Asia i Basia - Pią 29 Cze, 2012 18:18 Obserwuj te plamki, jesli sie beda powiekszac, lub pojawiac w innym miejscu moga swiadczyc o peknieciu szwowwewnetrznych i krwawieniu wewnetrznym. Jesli sie nie zareaguje wtedy, krew bedzie sie delikatnie saczyc przez skore.Tak bylo u Figi i u Bachy. Oby u Ciebie bylo to tylko zaczerwienienie pooperacyjne,ale nie lekcewaz. Ranka przy takim wewnetrznym "wylewie" bedzie lekko wilgotna. Niektorzy weci twierdza, ze to sekret pooperacyjny, zerana sie oczyszcza, dzien po op tak, ale nie dluzej. Powodzenia, trzymam kciuki, zeby ladnie sie goilo. Srberko jest najlepsze na szwy po operacji, polecam. Kamoos - Sob 30 Cze, 2012 16:23 Z plamkami nic sie nie dzieje , nie powiększają sie i nie maleją . eufrazyna - Sob 30 Cze, 2012 17:11 To chyba dobry znak? Asia i Basia - Sob 30 Cze, 2012 22:19 A ranka juz sucha? U mnie cyrki zaczely sie dosc szybko po zabiegu. Plamki sie przemieszczaly,raz tu raz tu. No i rana sie saczyla. Szybkiego zagojenia zyczymy
Kamoos - Wto 10 Lip, 2012 09:06 U Perełki wszystko niby ok , ranka sucha , psina je załatwia sie ale mam wrażenie że czasami załamuja jej się tylne nóżki . Ona normalnie chodzi biega ale czasami bez powodu się wywróci. Czy to może mieć coś wspólnego ze sterylką ? Asia i Basia - Wto 10 Lip, 2012 21:34 U moich nic takiego sie nie dzialo, opisz wetowi co sie dzieje i w jakich okolicznosciach,mala ma jeszcze szwy? Miła od Gucia - Sro 11 Lip, 2012 06:59 lepiej sprawdzić Helelnko, faktycznie Kamoos - Sro 11 Lip, 2012 10:40 Szwy już zdjęte, nie widać by ja coś bolało . Narazie widziałam dwa razy jak tylne nóżki jakby jej sie załamały ,ale tak to normalnie biega . W tym tygodniu jedziemy z Goranem na szczepienie to wezmiemy Perełkę niech ja lekarz zobaczy. |
