Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Nie 23 Maj, 2010 11:09
Totik, niewidomy, uratowany od uspienia boksio/ma dom
Autor Wiadomość
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 07 Maj, 2010 12:57   Totik, niewidomy, uratowany od uspienia boksio/ma dom

Totik, niewidomy, uratowany od uspienia boksio zbiera na utrzymanie

Na dogo poproszono mnie o pomoc

http://www.dogomania.pl/t...79#post14620379
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 16:47   

Totik - niewidomy bokserek ma około 2 latek .
Błąkał się po jednym ze śląskich miast. Wyobraźcie sobie Kochani, jaki musiał być przerażony, gdy tak chodził nie wiedząc gdzie iść, gdzie jego pan? Został znaleziony i przywieziony do schroniska na Śląsku co prawda wzorcowego, ale takiego w którym jedna tylko z wolontariuszek może wejść i pomagać psiakom. Został umieszczony na kwarantannie i wtedy to wolontariuszka zauważyła, że Tofik nie umie trafić do boksu, do budy, wchodzi do miski z wodą Wolontariuszki bały się, że po kwarantannie jak trafi na boksy ogólne jak niechcący trafi na inne psy może być gryziony przez nie i do miski też się nie dopcha i schron wtedy może go uśpić!!!
Trzeba było działać natychmiast i wyciągać niewidomego Totika ze schronu!!! Zwróciłam się do Fundacji SOS Bokserom o ratunek dla niewidomego boksia!!!!
Reakcja ze strony Fundacji była natychmiastowa!!! Znaleziono mu DT, a wspaniałe wolontariuszki ze schronu wyciągnęły Totika ze schronu natychmiast po kwarantannie i przewiozły własnym transportem do DT. Za co serdecznie im dziękujemy
W związku z tym, że DT jest płatny 250 zł+ koszty leczenia, a boksio nie ma szczepień, ani nie został przebadany przez weta i okulistę, leci mu ropa z oczka zwracamy się z prośbą do wszystkich, którym los niewidomego Totika leży na sercu o pomoc w utrzymaniu bokserka i jego leczeniu.


Fundacja "SOS bokserom"
ul. Mrówcza 77a
04-857 Warszawa





Co do życia z niewidomym psiakiem, to z moimi rodzicami mieszka prawie ślepy staruszek (ostatnio też przygłuchł). Znam też relacje innych osób.
Najważniejsze to pozwolić psu zorientować się w terenie. Żeby poznał wszystkie kąty, położenie przedmiotów, ustawienie mebli. Wtedy w ogóle człowiek się nie orientuje, że pies nie widzi.
Mój staruszek woli po schodach schodzić na smyczce - czuje się bezpieczniej. Niewidome psiaki świetnie pomagają sobie węchem. Pięknie bawią się zabawkami - uwielbiają te piszczące.
Ogólnie to zupełnie normalne psy.
Jedyne co - to mogą zareagować "agresją" a raczej strachem, jak jakiś inny psiak na nie wpadnie (np w zabawie). Ale to zazwyczaj kończy się warknięciem (dlatego często są atakowane w schroniskach).
Na pewno przy podchodzeniu też warto zachowywać się głośniej i mówić do psa, żeby wiedział, że ktoś się zbliża.
Totik jest młody to na pewno słuch i węch ma świetny.
I co jak co - ale ślepki zawsze bezbłędnie trafiają do swojej miseczki
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 19:17   

Boze jakie biedactwo :cry:
_________________

 
 
gocha
[Usunięty]

Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 19:51   

Bardzo mi go żal, nie dosyć, że nie ma domu i człowieka to jeszcze tak bardzo skrzywdzony przez los :cry:
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 19:56   

Bogusiu, ja tak po cichu, może przelejemy cos z naszej skarpety, chociaz skromne 50zl? :oops:
_________________

 
 
paulinazarebska 


Dołączyła: 11 Kwi 2009
Posty: 655
Skąd: lubelskie
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 20:16   

biedny toficzek... :cry:
_________________
Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl

609118027

Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 20:57   

Ja też jestem za, zbiera bidulek na hotelik i na leczenie.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 08 Maj, 2010 21:13   

Kapsel, cyt. z dogo:

Serdecznie dziękuję Wszystkim za to że pojawiliście się na wątku Totika, że nie jest obojętny Wam jego los.
Bardzo tez dziękuję za wszystkie wpłaty od Was Kochani i te jednorazowe i te deklarowane comiesięczne
Jest mi tym bardziej miło, że się zjawiliście gdyż jestem tutaj na dogo tzw. "nowa" i trudno jest tak od razu zaufać komuś kto prosi o datki dla niejednej osoby kosztem wielu wyrzeczeń. Utwierdziliście też mnie w tym, że warto coś robić, że się bardziej jeszcze chce pomagać, że warto..... i znów się rozczuliłam

O Totiku wiele nie wiemy, gdyż nie znamy jego losu przed przybyciem do schronu.... i trudno cokolwiek o nim powiedzieć. DT tez go dopiero poznaje, ale napisał nam, że jest bardzo kochanym i grzecznym psiaczkiem i bardzo dobrze dogaduje się z sunią także bokserką, która została także adoptowana.
Najpilniejszą rzeczą jaką potrzebuje Tofik to dokładne przebadanie jego organizmu, jego oczek gdyż cieknie mu ropka z nich oraz odrobaczenie, zaszczepienie i zrobienie mu wszystkich badań.

W domu tymczasowym



_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 09 Maj, 2010 21:37   

Z dogo
Kapsel pisze:
Heciu13 dziękujemy za cenne uwagi!
Totik ma 2 lata, jest młody, może da się uratować jego wzrok? Koniecznie musi go zbadać okulista to pewne! Moim marzeniem jest aby to był dr Garncarz..... ale Totik jest koło Tych, a dr Garncarz w Warszawie Zbieramy pieniążki na jego leczenie na przebadanie bo to teraz dla niego priorytet!!! Dzięki wspaniałym dogomaniakom może uda się uzbierać na wizytę i transport do Warszawy i zdiagnozować u dr Garncarza? Byłaby to dla niego wielka szansa na dalsze życie przecież on ma dopiero dwa latka
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 11:28   

Nie nalegam, nie naciskam,
czy wysyłamy cegiełkę ???
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 11:34   

Miłka wiesz że ja całym
sercem ale nie zabieram
głosu bo......wczoraj wsparłam krówki
a sama wiesz jaka mam w tej chwili sytuację
z moimi psiurami więc nie zasilę w tym m-cu konta :cry:
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 11:56   

No ja rozumiem ze jak sie nikt nie wypowiada to oznacza ze nikt sie nie sprzeciwia, ja jestem na TAK
_________________

 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 15:10   

Ślemy!!
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
Joasika 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Paź 2009
Posty: 5043
Skąd: Syrynia
Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 15:42   

Ja wczoraj posłałam - niech będzie na Totika, jeśli można (taki mi się sentyment do boksiów wyrobił ostatnio....ciekawe czemu...??), a pod koniec miesiąca zasilę na inne cele!
_________________
Joasika i jej baby kolorowe
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 16:38   

w związku z poparciem i zasileniem konta, proponuję wysłać 100 zł.
tym bardziej, że on teraz potrzebuje pieniędzy na wyjazd do Warszawy do weterynarza, coby ratować oczka, może się uda.

Dziękuję Wam bardzo.

Przekażę w Waszym imieniu informacje na dogo.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 1 sekundy. Zapytań do SQL: 15