[Miła od Gucia]

Wedle życzenia, bardzo proszę, podejrzałam Was :lol:
ania123: co wy na to zeby zalozyc temat w o bassetach o psach z patykami? ja dzis znalazlam u siebie na komputerze zdjecia kropki z wielkimi badylami i odrazu pomyslalam o stefanie i platonie
x e [Dzisiaj 11:56] ania123: moze fajnie by bylo miec temat ze zdjeciami gdzie bassety nosza w gebach konary wieksze od siebie?
x e [Dzisiaj 12:02] Asia i Stefan: Aniu ja jestem za, będę miała trochę do dodania w tym temacie
x e [Dzisiaj 12:38] Joasika: Bryyyyyy.... Świetny pomysł, Aniu z tymi badylami :!: Jestem za :!:


to zaczynam

[Lutex]

no Gucio wysoko podniosl poprzeczke - takiego wielkiego patola sobie znalazl do niesienia

[koluś]

ja to nie wiedziałam, że Guciol taki silny, normalnie pudzian z niego!

[ania123]

a to wesoly Kapciuszek ktory sobie przyniosl badylka do domu

http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
musze zaczac zabierac aparat na podworko bo Kapciucho uwieeelbia nosic patyki, jak jeszcze maja listki to juz w ogole pelnia szczescia

[koluś]

a Koluś nie ma żadnego zdjęcia z badylem

[Lutex]

ania123
patyki? ladne patyki :shock: to z czym Kapciuszek walczy to drzewko prawie

[Asia i Stefan]

No to i ja wrzucam już wcześniej dodane u Stefana w temacie focie z badylem, słit sesja nad Wartą o zmorku

[Lutex]

Stefan tak ladnie niesie dragala na pierwszym zdjeciu jakby szedl po linie w powietrzu i trzymal kija dla balansu. normalnie artysta

[Monka i Miro]

Zdjęcie z dzisiaj, trochę rozmazane bo w biegu... i zawsze robi dziad tak, że leci z tym kijem i wszystkich po nogach ładuje od tyłu... i jak jest już z przodu to staje i niby go gryzie a w tym czasie wszyscy go wyprzedzą... i wtedy podnosi głowę i jazda od nowa i tak w kółko i w kółko :twisted: a ostatnio jeszcze inną zabawę sobie znalazł, mianowicie leci z tym kijem w krzaczory i zaczyna kopać (kilka pociągnięć łapą, bo jak tu kopać z kijem w paszczy) i wrzuca ten kij do tego "dołu" i nijak się ten kij nie mieści (dziwne, nie?? ) i szczeka na niego, żeby wlazł do dołu... i jak kij nie słucha to Czesiek wydaje z siebie zirytowany warkot... bierze go w paszcze i leci w inne miejsce... no i znów wszystko od początku i tak potrafi kilkanaście razy :shock:

A w największym szoku byłam jak w lecie byliśmy w górach i doszliśmy do tak stromego miejsca, że już prawie pionowo było... a Czesiek właśnie kijka znalazł, którego za nic nie mógł zostawić... kijek miał ponad metr długości... i wspinał się z tym kijem dobre 10 minut, mam gdzieś zdjęcia, jak znajdę to umieszcze.

[racuchkasz]

hahaha czesio to jest gość

jak go zabiorę ze sobą to mnie z nim zauważą?nie to mały przecież kij jest



ooooj coś mnie ciąży na prawo

[Miła od Gucia]

źle wyważył środek kija :lol:
kto by pomyślał, że te nasze bassety takie silne :lol:

[Marynia]

Goldie, jakiś rok temu :lol:

[Joasika]

Baaardzo fajny temat, hihihi.... :lol:

Szkoda, że moja Berta to taka damulka, co to kija do paszczy nie weźmie

[Marynia]

Dzisiaj wracając z działki poszłyśmy zobaczyć co w polu piszczy :wink:
pańcia,patyk znalazłam,wezmę go sobie

sprawdzę,czy smakuje

ech,niechce mi się go już nieść

[ania123]

no patycek sobie dziewczyneczka znalazla