ODBYT - Guz - Gaja "besty" |
Autor |
Wiadomość |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014 21:43 ODBYT - Guz - Gaja "besty"
|
|
|
Niestety jakaś czarna seria chyba.....
Dzisiaj na wizycie u weta u Gajuni wykryto guza odbytnicy.
Gaja choruje już właściwie od początku roku.Leczyliśmy już chore stawy,dostawała serię zastrzyków spowalniających zaniki nerwów i mięśni teraz dostaje antybiotyk na ropny katar ...
No a dzisiaj badanie zadka ,bo zauważyłam że wylizuje sobie odbyt a Cami i Besta z uwagą ją obwąchują....no i bęc mamy diagnozę co prawda wstępną ( do Tomasza jedziemy w środę) , ale przyznam ,że przeczucia mam straszne.
Gajka słabnie, już nie chodzi z nami na spacerki,chudnie ,nie może jeść suchej karmy,bo wymiotuje po niej, specjalnie dla niej gotuję mięsko z warzywami i ryżem.
Boję się........ :sad: |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 23 Sty, 2015 09:22, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
madziaa


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2721 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014 21:54
|
|
|
Mam nadziej, że to jakiś niegroźny ten guzek, trzymam za to kciuki i koniecznie pisz jak będziecie już po wizycie.
Wierze, że będzie dobrze, kurcze musi być DORZE :!: |
_________________
 |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014 21:59
|
|
|
Nawet nie dopuszczaj takich czarnych myśli do siebie, trzymamy kciuki i ślemy Aniołeczki- Gajeczka-trzymaj się dziewczynko, musisz być zdrowa |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014 22:14
|
|
|
hmmm....trudno być dobrej myśli Gajka ma 12 lat , cukrzycę,kłopoty z żołądkiem,zaniki mięśni i nerwów.A sam guz jest wielkości sporej mandarynki.Nie widać go z zewnatrz ale można wyczuć dotykając okolice odbytu. |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014 22:22
|
|
|
ściskam Was, trzymajcie się
objawy są no cóż smutne, ale trzeba mieć nadzieję,
najważniejsze, że jadła, koniecznie jadła
a lekarz niech działa |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014 06:04
|
|
|
Kurcze, fatum jakies, trzymam kciuki, zeby jednak dalo sie to wyleczyc. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014 07:06
|
|
|
Trzymam kciuki za Gajunię - przesyłam pozytywną energię, żeby szybko wyzdrowiała. |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sro 09 Kwi, 2014 21:55
|
|
|
Jest już wyznaczony termin operacji-za tydz. w środę.Mamy 90% szans ,że wszystko będzie ok.Boję się tych pozostałych 10% :~ . |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Sro 09 Kwi, 2014 21:57
|
|
|
Bądź dobrej myśli, nie dopuszczaj do głowy innych , trzymam kciuki mocno!!!!!!!!!!! |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
Magdaa


Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2014 06:05
|
|
|
Ja też trzymam kciuki , musi być dobrze! |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
 |
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2014 06:14
|
|
|
My też trzymamy kciuki za dziewczynkę :smile:
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :smile: |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2014 08:33
|
|
|
Nie bojaj, patrz na te 90%, trzymamy wszystkie mozliwe kciuki i pazurki. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
 |
BasiaiHenry


Dołączyła: 19 Lip 2010 Posty: 171 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2014 18:04
|
|
|
Hej,uszy do gory,my juz jestesmy po dwukrotnym usuwaniu takiego guza odbytu u naszego dziadka Guinnessa:)niestety guz ma tendencje do odrastania bo po roku od pierwszego usuniecia pojawił sie dwa razy wiekszy i w dodatku pękł w momencie wejścia do weta :shock: krwi było co niemiara-jak po zderzeniu z kombajnem ale dzieki szybkiej reakcji weta wszystko dobrze sie skonczylo.Problem nastał potem,bo wszystkie psy w okolicy myslały ,ze mamy suczke :lol: i pielgrzymki pod drzwiami oraz zmiana warty trwały tak okolo 2 tygodni :smile: teraz jest tak okolo co pol roku dokładnie badany chyba zeby cos sie dzialo to szybciorem do weta.Aha i karmic na siłe co kilka minut bo popadnie w anemie-a nie je ze strachu przed bolem towarzyszacym wydalaniu tzw;bał sie robic qpe-tak powiedział Dohtorro :lol: wiec jedzenie polplynne-miksowane mieso z warzywami i woda lub rosołkiem,przetestowane i sprawdzone. Bedzie dobrze.Pozdrawiamy |
_________________ BasiaiHenry
 |
|
|
|
 |
|