Przesunięty przez: Miła od Gucia Sro 20 Maj, 2009 17:22 |
MONA w domu tymczasowym Dorti - w oczekiwaniu na domek stały |
Autor |
Wiadomość |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 18:34
|
|
|
a jakie ma wielkie spanie :shock: slicznie wyglada i na wszystko patrzy z zainteresowaniem |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 18:50
|
|
|
Jeny, :grin: jaka ona śliczna, milusia, ma w oczach ten podziw wszystkiego i takie ciepło. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 20:37
|
|
|
Dopiero teraz od wczoraj nadrobiłam zaległości w temacie. To dobrze , że Monka ma już sprawdzony, stały domek.
Faktycznie ten pośpiech trochę stresujący, ale w jej przypadku to chyba jedyne wyjście.
Sunia lgnie do czlowieka i coraz bardziej się przyzwyczaja do Doroty, na pewno przeżyje rozstanie, ale w tym przypadku czym szybciej tym lepiej.
Dziewczyny, a gdzie w łodzi jesteście umówione na przekazanie suni i o której, bo może bym mogła się z Wami spotkać :wink: i wymiziać sunię, oczywiście jak się zgodzicie :grin: |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 20:51
|
|
|
Ależ ona słodka ja też bym chciała ją wymiziać |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
Renia [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 20:55
|
|
|
A ja się tam cieszę chyba że tak szybko Sunia nie przyzwyczai się do niej bardzo a wiem po mojej Beti że taka suczka po przejściach szybko się przyzwyczaja a potem może bardziej cierpieć ze zmianami właściciela a wycierpiała już za dużo. Skoro Dorti przeprowadziła wywiad i jest OK to trzeba jej ufać w końcu co jak co ale Ona chyba ma doświadczenie z bassetami
Ale jaką słodką ma mordkę Monka Boszeeeee cudna jest !!!!!! |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:14
|
|
|
Śliczna jest i ma spojrzenie takiego ciekawskiego szczeniaka :grin: |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:44
|
|
|
Dorti, pisalam wczesniej, ze super ze mala trafila do Ciebie, bo masz doswiadczenie, i wierze, ze ta decyzja jest takowym poparta. Trzymam kciuki, zeby trafila do domu, ktory obdarzy ja miloscia. Zawsze moze zaistniec sytuacja, ze psy sie nie dogadaja, ale trzeba dac im szanse. Na pewno gdyby DS byl blizej byloby mozliwym przetestowanie wczesniej zachowan psow. W sytuacji jaka jest trzeba sie zdac na doswiadczenie jednej i drugiej strony.
Co do sterylki, to moim zdaniem psy powinny byc oddawane do domow docelowych wysterylizowane, to ich pewny bilet do bezpieczenstwa przynajmniej w tym temacie.
Ja to sie o psy nie martwie, tylko o te dlugie zielone :lol: |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Kamoos


Dołączyła: 07 Maj 2009 Posty: 558 Skąd: Ruda śląska
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:54
|
|
|
Cieszę się , że chociaż odrobinkę Wasze wątpliwości zmalały.
Cytat: | Ja to sie o psy nie martwie, tylko o te dlugie zielone |
Zielone mieszkają w terrarium więc nic im nie grozi :lol:
Teraz to o mnie trzeba się martwić bo nerwowo do soboty nie wytrzymam :smile: |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 23:28
|
|
|
Asia i Basia napisał/a: |
Co do sterylki, to moim zdaniem psy powinny byc oddawane do domow docelowych wysterylizowane, to ich pewny bilet do bezpieczenstwa przynajmniej w tym temacie.
: |
Tak Asiu i ja zgadzam się z Tobą, dla Monki to bardzo ważne. Rozumiem obecną sytuację, "przemieszczania" się Monki.
Jednak jest to wymóg, który powinien być zrealizowany w najbliższym czasie, po zaaklimatyzowaniu się małej w nowym domu.
Różnie bywa, zaraz Monka może mieć cieczkę. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Lucy

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Lip 2008 Posty: 423
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 23:56
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 10:09
|
|
|
gocha napisał/a: | Dopiero teraz od wczoraj nadrobiłam zaległości w temacie. To dobrze , że Monka ma już sprawdzony, stały domek.
Faktycznie ten pośpiech trochę stresujący, ale w jej przypadku to chyba jedyne wyjście.
Sunia lgnie do czlowieka i coraz bardziej się przyzwyczaja do Doroty, na pewno przeżyje rozstanie, ale w tym przypadku czym szybciej tym lepiej.
Dziewczyny, a gdzie w łodzi jesteście umówione na przekazanie suni i o której, bo może bym mogła się z Wami spotkać :wink: i wymiziać sunię, oczywiście jak się zgodzicie :grin: |
Nie ma problemu.
Tylko narazie nie wiemy jeszcze w jakim miejscu dojdzie do spotkania.
Trzeba to przeanalizować, żeby nie pchać sie do centrum. Jedziemy z dwóch róznych stron.
Umówiłyśmy się, że wyjazd będzie o 6 rano.
Gocha, mozesz mi wysłac nr na pw a ja do Ciebie zadzwonię z trasy gdzie sie spotkamy.
W Łodzi będziemy koło 9-tej. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 10:15
|
|
|
Też bym do Was dołączyła, żeby wyściskać Monkę i Was.
Dorti a mogę do Ciebie jutro dryndać ????
czy będziesz kierowca ??? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 10:16
|
|
|
C o do sterylizacji.
W umowie adopcyjnej, którą ja posiadam, w punkcie 2 jest napisane :
- pod żadnym pozorem nie dopuścić do rozmnażania zwierzęcia, wysterylizować je lub wykastrować
Ponad to Helenka już też o wszystkim wie i jest świadoma warunków adopcji psa.
Koniec rozwijania tego tematu :wink: |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 10:17
|
|
|
Miła od Gucia napisał/a: | Też bym do Was dołączyła, żeby wyściskać Monkę i Was.
Dorti a mogę do Ciebie jutro dryndać ????
czy będziesz kierowca ??? |
Drynda, dryndaj
jutro kierowcą Elena :grin: |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 10:23
|
|
|
Dorti zaraz Ci wyślę i może uda nam się gdzieś spotkać, bardzo bym chciała :grin: |
|
|
|
 |
|