Przesunięty przez: Asia i Basia Pią 24 Wrz, 2010 15:29 |
Charming Danda Bohemia |
Autor |
Wiadomość |
ewan [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 16 Paź, 2008 14:35
|
|
|
Radzę zawiązać gdzieś czerwoną kokardkę żeby nikt nie zauroczył tego cuda!!!
a jak tam charakter basseci? jakieś straty/pozbycia się rzeczy zbędnych wg. naszych pociech?
pozdrawiam i czekam na więcej fotek |
|
|
|
 |
Aleksander


Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Mar 2005 Posty: 598 Skąd: Żory 508185063, 0324356156
|
Wysłany: Czw 16 Paź, 2008 20:45
|
|
|
I my serdecznie witamy i prosimy o więcej zdjęć. |
|
|
|
 |
Petitka
Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 22 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 14:11
|
|
|
Witamy po długiej przerwie. Kokardki czerwonej nie mamy ale za to Czaruś ma czerwona obrożę i smycz, która z jego czarną sierścią świetnie sie komponuje. Co się zaś tyczy basseciego charakterku to powiem Wam, że "hultajstwo" z niego niezłe, ale spojrzeniem potrafi zauroczyć każdego. Mały złodziejaszek, który szuka każdej sposobności by wynieść cokolwiek z domu. Wieczorem muszę chować kapcie by Czaruś nie zajął się nimi nad ranem. Najlepsza zabawa jest wtedy, gdy dostanie się do łazienki i z kosza wyciaga pana skarpetki, potem biegnie do drzwi wejściowych i czeka bym go wypuściła na ogródek Ostatnio, gdy rankiem wyjrzałam przez okno zobaczyłam coś czerwonego przed domem na trawie, mąż zdziwiony spytał.. "czy to przypadkiem nie jest twoja część garderoby?" :lol: Popędziłam więc jak najszybciej by usunąć z pola widzenia mieszkańców naszej wsi... jakby nie było dość intymną część mojej bielizny :x Słodkie łobuzerstwo, które mimo swoich narazie malych wymiarów (w porównaniu z podhalanem) świetnie sobie radzi z białaskiem. Teraz kilka zdjęć, które zrobiłam dwa dni temu :twisted: |
_________________ Kasia |
|
|
|
 |
Petitka
Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 22 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 14:18
|
|
|
 |
_________________ Kasia |
|
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 14:22
|
|
|
jest cudny.......taki nie ogolony basset :lol: |
|
|
|
 |
Petitka
Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 22 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 14:25
|
|
|
 |
_________________ Kasia |
|
|
|
|
 |
Jaga [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 14:29
|
|
|
Część zdjęć Ci sie nie wyświetla - masz błędnie wpisane w adresie dwa razy http://http .......
edit: nieaktualne |
|
|
|
|
 |
lacinka

Dołączyła: 12 Sie 2008 Posty: 63 Skąd: Wrocław/Popowice
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 14:29
|
|
|
Witamy w Basseciej Rodzinie!!!
On jest przecudowny!!! Taki śliczny Futrzak z niego! Poprostu cud, miód i orzeszki!
Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli zobaczyć więcej foteczek!
Pozdrawiam! |
_________________ lacinka |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 16:53
|
|
|
No to mordka w same pysio od Gutka,
a czy pod tą sierścią ma fałdki ? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 18:35
|
|
|
super jest - taki kudłacz mały |
|
|
|
 |
Petitka
Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 22 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 18:57
|
|
|
:lol: bardzo dziękujem za mordki i ciepłe słowa. Niestety Grandy nie mają fałdek pod sierścią ale za to mają dłuugie uszyska, kóre ciagle depczą jak idą z nosem przy ziemi :lol:
W niedzielę mieliśmy przygodę w polu, bo gdy wracaliśmy już ze spaceru, Czaruś biegał z podhalanem blisko nas... nagle zobaczyliśmy jak z pola wprost na nas biegnie sarna, skręciła trochę z kursu i uciekła w las, szybko schytalismy psy i wtedy naszym oczom ukazał się niasmowity widok... niedaleko nas biegło całe stado saren, chyba z 6 sztuk. Czaruś po prostu oszalał, trzymałam go za obrożę a on usiadł jak świtak i pięknie szczekał swoim basowym głosem. Biedak próbował się oswobodzić i pogalopować za sarnami, ale niestety pani mocno trzymała obrożę. Obawiałam się, że jego instynkt myśliwski zaprowadzi go za daleko. Niestety dwa miesiace temu straciłam ukochanego psa, gdy biegając po polach poczuł zwierzynę i pogonił.. wprost na drogę...
Ale nie chcę tu wprowadzać smutnych wspomnień. Ten watek jest poświęcony Czarusiowi, największemu "czarusiowi" jakiego poznałam :lol: |
_________________ Kasia |
|
|
|
 |
Ozzy

Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 212 Skąd: Czechy, Ostrava
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 19:44
|
|
|
Konečně někdo kdo mi tady bude rozumnět pořádně česky!
Moc, moc zdravíme z Ostravy. Vypadá moc pěkně.
Pro doplnění, první foto. :smile:
 |
|
|
|
 |
Monka i Miro

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 466 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 19:58
|
|
|
My również witamy . Śliczne cudo Ale zimą to sopelków nazbieracie uszami |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 20:23
|
|
|
Super fotki. Czaruś rzeczywiście ma łobuzerską minę.
Basset i podhalan to bardzo fajny i sprawdzony przeze mnie zestaw |
|
|
|
 |
lora


Dołączyła: 21 Paź 2008 Posty: 488 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2008 20:24
|
|
|
Całkiem fajny kudłaty basset :grin: Ciekawi mnie czy jast tak samo głuchy, jak nasi -mniej kudłaci- przedstawiciele basseciego rodu :wink: |
_________________ Kochaj basseta swego, jak siebie samego.
 |
|
|
|
 |
|