Przesunięty przez: Miła od Gucia Wto 24 Sty, 2012 12:59 |
PARWOWIROZA - Mała Figa chora:(:(:( |
Autor |
Wiadomość |
koluś
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 14:43
|
|
|
trzymaj się Figunia, będzie dobrze! |
_________________ dominika
 |
|
|
|
 |
Dagmara i Rafał
Dołączyła: 15 Sty 2012 Posty: 90 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 18:46
|
|
|
hej, Figa dzielnie znosi zabiegi,własnie leży pod kroplówką na łóżku pod kocykiem...strasznie sie bałam bo to pierwsza podawana kroplówka w moim życiu ale dałam rade |
_________________ pozdrawiam Dagmara:)
 |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 18:50
|
|
|
Biedna mała, zdrówka dla niej, niech zbiera siły... |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
ania123
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 6 razy Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 1616 Skąd: Trondheim
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 18:57
|
|
|
fajnie Daga ze sama mozesz podac kroplowke, to zawsze mniej stresu i jezdzenia dla malej
a jak Figa sie czuje, lepiej troszke? |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 20:57
|
|
|
Dagmara i Rafał napisał/a: | hej, Figa dzielnie znosi zabiegi,własnie leży pod kroplówką na łóżku pod kocykiem...strasznie sie bałam bo to pierwsza podawana kroplówka w moim życiu ale dałam rade |
Ja też jeszcze nigdy kroplówki nie dawałam - jesteście dzielne :wink: tak trzymać :grin: |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 |
|
|
|
 |
Dagmara i Rafał
Dołączyła: 15 Sty 2012 Posty: 90 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 21:11
|
|
|
ania123 napisał/a: | fajnie Daga ze sama mozesz podac kroplowke, to zawsze mniej stresu i jezdzenia dla malej
a jak Figa sie czuje, lepiej troszke? |
teraz raz zwymiotowała, myślę ze to jakiś postęp:) |
_________________ pozdrawiam Dagmara:)
 |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:08
|
|
|
Biedna malutka Figuniu, trzymaj się kochana, bądź silna!!! |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:09
|
|
|
Po jakim czasie od dianozy i rozpoczecia leczenia powinno byc juz widac poprawe, mowil cos wet? Nie znam sie na parwo zupelnie. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:13
|
|
|
Cały czas myślę o maleńkiej i ślę Aniołki |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Dagmara i Rafał
Dołączyła: 15 Sty 2012 Posty: 90 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:14
|
|
|
Asia i Basia napisał/a: | Po jakim czasie od dianozy i rozpoczecia leczenia powinno byc juz widac poprawe, mowil cos wet? Nie znam sie na parwo zupelnie. |
może być to nawet 10 dni ale z reguły trwa krócej...
choruje 4 dzień ,jest sukces że wogóle jeszcze żyje, większość psiaków umiera w przeciągu pierwszych 3 dni!!!
oby tak dalej, mocno trzymacie te kciuki:D ale prosimy o jeszcze |
_________________ pozdrawiam Dagmara:)
 |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:18
|
|
|
Daga my wszyscy czekamy na te magiczne " jest już zdrowa!"
a mnie osobiście to już kciuki bolą tak je trzymam :*
wymiziaj malutką ode mnie
napisz czy już coś pije albo je, czy jeszcze ma diete? |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:21
|
|
|
Trzymamy wszyscy. Da rade, dzielna malenka. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Sob 28 Sty, 2012 12:25
|
|
|
I jak tam Figunia dzisiaj?widać już, że jest lepiej coś???mam taką nadzieję... |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
Dagmara i Rafał
Dołączyła: 15 Sty 2012 Posty: 90 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Sob 28 Sty, 2012 13:11
|
|
|
Wymioty i biegunka ustały ale jest bardzo słaba już nawet kroplówki za bardzo nie pomagają, wet powiedziała ze dzisiejsza noc jest decydująca jeśli przeżyje a dalej będzie tak słaba to mamy zastanowić się nad uspaniem malutkiej bo nie wyjdzie z tego jej organizm jest juz bardzo bardzo słaby, juz nawet nie chodzi:( jutro na 10 jestesmy umówieni do wet o ile będzie po co jechac:( |
_________________ pozdrawiam Dagmara:)
 |
|
|
|
 |
julkarem
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Lut 2011 Posty: 1368 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Sob 28 Sty, 2012 13:13
|
|
|
nie poddawajcie się, a czy ona cos je ? |
|
|
|
 |
|