Przesunięty przez: Krzysiek Nie 30 Lis, 2008 12:53 |
10 letnie sunia - bassetka z Gdańska szuka nowego domu. Właś |
Autor |
Wiadomość |
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 10:37
|
|
|
i tak się zaślinią |
|
|
|
 |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 10:42
|
|
|
ale w srodku, zeby lobuz choc troche slyszal jak go wolam i zeby nie jechalo skarpetami |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 10:43
|
|
|
będzie słyszał jak będzie chciał usłyszeć :wink: |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 10:51
|
|
|
Koniecznie fotki, fotki ze spotkania |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 18:19
|
|
|
jestesmy po spotkaniu - Berta jest urocza. na razie miedzy futrzakami byly tylko powarkiwania. prawdopodobnie juz we wtorek wieczorem zabierzemy ja do siebie na okres probny. zobaczymy czy sie dogadaja a my czy damy rade. jak mi sie uda zalacze fotke ze spotkania.
tylko nie wiem jak mam sie zachowac jak beda juz razem - poczekac az sobie ustala miedzy soba kto tu rzadzi (Lu ma 8 lat a Berta 10), razem im jedzenie wystawiac?
http://img340.imageshack....ertailu2io1.jpg
http://img60.imageshack.u...rtailunklj7.jpg |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 18:44
|
|
|
Zdjęcia fajne, ale Bertunia siwuszka. Trudno powiedzieć, musisz to sprawdzić. Może na początku obok siebie, żeby jedno nie myślało, że drugie ma coś lepszego w misce. Ale ja nie mam doświadczenia w tej sprawie. Poczekajmy na wypowiedzi forumowiczów, którzy mają więcej bassetów, jak oni rozwiązali ten problem. Choć pewnie w każdym przypadku jest inaczej. Jak każdy basset to indywidualiści.
Gratuluję decyzji i trzymam kciuki za wtorkowe spotkanie. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Fanfan z rodziną [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 18:45
|
|
|
Jedzenie z jednej miski to niezbyt dobry pomysł. Nawet psy, które żyją latami w stadzie mogą się pożreć o jedzenie. Pomijam moje osła, który wszystkiemu co się rusza wyżera miseczki i z miseczek |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 18:49
|
|
|
Danusi pewnie chodzi o to, czy razem, to znaczy obok miseczki. Pewnie nie myślała o jednej. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Fanfan z rodziną [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 18:51
|
|
|
aaaaa...no tak :wink: |
|
|
|
 |
Grzegorz [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 19:18
|
|
|
Jezu awantura gotowa !
jedzą o tej samej porze , kazde ma miche w swoim miejscu , dośc oddalonym od siebie , bo jak jeżdża z michami to aby sobie nie wjechały w swój obszar . I tyle . Sami sobie poustawiaja kto co i jak, tym bardziej ze baba i chłop. |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 19:45
|
|
|
Moje chociaż są jak siostry z jednego miotu, to o jedzenie potrafią się poszarpać.
Jedzą w korytarzu, ale w dwóch przeciwnych kątach, odwrócone tyłem do siebie. Jak michy stawiałam obok, to łypały na siebie złowrogo i była wojna.
Jak dostają kości, to każda ze swoją zdobyczą idzie w inne miejce tak, żeby nie widzieć co robi druga. Taką zasadę mamy też przy jedzeniu.
Baca dostaje zupełnie oddzielnie jedzenie, bo to taka pierdoła, co bassetkom pozwala z własnej miski wyżreć |
|
|
|
|
 |
Lucy

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Lip 2008 Posty: 423
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 20:44
|
|
|
Moje sa siostrami z jednego miotu ale do jedzenia wszystkie rozdzielam,kazda je w innym pokoju i dostaja jedzenie w odpowiedniej kolejnosci ! Bo inaczej od razu pokazywanie sily :wink: Z jedzeniem to koniecznie osobno. |
|
|
|
 |
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 20:48
|
|
|
Bolo i Minka jedzą obok siebie każdy ma swoją miskę ale w sumie czasem się nimi wymieniają i nie ma żadnego problemu. Bolo jest z nami 6 lat a Mini 2 i pół miesiąca. |
|
|
|
 |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008 12:25
|
|
|
Bogusiu, Berta pozornie wyglada na staruszke - jest żwawa, chodzi czasami zdecydowanie szybciej niz Lu (ktory w drodze do domu polozyl sie i nie chcial dalej isc) a jej kolor pysiaka to kawa z duza iloscia mleka
oczywiscie o jednej misce nie myslalam, chodzilo mi o kolejnosc podawania, o stawianie jedzenia jedno obok drugiego. ale grzegorz napisal prosto i dobitnie. dziekuje |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
Fanfan z rodziną [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 22 Paź, 2008 16:27
|
|
|
Lu...jak tam relacje między psiakami? |
|
|
|
 |
|