|
Sunia z Wroclawia w nowym domku |
| Autor |
Wiadomość |
Fredzia 
Dołączyła: 10 Lis 2008
Posty: 6
Skąd: Wrocław
|
 Wysłany: Pią 19 Gru, 2008 21:07
|
|
|
| ja tez trzymam mocno kciuki za Mije i czekam na wiesci |
|
 |
|
 |
Lucy
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
|
| Wysłany: Pią 19 Gru, 2008 22:14
|
|
|
| Dziekuje Ci Fredziu, Caly czas uwazan ze to Ty uratowalas Miie. Miia nie jest jeszcze po operacji,poniewaz niestety ale okazalo sia ze nie jest sterylizowana -i dostala cieczke :cry:wiec teraz trzeba czekac z operacja jeszcze ok 3 tyg, no i operacja musi byc rozszerzona o steryka ,co niestety zwieksza prawdopodobienstwo powiklan. To zle wiesci ,teraz dobre-Miia przytyla juz 3 kg, wyglada lepiej i corraz zadziej skomli podczas snu. Wspaniale zachowuje sie w domu, nie gryzie nie brudzi, na pewno mieszkala w domu i mysle ze dobrze znosila samotnosc w domu,poniewaz jak sie jej nakaze palcem i oznajmi ze sie wychodzi to wcale nie placze- najczesciej idzie grzecznie spac. |
|
 |
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21616
Skąd: Gorzów
|
| Wysłany: Pią 19 Gru, 2008 22:17
|
|
|
Lucy, to dobre wieści o jej zachowaniu. Super.
Gorzej z operacją, ale jestem pewna, że dziewczynka, już odkarmiona, silna, da radę. I wszystko będzie dobrze.
Ściskam Was obie mocno i całą resztę też oczywiście - wyczochraj basseciory ode mnie. |
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
|
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
|
| Wysłany: Sob 20 Gru, 2008 09:41
|
|
|
| Dziekujemy za swieze wiadomosci o malenkiej Miji. |
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
|
Mirka
[Usunięty]
|
| Wysłany: Sob 20 Gru, 2008 14:22
|
|
|
a zdjęcia  |
|
|
|
|
|
Lucy
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
|
| Wysłany: Nie 21 Gru, 2008 00:27
|
|
|
OK.Zdjecia
 |
|
|
|
|
|
Lucy
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
|
| Wysłany: Nie 21 Gru, 2008 00:30
|
|
|
| Przepraszm Mirka ale nie otwiera sie , musze zmienic na fotosika. zdjecia wkleje za kilka dni |
|
|
|
|
|
koala
Dołączyła: 18 Gru 2008
Posty: 86
Skąd: częstochowa
|
| Wysłany: Nie 21 Gru, 2008 09:53
|
|
|
| napewno bedzie dobrze trzymam kciuki za mijie i za ciebie oczywiśćie pozdrawiam i uśćiski :wink: |
_________________
kochaj i bądz kochana |
|
|
|
|
|
Mirka
[Usunięty]
|
| Wysłany: Nie 21 Gru, 2008 15:58
|
|
|
alez Lucynko nie masz za co przepraszać
następnym razem się uda wstawic foto... :lol: |
|
|
|
|
|
Lucy
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
|
| Wysłany: Nie 21 Gru, 2008 20:31
|
|
|
| Moja Mijeczka nie czuje sie dzis dobrze :sad: Ma wzdety brzuszek , steka,zwracala 2 x. Na pewno nie zjadla nic paskudnego, bo bardzo tego pilnuje. Jestem napraqwde w strachu :sad: |
|
|
|
|
|
Mirka
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pon 22 Gru, 2008 00:13
|
|
|
| życzę dużo zdrówka dla Mii |
|
|
|
|
|
Lucy
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
|
| Wysłany: Pon 22 Gru, 2008 22:15
|
|
|
O, juz jej lepiej :grin: Rano oczywiscie jadla kleik ryzowy i jeszcze troche stekala, ale juz potem przez caly, dzien sciagala co mogla a przed chwila wskoczyla :shock: na stol na ktorym lezala szynka po gotowaniu, wbila w nia zeby,ale udalo mi sie ja zlapac i wyszarpac miecho z pyska, slady po zebach wzcielam nozem i obleci  |
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21616
Skąd: Gorzów
|
| Wysłany: Pon 22 Gru, 2008 22:23
|
|
|
dobre, to jeszcze pewnie skorzystała przy wycinaniu mięsa.
Cieszę się, że jest lepiej, ale jak upieczesz szyneczkę to dasz jej - kawałeczek prawda ? |
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
|
Lucy
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
|
| Wysłany: Sro 24 Gru, 2008 21:07
|
|
|
To jest Miia w czasie odpoczynku
 |
|
|
|
|
|
Fredzia
Dołączyła: 10 Lis 2008
Posty: 6
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 09:59
|
|
|
| ale slodziutka:) wierze ze bedzie dobrze bo trafila do najwspanialszego domku pod sloncem. |
|
|
|
|
|
|
|
