BASSIK i BAWARIA |
Autor |
Wiadomość |
marzanna67999


Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 881 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 16 Sie, 2014 19:23
|
|
|
Napisz nam jak minął ten dzień, jak się czuje Bass ? Pozdrawiam serdecznie :serce: |
_________________ Marzanna, Jacek i Agatka
 |
|
|
|
 |
BASSiBAWARIA


Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1075 Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
|
Wysłany: Sob 16 Sie, 2014 20:40
|
|
|
Dzięki.
Było ciężko...kręcenie nóżek poszło jak po maśle...
nastawianie szyji znów-makabra,Bass się rzucał mocno..dostał zastrzyk....nadal się rzucał,choć osłabiony...wszyscy czworo nad nim pracowaliśmy:Pan Bogdan,żona jego,ja i partner....dało radę....
przepraszam,iz piszę takie rzeczy...Bass się posikał i troszkę kupki zrobił na stole,choc wcześniej dwie na przystankach..darł się przy nastawianiu szyji...ja się modliłam i zaciskałam pięsci ,wykrzykując do niego,że jestem i że musi wytrzymać....
i uffff....dyski miał na swoich miejscach..od ostatniego pół rocza,a konkretnie roku żaden się nie przesunął....do zobaczenia za pół roku znowu...
lekarz powiedział,iż szansa jest ,że mu nigdy nie wypadnie już,jęsli będziemy go pilnować przed wariacjami i przyjeżdżać co pół roku.Wierzę w to .
Samopoczucie me nie jest fajne,walcze z nim,w końcu wystawiam swego najukochańszego ,ale tak musi być....dzięki temu mój synek Bass wyszedł z tego i żyje....i jesteśmy na najlepszej drodze.... :serce: |
_________________ z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 |
|
|
|
 |
BASSiBAWARIA


Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1075 Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
|
Wysłany: Sob 16 Sie, 2014 23:04
|
|
|
Marzanno Bass czyje się dobrze.
Pokazał,iż ma do mnie pretensje,za dzisiejszy dzień...
myślę,iż jutro nie będzie już pamiętał....
śpi se smacznie w naszym łóżku tera i sapie |
_________________ z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 17 Sie, 2014 09:01
|
|
|
Kochani, trzymamy za was kciuki, aby wizyta przebiegła szybko i bezboleśnie, Bass to silny chłopak, zobacz jak sobie świetnie radzi, ty zresztą też. Bezpiecznej podróży
Dopiero czytam... jesuu jak on sie musi bać, współczuję wam takiego stresu ale wierzę i widzę, ze jest mega poprawa |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 17 Sie, 2014 11:50
|
|
|
ja też jestem pełna podziwu, dla Ali
ale faktem jest, że dr Sekuła postawił Bassika
pamiętacie ten filmik jak chodził jak foczka
całuję Was |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pon 18 Sie, 2014 09:06
|
|
|
Bassiku kochany- ty jesteś cudowny chłopiec, tyle przeszedłeś - dlatego musi byc teraz tylko dobrze :serce: Rozumiemy Ciebie i twój ból u pana dochtora, rozumiemy, co przeżywa Pańcia- ale to dla twojego dobra Słoneczko Kochane. Niedługo cie wycałuję na zlocie :serce: :serce: :serce: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
BASSiBAWARIA


Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1075 Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015 21:23
|
|
|
Jak wyżej 16 sierpień-data ostatniej wizyty ,ostatniego "kręcenia"
Mamy już luty...czyli mija pół roku od nastawienia .....
mija 16ego....
piszę,bo potrzebuję tego....znów się boję.....boję makabrycznie...
bo za tydzień w sobotę 14ego Bass powinien jechać do dr.Sekuły na "profilaktyczne nastawianie"...plany były inne,bo to walentynki,ale w świetle tego wydarzenia ginie wszystko inne...
jeszcze nie dzwoniłam do p.Bogdana....zawsze się boję...boję,iż może mi odmówi lub coś,bo ma problemy z sercem...ale będę dzwonić...jutro
jak ten czas szybko mija....
z Bassem wszystko w porządku,do
wszystkiego się stosujemy,nieraz za
bardzo szaleje z Bawarią,ale uff jest dobrze.
Już się denerwuję,lękam...on tego nienawidzi :cry:
bądzcie z NAmi,może świadomość tego sprawi,iż będzie mi lżej.
Moje przemyślenia:
kochana matka co pół roku mówi-Ala daj spokój,z Bassem jest dobrze ,nie jedz..bo jeszcze nastawianiem ruszycie to coś i wróci...
inny ktoś powie-odpuśccie,jest dobrze to nietrzeba ,lekarz chce zarobic więc tylko tak mówi,żeby przyjeżdżać...
czasem czuję mętlik...bo po co ruszać,jak jest dobrze....
ale ruszam..ruszam,bo wierzę specjaliście,ale wciąż mam dylemat i strach.
Następny weekend nie będzie spokojny,jak ten.
Bass tyle przeszedł i ja razem z nim..te chwile trwogi wciąż będą wracać.
Potrzebujemy chyba już teraz tylko modlitwy i siły. |
_________________ z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 |
|
|
|
 |
FOSTER
Fosterek


Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 344 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015 23:14
|
|
|
Dobrze robisz - przecież wyniki twojego działania mówią same za siebie. Nie jeden by sobie już odpuścił.
A z Bassem jest dobrze i będzie dobrze. I odgoń negatywne myśli. :serce: |
_________________
 |
|
|
|
 |
Magdaa


Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015 23:52
|
|
|
Przesyłam siłę i modlitwę !
Na wiele rzeczy w życiu nie mamy wpływu ,ale jest ważne jak przez nie przechodzimy.
Dobrze robisz, nie bój się ,wszystko będzie dobrze ! Robisz cudowną pracę ! Niech jak najdłużej Bass będzie wc pełni sił ! :serce: |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
 |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015 14:24
|
|
|
Jedź, jedź, my myślimy o was i trzymamy kciuki. Musi być dobrze :serce:
Nic z waszego cierpienia nie poszło na marne, postawiłaś swoją ciężką pracą Bassika na nogi, nie poddawajcie się. |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 |
|
|
|
 |
Neit


Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015 16:56
|
|
|
Jak to się mówi: nie denerwuj się bo psu przekazujesz swoje lęki i on tym bardziej się boi.
Tylko, że łatwo powiedzieć, a ciężej zrobić, wiem po sobie
Tak czy inaczej Bassik dobrze wie, że go kochasz i na pewno rozumie, ze to dla jego dobra, a pomarudzić sobie każdy musi przecież. Też bym marudziła
Trzymamy kciuki żeby było dobrze i jak najprzyjemniej |
|
|
|
 |
ElenaJerry


Dołączyła: 19 Paź 2014 Posty: 1293 Skąd: Slovakia/Słowacja
|
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015 19:28
|
|
|
Powodzenia |
_________________
 |
|
|
|
 |
marzanna67999


Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 881 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015 19:45
|
|
|
Jesteś dla mnie wzorem do postępowania Gdy kiedyś zabraknie mi sił poczytam twoje posty i przypomnę sobie walkę jak toczyłaś o bassa. Będzie dobrze, zobaczysz bo nasze wszystkie serca, nasze myśli same najpepsze, same pozytywne są przy was. Czekamy na wieści.
I trzymajcie się ciepło :serce: :serce: :serce: |
_________________ Marzanna, Jacek i Agatka
 |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015 22:04
|
|
|
Aluniu- trzymam kciuki za Was wszystkich, za Bassika, aby nie cierpiał... choć wiem, że to miłe nie jest... będzie dobrze, zobaczysz... ucałuj w nochalka Bassika i Bawarie- to sliczna parka, tak do siebie pasują ...wiem, bo widziałam :serce: :serce: :serce: myślami jestem z Wami :serce: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 08 Lut, 2015 23:20
|
|
|
Alu
lepiej pojechać, sprawdzić, być spokojnym
za wiele przeszliście
jestem z Wami |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
|