[Miła od Gucia]

Helenko, to tak nagle się stało ?
A co wyniki wykazały ?
Trzymajcie się Dziewczyny, obie
Odrzuć czarne myśli,
wspieram Was z daleka i czekamy na nowe informacje
Monka Kochana, bądź dzielna

[Kamoos]

Od grudnia było lepiej. Od kilku dni zaczęła znowu wiecej pić i mniej jesc ,wczoraj nie zjadła nic i zwymiotowała wodę wiec dzisiaj pojechaliśmy do weta . Wieczoram zwymiotowała krew ze skrzepami

[Joasika]

O rety :!: Trzymam kciuki, żeby Monka szybciutko wyzdrowiała :!:

[gkoti]

Kochana Moneczko, trzymamy kciuki za twoje zdrówko, bądź dzielna :!:

[Dorti]

Helenko staraj się w miarę możliwości myśleć pozytywnie.
Najważniejsze, że jest opieka weterynaryjna i dbacie o Monkę z całych sił.
Nie płacz (wiem, że łatwo się mówi) bedzie dobrze.
Trzymaj się i dużo zdrówka dla dziewczynki.
Telefon do mnie masz.

Helenko staraj się w miarę możliwości myśleć pozytywnie.
Najważniejsze, że jest opieka weterynaryjna i dbacie o Monkę z całych sił.
Nie płacz (wiem, że łatwo się mówi) bedzie dobrze.
Trzymaj się i dużo zdrówka dla dziewczynki.
Telefon do mnie masz.

[Asia i Basia]

Trzymaj sie Helenko.

[Marynia]

My też dzisiaj do kontroli do Raciborza jedziemy,trzymajcie się dziewczyny,jesteśmy z Wami :lol:

[Kamoos]

Wróciliśmy od lekarza .
Monia czuje się trochę lepiej ,dostała leki ,kroplówkę ,reszta kroplówek dostanie w domu . Dziewczynka ma ostrą niewydolność wątroby ,żółtaczkę . Lekarz powiedział że zdarzają się wymioty krwią . Od wczoraj Monia nie wymiotuje jest minimalnie żywsza. Jutro znowu weterynarz , we wtorek prawdopodobnie usg .
Powiem Wam że jak wczoraj zobaczyliśmy jak Monia wymiotuje krwią to myśleliśmy ze to juz koniec ,czuwaliśmy nad nia całą noc .. Narazie jest odrobinkę lepiej .
Monia bardzo schudła waży 31,5 kg , powinnam sie z tego cieszyć szkoda tylko że schudła w takich okolicznościach . Wierzę że będzie dobrze i dziekuję Wam za wsparcie .

[lora]

Wspaniale, że weterynarz wykluczył zatrucie, bo schorzenia wątroby są do wyleczenia.
Przy krwotocznych wymiotach (biegunkach) musicie bardzo pilnować kroplówek i nawadniania. Czy wet wspominał o podskórnych zastrzykach z glukozy w domu?

Głowa do góry. Będzie dobrze.Teraz cierpliwie czekamy na wieści o poprawiającym się stanie Mony.

[gkoti]

To dobrze, że jest lepiej, zobaczysz, mocna dziewuszka jest, będzie dobrze. Zdróweczka duuuuuuuuuuuzo dla dziewczynki :wink:

[Miła od Gucia]

Helenko, a czy Mona dostaje tylko kroplówki czy też lekki posiłek.
Ciekawa jestem czy je, czy chce jeść

[Miła od Gucia]

Oczywiście cały czas myślami jesteśmy i wspieramy
Gucio przesyła buziaka na zdrowie Moni :lol:

[Batus]

Zdrowia dla Monki życzę

[Kamoos]

Bogusiu ona dostaje trochę miękkiego royala hepatic , tzn robie z niego kuleczki w ktorych przemycam tabletki. Narazie mam jej nie dawać nic więcej do jedzenia . Dzisiaj szuka miski chodzi za mną jak jestem w kuchni wiec chyba chce jeść .

[Kamoos]

Lora glukozę ona dostaje w kroplówce . Wczoraj miała biochemię krwi (chyba tak to sie nazywało) i właśnie to badanie wykazało że wątroba nie działa tak jak powinna , min ma zastoje zółci , tyle udało mi się zapamiętać . Narazie nie wiemy skad takie pogorszenie , czy to jakies zatrucie ,czy uszkodzenie wątroby czy nowotwór ...