Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Czw 04 Cze, 2009 22:40
Pies z Daleszyna Neron / Leoś [w nowym domu]
Autor Wiadomość
Alina z Bogdanem 



Dołączyła: 06 Paź 2007
Posty: 338
Skąd: Zamość
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 10:25   

Pan zainteresowany Neronikiem niestety nie odzywa się w sprawie adopcji, chociaż kilkakrotnie potwierdzał,że na pewno go zabierze. Myślę, że nie ma co dłużej czekać i trzeba "uruchamiać" następne osoby.
_________________
Bodzio, Dżila, Bazyl oraz dwie kotki
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 10:35   

ZOJA ZOJA, do dzieła,
bierz flache, ciacha, zdjecia Neronka i jedź z laptopem do Pana Marcina.

Serio, Zoja porozmawiaj z Panem Marcinem i daj znać co i jak.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Neronik 

Dołączyła: 24 Maj 2009
Posty: 21
Skąd: Jarocin
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 10:37   

Kurcze my też szukamy mu domku. Chcielibyśmy, aby był w Jarocinie, bo wtedy w razie czego Nerka wróciłaby tutaj. Pytamy, ale nic.
Podczas spacerków Nerka wzbudza taką sensację, że gdy przechodzimy przez osiedle, samochody o mało nie lądują w rowach :lol:
Fidon dzisiaj pojechał i Neron nie był zachwycony, chciał jechać z nimi i pakował się do samochodu. Kobitki wyściskał, wylizał, oślinił.
Pojechały z Fidem całe mokre :lol:
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 11:33   

Już :grin:
Jestem zmówiona z pewnym bardzo miłym panem. Na wieczór. :grin: Najsampierw spróbuję bez flachy - pokażę zdjęcia. Jak nie zadziała poszukamy innych sposobów :mrgreen:

Pan ma warunki :grin: lokalowo - podwórkowe i .... spaniela. O ile pamiętam to takiego prawie dwulatka. Mam nadzieję, że w razie czego chłopaki by się dogadały :wink:
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
paulinazarebska 


Dołączyła: 11 Kwi 2009
Posty: 655
Skąd: lubelskie
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 11:55   

Czekamy na więści
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 15:53   

Upij go, bedzie latwiej. CHlop pijany, pies sprzedany :lol: Powodzenia i trzymamy kciuki!
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 19:01   

Asia i Basia napisał/a:
Upij go, bedzie latwiej. CHlop pijany, pies sprzedany :lol: Powodzenia i trzymamy kciuki!


Marcinu! Czytasz? :grin:

Już jesteśmy po słowie :) Był Marcin i jego cudny pied Diego (sirotka uratowana przez Marcina jakiś czas temu). Deszcz lał, my siorbalim kawę pod wiatą i gadalim. Wiem prawie wszystko.

Marcin wyjeżdża jutro z kraju. Do 17 czerwca go nie będzie. Ale po powrocie będzie załatwiał wszystkie sprawy, tak by Neron mógł z nim zamieszkać. Te wszystkie sprawy, to głównie zgoda rodziców, na pobyt piesa w ich domu do czasu przeprowadzki Marcina. A rodzice akurat są poza zasięgiem :cry:

Co nie znaczy, że jak się zjawi ktoś, kto zechce Nerona pokochać, to nie może go wziąć. Marcin nie może gwarantować, że wszystko się ułoży, bo nie wszystko (jeszcze) od niego zależy. Uważam, że to jest uczciwe.

No i oczywiście jest sprawa jak się ułożą kontakty Nerona z Diego. Spaniel jest pogodnym facetem i z moimi wydrami świetnie się bawił.

Może Marcin sam napisze kilka słów, bo udało mu się już zalogować.
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 19:48   

To czekamy na dalsze decyzje,
Hej, Panie Marcinie, no jak - podoba się Neronik ???
prawda, że cudny z niego bassior ??/
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
bykowskim 

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 5
Skąd: Węgorzewo-mazury
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 19:55   

Hej!czytam czytam!jak już kasia wspomniała wyjeżdżam i wszystko będzie wiadomo dopiero po 17 czerwca!martwię się tylko tym czy chłopaki(neron i diego) się dogadają-bo diego to jeszcze młody psiak mimo że ma dwa lata-kasi paróweczki go zdominowały normalnie i teraz biedak wszedł do domu i padł(śpi jak kamień)dlatego 8letni neron może całkiem przejąć władzę na podwórku, najgorsze jest to że diego jest strachliwym psem i boi się nawet małych kajtków(mimo że czasami ma swoje zdanie)a taki dorosły psiak jak neron ma swoje zdanie.chodzi mi po prostu o to by mieć pewność że będą kumplami a nie wrogami!pozdro dla Kasi i jej wspaniałych bassecików
 
 
 
bykowskim 

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 5
Skąd: Węgorzewo-mazury
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 20:08   

A bassior jest przecudny!:)
 
 
 
Neronik 

Dołączyła: 24 Maj 2009
Posty: 21
Skąd: Jarocin
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009 22:37   

Neron na pewno nie będzie wszczynał awantur. On jest tak pokojowy i cierpliwy, ma typową angielską flegmę :lol: na spacerze trzeba go dziesięć razy wołać zanim zajarzy, że już idziemy. W kontaktach z psami jest obojętny, nie wszczyna bójek. Jest ponad to, woli patrzeć czy micha pełna :mrgreen:
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009 03:34   

Nio! To mamy dobre wieści :wink:
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
bykowskim 

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 5
Skąd: Węgorzewo-mazury
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009 07:11   

A jeszcze jedna sprawa w sumie o której zapomniałem wspomnieć w rozmowie z Kasią:)A jak neron reaguje na małe dzieci?-ponieważ w domu bywa moja bratanica 7letnia i od czasu do czasu chrześniak 3lata no ale bywa.Więc jestem ciekaw czy miał styczność z dziećmi?bo kurcze wypadły mi te dzieciaki z głowy(a to wszystko przez zagadanie się z Zojką:P)a to w sumie ważne pytanie bo jak bym już dogadał się z miękkim sercem mojej mamy w które spróbuje wcisnąć jeszcze kluchę-nerona bo jak na razie to diego jeszcze też tam jest:)to muszę wiedzieć że do dzieciaków neron jest dobrze ustosunkowany.Pozdrawiam
 
 
 
Neronik 

Dołączyła: 24 Maj 2009
Posty: 21
Skąd: Jarocin
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009 13:20   

Neron z dziećmi przetestowany :mrgreen: Kocha go całe osiedle, dzieciaki chodzą z nami codziennie na spacery i nie było żadnego przypadku agresji z jego strony. Wręcz przeciwnie, zawsze wracają do domu oślinione i wykochane :lol:
 
 
Neronik 

Dołączyła: 24 Maj 2009
Posty: 21
Skąd: Jarocin
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009 13:20   

Neron z dziećmi przetestowany :mrgreen: Kocha go całe osiedle, dzieciaki chodzą z nami codziennie na spacery i nie było żadnego przypadku agresji z jego strony. Wręcz przeciwnie, zawsze wracają do domu oślinione i wykochane :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 11