Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
West highland white terrier do adopcji [już w nowym domu] :)
Autor Wiadomość
MonikaP 

Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 85
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Lip, 2006 18:42   West highland white terrier do adopcji [już w nowym domu] :)

Wydawałoby się, że psu modnej rasy łatwo znaleźć dom...nic bardziej błędnego :-(.
Do adopcji jest prawdziwy west, 5-letni piesek. Bardzo grzeczny, wesoły, pozbawiony agresji. Został przywieziony do schroniska tak zaniedbany, że zaniechałam wszelkich prób odnalezienia jego poprzedniego właściciela - takie sfilcowane kołtuny, taka ropa w uszach nie powstaje z dnia na dzień, a pies nie był wychudzony, a więc nie mógł się błąkać zbyt długo.
Teraz Ideefix (bo ten piesek to Ideefix jest ;-) ) jest pięknie króciutko wystrzyżony, ale coraz smutniejszy - on po prostu chce do domu.
Na razie mam jeszcze jakiś wpływ na jego adopcję, ale lada dzień się to skończy.
Pies został przez schronisko wyceniony na 200zł, ale jeśli adopcja odbędzie się za pośrednictwem mojej fundacji, jest osoba, która pokryje te koszty, pod warunkiem, że ktoś zaoferuje Ideefixowi jak najlepszy dom. Będziemy się starać o wykastrowanie go poza schroniskiem, żeby zniechęcić ewentualnych rozmnażaczy. Do tego jednak potrzebny jest dom tymczasowy, który się nim zaopiekuje po zabiegu, do czasu znalezienia domu docelowego. A nikt nie wyraża zainteresowania... Bez tego wszystkiego nie możemy pieska wystawić na allegro, ani dać ogłoszenia do gazety bo możemy mieć niemal pewność, że odpowiedzą na nie niewłaściwi ludzie.
Nie wiem już, co robić... Za tydzień wyjeżdżam i mój wpływ na całą sprawę się skończy.






Ostatnio zmieniony przez Ewa z Matyldą i Bobem Czw 20 Mar, 2008 16:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hubertus 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2005
Posty: 1066
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 26 Sie, 2007 20:17   

Czy wiadomo jak zakończyła się ta historia?
 
 
MonikaP 

Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 85
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Gru, 2007 15:48   

Hubertus napisał/a:
Czy wiadomo jak zakończyła się ta historia?


Ufff..nareszcie przypomniałam sobie hasło :oops: .

Otóż psiak został zabrany przez fundację do domu tymczasowego, wykastrowany, a następnie, po małych perypetiach, których nie będę tu opisywać, bo wszak lepiej pamiętać tylko to, co dobre ;-) - trafił do nowego domu na Śląsku, gdzie żyje sobie jak pączuś w maśle nosząc dumne imię Macho 8) .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11