lysy placek i guzek na ogonie - gruczol ogonowy |
Autor |
Wiadomość |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 16:20 lysy placek i guzek na ogonie - gruczol ogonowy
|
|
|
Lutorowi zrobil sie na ogonku guzek, ktory zrobil sie lysy. wet powiedzial, ze to gruczol ogonowy i, ze pojawia sie psom na starosc i ze moze sie to powiekszac, ale to jest normalne i nic nie robi sie z tym.
znalazlam na molosach cos takiego- "okazało sie, że łyse miejsce na ogonie to gruczoł ogonowy (czy około ogonowy) . dr pokazał jak go wyczyścić i wypisał antybiotyk w sprayu."
i teraz nie wiem czy da sie z tym zrobic czy nie? |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 23:21
|
|
|
Och ta starość.
Może na razie smarujcie,
a czy jemu to przeszkadza ?
Lu łapkę Ci ślemy,
i będziemy czarować, coby Ci pomogło. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 07:04
|
|
|
Lu nie daj się! |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
 |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Sro 17 Mar, 2010 12:26
|
|
|
nie widac zeby specjalnie sie interesowal ogonem wiec raczej nie przeszkadza. tylko tak sobie mysle czy nie da sie tego lysienia powstrzymac |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 17 Mar, 2010 18:54
|
|
|
Mój barik miał takie guzki w okolicach odbytu. Dostawał leki, takie jak kobiety w przypadku raka sutka, bo były to guzki nowotworowe |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 17 Mar, 2010 20:53
|
|
|
Danusiu, może spytaj innego weterynarza.
Pewnie znajdzie coś, żeby proces się nie pogłębiał. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sro 17 Mar, 2010 21:06
|
|
|
Ja też chyba skonsultowałabym się z innym lekarzem, może chociaż jakiś antybiotyk w maści na wypadanie tej sierści jak piszesz? |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
|