Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Wystawa w Warszawie, ZG i Chorzowie - relacje
Autor Wiadomość
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Czw 08 Wrz, 2005 09:30   Wystawa w Warszawie, ZG i Chorzowie - relacje

:(
W sobotę jest wystawa w Warszawie. Miałam jechać z Gumką - to miał być jej debiut. Grosio zostaje tym razem w domu, by zaopiekować się pozostałym młodszym rodzeństwem.
Piszę miałam, bo nie wiem czy z nią pojadę. A mianowicie zauważyłam, że wszystkie obce psy (oprócz Groszka) ją kopulują i dostają szału jakby miała cieczkę. Cieczkę miała 4 miesiące temu. Fakt, że to się czasem zdarza po tak krótkiej przerwie, ale u nas to jest tylko wtedy, gdy któraś inna suka ma cieczkę i druga nawet po czterech miesiącach dostaje, ale teraz rzadna nie ma cieczki...... Po Gumce prędzej bym się spodziewała ciąży urojonej, ponieważ biega razem z maluchami i opiekuje się nimi nie jak starsza siostra tylko jak mama.
Dwa dni temu pojechałyśmy w odwiedziny do Gustawa - ten oczywiście na nią skoczył i zaczął kopulować, ale to u Gucia normalka, bo on na Grosia, Grosio na niego - wszyscy wiemy dominacja. Na początku myślałam, że to też dlatego i się nie przejmowałam, ale za chwilkę na Gumkę zaczął skakać Fox i to mnie zastanowiło, ale jak nad jeziorkiem dopadł do niej wyżeł to już się ZAŁAMAŁAM !!!!!!!! Oczywiście Gumka cieczki nie ma, ale kurcze boję się jechać na wystawę, by nie przeszkadzać innym wystawcom.
Jedyny Groszek na nią nie skacze, nie liże, nie obwąchuje. Nie mam zielonego pojęcia co jest grane - pierwszy raz mam taką sytuację.
Jutro znów jadę do Gustawa, wezmę Gumkę i ją przetestuję na psach Buby i obcych na ulicy. Zobaczymy jak będą reagować.
To miała być pierwsza wystawa małej Gumeczki, dziewczynka miała jechać tam nie po medal, ale by się spotkać z tłumem ludzi, psów, zobaczyć jak to się staje na ringu itd.
W razie co pojadę sama by pokibicować Gustawowi.
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Czw 08 Wrz, 2005 09:41   

Szkoda ze nie zabrałaś Gumeczki do Włocławka , by sie nauczyła od Duśki jak sie stoi w ringu na wystawie :shock: :shock: :D :D :D :D :D ,ale pracujemy nad tym , jest wyjatkowo uparta :evil: :evil:
 
 
Arleta
[Usunięty]

Wysłany: Czw 08 Wrz, 2005 14:00   

Z tego co czytam ogolnie to sie wszyscy rozjezdamy: wystawa w warszawie, zielonej , chorzowie.....i jeszcze zlot w gorzowie...ale bedzie po weekendzie realcji- no no no :lol:
 
 
Buba 



Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 348
Skąd: Słabomierz
Wysłany: Sob 10 Wrz, 2005 20:45   

Uwaga! Uwaga!
Zaliczyliśmy debiut wystawowy.....i ocena doskonała + srebrny medal. jestem strasznie szczęśliwa. Gustawowi brak co prawda tzw. obycia wystawowego ale to szybko nadrobi, bo jest chłopak zdolny. Dla samej oceny było warto. Wygrał Chivas, ekstremalnie zajebisty pies. I on też wygrał cał a rasę!!!!! Tak więc mamy srebro w najlepszym stylu. :thx
 
 
Krzysiek 
Admin


Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 839
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob 10 Wrz, 2005 22:20   

Buba napisał/a:
Zaliczyliśmy debiut wystawowy.....i ocena doskonała + srebrny medal.


No nie pozostaje nic innego jak pogratulować. Pierwszy występ i taki wspaniały wynik !! No no - konkurencja rosnie :D
Życzę samych sukcesów Gustawowi.
A może "przedbiegi" w Ślesinie go dobrze nastawiły na zwyciężanie? Co za różnica gdzie i w jakiej dyscyplinie się startuje- ważne to mieć w sobie chęć zwycięstwa - prawda ? ;)

Pozdrawiam
Krzysiek.
 
 
Arleta
[Usunięty]

Wysłany: Nie 11 Wrz, 2005 18:29   

Gratulujemy Gustawowi!!!!

My przed chwila powróciliśmy z chorzowa: ocena dokonała, złoty medal, najl. suka w rasie, cwc...tak więc szczesliwie rozpoczęlismy etap na Ch.Pl.

Wrócilismy padnięci bo ambitnie w sobote zrobilsmy sobie wycieczke do Oswiecimia, Wieliczki i Krakowa......

ale było warto :lol: :lol: :lol: :lol:


Jak tam wyniki w Zielonej ????- Włodku napisz cos!!



Jest się czym pochwalić ;)



A w taki sposób to osiągnęłam.



Porównanie z innymi pannami - też wygrałam.
 
 
Wojtek
[Usunięty]

Wysłany: Nie 11 Wrz, 2005 20:10   

Moje bardzo serdeczne gratulacje dla KARINY i GUSTAWA.
Arleta i Buba – tak trzymajcie.

Ja przyjechałem z konkursu, nie mogę chodzić, to nie jest to, co na ringu ( krzesełko i stoliczek ). Szybko się jednak regeneruje i jutro wam to opiszę, bo ręce prócz paru drobnych zadrapań, mam całe.
 
 
Arleta
[Usunięty]

Wysłany: Wto 13 Wrz, 2005 06:07   

Jak widać powyżej tak własnie bylo w chorzowie , teraz Antoninek przed nami - no zobaczymy jak nam tam pójdzie :lol: - konkurencja bardzo silna :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13