Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Czw 24 Mar, 2011 14:35
Pomocy! szczeniaki w dramatycznej sytuacji!/domy
Autor Wiadomość
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 14 Sty, 2011 23:07   Pomocy! szczeniaki w dramatycznej sytuacji!/domy

Szybkiej pomocy potrzebuja cztery szczeniaki urodzone pod krzakiem rozy w mroz i snieg.
Przezyly nocne mrozy do -20 stopni ,a teraz moga zginac w schronie!

To historia jakich wiele zdarza sie wszedzie.
Pewnego razu w okolicy domu pewnej kobiety pojawil sie zablakany, glodny pies.Podchodzil coraz blizej pod domostwo i kradl jedzenie z misek podworzowych psiakow.Kobieta rozpoznala ,ze to ciezarna suka.Nie miala sumienia jej przegonic , zaczela ja dokarmiac ponimo protestow syna mieszkajacego po sasiedzku.Po kilku dniach suczka zaczela sie szczenic pod przydomowa roza, ktora gospodyni przygiela na zime do ziemi, i oblozyla sosnowymi galeziami.Nie wiadomo ile szczeniakow sie urodzilo, suka warczala i nie pozwalala sie zblizac do tego miejsca.Kobiecie podstepem udalo sie narzucic na roze koc i kawalek wykladziny , caly czas karmila suczke ., a od tygonia dokarnmia rowniez szczeniaczki, ktore zaczely opuszczac swoja norke.Podaje im to co zwykle jedza psy na wsi- ugpotowana kasze i troche karmy z takiej psiej kielbasy.
Pieski urodzily sie 27,listopada...maja teraz 6 tygodni, suka jest na wpol dzika , nawet kobieta nie moze jej zlapac, ale nie zabrania teraz dotykac szczeniakow.

Pewnie powoli kobieta znalazla by dom tym psom, ale niestety okazalo sie jest chora i w przyzszlym tygodniu ma termin operacji na onkologi. :-|

Syn zdecydowanie odmowil karniemia obcych psow...
kobieta szukala pomocy gdzie mogla , nie chce oddac szczeniakow i byle jakie rece..ale jest zmuszona dzialac szybko.
zawiadomila rowniez gmine i ma obiecane ,ze psy zostana zabrane do schroniska, moze w przyszlym tygodniu.

prosze o pomoc w szukaniu domow dla tych szczeniaczkow!!
Moze uda sie mam tez je odrobaczyc i zaszczepic szybko, wtedy beda mialy jakas szanse na przezycie w schronie...

Szczeniakow jest 4, sa to pieski.
Dwa to takie typowe kundelki masci wiczastej ,podpalane, jeden czarny , drugi szary.
dwa pozostale sa kolorowe-jeden rudy z bialymi znaczeniami, -drugi jest puchaty, szaro-srebrny ,z bialymi znaczeniami.

kontakt w sprawie pomocy i adopcji- 509 483 909


Zdjecia pieskow-









To mamuśka







_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11