BRUNET, RUDY i PSTROKATY |
Autor |
Wiadomość |
Serpente


Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
|
Wysłany: Sob 19 Maj, 2012 19:43 BRUNET, RUDY i PSTROKATY
|
|
|
Moje psy.
W kolejności: cocker, cundell i basset h.
I będę o nich opowiadać pisząc tu. |
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 08 Cze, 2012 18:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
joi


Dołączyła: 21 Wrz 2007 Posty: 316 Skąd: Królowy Most/Siedlce
|
Wysłany: Sob 19 Maj, 2012 20:00
|
|
|
Z niecierpliwością czekamy |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Sob 19 Maj, 2012 20:06
|
|
|
Czekamy na wieści i foteczki :lol: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 20 Maj, 2012 08:52
|
|
|
Nooooooo |
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 08:07
|
|
|
No i gdzie te fotki, no gdzie |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
Serpente


Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
|
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 16:16
|
|
|
Pogubiłam się gdzie i co piszę. Pozbieram się tylko i wracam! |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 15:08
|
|
|
No tak, prawdziwy Meksyk u Was |
|
|
|
 |
Serpente


Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 15:28
|
|
|
No właśnie uprzedziłaś mnie.
To zrobione specjalnie dla Ciebie!!! Meksykański gatunek basseta. Istnieje!
Z tego garnka pies by się nie najadł, choć rondo jest... |
|
|
|
 |
Serpente


Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
|
Wysłany: Sro 30 Maj, 2012 01:25
|
|
|
Muszę to opisać, przypomniało mi się.
Późna jesień/wczesna zima 2011.
Spacer codzienny z jeszcze wtedy dwoma psami: bassetem i cockerem. Na wielkich popegieerowskich polach
(a tego u nas w okolicy sporo).
Idę i nawołuję moje psy, rzecz jasna po imieniu. Kundle rozpierzchły się, bo im dalej, tym lepiej, tym wieksza szansa, że nikt ich nie podejrzy, jak ich zbierze nagle, jak robią. Wstydliwe są, zawsze szukają krzaków/wysokich traw/chwastów, byle dużo i duże. W oddali pojawia się postać ze zwierzęciem na smyczy, dość krótkiej. Idzie na nas, tzn. na mnie, bo ja dróżką, a moje polami, gdzieś tam.
Drę się: Czarek, Lucek, Czaaaarek, Luuuucuś. Lezą, niezbyt chętnie, powolutku, żeby mnie czasem nie rozpuścić, ale lezą. Prawie sukces. Myślę sobie, niech zazdrości, psy posłuszne.
Ciągle wołam: Czaaaruś, Luuucuś, żeby wiadomo było, że to co wyskoczy zaraz to moje, że panuję.
Podchodzimy do siebie, osoba okazuje się starszą, mile wygladającą panią ze średniej wielkości pieskiem.
Ja ciągle wołam, już ciszej: Czarek, Lucek, żeby wiedziała, że też mam psy, że ja fajna, psiara. Truchtają do mnie, średnio chętnie, nie wiedzą po co, ale niech tam.
Nagle pada pytanie:
- jak sie nazywajo?
Odpowiadam:
- Czarek i Lucjan
Zatrzęsło. Aprobaty, a tym bardziej zachwytu w głosie nie odnalazłam.
- a dzieci so?
- so -mówię- jeden jest, syn
- a jak sie nazywajo?
Nie wytrzymałam.
- Reksio
Miałam nadzieję na dalszy dialog. Pożartować, pośmiać. Gdzie tam, nie udało się. Więcej tej pani nie spotkałam.
Na gościnnych występach była w naszym pegieerze?
Ciekawe jak by zareagowała na: Gryziołecek? |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 30 Maj, 2012 07:11
|
|
|
Znalam ta historie, ale i tak sie usmialam na nowo |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 30 Maj, 2012 07:21
|
|
|
czy Eryk wie, że zmieniałaś mu imię :lol: :lol: :lol:
n to się obśmiałam od rana, i super, zapowiedź dobrego dnia
i takiego wszystkim życzę :lol: |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Sro 30 Maj, 2012 08:32
|
|
|
Serpente napisał/a: | - a dzieci so?
- so -mówię- jeden jest, syn
- a jak sie nazywajo?
Nie wytrzymałam.
- Reksio |
Przeczytałam trzy razy i za każdym razem wyję ze śmiechu :lol: :lol: :lol:
Wyobraziłam sobie minę tej "Pańci" :lol: :lol: :lol:
Czemu mnie takie odpowiedzi nie przychodzą do głowy :shock: :lol: |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sro 30 Maj, 2012 11:21
|
|
|
Joasika napisał/a: |
Czemu mnie takie odpowiedzi nie przychodzą do głowy :shock: :lol: |
i mnie?
:lol: :lol: :lol: |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 |
|
|
|
 |
|