|
czyszczenie gruczołu okołoodbytowego |
| Autor |
Wiadomość |
FLASZ
Dołączyła: 03 Lut 2011 Posty: 17 Skąd: poznan
|
Wysłany: Czw 26 Sty, 2012 23:16
|
|
|
| Dziekuje bardzo za taka szybka odpowiedz.Flash nie saneczkuje umowie sie na wizyte.czy to czyszczenie to taki normalny zabiegczy, wiele ras ma z ty problem i jeszcze jedno jak czesto musze to powtarzac? |
_________________ alicja matoszko |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21616 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 26 Sty, 2012 23:20
|
|
|
Guciowu czyścił weterynarz, trwało to chwilkę,
nawet Gucia nie brał na stół zabiegowy
jaką ulgę odczuł Guciol, widać to było po nim
choć z samego czyszczenia nie był zadowolony
u Gustawa takie czyszczenie odbyło się tylko raz,
lekarz przy wizytach sprawdza, i twierdzi, że nie ma takiej potrzeby |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
FLASZ
Dołączyła: 03 Lut 2011 Posty: 17 Skąd: poznan
|
Wysłany: Czw 26 Sty, 2012 23:32
|
|
|
| Dziekuje jeszcze raz.Jutro umawiam sie na wizyte |
_________________ alicja matoszko |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21616 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 26 Sty, 2012 23:34
|
|
|
powodzenia
napisz jak po wizycie
i głaski dla Flasza |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 10:08
|
|
|
U nas musza byc regularnie czyszczone, raz na trzy meisiace, chyba ze wczesniej dziolcha wonieje |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 10:46
|
|
|
U nas zależy to od egzemplarza ale nigdy nie robię tego sama. Zawsze weterynarz.
Jestem wówczas spokojna, ze wszystko jest ok, że zostało wszystko usunięte i co najważniejsze bezpiecznie. |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 11:00
|
|
|
| Ja tez, ponoc jesli sie samemu w srodku majstrowac bedzie mozna wiecej szkody niz pozytku zrobic. Ale dziwie sie tez, ze jeden wet podaje miejsce umieszczenia tych gruczolow na godz.10 i 2, a inny zupelnie po drugiej stronie. Moze sa dwa rodzaje gruczolow. Trzeba by sie dokladnie dowiedziec i opisac. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 11:16
|
|
|
A może zależy od tego czy za przeproszeniem grzebie się w środku ,czy naciska z zewnątrz .
Mnie uczył mój "guru" Tomasz....i robię według jego wskazówek i jest ok. |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 11:19
|
|
|
To wypytaj Tomasza dokladnie, bom teraz ciekawa, na zewnatrz to jeszcze moge ponaciskac, ale w srodku to juz nie bede |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 11:23
|
|
|
ja też w środku nie będę ,ale podpytam |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
 |
Rogasowa
&Trufla


Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 801 Skąd: Węgrów/Warszawa
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 20:22
|
|
|
My robiliśmy to co miesiąc oczywiście rączkami Pani doktor!
Przedstatnio czyściliśmy w listopadzie co uważam za nasz wieeelki sukces, a ostatnio wczoraj.
Profilaktycznie dajemy czopek (distreptaza) co miesiąc, może dlatego jest poprawa.
Ja na ten zapach to mam tylko jeden odruch i nigdy w życiu sama bym tego nie zrobiła. |
_________________ pozdrawiam, Trufla
 |
|
|
|
 |
Monka i Miro

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 466 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pon 30 Sty, 2012 18:13
|
|
|
To można też oczyścić, dając psu więcej suchego, lub kości (te większe, rurkowe) do obgryzienia, wywołując suchą kupę, bo te gruczoły są dla łątwiejszego wypróżniania się psiaka i gdy ma często luźną (nie biegunkę) kupę wtedy te gruczoły są "niewykorzystane" i się zapychają.... u Chestera nigdy (tfu,tfu) nie było z tym problemu, ale Debi już kilka razy się saneczkowanie zdarzało i to nawet zaraz po czyszczeniu a jak kupa różna jest to wszystko elegancko się czyści i saneczkowanie przechodzi |
_________________
www.stalowezwierzaki.pl |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 30 Sty, 2012 20:00
|
|
|
Baska tylko na suchym, takiej "konstrukcji" jest, ze zaworek sie nie oczyszcza sam ku mojemu niezadowoleniu. Z Figa nie ma tego problemu w ogole. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Monka i Miro

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 466 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Wto 31 Sty, 2012 10:24
|
|
|
| Hmmm... to przewalone :~ ja jak z Debuchą byłam na czyszczeniu to stażystka ją aż przebadała stetoskopem, bo tak Debucha sapać i charczeć ze stresu zaczęła, że tamta myślała, że jej na stole zejdzie :shock:, ja z resztą też mało nie zeszłam... więc póki działa regulowanie stolca, to jestem szczęśliwa i tfu, tfu nie zapeszam, żeby działać nie przestało. :twisted: |
_________________
www.stalowezwierzaki.pl |
|
|
|
 |
|
|