Dołączyła: 30 Paź 2011 Posty: 75 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro 29 Sie, 2012 21:20
Szczerze mówiąc trochę mną wstrząsnęły niektóre wypowiedzi i bezzasadne zarzuty odnośnie konieczności robienia kosztownych szczepień dla Sonaty i Rabanka... Powinniśmy się chyba wszyscy skoncentrować na tym, że te 2 nieszczęsne psiaki znajdą dom z dobrą opieką na stare lata, a to jest najważniejsze ! I ja osobiście za to pani Dorocie dziękuję i chylę czoła przed jej decyzją, gdyż to co innego zrobić przelew, a co innego przyjąć taką odpowiedzialność.
Skoro pani Dorota uważa, że konieczne jest szczepienie na herpes i taki był jej jedyny warunek, to chyba naprawdę niewiele w obliczu tego, że 2 pieski zyskają ciepły dom z fachową opieką... A świadczyć to może tylko i wyłącznie o trosce jaką przejawia w stosunku do swoich piesków. Też wychodzę z założenia, że w niektórych sytuacjach lepiej chuchać na zimne i na pewno nie próbowałabym podważyć zdania lekarza weterynarii (i hodowcy w jednym) o konieczności zastosowania danej szczepionki.
Pani Doroto, ja w swoim imieniu Pani dziękuję, że tak się Pani zainteresowała losem tych biedaków i zdecydowała się Pani je przygarnąć i to obydwa razem !
Kazdy forumowicz ma prawo miec swoje zdanie. Ja rowniez, choc odmienne. Nie znalazlam w moich wpisach nigdzie bezpodstawnych zarzutow, byly tylko pytania. Zdanie o zrobieniu przelewu jest nie na miejscu, dzieki tym przelewom, dzieki pomocy forumowiczow forum moze pomagac i pomaga, jak tylko moze.
Sama adoptowalam doroslego i chorego basseta, wiem z jakimi sie to kosztami wiaze i zawsze bede zdania, ze to ogromna odpowiedzialnosc. Dlatego pojawily sie u mnie pewne watpliwosci. Wasze wpisy jednak je rozwialy. Zycze tej dwojce, aby znalazly spokoj i milosc, na ktora zasluguja.
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego
Czikosz [Usunięty]
Wysłany: Sro 29 Sie, 2012 23:05
No skoro, każdy to każdy, to i ja się wypowiem, bo zdanie jakieś na ten temat mam. Szczególnie jeżeli chodzi o Rabana to no nie mogę, bo on jest wszerz i wzdłuż mega!
volarius według mnie postąpiła słusznie, szczególnie (tak zrozumiałam), że spodziewa się jej piesek szczeniąt. Skoro wirus, czy co to tam jest, może zabić płód, czy też już rozwinięte w łonie szczenie to po, co ma volarius ryzykować.
Ja hodowców szanuje, bo oni piszą i doradzą i pewno się dobrze znają na rzeczy.
Koszt niewielki, w porównaniu z tragedią jaka mogła by się wydarzyć. Tak jak komuś, co się tylko jedna suczka urodziła w miocie, tylko przykro i na pewno wylali dużo łez, jak nie publicznie to na pewno gdzieś w ukryciu. Takie emocje są duże.
volarius dba o swoje psy i nie należy się tu o co obrażać, lepsza nie jestem, bo miałam się spotkać z kimś kto ma basseta i też pierwsze, co to czy jest zaszczepiony.
A pieniądze przecież można tytułować na co, skoro nie chce się dać na szczepienie, bo się uważa inaczej, co jest normalne, to chyba można napisać, że na karmę, albo na szczotki, albo na coś tam?
Nie ma co! Super volarius! Będziesz teraz mieć fajne swoje dziadeczki jak to je fajno nazwałaś. Ja to jak czytam to sobie w głowie powtarzam, że to Twoje takie "Janki" są.
Ja Rabana ze zdjęć polubiłam, ale mam miejsce i obliczone koszty tylko na jednego. A szkoda.
Trochę się wstydzę, ale może prześlesz mi na maila jakąś pełno wymiarową fotkę Rabana... Jedną! Plisss!
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 06:36
Makbet napisał/a:
gdyż to co innego zrobić przelew, a co innego przyjąć taką odpowiedzialność.
Ja ten wpis odebrałam inaczej.
Ano tak, że Kamila pisząc o przelewie miała na myśli swój przelew, traktując go jako swój skromy udział w pomocy bassetom, porównując do faktu odpowiedzialności brania bassetów do adopcji.
Jeśli się mylę Kamila, to przepraszam.
A za wsparcie bassetów dziękuję.
Przy okazji proszę, o życzliwe podejście w temacie. Piszmy, rozmawiajmy skupiając się na Sonacie i Rabanie.
Może dziś znowu wkleję parę fotek „naszych ulubieńców”.
A wiecie, że to nasza czwarta bassecie parka, po Romeo i Julci, Lunce i Dodo, Leonie i Miłce.
Dołączyła: 30 Paź 2011 Posty: 75 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 06:56
Miła od Gucia napisał/a:
Makbet napisał/a:
gdyż to co innego zrobić przelew, a co innego przyjąć taką odpowiedzialność.
Ja ten wpis odebrałam inaczej.
Ano tak, że Kamila pisząc o przelewie miała na myśli swój przelew, traktując go jako swój skromy udział w pomocy bassetom, porównując do faktu odpowiedzialności brania bassetów do adopcji.
Jeśli się mylę Kamila, to przepraszam.
A za wsparcie bassetów dziękuję.
Przy okazji proszę, o życzliwe podejście w temacie. Piszmy, rozmawiajmy skupiając się na Sonacie i Rabanie.
Może dziś znowu wkleję parę fotek „naszych ulubieńców”.
A wiecie, że to nasza czwarta bassecie parka, po Romeo i Julci, Lunce i Dodo, Leonie i Miłce.
Miłego dnia :lol:
Jeśli chodzi o moją wzmiankę o przelewie, to właśnie to miałam na myśli i bardzo mi przykro, jeśli ktoś mógł go zrozumieć inaczej. Każda forma pomocy jest pięknym gestem, a tutaj na tym forum jest wielu cudownych ludzi, którzy nie potrafią przejść obojętnie obok psiaków w potrzebie i każdy taki gest jest ważny, począwszy od przelewu, który pomaga takie psiaki utrzymać, leczyć itp.
I dokładnie tak jak Miła od Gucia pisze, dla mnie osobiście, mój przelew był niczym w porównania z decyzją o adopcji.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia a dla Rabanka i Sonatki przesyłam wirtualne drapanko po brzuszku :lol:
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 19:31
Cytat:
na koncie została złotówka :lol:
ten wpis o złotówce zrobił swoje i fajnie brzmi :lol:
śmiałam się, bo dostałam dziś esemesa :lol: :lol:
Cytat:
Witaj kochana. Ja sledze basseciki w potrzebie na forum i brak mi slow, zeby opisac podziw dla Was wszystkich, ktorzy pomagacie tym kochanym bassecim biedom. Boguniu przelalam kilka grosikow, wiem ze to kropelka ale tyle moge:-)
Pozdrawiam
Iza
Bardzo dziękujemy Iza w imieniu bassecików i naszym.
------------
A teraz kolejna porcja zdjęć z dzisiejszej sesji,
a może macie dość już tych zdjęć ? :wink:
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 19:59
dobrze, będą jutro i pojutrze :lol:
----
Ja ze swej strony deklaruję pokrycie 7 dób dt Sonatce i coby było sprawiedliwie :lol: 7 dób Rabankowi.
Pieniążki w kwocie 140 zł przeleję po pierwszym, po wypłacie w przyszłym tygodniu na konto bassecie.
To od Gucia - on też jest stary i wspiera basseciki :lol:
Mo
Dołączyła: 31 Lip 2012 Posty: 55 Skąd: Mazowsze
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 22:40
Dzisiaj mieliśmy fajne odwiedziny. Przyjechała koleżanka z 6 psami. Zagęszczenie było niezłe. Rabany były wyluzowane, godnie.sprawowały funkcję gospodarzy naszego grajdolka. Był spokój, zabawy, gonitwy. Przekrój wagowy psów wahał się od 5 kg do 30. Z obawy o nerwy czytających nie pisze ile łap galopowalo po podwórku. Był pudelek, jamnik, czilalka, bassety, kundle, prawie sznaucer :-) a i mała malamutka też była i owczarka collie. Koleżanka robiła fotki, więc poproszę ja o przesłanie i wstawie Rabaniatka.
Dzisiaj kontaktowała się że mna Pani.Dorota. :-)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 22:56
O jejku, to mieliście ubaw, ale były widoki i śmiechy, już sobie wyobrażam ten grajdołek piesów:wink: FOTKI, FOTKI, FOTKI... :lol:
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
Mo
Dołączyła: 31 Lip 2012 Posty: 55 Skąd: Mazowsze
Wysłany: Czw 30 Sie, 2012 23:17
Wesoło było:-) Najfajniejsze było to, że tyle psiakow, a wszystkie po przejściach, było zgodnych. Wspólnie zjadaly smaczki, piły wodę na 4 pyszczki. Sonata tak dawała.czadu, aż w końcu zwymiotowala. Ta dziewczyna jest szalona:-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum