USZY - wietrzenie uszu |
Autor |
Wiadomość |
aksordyl
Dołączyła: 01 Wrz 2012 Posty: 14 Skąd: Sułkowice
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 19:07 USZY - wietrzenie uszu
|
|
|
Witam wszystkich
Ponieważ jestem nowym właścicielem 5-miesięcznej Meli mam pytanie jak to jest z tym wietrzeniem uszu u Bassetów. Mój weterynarz polecił regularne wietrzenie tzn. wiązanie uszu wstążeczką.
Agnieszka |
_________________ Agnieszka |
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 01 Lut, 2013 21:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 19:22
|
|
|
Nie slyszalam o czyms takim, ale zaraz wyobrazilam sobie, jak to wiaze uszy wstazeczka Barnabie, a potem Toli i padlam ze smiechu
Tylko nie pomysl, ze sie z Ciebie nabijam, nie, tylko po prostu ja to sobie plastycznie dosc wyobrazilam, a kto mnie zna i moje pasztety i meza mego i sobie wyobrazi, jak my im te uszy wstazeczka,to |
|
|
|
 |
ania123
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 6 razy Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 1616 Skąd: Trondheim
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 19:27
|
|
|
ja staram sie wietrzyc uszy pimpkom moim ale to na takiej zasadzie ze jak spia na boku to odkrywam im ucho i tak za kazdym razem gdy sobie przypomne |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 19:29
|
|
|
ania123 napisał/a: | ja staram sie wietrzyc uszy pimpkom moim ale to na takiej zasadzie ze jak spia na boku to odkrywam im ucho i tak za kazdym razem gdy sobie przypomne |
W ten sposob to i ja robie Ale ta wstazeczka No lkam normalnie |
|
|
|
 |
aksordyl
Dołączyła: 01 Wrz 2012 Posty: 14 Skąd: Sułkowice
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 07:55
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi, ja też wietrzę uszy jak moja Melka śpi, ta wstążeczka mnie również strasznie rozśmieszyła , no ale jestem laikiem w temacie więc sobie pomyślałam, że skonsultuję to na forum. Pozdrawiam wszystkich. |
_________________ Agnieszka |
|
|
|
 |
Rogasowa
&Trufla


Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 801 Skąd: Węgrów/Warszawa
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 07:58
|
|
|
U nas tak samo, kiedy śpi na boku to rozkładam uszy |
_________________ pozdrawiam, Trufla
 |
|
|
|
 |
Serpente


Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 07:58
|
|
|
Wstążeczką sobie nie wyobrażam.
Ale! Gumka frotka nie za ciasna i Czaruś higienicznie nie żuł własnych uszu przy łapczywym pożeraniu i chyba się jednak trochę wietrzył.
Wprawdzie Czarosław wyglądał jak piękny celebryta po podciągnięciu powiek i w koku, ale skoro on się nie przejmował to i my też nie. |
|
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 18:18
|
|
|
Ja wcale nie wietrze, w naturze nikt bassetom kokardek nie wiazal, do tej pory odpukac zadnych klopotow z uszami nia mialy. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
ania123
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 6 razy Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 1616 Skąd: Trondheim
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 18:19
|
|
|
Asia i Basia napisał/a: | Ja wcale nie wietrze, w naturze nikt bassetom kokardek nie wiazal, do tej pory odpukac zadnych klopotow z uszami nia mialy. |
'w naturze' ? |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 18:21
|
|
|
Jakis blad ortograficzny czy stylistyczny ? |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
koluś
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 18:21
|
|
|
a ja to bym chciała Kapcia w kokardkach zobaczyć! :lol: :lol: :lol: |
_________________ dominika
 |
|
|
|
 |
ania123
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 6 razy Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 1616 Skąd: Trondheim
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 18:25
|
|
|
Asia i Basia napisał/a: | Jakis blad ortograficzny czy stylistyczny ? |
nie wiem czy blad orgtograficzy czy stylistyczny, pytam co masz na mysli przez to ze 'w naturze' nikt nie wietrzyl bassetom uszu bo nie rozumiem o co chodzi |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 18:30
|
|
|
Wyobraz sobie stado bassetow pedzacych za zwierzyna po lesie w kokardkach, chlopaki w niebieskich, dziewczyny w rozowych,to jest ich zycie, ich element. Do karmienia sfory bassetow tez pewno im uszu nie wiazano w supel, a w kojcach czy klatkach tez pewno mysliwy uszu nie odginal na lewa strone coby wiatru dostaly. To mialam na mysli. Jakby co to pytaj dalej |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
koluś
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 16:02
|
|
|
ja to sobie wyobrażam stado bassetów pędzących co najwyżej do lodówki, a nie po lesie za zwierzem... każdy dba o psa wg uznania... jak widać, co wet to obyczaj - mogą być i kokardki do wiązania uszu... o frotkach (gumkach) to słyszałam odnośnie cocker spanieli, problem w sumie ten sam, jak są problemy z uszami i ma to pomóc, to w sumie czemu nie... w "naturze" nie leżało też dbanie o psa, weterynarz, kąpiele czy nawet racjonalne karmienie psa to były praktycznie herezje... |
_________________ dominika
 |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 16:19 Re: Wietrzenie uszu u Basseta
|
|
|
aksordyl napisał/a: | Witam wszystkich
Ponieważ jestem nowym właścicielem 5-miesięcznej Meli mam pytanie jak to jest z tym wietrzeniem uszu u Bassetów. Mój weterynarz polecił regularne wietrzenie tzn. wiązanie uszu wstążeczką.
Agnieszka |
Teraz dopiero czytam :shock:
Sorki ale większej głupoty nie mógł Ci przekazać
Na litość boską Basset jest Bassetem i ma długie i ciężkie uszy i taka to jest rasa.
Tak, jak leży na boku mozna ucho odchylić ale zeby wiązać, błagam co za bzdura. |
|
|
|
 |
|