[Renia]

Oby jak najszybciej :lol: :thx

Oby jak najszybciej :lol: :thx

[Ewa i Tofik]

trzymamy kciuki za Bubę

[GrubbaRybba]

Buba jest już w nowym domu. :thx

Napisała do mnie pani Iza, która adoptowała Bubę.
Buba podobno na początku nie bardzo chciała zaprzyjaźnić się z azjatą, którego mają ci państwo, ale po spacerze w lesie lody zostały przełamane . Teraz razem się bawią i oszczekują ludzi za płotem. Jedynym problemem jest fakt, że Buba gania koty, ale to pewnie też da się jakoś zmienić. Pewni się przyzwyczai.

Ogólnie Państwo sa z Buby zadowoleni, a Buba jest szczęśliwa. :thx

Buba jest już w nowym domu. :thx

Napisała do mnie pani Iza, która adoptowała Bubę.
Buba podobno na początku nie bardzo chciała zaprzyjaźnić się z azjatą, którego mają ci państwo, ale po spacerze w lesie lody zostały przełamane . Teraz razem się bawią i oszczekują ludzi za płotem. Jedynym problemem jest fakt, że Buba gania koty, ale to pewnie też da się jakoś zmienić. Pewni się przyzwyczai.

Ogólnie Państwo sa z Buby zadowoleni, a Buba jest szczęśliwa. :thx

[Renia]

To cudownie !!!
Co do kotków to napewno sie zmieni. Pani Iza napewno jej powie, że nie można i Buba zrozumie ( no napewno po pewnym czasie ) ale bedzie OK

:thx :thx

To cudownie !!!
Co do kotków to napewno sie zmieni. Pani Iza napewno jej powie, że nie można i Buba zrozumie ( no napewno po pewnym czasie ) ale bedzie OK

:thx :thx

[Ewa i Tofik]

Ja też wierzę, że się przywyknie do kocinek, Tofi przywykła, ba, pokochała wręcz szczególnie Miećkę, którą nosiła w pysku, podczas ciąży urojonej :shock: .
Buba bądz grzeczna, kciuki wciąż trzymamy.

[GrubbaRybba]

Buba sprawuje się bardzo dobrze. Bawi sie z azjatą, nawet śpią razem
Podobno zmieniła się nie do poznania. W schronisku była spokojna, rzadko podchodziła na wołanie, nie biegała, zachowywała się jak stary pies, po prostu była smutna. Teraz natomiast szaleje, biega i oszczekuje przechodniów. Nareszcie jest szczęśliwa. Aż miło popatrzeć.

Buba sprawuje się bardzo dobrze. Bawi sie z azjatą, nawet śpią razem
Podobno zmieniła się nie do poznania. W schronisku była spokojna, rzadko podchodziła na wołanie, nie biegała, zachowywała się jak stary pies, po prostu była smutna. Teraz natomiast szaleje, biega i oszczekuje przechodniów. Nareszcie jest szczęśliwa. Aż miło popatrzeć.

[Bacha]

Naprawdę miło popatrzeć. Widać, że psy są szczęśliwe.

[gocha]

Hura!!!! :thx :thx :thx
Kolejna szczęśliwa psinka :lol:

Hura!!!! :thx :thx :thx
Kolejna szczęśliwa psinka :lol:

[Asia i Basia]

Swietnie, ze tak sie ta historia zakonczyla; sliczna z nich para :!: