Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
choroby na ktore choruja bassety?
Autor Wiadomość
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Pon 08 Wrz, 2008 21:17   

A co z wchłanianiem wszystkiego przez ciekawskie bassety? Bo czytałam, że często trzeba im wyjmować różne rzeczy z pyska (czasem z gardła): kapsle, papierki, patyki... Czy to naprawdę aż tak duży i częsty problem? Jak wyciągnąć takie przedmioty, aby nie uszkodzić psa?
 
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 08 Wrz, 2008 21:32   

to też zależy od psa u Mini muszę co spacer coś jej z pyska wyjmować ale w sumie grzecznie i bez problemu wsadzam rękę w pysk i wyjmuje bez ceregieli.
U Bolka rzadko bardzo rzadko ale konkretnie z burczeniem i warczeniem oczywiście na mnie i do gardła łapę wsadzam bo skubaniec nie chce oddać.
Basseta nie tak łatwo uszkodzić :wink:
 
 
Jaga
[Usunięty]

Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 07:26   

A nasze reaguja na komendę "fuj wypluj". No chyba, że cos jest tak bardzo smakowitego że nie reagują tylko szybciutko, patrząc głęboko w oczy przełykają :~
 
 
Jaga
[Usunięty]

Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 07:31   

Fanfan z rodziną napisał/a:
Basset nadaje się i do domu i do bloku. W przypadku bloku musisz się jednak nastawić na to, że przez pierwsze 8-9 miesięcy trzeba go będzie taszczyć po schodach ( stawy ) ;) . Weź jednak po uwagę, ze te psy nie lubią być w domu same. Czasem bardzo nie lubią, stąde demolki :D - najlepiej więc mieć...dwa bassety, albo trzy... ;)

A jak nie demolki, to śpiewy (głośne wycie nie dające żyć sąsiadom).
 
 
madzialinka
[Usunięty]

Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 08:24   

Moje zjadają tylko pochodne odzwierzęce, czyli rozjechane żaby, ptaszki, myszy i inną padlinę. Reagują na "fe" - wtedy wypuszczają zdobycz z pyska. Wyjątkowo muszę trochę pogrzebać w paszczy.
 
 
Buba 



Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 348
Skąd: Słabomierz
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 10:34   

Dorti napisał/a:
Oczy, uszy, łapy.
Najważniejsza profilaktyka. Wówczas nie ma problemów.
.


Podpisuję się pod tym w 100%. I błagam pamiętajcie że basset to pies rasy DUŻEJ mimo że niski. Więc karma od początku dla psów MAXI, bo ta ma odpowiednie składniki dla prawidłowego rozwoju stawów i kości właśnie.
Ponadto co ma związek z tym że to rasa duża trzeba się liczyć z tzw. kulawizną wzrostową podczas pierwszych kilkunastu miesięcy życia psa. Nie należy go dlatego forsować na spacerach.
Ze schodami to przyznam się szczerze są dwie szkoły: wnosimy do kilku miesięcy po schodach (tak radzi m.in. pani Larska) - ale weź człowieku-kobieto nieś 20 kg po schodach na 2,3 piętro kilka razy dziennie...sorry..
To pewnie też zależy od schodów, no bo jeśli stara kamienica i schody tak wysokie że samemu się ledwo idzie, to może jest wnoszenie rzeczywiście konieczne.
Ja powiem tak: niskie schody = nie przesadzać. Oczywiście pozwolić psu zejść/wejść POWOLI a nie lecieć na łeb na szyję.

Co do problemów żołądkowych polecam sprawdzoną zasadę, że posiłek podajemy PO spacerze a nie przed. Wtedy nie ma takiego obciążenia żołądka.

Oczywiście nie demonizujmy, ale też zauważyć należy że basset to nie foxterier co to się go żadna choroba nie ima dłużej niż 2 minuty (bo nie ma czasu :) ))

Czy bassety są uparte? Powiedziałabym raczej, że z silną osobowością. To indywidualiści i nie ma sie co oszukiwać - plastyczny w ułożeniu to on nie jest. Albo masz basseta - albo masz psa. Ale sposobami da się je podejść :wink:

Odpowiadając jeszcze na pytania:

ad 2) Przepraszam ale nie mogę o tym drobnym fakcie nie wspomnieć. POLECAM PSY RODOWODOWE. Po coś ktoś wymyślił coś takiego jak RASA, żeby jej kontynuacja odbywałą sie pod jakąś konkrolą (choćby jakości przyszłych szczeniaków, które potem dalej przekazują swoje geny i oby one były jak najlepsze)
Plus uzupełnienie - karma kupowana w sklepach zoologicznych (stacjonarnych/internetowych)- czyli nie oszukujmy się nie tania- bo pies rasy DUŻEJ, a one nieco więcej kosztują. Zainwestujesz w dobrą karmę przed kilkanaście pierwszych miesięcy pies będzie się rozwijał podręcznikowo (pomijam psy które na coś chorują genetycznie lub w wyniku mechanicznych urazów)
I jeszcze jak zapobiegać: nie forsować psa podczas okresu wzrostu (u dużych ras do 2 lat chyba - poprawcie jeśli się myślę)
ad 3) profilaktycznie czyli oprócz odrobaczania (wet powie Ci jaki dokładnie jest cykl); szczepionki raz w roku: na psie choroby różne plus wścieklizna
ad 4) nie na szczęscie nie :) dlatego m.in. polecam psy rodowodowe

Co do okiełznania psiej psychiki to polecam książkę OKIEM PSA, otwiera nasze oczy na wiele rzeczy :mrgreen:
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 10:40   

Besta nie choruje na tzw choroby typowe dla basseta, ale za to zdażają się jej anginy głównie wtedy gdy wypluska się w wodzie (rzeka, morze, jezioro),ciąże urojone po każdej cieczce ai same cieczki też są straszne(dlatego w peżdzierniku sterylka).Nie kąpiemy jej za często 1,2 razy w roku, uszki czyszczę tak raz na miesiąc.weta widzimy dość często bo ja panikara jestem iwolę pięć razy głowę mu zarócić niepotrzebnie niż raz coś przegapić ,u mnie wizyta weta w domu to ok 20 -50 zł z lekami. A co do zjadania wszyskiego na spacerze to Bsta preferuje kości im bardziej śmierdzące tym lepsze.I też reaguje na komendę fe pożera zdobycz jeszcze szybciej.Ja nauczyłam się patrzeć szybciej niż ona węszy i omijać przedmioty zakazane(nie zawsze mi się udaje iwtedy grzębię w paszczy)
 
 
ewan
[Usunięty]

Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 13:42   

a ja nie wyciągam Gordonowi nic z gardła bo go zazwyczaj nie potrafię dogonić ;)
śmieję się, ale w przypadku gdy coś ukradnie to jest tragiczne :/ a kradnie wszystko.... począwszy od jedzenia po koszulki ogrodników leżące gdzieś koło płotu...

na "puść" reaguje.... tzn. jeszcze bardziej podskakuje i ucieka ;) burcząc oczywiście pod nosem ;)
i nie zapomnijmy o szczękościsku który temu towarzyszy ;) czyli jak już złapiesz mnie to spróbuj mi wyciągnąć coś z paszczy ;)
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 14:51   

To dobrze, że wizyty u weta nie są takie drogie jak myślałam (ok 100zł).
Karma dla psa MAXI od początku... Możecie mi dać dokładną nazwę jednej z nich dla szczeniaka? Myślę o Royalu.
 
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 14:53   

i tu najlepiej jeśli chodzi o żywienie do Grzesia się zwrócić na PW
 
 
Buba 



Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 348
Skąd: Słabomierz
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2008 17:39   

lotta napisał/a:
.
Karma dla psa MAXI od początku...

Tak:) właśnie w tym cały sekret
Gustaw był od początku na Royalu najpierw na Baby potem na Junior http://www.royal-canin.pl...y_produkty/maxi , Hills też mu smakował http://www.hillspet.com.p...p_puppy_lb.pdf. Bento Kronen najlepiej pytać Grzesia :) http://www.bento-kronen.p...maxi_growth.htm
 
 
muchomorek 


Dołączyła: 22 Kwi 2005
Posty: 25
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 21:05   

Podobno jeszcze ze skóra maja bassety często problemy.
Czy ktoś zna weta który specjalizuje się w dermatologii lub alergologii w Łodzi? Czy można gdzieś zrobić testy na alergeny?
 
 
 
goska 

Dołączyła: 13 Maj 2008
Posty: 119
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009 07:22   

Zanim wybierzesz się do dermatologa, poproś weta o sprawdzenie gruczołów okołoodbytniczych. Kiedy Czechu był młodszy miał problemy z ich opróżnianiem. Wydzielina gromadziła się i powodowała okropne swędzenie (czasami potrafił podrapać się do krwi). Dopiero nasz wet Darek stwierdził, że Czechu jest wrażliwy na biało wydzielane z tych gruczołów i że musimy bardzo go pilnować. Na początku chodziliśmy co tydzień na czyszczenie, potem co dwa tygodnie a teraz problem praktycznie nie istnieje. Czesiu nam dorośleje i nauczył się sam opróżniać te gruczoły. :wink: No na tyle mojego wymądrzania :oops:
 
 
Grzegorz
[Usunięty]

Wysłany: Sro 27 Maj, 2009 14:22   

Buba napisał/a:
lotta napisał/a:
.
Karma dla psa MAXI od początku...

Tak:) właśnie w tym cały sekret
Gustaw był od początku na Royalu najpierw na Baby potem na Junior http://www.royal-canin.pl...y_produkty/maxi , Hills też mu smakował http://www.hillspet.com.p...p_puppy_lb.pdf. Bento Kronen najlepiej pytać Grzesia :) http://www.bento-kronen.p...maxi_growth.htm


Ja nie tylko znam się na Bento ale na innych karmach też - to tak przez skromność zaznaczę ....... Ot wrodzona skromność przeze mnie przemawia !
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 1,4 sekundy. Zapytań do SQL: 14