Problem z tylnią łapką |
Autor |
Wiadomość |
Szolik
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 4 Skąd: Rzgów k/Łodzi
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009 15:08 Problem z tylnią łapką
|
|
|
Witam. Mam 7 miesiecznego basseta, od kilku dni zauwazylem, ze kuleje na tylnia łapke, zadzwonilem po znajoma pania weterynarz. Zbadala to lapke , dotykala , ciagnela za obydwie i nic , zadnego bolu, a jednak moj pupilek kuśtyka. W czym problem? prosze o pomoc. Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009 19:22
|
|
|
Poczytaj w tym temacie
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=2075
przejrzyj jeszcze tematy w tym dziale Ambulatorium dotyczące łapek.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale ktoś pisał, że nieraz tak bywa u szczeniaków w związku ze wzrostem. Ale nie sugeruj się moją opinią, nie jestem fachowcem. Zapraszam do poczytania. A tu pewnie inni forumowicze się odezwą. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009 20:38
|
|
|
Nasz Scherzo też kulał w zeszłym tygodniu na tylną łapkę (Bąbel ma 6 miesięcy, więc są w podobnym wieku). Tak właściwie to chodził o trzech łapach, a prawą trzymał przez cały czas w górze.
Nasz wet też ciągnął za łapkę, kręcił w każdym kierunku i nic - pies się jedynie znudził badaniem. No i nawet nie jęknął.
Mimo wszystko dostał antybiotyk (bo miał ponad 39 stopni C) i metacam (lek przeciwzapalny), a na rano 2 tabletki rimadylu (lek przeciwzapalny niesteroidowy).
Następnego dnia już nie kulał, ale kurację trzeba było dokończyć: znów zastrzyki, no i tabletki rimadylu na kolejne 4 dni - cała rano, pół wieczorem.
Dziś biega normalnie i już prawie zapomnieliśmy, że kulał.
Zapytaj swojego weta. Mnie osobiście nie podoba się to, że zostawił Cię z problemem nie podając niczego ani nie zlecając żadnych dodatkowych badań.
My mieliśmy wypisany druk na rtg gdyby rano nie przestał kuleć - pojechalibyśmy, a tak po konsultacji z wetem zrezygnowaliśmy, bo ewidentnie winowajcą był stan zapalny, nad którym udało się zapanować. |
|
|
|
 |
troublemaker


Dołączyła: 01 Lip 2009 Posty: 818 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009 22:04
|
|
|
Ja swojej Krowce podawalam tabletki wapna dla dzieci. Okolo miesieczny kurs jej zapodalam i juz od kilku miesiecy wszystko w porzadku. |
|
|
|
 |
Grzegorz [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 07:07
|
|
|
Praktycznie każdy z Nas to przechodził. kulawizna może mieć podłoże przemeczeniowe, pourazowe oraz zwiazane z tkzw. młodzieńczym zapaleniem kości.
Przemeczeniowe - takie pod nadmiernym wysiłku, przechodzi z czasem samo
Pourazowe- gdzieś w szaleństwie żle postawił łapę , nawet tego zauważył i teraz tak ma - leki przeciwzapalne i przeciwbólowe i przechodzi.
Młodzieńcze zapalenie kości - w trakcie rozwoju może dojść do nierównomiernego rozwoju kości , lub stanu zapalnego okostnej- w wiekszości wypadków po podaniu leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych przechodzi z czasem.
W kazdym z tych wypadków , procz może przemeczeniowego , winno sie zrobić rtg obu łap. Przy analizie prownawczej czasem wychodzą jeszcze inne zmiany , które da sie leczyć.
Basset w wiekszości tak ma iż wystepują kulawizny młodzieńcze związane z rozwojem - daje sie wtedy leki antyzapalne i przecibólowe. jednakże koniecznym jest , jesli po takiej kuracji - krótkiej - objawy nie ustepują - wykonanie rtg- obligatoryjnie.
Problem czasem tkwi w sposobie karmienia , w gotowanym nie dołozysz wszystkiego - witaminy , makroi mikrolelmenty aminokawasy egzogenne itp. dlatego lepiej karmić karmą suchą z dobrego poziomu w pełni kompletną. napisz cos więcej bede myślał. |
|
|
|
 |
Szolik
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 4 Skąd: Rzgów k/Łodzi
|
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 14:44
|
|
|
Dziekuj za zainteresowanie problemem. Mysle ze to ta kulawica mlodziencza, bo na tych badaniach przez wet nic go nie zabolalo. Skonsultuje sie z weterynarzem, ale jak mozecie podpowiedzcie czy odrazu ten rimadyl i zastrzyk, czy moze mniej inwazyjnie jakies witaminy? |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 14:49
|
|
|
Ja myślę, że forumowicze mogą coś podpowiedzieć, doradzić, krótko opisać podobny problem z własnego podwórka ale specjalistą jest tu lekarz weterynarii - dobry i sprawdzony lekarz weterynarii.
Ten u którego byłeś, chyba jednak nie jest odpowiedni
Moja sugestia - konsultacja u innego weta.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za chłopaczka :wink: |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 18:55
|
|
|
Jeśli chcesz mogę podać ci namiary na sprawdzonych (osobiście przez moje piesy), dobrych weterynarzy w Łodzi, którzy znają się na bassetach. |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 19:40
|
|
|
madzialinka napisał/a: | Jeśli chcesz mogę podać ci namiary na sprawdzonych (osobiście przez moje piesy), dobrych weterynarzy w Łodzi, którzy znają się na bassetach. |
To dobre rozwiązanie. Mój psiak dostał rimadyl i metacam ale nie wiem czy te leki będą odpowiednie dla Twojego psa.
Najlepiej skontaktuj się z Madzią - ona Cię skieruje do odpowiedniego lekarza. |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 11 Lis, 2009 00:22
|
|
|
Moja Tosia też kulała. Dostała leki, a ja zmieniłam karmę. Kiedy przyszedł Rufek karma była juz znakimita i jego kulawienie ominęło.
To tak w kwestii ważności odpoiwiedniej karmy |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Sro 11 Lis, 2009 11:15
|
|
|
Bąbel jest na Royalu Maxi Junior, więc to nie wina karmy w naszym przypadku. |
|
|
|
 |
Grzegorz [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 11 Lis, 2009 17:29
|
|
|
Własnie ze tak. RC Maxi Junior daje gwałtowne przyrosty w górę i masę. Rozwój u wielu psów jest skokowy - nie równomierny. Powoduje to zbytnie przeciążenie niewykształconych jeszcze stawów i więzadeł - nie idą w rozwoju równomiernie z całą resztą. Lepiej jest karmić karmą dającą wolniejszy wzrost ale równomierny. Często z moich obserwacji Rc daje takie komplikacje. |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Sro 11 Lis, 2009 21:20
|
|
|
A to nie wiedziałam.
W sumie to zmieniliśmy mu karmę jakieś 3-4 tygodnie temu z Arden Grange Junior Large Breed właśnie na RC. Wcześniej faktycznie nic się nie działo. Teraz dostaje profilaktycznie Multiflex (wcześniej dostawał Arthroflex) bo ma bogatszy skład, no i dostaje jeszcze witaminę C i wapń. |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Czw 12 Lis, 2009 07:10
|
|
|
Moje dranie są na Bento :grin: |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 12 Lis, 2009 20:59
|
|
|
Moje też :grin: |
|
|
|
 |
|