adopcja bassetki/ adoptowała Basia "Bacha" |
Autor |
Wiadomość |
Agata [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 18 Paź, 2005 13:52
|
|
|
No właśnie Moniko i w tym co napisałaś totalnie się zgadzam, więc dlatego napisałam, że "bambusowo" :!:
Co do Kasi postu - tak, jest ochrona danych osobowych i dobrze, ale ta pińdzia ze schroniska, która tak odpowiedziała, mogła by zadać sobie trochę trudu i sama zadzwonić do "rodziców adopcyjnych", podać nr. telefonu np. do Kasi itd............
Wszystko jest do zrobienia, tylko trochę więcej chęci i zaangazowania w to co się robi :? |
|
|
|
 |
MonikaP
Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 85 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18 Paź, 2005 14:46
|
|
|
Każde schronisko zasłania się ochroną danych osobowych :-( i niestety trzeba to uszanować, bo i oni chcą działać zgodnie z prawem. |
|
|
|
 |
MonikaP
Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 85 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 11:19
|
|
|
Niestety...dziś smutna, niedobra wiadomość :-(
Bassetka została zwrócona do schroniska...Powód - SIUSIA W DOMU :-(
Nie próbowano jej uczyć, nie próbowano zrozumieć, że musi przystosować się do nowych warunków... |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 11:39
|
|
|
ożesz... qrcze, szkoda że regulamin zabrania pewnych rzeczy bo w takich chwilach przypomina mi się cała litania brzydkich słów jakie znam
Ale - pamiętam że Bacha...
Basiu???!!!
Sikania w domu naprawde można oduczyć!!! |
|
|
|
 |
Bacha


Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 12:06
|
|
|
Jestem, jestem i oczywiście podtrzymuję. Moniko czy uda Ci się drugi transport do W-wy? Co za ludzie cholera jasna, już tydzień byłaby u mnie. Wiem, ze może być trudno, szczególnie po doświadczeniach Ewy ale przeciez chyba sobie poradzimy? Nie mam jak pojechać Moniko pomóz! |
|
|
|
 |
MonikaP
Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 85 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 12:10
|
|
|
Bacha napisał/a: | Jestem, jestem i oczywiście podtrzymuję. Moniko czy uda Ci się drugi transport do W-wy? Co za ludzie cholera jasna, już tydzień byłaby u mnie. Wiem, ze może być trudno, szczególnie po doświadczeniach Ewy ale przeciez chyba sobie poradzimy? Nie mam jak pojechać Moniko pomóz! |
Przykro mi, Basiu, ja także wiozłabym ją pociągiem, bo na tak daleką jazdę samochodem się nie zdecyduję. Ten weekend mam bardzo zajęty i nie mam nawet możliwości wyjazdu do W-wy. Napiszcie może na Dogomanii - a nuż ktoś jedzie w tamtą stronę, jednak musiałaby to być osoba, która wzięłaby suczkę ze schroniska na swoje nazwisko. |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 12:19
|
|
|
oki, zaraz wrzuce temat na dogo
PS. Basiula - jesteś wielka |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 12:25
|
|
|
Umieściłam info w "Wątku transportowym" na dogomanii
"Pilnie potrzebny transport Poznań - Warszawa
dla bassetki z poznańskiego schroniska,
czeka już na nią domek - brak możliwości przywiezienia "
Basiu, podałam swój telefon, czy mogłabyś mi przesłać na priva swój numer, żebym w razie co mogła Ci przekazać? |
|
|
|
 |
Bacha


Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 12:28
|
|
|
Kasiu, nie wielka tylko wściekła, co za ludzie. Ja decyzje podjęłam już w tamtym tygodniu, więc nie widzę powodu żeby ją zmieniać.
Dzięki,że wrzucisz na dogo. Może ktoś będzie jechał, ja też będę szukać. |
|
|
|
 |
Bacha


Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 21:16
|
|
|
No to jadę jutro do Poznania. Mam nadzieję, że nie będzie kłopotu z przewiezieniem psa. Wieczorem się odezwę. |
|
|
|
 |
Ewa i Tofik
Dołączyła: 04 Paź 2005 Posty: 139 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 22:36
|
|
|
Moi drodzy! czytając wasze posty (właśne teraz gdy w telewizji Dwie wieże chyba dużo ludzi ogląda :wink: ) myślę sobie, że bassety mogą być spokojne. zawsze znajdą się ludzie, dobrzy ludzie którzy wyciągną je z oresji. Dziękuję wam za czujność i tylko boli mnie że takiej miłości mogą nie doświadczyć inne, szczególne kundelki. a one perzeciez tylko wyglądają inaczj, a są takie same jak nasz ukochane kluseczki. ale cóż świata nie zmienię choć bardzo bym chciała.
Basiu trzymam kciuki, za Ewę też. pozdrowienia dla bardziej lub mniej znajomych |
|
|
|
 |
Magda i Rudolf

Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2005 22:41
|
|
|
Bacha napisał/a: | No to jadę jutro do Poznania. Mam nadzieję, że nie będzie kłopotu z przewiezieniem psa. Wieczorem się odezwę. |
Ja tez trzymam kciuki, na pewno sie uda!
pozdrawiam
magda |
_________________
 |
|
|
|
 |
joania [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 22 Paź, 2005 12:30
|
|
|
Basiu życzę powodzenia , wreście i Ty doczekałaś się swojej suczki ,powtórze za Kasią jesteś wielka :thx |
|
|
|
 |
Daniel [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 22 Paź, 2005 13:05
|
|
|
Basiu, szacunek :thx |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Sob 22 Paź, 2005 15:44
|
|
|
Basieńko - czekamy niecierpliwie na wieści!!! |
|
|
|
 |
|