Przesunięty przez: Miła od Gucia Nie 21 Lis, 2010 09:56 |
INKA roczna bassetka z Bydgoszczy/u Ludmiły |
Autor |
Wiadomość |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 18 Lis, 2010 22:55
|
|
|
Ponieważ imię INKA to rodzaj kawy
to mój Andrzej woła na nią MOCHA :grin:
a ona reaguje na to drugie
Mogę się zainkować a ona nic a jak krzyknę
Mocha to reakcja natychmistowa :grin: |
|
|
|
 |
Marzanna


Dołączyła: 14 Cze 2006 Posty: 127 Skąd: cuś koło Warszawy
|
Wysłany: Czw 18 Lis, 2010 23:49
|
|
|
Dorti,
Jesteście wspaniali. Dzięki Wam niebo jest o dwa kroki bliżej swiata. |
_________________ Marzanna
Życie bez psiaków? Nie umiem sobie tego wyobrazić!
www.basset.com.pl
 |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 18 Lis, 2010 23:52
|
|
|
Dorti, miło sie czyta Twoje wpisy, ucałuj Mochę i nie inkuj już |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010 07:40
|
|
|
Zawsze jak czytam takie słowa to mam dreszcze.
Bardzo dziękuję
Robię co mogę i umiem dla tych sierot biednych.
Przerobiłam Inkę na Inę, tak się lepiej zęby składa
Czyli dziewczyna jest dwojga imion Mocha - Ina :wink: |
|
|
|
 |
lora


Dołączyła: 21 Paź 2008 Posty: 488 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010 09:38
|
|
|
Dorti w tym paskudnym świecie, taki człowiek jak Ty, to SKARB, a znajomość z takim człowiekiem jest jak lokata-wzbogaca :grin:
Nie mogę wyjść z podziwu dla Twojego zaangażowania. Cieszę się, że Cię "poznałam" przynajmniej wirtualnie :grin:
Pamiętam jak basset był dla mnie "dobrem nieosiągalnym", największym marzeniem. Dziewczyny z mojej klasy marzyły o fajnym chłopaku, a ja o bassecie. :grin:
Dziś basset jest tak popularny jak butelka PET i co najgorsze często tak traktowany. Ja nie jestem w stanie tego pojąć. W mojej małej głowie nie ma miejsca na myśl, że można ot tak "pozbyć się" swojego zwierzęcia, a basseta :!: , to już świętokradztwo. |
_________________ Kochaj basseta swego, jak siebie samego.
 |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010 09:58
|
|
|
lora napisał/a: | Dorti w tym paskudnym świecie, taki człowiek jak Ty, to SKARB, a znajomość z takim człowiekiem jest jak lokata-wzbogaca :grin:
Nie mogę wyjść z podziwu dla Twojego zaangażowania. Cieszę się, że Cię "poznałam" przynajmniej wirtualnie :grin:
Pamiętam jak basset był dla mnie "dobrem nieosiągalnym", największym marzeniem. Dziewczyny z mojej klasy marzyły o fajnym chłopaku, a ja o bassecie. :grin:
Dziś basset jest tak popularny jak butelka PET i co najgorsze często tak traktowany. Ja nie jestem w stanie tego pojąć. W mojej małej głowie nie ma miejsca na myśl, że można ot tak "pozbyć się" swojego zwierzęcia, a basseta :!: , to już świętokradztwo. |
Lora, ta wirtualna znajomość to myśle, że przejściowe :wink:
Do miłego zobaczenia w realu :grin:
Dziękuję |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010 22:35
|
|
|
Wszyscy, którzy kibicują Ince niech trzymają kciuki :wink:
Bardzo Was o to proszę bo nie wiem jak to jutro będzie
Mnie serce pęka okrutnie, ona ma coś takiego w sobie, że ja poprostu wymiękam,
wszystko rzucałam kiedy Mocha chciała być przytulana.
Ona patrzy we mnie jak w obrazek, jak wracam z zakupów to tak wysoko skacze,
że prawie wskakuje mi na ramiona, patrzy w oczy, merda ogonkiem, jest taka ufna
tak jej dobrze, apetyt ma jak należy :grin:
Już nie wiem co pisać o niej bo dla mnie to ona nie ma wad.
Jutro będzie nam obu bardzo ciężko :cry:
Trzymajcie za nas te kciukole. może pomogą :wink: |
|
|
|
 |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010 22:44
|
|
|
Boże aż się popłakałam czytając to :sad:
Trzymamy Kciuki Dorotko,będzie dodrze :cry: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sob 20 Lis, 2010 11:47
|
|
|
Och ta Inka, widzisz podbiła Twe serce.
Pomyśl, że u Ludmiły będzie jej dobrze.
Nie płakuniaj i szczęśliwej drogi życzę.
Pozdrów Ludmiłę od nas. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 20 Lis, 2010 18:15
|
|
|
A ja jak zwykle niedoczytana...Dorota, jak zwykle lata po Polsce, bo piesy potrzebują :grin: |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 20 Lis, 2010 20:45
|
|
|
To już po wszystkim.
Inke zawieżliśmy do Sulęcina, do jej nowej panci z którą jutro wyrusza do Niemiec.
Igorek wraz z panem już na nich czekają.
Będzie miała jak u Pana Boga za piecem.
Ludmiła, bardzo dziękujemy za prezenty, moje lafiryndy i jeden big dżoler również dziękuja za przysmaki :wink:
Podróż mineła spokojnie, siedziałam oczywiscie z tylu wraz z Iną bo ona musi sie pieścić.
Leżała mi na kolanach a jak już ułożyła sie obok to chociaż dupskiem musiała dotykać.
Jak wzięłam rękę na kolano to ona juz w gotowości, nosem mi tą rękę do góry no i głaaszcz mnie, dotykaj i robi tego łabędzie, i patrzy w oczy
Och to nie było łatwe.
Wszystkie koszty pokryła Ludmiła. Przy adopcji Inki , konto bassecie zostaje nienaruszone.
A teraz trochę zdjęć.
tak było kiedy siedziałam z przodu :grin:
a tak jak poszłam na tyły
tu zrobiliśmy przerwę na siusiu
a tu już z Ludmiłą :wink:
Wszystkiego dobrego sunieczko kochana. |
|
|
|
 |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Sob 20 Lis, 2010 21:00
|
|
|
:cry: :cry: :cry: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 21 Lis, 2010 08:23
|
|
|
Lubię dobre zakończenia |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 21 Lis, 2010 09:38
|
|
|
Cudowne wieści.
Życzę powodzenia,
Ludmiła, napisz koniecznie, jak wyglądało powitanie.
I czekamy na wieści.
Bardzo się cieszę z takiego zakończenia.
Dziękujemy za pokrycie wszystkich kosztów. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
|
|
|
 |
|