A dziś, ku zdumieniu wszystkich, którzy brali udział w manifestacji ukazała się następująca noka :
Cytat:
"Dnia 16.11.2010 r.po wizytacji schroniska z udziałem Powiatowego Lekarza Weterynarii Fundacja EMIR złożyła wniosek o bezzwłoczne, definitywne zamknięcie schroniska w Kielcach _ Dyminach.
18.11.2010 decyzją Powiatowego Lekarza Weterynarii schronisko zostało definitywnie zamknięte
Obecnie Fundacja "Emir" podjęła przygotowania i ustalenia dot. wyadoptowywania psów przez organizacje europejskie oraz osoby prywatne.W najbliższych dniach doprowadzimy do spotkania decydentów z PUK i UM z Pow.Lek.Wet oraz władzami naszej fundacji w celu podpisania stosownego porozumienia w kwestii przeprowadzania adopcji psów ze schroniska oraz doraźnego zabezpieczenia ich wyżywienia i opieki weterynaryjnej.
Prawdopodobny termin opróżnienia schroniska - 1 miesiąc."
Czyli wszystko : manifestacja i petycja złożona tego dnia w UM Kielce zdała się, że tak określę psu na budę, bo Emir nie poinformował nikogo (chodzi mi zwłaszcza o organizacje działające w Kielcach i okolicach) o swoich planach.
Bardzo to przykre, bo nie wiadomo tak naprawdę co teraz będzie z ponad 100 psów i nie wiadomo czy i pod czyją władzą schronisko powstanie...
Dziewczyny z dogo (należące do różnych organizacji prozwierzęcych) spisały się na medal, a zachowania Emira nie skomentuję...
_________________ "Pies powinien mieć więcej praw niż człowiek, jest bowiem jednostką zdecydowanie szlachetniejszą."
Joanna Chmielewska
Mirka [Usunięty]
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010 19:42
dostałam maila z prośbą o dalsza pomoc i podpisywanie następnej petycji
Witam,
Bardzo Państwu dziękujemy za dotychczasowe wsparcie w sprawie kieleckiego "schroniska".
Wspólnymi siłami zrobiliśmy duży krok do przodu - po wyczerpaniu wszelkich możliwości i po wizytacji schroniska dnia 16 listopada, Fundacja EMIR złożyła wniosek o bezzwłoczne, definitywne zamknięcie schroniska.
W dniu 18 listopada Wojewódzki Lekarz Weterynarii wydał taki nakaz - schronisko w Dyminach zostało zamknięte.
Wobec inercji władz miasta i kierownictwa schroniska nie było innej drogi, aby przerwać tę gehennę zwierząt w schronisku w Kielcach.
W schronisku pozostały psy, którym należy zapewnić codzienne wyżywienie, opiekę lekarsko-weterynaryjną oraz - w porozumieniu z Urzędem Miasta, PUK (Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych) oraz Powiatowym Lekarzem Weterynarii - zaplanować i przeprowadzić ich skuteczne wyadoptowanie.
Mamy nadzieję, że władze dotrzymają danego słowa i wkrótce uda nam się doprowadzić do "szczęśliwego rozwiązania" dla tych psów, które miały szczęście przeżyć to piekło.
Niestety, schronisko w Kielcach nie jest jedyną "mordownią" w naszym kraju. Dlatego postanowiliśmy wydać walkę wszystkim schroniskom, w których zwierzęta cierpią z powodu brutalności czy chciwości i nieuczciwości personelu, z powodu inercji władz odpowiedzialnych za to co dzieje się w schroniskach na ich terenie.
Przypadek Kielc pokazuje, jak bardzo jest nam potrzebna Państwa pomoc, Państwa wsparcie w tej naszej walce o tych, którzy sami bronić się nie potrafią.
Bardzo prosimy o nieopuszczanie nas teraz - prosimy o dalszą walkę razem z nami.
Prosimy o podpisanie petycji przeciw brutalności i przemocy w polskich schroniskach.
Petycja oraz głosy oddane przez Państwa są wysyłane (na bieżąco) do organizacji prozwierzęcych na całym świecie, do polskich ambasad, do działu odpowiedzialnego za Ochronę Zwierząt w Unii Europejskiej w Brukseli oraz do Prezydenta Komisji Europejskiej José Manuela Barroso.
Mamy nadzieję, że nacisk opinii publicznej w końcu doprowadzi do tego, że te "plamy" na mapie naszego kraju znikną.
Z całego serca Państwu dziękujemy!!!!!!
Prosimy o przekazanie tego maila dalej.
Jesteśmy ich głosem, ich wołaniem o godne traktowanie, o miłość i spokojne miejsce na Ziemi
Słuchałam rozmowy z Joanną Krupą na TVN w programie"Miedzy kuchnią a salonem",w której to rozmowie mówiła o tym,że wybiera się do cieszącego się złą sławą schroniska w Kielcach.Chce pomóc znajdującym się tam zwierzętom.Była już w schronisku na Paluchu.Sama ma 5 psów i myśli o założeniu schroniska dla chorych i kalekich zwierząt.Może to,że jest znana pomoże tym biedakom
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum